
Panifionaa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Panifionaa
-
Dziewczyny jak u was pepuszki wygladaja ? Wygoily sie juz calkowicie ? U nas kikuta nie bylo bo sie urwal w szpitalu i polozna kazala pepek przemywac spirytusem...ladnie sie goil pepek strupek malal coraz bardziej i niby juz jest ok ale caly czas jakas wydzielina z niego jeszcze idzie i jak naciagne skure na brzuszku to cos z niego wystaje . Jutro ide do przychodni z tym pomimo tego ze K za rada kuzwa mamusi mowi ze tak ma byc to ja sie martwie... jutro tez gin . Boje sie ze bedzie bolalo... i wstydze sie , kurde cala ciaze do niego chodzilam , porod przezylam a teraz sie wstydze , madra kobita. Dzis sie koedukowalysmy na macie i rwhabilitowalysmy bo malej przez ta raczke ciezko glowke sie podnosi i obracana brzuszku ale uczymy sie Dobra wrozko wspolczuje ;* Kurde mylam sie i zapimnialam o wlosach... nie chce mi sie teraz wstawac ale nie pokaze sie jutro z takimi u ludzi... i dylemat wtac i myc czy czekac do rana i napawac sie nadzieja czy dziecko mi da je umyc... heh ;D
-
Kurwa tyke napisac i ujebalo go ! Szlag .
-
A najbardziej mam nerwa jak widze jak tesciowa sie do niej zbliza :) wtedy mam ochote ja wziac i uciec :) no ale wkoncu babcia .... gdyby jeszcze ta babcia cuchnaca fajami jej nie calowala... wlasnie i calowania juz wogole nie toleruje i to mowie wprost.
-
Nathally nie przesadzasz ;) mam to samo. Nikt nie moze wziac na rece Justynki bez mojej zgody a tym bardziej wiedzy ;) albo jak ktos ja dotyka obcy.... vrrr. Np ide na spacer i widzi sasiadka nas to zaraz podlatuje i mizia po nogach lub rekach i nie patrzy czy ja obudzi czy nie.... zabuc wzrokiem wtedy chce. Tata mi juz nie raz powiedzial ze gdybym mogla to w zlotej klatce bym ja zamknela...bo tez mnie drazni jak ona zasypia juz a on przychodzi i biadoli nad nia " a cio a sio kizi mizi itp " a glos ma donosny wiec ja budzi wiec ja dre morde ;D
-
Hej ;) u nas upal zniesiony doskonale ;) z mojej mychy taki wiercioch sie zrobil ze masakra.. ;) Ja sie jakos nie boje byc z dzieckiem sama... moze dlatego ze mimo K jest to sama sie mala zajmuje . Co do sexu u nas w piatek bd 6 tyg po porodzie... i z jednej strony bym chciala ale jakos tak sie czuje jak przed pierwszym razem ... boje sie. Juz wczoraj mialo byc ale ja sie rozmyslilam i K sie obrazil... bo my od 7 msc ciazy nic.... jak bylo u was ktore rodzily sn . Bolalo ? I czy bylo tak jak przed ?
-
Dziewczyny powiedzcie jak zlikwidowac potowki na buzi ? justunka ma cale policzki w nich i to naprawde brzydko wyglada...
-
Marti jezeli chodzi o K to ja wiem ze on mnie kocha tylko po prostu mam wrazenie ze nie interesuje go opieka nad Justyna, jak wraca wieczorami to interesuje sie jak minal dzien itp ale do pomocy sie nie kwapi... czyt ze zrozumieniem.
