Skocz do zawartości
Forum

moniqqq

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez moniqqq

  1. Martimój mózg jest motywowany tym, że mogę odzyskać 12 tys od miasta :-D więc od lipca załatwiam wszelkie formalności, a że mieszkanie jest tylko namnie, to nikt nie może za mnie tego robić. Ale mam nadzieję, ze dzisiaj już finał i za 30 dni dostane zwrot i będzie na zakupy :-D właśnie wyszłam z badania krwi, teraz pedze do urzędu. A SR mam jak Ty dzisiaj :-) w planach warsztaty z oddechu :-P Miłego dnia dziewczyny !
  2. Linda24 Marudź nam tu ile chcesz :) Tutaj chociaż możesz sie spokojnie wygadać nie obarczając tym mamy. I tak podziwiam Cie,że tak dzielnie to znosisz. Ja bardzo cenie sobie taką swoją prywatną przestrzeń i intymność, i domyślam się jak trudno czasem jest się z nią dzielić przez tak długi czas. A człowiekowi głupio się cieszyć, jak widzi,że ktoś cierpi. Mam nadzieję,że Kacperek będzie tą iskierką w życiu twojej mamy, która ją uskrzydli trochę i na nowo będzie chciała ciąglę się usmiechać :) No i trzymam kciuki za mieszkanie ! olenka1991 Teraz już pamiętaj,że tylko leżing i leżing :P:P:P Anetterainbow Najważniejsze,że dziewczynki zdrowe. A ze szpitalem już napewno byłaś przygotowana psychicznie,że lada moment to nastąpi. Dobrze,że już chociaż pokoik gotowy :) Madzia Cudownie słyszeć dobre wieści ! Fajnie,że juz mozesz cieszyc się tą kruszynką, ja na razie muszę się zadowolić z cieszenia się byciem w ciązy :) kamiol Myśl o tym,że chociaż bedziesz miała dobrą opiekę ! To tylko parę dni, a będziesz spokojniesza,że wszystko w porządku. A mi dzisiaj udało się wreszcie skończyć wszelkie papierkowe procedury w sprawie ogrzewania gazowe i w czwartek wreszcie podłączą mi licznik ! Całe szczęście, bo już coraz zimniej się robi. Jutro lecę na badania - mam nadzieję,że moje płytki nie spadły drastycznie ;) I jadę złożyć wniosek o rozliczenie dotacji, bo mamy mieć zwrot 70% kosztów za likwidacje pieców kaflowych i montaż ogrzewania. Mam nadzieję,ze wszystko gra w papierach i ładnie mi to przyjmą :) Bo takie pieniążki piechotą nie chodzą.... No i miło mi powitać wszystkie nowe mamuśki na forum, fajnie,że dużo was się zebrało :)
  3. Zabka83No własnie z tej samej firmy oglądałam na allegro :) To w takim razie zamawiam dzisiaj, przekonałas mnie :) Dzięki !
