sznuroffka

Rasin dobrze,że tak możesz,ja niestety tydzień czekam :/ tydzień czekania...eh będę teraz w stresie,ale nic dziewczyny,będzie dobrze,prawda?

ashley - zazdroszczę , że masz takie ładne fotki swojego malucha i że wszystko oki, ja teraz będę się zamartwiać do przyszłego poniedziałku i zastanawiać się czy oby na pewno jest dobrze...

madziq - przykro mi bardzo , oj straszne te wieści ;/ wiem co to za ból , nie poddawaj się kochana, a na pewno los ci to wynagrodzi, wiem ,że teraz jest ciężko... ehh...bardzo współczuje ;(

Dzień dobry Raisin:) a co to się dzieję,że spać nie możesz? Przez te schizy? ja myślałam,że już nie plamisz..

Karola a może spróbuj z nim porozmawiać na ten temat,może się otworzy wtedy przed tobą. Powie co mu leży,może czuję,że naciskasz na niego i to demotywuję. czasami rozmowa jest najlepszym rozwiązaniem. Może to wam pomoże i coś się zmieni :)

ha ha ha :) wiem, wiem czasami się nie da opanować emocji a gdzie opanować szalejące hormony Wadera, nie ma co się denerwować , dba o ciebie :) Racuszku, wiadomo , że w towarzystwie to zawsze raźniej i rozłąkę można trochę lżej znieść :)

Karola przykro mi ;/ szkoda, że tak wyszło , ale działaliście 2 dni wcześniej może to coś da :) trzymam kciuki, a jak nie w tym to w następnym. może następnym razem (o ile będzie taka potrzeba) zrób jakiś nastrój i może wtedy, bez ciśnienia :)

Właśnie Wadera co się stało ? racuszku, przykro mi z powodu wymiotów a jeszcze bardziej szkoda , że mąż musiał wyjechać, zawsze masz nas :)

Wczoraj to mi pomogło mleko z miodem :) ulga od razu i do teraz nie boli :) ale musiałam gdzieś zmarznąć i stąd ta choroba, bo dziś zimno mi wyskoczyło na ustach. Powiem wam że dziś już czuje się lepiej :) pocę się dalej, ale wiadomo zarazki wychodzą, ale nie smarkam jak szalona ,tylko nos zatkany i temperatura wczoraj 37,5 a dziś 36.9 oby już nie wzrosła. A jak u was niedziela się zapowiada?

Dziewczyny to ja jeszcze proszę dobry sprawdzony sposób na gardło :)

Ja dostałam od mamy amol do inhalacji,dziś znowu będę się wygrzewać i wieczorem szybko do wyrka. Doszedł mi ból gardła,ale mam imbir to będę go żula i powinno być Oki. Walka z katarem naturalnymi sposobami jest meczące hehe ale czego się nie robi dla dobra lokatora hehe

ja to dziś mam jakieś apogeum kataru heh bez chusteczek się nie ruszam bo mi cieknie z nosa jak nie wiem,odeszło osłabienie a katar nie ustępuje. dziewczyny jak u was z dolegliwościami ciążowymi? U mnie brak...czasami lekko bolą mnie piersi i macica,ale zero mdłości i zero zachcianek,mam się martwić? Czy to już czas na to że ustają? Chyba że ten katar mi teraz to wszystko zasłonił heh badanie genetyczne za tydzień w poniedziałek a ja już się martwię czy oby na pewno jest dobrze,bo choroba,bo brak oznak ciążowych... no nic trzeba byc dobrej myśli :)

Ja dziś się pocę jak nie wiem co,chyba choroba ustępuje . co do wczorajszej wody z imbirem to chyba tylko mnie wzmocnił trochę,bo katar mam cały czas ,dziś jeszcze raz zrobie sobie ten napar przed snem,może szybciej mi minie wstrętne przeziębienie.

mama2491 - dziękuję za przepis :) zaraz z niego skorzystam, kupiłam świeży imbir właśnie i zaparzę sobie miksturkę :)

Mamax ale masz fajny portrecik ojej :) :) dziewczyny a jak z tym imbirem? Zalać go wrzątkiem czy gotować czy jak? Chyba wypróbuje dziś tą metodę :)

Słyszałam,że imbir pomaga na przeziębienie. ja wczoraj caly dzień na wodzie z miodem i cytryną,dziś jest lepiej,katar męczy jeszcze i lekkie osłabienie.

Słyszałam,że imbir pomaga na przeziębienie. ja wczoraj caly dzień na wodzie z miodem i cytryną,dziś jest lepiej,katar męczy jeszcze i lekkie osłabienie.

Tak myślałam właśnie,że to jelita,a takie dziwne łaskotanie jakby coś tam chodziło :P raz na jakiś czas się pojawia,wiedziałam,że to nie ruchy lokatora bo za szybko na to. ja jeszcze nie ogladam ciuszków,ale cieszę się jak głupia jak widzę takie milutkie skarpetki czy coś :) już chętnie latałabym po sklepach z ciuszkami hehe

Dziewczyny a ja mam takie pytanie ,od kilku dni czuje takie gilgotanie w brzuchu,wiem,że za szybko na ruchy ,żeby je wyczuć. macie podobnie? Wiecie co to moze być?

Silver ja to caly czas trzymam bez względu czy to dni płodne czy nie :) uda się wam i za to trzymam kciuki :)

Karola ale przecież na godzenie najlepsze są przytulanki :) jakiś fajny klimacik winko,kolacja i działanie,od razu złość przejdzie :)

Sylwia na pewno tak będzie :) ja w to wierzę,będzie dobrze . wiadomo stres jest ale wszystko będzie tak jak sobie tego życzymy :) dobrze,że obie rano mamy ,nie trzeba będzie się stresować caly dzień :)

Sylwia,ja mam wizytę 8.09 ty też z tego co pamiętam :) ja też taka trochę panikara im bliżej badania tym bardziej stres ,ale mam nadzieję,że będzie dobrze,panikować będę przed wizyta,dobrze że mam z samego rana to nie będę długo w stresie żyła hehe

Dzieki Silver :) bede was informować :) a wy się tam starajcie bo ja tak bardzo za was dziewczyny trzymam kciuki :)

Sylwia ja jutro zaczynam 11 tc :) i jeszcze tydzień i badanie genetyczne...stresuje mnie sama myśl o tym badaniu heh jak tam pogoda u was dziś? Weekend ma być ładny teraz,więc może jakieś spacerki na świeżym powietrzu? :) wadera dobrze że już nie boli,może ten ból był przez stres z wynikłej sytuacji. Twoja fasolka na pewno ma się dobrze :)