-
Sorry za literowki ale pisze z tel. Odczytac sie chyba da. I jak takiej kruszunce mozna bol zadawac ? :(
-
A ja musze po prostu musze to napisac... kurwa . Mam dosyc... mam dosc psychicznie . Wszystko mnie wykancza... po pierwsze mąz. Niby jest ok ale calgmi dniami go nie ma w domu mala sie w ogole nie zajmuje... nawet jej nigdy nie przebral pampersa... jak ja pilnuje nl jak ja cos robie to tylko jak Justyna zaczyna stekac wola mnie... jedynie kiedy bawi sie w tatusia to kiedy mala kest namarmiona przebrana i spi... w tedy ja tuli itp. I jeszcze jak mu dzis oswiadczylam ze nie mam zamiaru jechac w ten week ani w przyszly do tesciowej to stwierdzil ze sam z justyna pojedzie... nooo jestem ciekawa jak by szybko wrocil z reszta i tak bym go nie puscila... a propo tesciowej. W wczoraj bylismy u niej i cisnienis skoczylo do 200. Wchodze z nosidelkiem do domu a ona mi je wyrywa i tekst " oddawaj "... nosz kurwa. Pozniej mala marudzila to ja bujac zaczela a ona waty jak jej mowie ze dziecko w brzuchu ma bujanie to to pamieta i dlatego to go uspokaja a ona oczy jak na wariatke i " nie powiedzialbym "... a dzis ja sb siedze i mi K oswiadcza ze zaraz przyjada na grilla... nooo myslalam ze jebne. I byl grill i tera moj K spi z mala aja musze kurwa sprzatac syf po nich... jedynie co mi radosc daje to moja coreczka... dzis poraz pierwszy zaczela sie smiac do mnie swiadomie ! Meeega uczucie ... ;) caly dzien rozesmiana byla... :) i jak tak mysle o niej to szkoda mi jej bardzo az sie lzy cisna do oczu... bo przez ta raczke bedzie miala bardzo duzo bólu ... zabiefi rechabilitacje... a najgorsze jest to ze ja nie bede mogla jej w tym ulzyc... jwdynie co to duzo milosci dac i okazac... i tak mysle co ona z dziecinstwa zapamieta... bol ? I to ze mama jej nie uratowala przed tym ? Ja bym jej wszystko dala byle tylko nie cierpiala.... kurwa no... nie umiem sie z tym jakos pogodzic ze bd mnie kojarzyc z tym ze jej nie ratune przed bólem... i to jezdzenie po klinikach... w koncu zapomni jak tata wyglada... moze nie ale nie bedzie tak do niego lgnela... a ja ? Ja domowniczka z dala od domu... ? Nie wyobrazam sobie tego wszystkiego...
-
-
Hej ;) U nas chyba zaczniemy dokarmiac... mala niby przybiera na wadze ale 1 kg w miesiac nie dogonila... i w dzien potrafi pol dnia na cycu byc... i nie spi w dzien wcale... jak spi to gora pol h i to tylko na rekacb... przez co ja nie mam czasu na nic ... tata wraca o 18 z pracy je obiad i idzie na podworko lub cos innego robi z mala posiedzi doslownie kilka min kiedy ja musze do wc. I tez jej nigdy nie przebral ani nic co z opieka zwiazane. Czasem sie zastanawiam cl by zrobil jak tak na godz lub dwie zostawilabym go sama z dzieckiem... W nocy mala niby spi ladnie als jakos niespokojnie co chwila sie wierci oczka otwiera.. Jak myslicie dobry pomysl z tym dokarmianiem ? Boje sie ze mala moze kolek dostac...
-
Dziewczyny... niewiem jak to odbierzecie ale ja was nie rozumiem.... narzekacie na swoj wyglad po ciazy... ok ja wiem ze kobieta lubi czuc sie piekna ale chyba to wiadome ze cialo sie podczas ciazy zmienia i pozniej potrzebuje czasu aby dojsc do siebie... wiec no stres ! Bedziecie jeszcze piekne ! Mi troche brzuch zwisa i cyce jak wymiona... since pod oczami i bez make-up na codzien...przejmuje sie tym ? Nie ! Bo mam sliczna córe i to dla mnie najpiekniejsze ;) cos za cos laseczki... My tez z K do przytulania nie wracamy narazie bo ja nie chce ale tylko dlatego ze sie boje po prostu... ja wiem ze on kocha mnie taka jaka jestem i nie przeszkadza mu ze mam tu i uwdzie i waszym mezom napewno tez nie bo dalyscie im cos pieknego czyli dzieci :) My bylysmy sie warzyc dzis... i mala wazy juz 4200 matko jak ona rosnie...