  4. Daria13 No jasne, za taką cenę warto :) Chociaż gondola i fotelik sie przydadzą za ta cene, a tego dziecko i tak szybko wyrasta....a jakby spacerówka wam nie pasowała, to zawsze w przyszłości możecie wymienić :) Marti84 Ja tez kupiłam sobie jeden do karmienia i masakra jakaś z nimi jest... oglądałam wczoraj na alllegro i mają ogromny wybór takich z usztywnianymi miseczkami, wyglądają ładnie na zdjęciach :P spróbuje jakiś zamowić to dam znac jak wyglądają :) Lewel Teraz się nie dziwie jak mówisz,że Ci ciężko. Ale nózki nadal szczupłe :) A brzusio sliczny, podwójnie sliczny :) To odpoczywaj, ty mialaś już się mega oszczedzac w trzecim trymestrze... Trzymam kciuki,żeby szyjka była jak najdłuzsza :) buniusmonika Miło gościć kolejną mamę ma forum:) Zabka83 Ja dzisiaj tez mielone jadłam na obiad Ale mój mąż gotował, on sie zawsze zajmuje mielonymi, schabowymi itp, a ze jesienią i zimą razem pracujemy, to razem wracamy do domu i musi byc sprawiedliwy podział przy gotowaniu :P marlesia Mnie juz teraz ciągle do domu wyganiają, jak nie mam siły, to leniuchuje...ale wiadomo,ze rodzicom chce się pomóc i odciążyć. Mój mąż tez z nami teraz pracuje, wiec jeszcze on mnie goni :P Im pomoże dużo jak chociaz posiedze z 2h i poodbieram telefony od klientów, a to mało mnie męczy :) ale tak jak mówisz, jak już nie bede miała siły, będe leniuchowac w domu i szukac prezentów przez internet dla wszystkich i lepic uszka i pierogi A ja za godzinkę do szkoły rodzenia się wybieram, dzisiaj na tapecie ma być temat połogu i zajęcia wyłącznie dla samych kobiet, więc ciekawe co będzie. A i jeszcze w weekend jak byli u nas moi rodzice, to kupili nam ręczniki kąpielowe i wianienkę, więc kolejne rzeczy mamy i dostaliśmy pieniążki na wózek, bo bardzo dzieli go kupić dla pierwszego wnuku, więc chyba czas go zamówić Moja mama mówi,że jak weszła do Smyka, to już nie chciała wychodzić:P Jak ja byłam mała, to nie było takich cudów, teraz będzie to nadrabiać :)
  5. Linda24 Dopiero w weekend sie wypogodziło:P Może do Szwecji teraz przyjdzie ładna pogoda :) Ty już w pracy przez ten cały czas tyle się nabiegałaś,że już potem możesz tylko odpoczywać :) daguccii Fajnie,że tak wybawiliście sie na weselu :) Moze to trochę rozładowało wasze emocję...a scena z dzieciaczkiem urocza:)
  6. marlenek świetnie to ujęłaś ! Z ciąża mam dokładnie tak jak Ty ! I też biegam na 4 piętro codziennie po parę razy ( fakt, ciężej jest) ale może to poprawiło nam kondycję i dlatego nie jest tak źle :P Linda24 To odpoczywaj już teraz ile się da..jutro aktywny dzień przed Tobą ! kamiol Takie dni lenistwa należą się jak najbardziej Marti84 u nas podobnie :) A takie dotlenienie po 2 dniach siedzenia w kuchni mooocno się przydaje:)
  7. Marti84 Super,że wszystko się udało :) U mnie tak samo, miło było :) Ale dzisiaj leniuchuje na całego ! Tylko z psami do lasu na spacer jedziemy, bo sliczna pogoda jest. A siostra twoje T.zachowała się strasznie niedojrzale..ehhh ;/ szkoda gadac. Kasienka9876 Trzymam kciuki ! I mam nadzieje,ze ulgowo Cie potraktują :) marlesia Woooow, ale przystojniak z tego twojego przedszkolaka ! I mnie też zaczyna powoli łapać klimat świąteczny :) Ja z racji firmy (hurtownia rybna) to tuż przed świętami siedzę w pracy od 5.30 do 19;/ i jakoś tak zawsze szybko mija mi ten okres świąteczny, bo praca pochłania moje siły w 100%, w tym roku na pewno będę jeszcze chciała troche pomoc rodzicom w firmie, jeżeli dzidzius pozwoli... ale na pewno nie w takim wymiarze godzin.... mam w planach własnie na świeta co nie co więcej zrobic, żeby resztę odciążyc i stworzyć fajny klimat :) styczniowa_ania Ja tez codziennie po 10h spię :) Całe szczeście, że synek pozwala mi tak spac ! Linda24 No to gratulacje udanego zakupu Niech sie autko super sprawuje :) Wy dziewczyny często piszecie,że już byle do stycznia....a mnie przeraża,że to już ! Fajnie mi się chodzi w ciąży :) Nawet teraz super się czuje, brzuszek nie przeszkadza jakoś mocno.... chyba będę za tym tęsknić :P Wiem, dziwna jestem :P
  8. Zabka83, Marlenek fajnie tak spotkać sie na SR Ciekawe czy dobrze zgadniecie :P LeaKa Woow, nieźle się obłowiłaś za świetną cenę ! Anetterainbow Za mną tak ostatnio chodzą różne alkohole, że Ahhhhh..... a jeszcze dzisiaj impreza w domu i tylko jeszcze smaka mi narobią ! Brunetka Gratuluję wewnętrznego! Trzymam kciuki dalej :)
  9. Anna.Lee Tak, ja pisałam :) wyżeł niemiecki i golden retriever, moje kochane bestie :) Dlatego z drugim dzieckiem chce poczekać, aż uda nam się kupić działkę i dom wybudować. Bo teraz zgarnę psy i dziecko z 4 piętra (wózek zamieszka w aucie) i pojdę z nimi na spacer, ale jakoś z dwójka sobie tego nie wyobrażam... rąk mi zabraknie :P olenka1991 super,że nospa pomogła :) Dobrze wiedzieć na przyszłość :) To korzystaj z nadmiaru energii, tylko oszczędzaj się mimo wszystko ! No i trzymam kciuki za wybór wózka !
  10. Anna.Lee Super masz rodzinkę, niezła ekipa :) U mnie mama tez zawsze starała się,zebyśmy były blisko, za sobą, robiły wszystko razem i może dlatego mialam przesyt..jeszcze wspólny pokój przez 15 lat... dopiero jak zamieszkałyśmy osobno wbrew pozorom zblizylyśmy sie duzo bardziej :) albo jak u Ciebie kwestia tego,ze po prostu dorosłyśmy :)
  11. Anna. Lee I tak Cie podziwiam :) Mówisz,że będzie egoistyczną matką, a myślisz co będzie lepsze dla dzieci. Ja mówię,że za jakies 3 lata myśląc co będzie prostsze i lepsze dla mnie :P I kto tu myśli egoistycznie ;) Ja tez mam siostrę młodszą o rok i kłóciłam się z nią strasznie, ale pewnie dlatego,że do tej pory mamy zupełnie inne charaktery. Do furii doprowadzało mnie jej chodzenie za mną, chodzenie za wspólne zajęcia (ona to uwielbiała), wspólni znajomi....ja zawsze chciałam sama...i do tej pory sporo mi z tego zostało, ona uwielbia mieć mnóstwo ludzi wokół,być w centrum uwagi... ja wolę spokój :P Ona jest roztrzepana, ja zorganizowana..długo by tak można :)
  12. monis281 Witaj na forum :) No to możesz mieć ciekawą kolację wieczorem :) Pewnie jest tak jak mowi Anna.Lee,że chce troche poglębić te relacje ze względu na dziecko. W końcu będzie ciocią :) Anna.Lee Podziwiam Cię,że tak od razu myślisz o kolejnych dzieciach. Ja bym chciała drugie ale może gdzieś za 3 lata... A mam nadzieję,że plany podróżnicze z dzieckiem też da się zrealizować :) Tylko trochę więcej bagaży do zabrania... Zresztą masz dobry przykład przyjaciółki:) A synek faktycznie już duży ! Nieźle rosną wam te szkraby. Ja idę za tydzień do lekarza i zobacze jak u mnie. A co do tygodni to 29+1 dzień to 30 tydzień.... mnie to czasem myliło na tych suwaczkach. madzia75 Dobrze Cię słyszeć :) Też dużo myślę o Tobie ! Super,że Ninka dalej przybiera na wadze. Mam nadzieje,że na święta juz wróci do domu z wami, i jak mówisz, dopiero wtedy zacznie już porządnie rosnąć:) Marti84 Tez nie mam wózka, nie mam łózeczka....i niczego oprócz ciuszków, kocyków i gryzaczka żyrafy Mamy czas :P Ale chyba tez musze sie wziać w garsc i pozamawiać wszystko, bo zaczyna mi to za bardzo po głowie chodzić. A ja ze swoimi tez nawet w ciąży 2 razy byłam z nimi na wystawach :) Ja się nie boję jak sobie dam radę z psami, bardziej mnie denerwuję,ze wszyscy boją sie za mnie i ciagle to powarzaja, jakbym co miala się ich pozbyć czy jak ?! I durne pytania, a co jak dzieci będą miały alergie ?! To je będę leczyć... Dla nas nasze psiaki to tez członkowie rodziny. Trzymam kciuki za tort:) ja chyba tez wezme sie za upieczenie ciasta. Ja już wczoraj bigos zrobiłam, żeby w sobote było mniej roboty, on może postac. Dzisiaj biore sie za porządki :P A jak twoje przygotownia ? Joasia86 Ja byłam 6 lat z niedojrzałym facetem, byłam w nim zakochana po uszy, bylam pewna,że to miłość mojego zycia i zawsze bedziemy razem. Z perspektywy czasu wiem,że to był cholernie toksyczny związek dla mnie, ja byłam uzalezniona od niego.....a on zawsze umiał wszystko tak przekręcić,że jak miałam do niego o coś pretensje (wiedziałam,że mam racja, wszyscy wokół mi to powtarzali) to on potrafił to tak przekrecić, ze czułam się winna,że to ja się czepiam i zawsze byłam tą złą i niedobrą. Robiłam wszysstko,żeby tez związek był jak trzeba, nigdy dla nikogo sie tak nie poświęcałam. Nawet po moich namowach zamieszkaliśmy razem ( ja miałam swoje mieszkanie, a on ciagle kłócił sie z rodzicami, myslalam,ze jak wyjdzie z domu to sie zmieni), kupilismy psa.....i po miesiącu już zaczeły sie kłótnie... miałam dosyć, zaczełam głośno mówić o wszystkim co mi przeszkadza, a potem płakałam w salonie ze znowu sie czepiam..a on spał w sypialni jakby nigdy nic.... po 2 miesiacach wrocił do rodziców, bo powiedział,ze jest jeszcze za młody na tyle obowiązków typu pranie, gotowanie, sprzątanie...a bylismy wtedy na 5 roku studiów... jakiś czas potem sie rozstaliśmy, i to on tez zainicjował. Po krótkim czasie dopiero zrozumiałam jaka byłą głupia, jak mogłam dać sie tak zakrecic przez tyle lat ! Byłam zaślepiona..... Obiecałam sobie,że nigdy więcej... i rok później spotkałam swojego obecnego męza na drodze i okazało sie, że może być inaczej i normalnie :) Ja wiem,ze twoje sytuacja jest zupełnie inna, poza tym będziecie mieć dziecko...ale spróbuj sobie dać choc troche czasu,zeby móc na to spojrzec z dystansu,żeby uczucia zostawić z boku... ja wiem,ze to jest cholernie trudne....ale zrob to swojego spokoju i spokoju dziecka... Trzymam kciukii,zeby wszystko sie ułożyło.
  13. Dokładnie,życie pokaże :) Nie ma co się martwic na zapas. Ja znowuż od co drugiej osoby ( a najbardziej mojej teściowej) słyszę, jak my sobie damy radę z dwójką psów i dzieckiem... a wkurza mnie takie gadanie strasznie.... Cóż, musi być dobrze i już :)
  14. Anetterainbow Co do ogarnięcia bliźniaków, to mam koleżankę, która jeździ z nimi wszędzie. W ciągu pierwszego roku ich życia byla z 3 razy na wakacjach, raz nawet sama z facetem, bo dzieci zostały z dziadkami. Jak pierwszy raz leciała z nimi za granice, to wzięła jeszcze ze sobą mamę.....więc duuużo łatwiej było im ogarnąć dziewczynki, na drugie chyba wzięli teściową. Teraz już sami jeżdżą i to całkiem często więc da się :) Dasz radę i Ty :) Grunt to dobra opiekunka :P
  15. Anetterainbow Ja sama często myślę, jak to będzie. Czy nie będę miała dosyć. Często myślę o rzeczach, które miałam zrobić, ale jakoś nie zebrałam się...a że teraz będzie jeszcze o wiele trudniej z dzieckiem. Że mogłam więcej czasu poświęcić na szkolenie młodszego psa, a potem jak to robić z dzieckiem i wózkiem....albo że takie same lenistwo złapie mnie przy dziecku...a tu błędy wychowawcze są mniej wybaczalne. Jak tu spotkać się ze znajomymi wieczorem z małym dzieckiem. Moja najlepsza przyjaciółka ( tak myslalam, znamy się od 20 lat) praktycznie nie odzywa się do mnie odkąd jestem w ciąży....3 razy sie widziałysmy od tego czasu przy okazji wspołnych imprez... Jak już wspomniałam jej,że planujemy dziecko, to powiedziała mi,że nie wyobraża sobie naszych relacji jak pojawi się dziecko... szkoda gadać. Na razie reszta znajomych zachowuję się normalnie, często sie z nimi widuję, żeby tak na zaś nadrobić kontakty...ale pewnie spora część odpadnie;/ Dobra, teraz ja zaczynam marudzić :P Generalnie jestem pozytywnie nastawiona, zmiany w życiu są konieczne, a to raczej dobre zmiany :) Ale też sie martwię jak to będzie...
  16. Dziewczyny, u Janka też za kazdym razem tak dynda,że baaaardzo bym się zdziwiła,gdyby okazał się dziewczynką po narodzinach nataliajCałe szczęście,że już wszystko w porządku ! Pewnie najadłaś się trochę strachu. Joasia86 No to faktycznie ciężka sytuacja :( Nie wiadomo, co lepsze, trudne decyzje przed Tobą. A na razie to koniecznie wyjdź z domu na poprawę nastroju ! Może zakupy poprawią Ci humor ? W weekend chyba też ma przyjść ocieplenie, więc może jakiś spacer na słoneczku pomoże :) A pamiętam,że jakis czas temu też z rzadka łapały mnie takie jakby kolki, tylko szybko przechodziły jak odpoczęłam. Lewel po prostu musisz już tylko odpoczywać
  17. Marti84 Hahahah dobre juz nawet na zakupy ciężko sie wybrać A na SR mamy 8 spotkać, a w tym jedno z nich jesy tylko dla mężczyzn, a 1 tylko dla kobiet. A jak jest u Ciebie ? Linda24 no to super,ze tak ladnie juz sie chłopak ułożył :) I rewelacja,ze udało Ci sie załatwić jeszcze jedno usg No i niesły bysior z niego Ja ide za 2 tyg na wizytę, ciakawe jak mój synek :) marlenek Slicznie wygladasz :) A kotek niesamowity Daria13 To miłego "kolędowania" zrezygnowana Kiepska sprawa z tym powrotem do pracy :( Mam nadzieje,ze bedziesz mogła sie obijać :) i całe szczęście,ze to tylko 2 tyg :) kamiol trzeci trymestr szybko zleci, patrzac jak szybko poprzednie zleciały ! a zwierzaki przesłodkie !
  18. Marti84Szkoła rodzenia rewelacja ! przedłużyły się o 30 min, bo babka tak sie rozkęciła :P o dziwo 3,5h nawet szybko zleciało. Na początku mieliśmy na temat porodu, ale kobieta bardzo fajnie opowiadała o tym wlasnie z prespektywy położnej ( pracuje w szpitalu w którym będę rodzić), opowiadała o realiach szpitala, o zachowaniach położyznych... bardzo dużo rad panom dawała :) A oni przede wszystkim byli zainteresowani wszelkii symptomami, kiedy czas zawieść kobietę do szpitala :) Także mąż zadowolony :)Na zajęciach mamy 6 par. Super,że wszyskie kobiety były z facetami. Taka miłą atmosfera na nich panuje i oczywiście dostałam znowu milion próbek, smoczek buteleczkę itp :) I tez takie kompendium wiedzy ze SR. A film Bogowie tez oglądałam i polecam :) Nam sie bardzo podobał Joasia86 trudna sytuacja :( Ale zgadzam sie z radami dziewczyn, musicie otwarcie pogadać o tym co czujecie. Twój facet sie boi,że odejdziesz jak bedziesz miała dosyc tego jego zadupia....ale chyba nie rozumie, że nie zabieranie Cie tam moze skończyć sie tym samym ?! Ale wtedy oboje nie bedziecie wiedziec co by było, gdybyście spóbowali. marlesia uwielbiam ciasto marchewkowe ! Trzymam kciuki za cukier :)
  19. Marti84 Ja farbuje włosy co 2 miesiace u fryzjera przez całą ciąże. I też mamy dzisiaj pierwsze zajęcia szkoły rodzenia od 18 do 21...mój mąż jest przerażony że aż taaak długo, bo myślał,że to tylko godzina :P klalaa Ja bym chyba cały czas lezała na twoim miejscu i odpuscila jakąkolwiek robotę do kolejnej wizyty... po co ryzykowac. olenka1991 oszczedaj sie ilę sie da....dobrze,ze juz tam mało zostało do wizyty. Lewel Fajnie,ze masz taką pomocną mamę w domu :)
  20. Marti84 Mąż mysliwy, to w zamrażarce dziczyzna jest :) tak,żeby coś innego było :)....a aucie w ramach oszczednosci zamontowalismy w tym roku gaz i pali już o połowę mniej:) Mamy jeszcze oprócz tego turbo oszczędnego citroena c3 po moim panienskim zyciu :P ale do miasta i korków jest idealne. A kuzynki w łózku współczuje, nienawidzę spać z kimś w łózku, pewnie dlatego,ze długo spałam z siotrą jak byłam mała....teraz tylko męża akceptuję :P... Ale szczerze, to ja bym sie budziła z kazdym jej ruchem w łózku i lekkim dotknięciem mnie. Może da sie jej wytłumaczyć,że to nie jest najlepszy pomysł ? A u mnie tez dzisiaj deszcz i nagłe ochłodzenie. A i Janek tez reaguje na dzwięki, ostatanio w kinie cały czas harcował. Ale on ogólnie meeeega ruchliwy zrobił sie ostatnio, i uspakaja sie praktycznie dopiero jak ide spac....o dziwo :P Daria13 Kupiłam kombinezon 62, aczapeczki jeszcze nie mam, ale rozmiar chce kupic 36-38.
  21. Ja podobne rzeczy słyszałam na warsztatach, jutro zaczynamy szkołę rodzenia, to zobaczymy co tam nam powiedzą. Z tymi ochraniaczami do łóżeczka to mówili nam,że bardziej dziecko może się obrócić i wtulić w nie bużką i tak samo z kołderką, że może sobie na buzie zaciągnąć. Dlatego ja kupiłam taki śpiworek do spania, jak śpiochy tylko bez podziału nóżek :P Koleżanka mówiła,że u niej super się sprawuje. Z poduszką słyszałam to samo, tylko można tych specjalnych poduszek typu klin. Z temperaturą też się zgadzam, sama nie lubię jak jest za gorąco. A co do prania, cały czas mam wątpliwości co do tych specjalnych proszków, wydaje mi sie troche bez sensu, bo wszystkich swoich rzeczy w tym tez nie wypiore....może tylko ciuszki na wizyte w szpitalu....a potem spróbuje już w normalnym....tak myślę. Anetterainbow Ja mam zamiar ubrać synka w to samo, co napisałaś plus czapeczka :)
  22. Linda24 2 psy i wozek chyba i tak nie zmiesci się do bagaznika, ale cóż...musielibyśmy kupić sobie ciężarówkę :) Jakoś potem będzie to ogarniać :) marlenek chcę zrobić gulasz z dzika z kluskami sląskimi, tak,zeby można go było tylko przygrzac a nie siedziec nad garami cos robiąc na ciepło. I myślę,żeby upiec jakies mięso, może schab czy karkówkę. Takie do zjedzenia na zimno. I sama nie wiem co jeszcze... jakąś sałatkę zrobię, może jakąś warzywną(kapusta pekińska, kukurydza, ogórek, pomidor, papryka) z zółtym serem i majonezem i troche chilli, i może z tuńczykiem i makaronem. I takie roladki z szynki, z serkiem smietankowym, paseczkiem ogórka kiszonego i papryki.... i coś jeszcze ciekawszego bym zrobiła, ale dopiero zaczynam myslec co jeszze :) Tylko jutro biorę się za marynowanie mięsa.
  23. Linda24 Możesz sobie sama zważyć twaróg .... Ja kiedyś wypróbowałam przepis na gotowany sernik, ponoć tak kiedyś kiedyś sie robiło...i faktycznie wyszedł pyszny i taki no sernikowy :) A ciasta nawet nie trzeba piec. http://www.kwestiasmaku.com/desery/serniki/sernik_gotowany/przepis.html Mnie znowuż boli krocze, jakbym miała taką lekko napuchniętą kajzerkę, cos jak w obfite dni przy miesiączce i noszeniu tamponów dłuzej.... no bolą mnie kości, ale tak nooo czuję ją mocno. olenka1991 u mnie klasyczna wizyta z usg kosztuje 130zł i mam robione usg dopochwowo i przez brzusz, czasem jeszcze lekarz na chwile na 3d przełaczy, jak dziecko jest fajnie ułożone i mi zdjecie wydrukuje. I taka wizyta trwa może z 15 min, a na usg prenatalne, jedne w trymestrze płace 200zł i wtedy trwa ok 1h, lekarz sprawdza wszystkie parametru, przełącza tez na 3d i z tego mam zawsze gratis wlasnie godzinne nagranie. Marti84 Ja tez mam w weekend odwiedziny teściow :P Więc od jutro tez biorę się za porządki w mieszkaniu. Moi teściowie mieszkają od nas jakies 50 km i w sumie tylko raz u nas byli i to na kawę. Potem z 2 razy byli, ale u moich rodziców wtedy sie umawialiśmy. Teraz pierwszy raz do nas wpadają na dłuzej i tak jedzeniowo, a tez zdecydowanie wolą taką tradycyjną kuchnie i tez myslę co bytu zrobić. Jeszcze będą moi rodzice i moja siostra, a potem ma dejechac brat Łuaksza, wiec tez 8 osób. Tak jak mowisz, niby malo....ale mieszkanie trzeba posprzątac, a my dalej jeszcze mamy lazienkę przed malowaniem i wszystko sie wala, bo dopiero za 2 tyg do konca nam to ogrzewanie gazowe tam podłącza. No i gotowania tez troche jest. marlenek we wrocławiu dzisiaj ponad 20 st było, śliczna pogoda..od jutro ma przyjsc mega ochłodzenie. Narazie w domu mamy tak 21-22 st jeszcze...i całe szczescie, bo nie mam dalej podłącznego ogrzewania. Jutro cos wiecej bede wiedziec po wizycie w administarcji, czy wszystkie papiery im pasuje, czy sami nie musza robic odbioru i moglibysmy podpisywac umowę z gazownią...inaczej jeszcze chwile to potrwa ;/ Anna.Lee Ja tez lubię duże, ciezkie samochowy... My mamy Jeepa Grand Cheerokee 4,7 bezyna...wiec duży, zrywny silnik...i moge chociaz wszedzie wjechac
  24. Anna.Lee, brunetka321 wspólne mieszkanie to zawsze ciężka sprawa, ja cieszę się,że od początku z mężem mamy swoje mieszkanie. Cały czas marzymy, żeby wybudować dom, ale finansowo nie dajemy rady jeszcze. Zawsze możemy sprzedać mieszkanie, dobrac kredyt i jakoś to pójdzie, ale wtedy musielibyśmy się przenieść na czas budowy do moich rodziców albo do teściów. I jedni i drudzy są kochanie, ale nie wyobrażam sobie mieszkania z nimi, a juz w ogóle z dzieckiem, psami itp... Zwariowałabym. marlenek nooo, gratuluje zakupy wózka Mam nadzieje,ze porządnie sie najesz na imprezach i nie wymęczą Cię zbytnio. Anetterainbow no to powodzenia w zakupach My na początku listopada jedziemy już po wszystko :) Olenka wielkie gratulacje! :) I koniecznie pochwal się zdjęciami :) Ja za to dzisiaj większość dnia spędziłam z mężem i psiakami nad jeziorem :) Cudowna pogoda był i aż żal było jej nie wykorzystać:) Potem pizza i kino.... miły dzien:) A byliśmy na filmie "Bogowie", bardzo fajny, polecam :)
  25. Linda24 dachowiec, niedachowiec, ale kolorek ma sliczny :) A feromon te kiedys weterynarz mi polecił i teraz przypomniałam sobie o nich, moża akurat pomogą. Moj kot nie wychodzący, wiec u mnie akurat tych problemów nie ma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...