-
Kurde... zazdroszcze wam. Ja o spaniu moge zapomniec przez najblizsza godz lub dwie a jak sie poloze to mala wstanie .. moja niunia ostatnio w dzien spi max godz dwie wiec w domu robota stoi bo ja sama z nia wiele nie zrobie. A teraz kiedy poszla spac na noc i dodatkowo K z nia jest to chce zrobic jak najwiecej typu pranie poprasowac posprzatac po wczorajszej imprezie ( dopiero ) itp. Juz zapomnialam jak to jest isc do lozka o normalnej porze wraz z mezem i miec spokoj wewnetrzny ze wszystko zrobione... i jak tak patrze jak slodko sobie spia to cos mnie bierze.. w dodatku zaczelo mi brakowac bliskosci z K . Bo przyjezdza z pracy idzie palic w piecu na wode pozniej do sklepu i do warzywnika i wraca kapie sie to juz ok 22 jest...wtedy ja kapiemala usypiam ja i ida spac... masakra... Wiem wiem znow sis zale ale jakos tak smutno mi...
-
-
Hej ;) U nas tez slina jest od kilku dni ;) Justynka miala wczoraj dzien pelen wrazen ( zjazd calej rodziny mojego K ) i dzis odsypia ;) W ogole rosnie jak na drozdzach... z 56 juz praktycznie wyrosla i mama musi predziutko na zakupy jechac bo 62 malo mamy... Moj K tez od 7 do 18 w pracy i czasem nawet siku nie mam kiedy zrobic ale kwestia przyzwyczajenia ogolnie daje sb rade ;) I mojej niuni coraz bardziej te krostki sie wysypuja na buzce. Smaruje tormentiolem to bledna ,.. Ale na pupci i wewnetrznej stronie ud ma to samo... Jutro do przychodni z tym pojdziemy... I wczoraj uswiadomilam sb ze Justynke przegrzewam...ech
-
Souds dokladnie
-
A propo szumow itp ;) jest super aplikacja na tel " baby sleep sound" wszystkie dzwieki szumiejace sa w niej ;) polecan ;)
-
Elżbietta Panifiona a masz nagrany odgłos suszarki ? Czy po prostu włanczasz suszarkę? Puszczam z YT z reguly :)
-
Hej ;) Sposob z kocykiem meeeega moja mala ostatnio w dzien w ogole nie chce spac i non stop na rekach a wiec zawinelam ja w kokon wlaczylam do tego odglos suszarki i co ? I sen od 15 do 17.30 pozniej jedzonko i od 18 do teraz po prostu sobie lezala a ja zdazylam posprzatac umyc podlogi zrobic dwa prania i kolacje dla siebie i meza A propo meza to moj mi w ogole w niczym nie pomaga , czasem jak go poprosze to mi kanapke i herbate zrobi. Ale mi to nie przeszkadza bo mam wrazenie ze tylko ja sie potrafie mala zajac.... i raczej bym niepozwolila mu jej przebrac itp... A co do przytulania to ja jestem 4 tyg po porodzie i njc juz mnie tam nie boli krwawic tez przestalam i w sumie zapomnialam ze rodzilam... i moj K juz mnie tak prosi o to a ja sie jakos cholernie boje.. bardziej niz pierwszego razu i niby bym sie zdecydowala ale nie wiem czy juz moge...
-
Dziewczyny czy ktoregos z dzieciaczkow macie ciemiemiuche ? Bo nam sie zaczela luszczyc skora na czole i tak sie nad tym zastanawiam.... A tak nas tatus przylapal na " sprzataniu " :)
-
Wytlumaczcie mi jak kurwa mozna wurzucic 3miesieczne niemowle z 4 pietra ! Nosz kurwa nie wierze...i ze niby samo wypadlo.. ja sie pytam jak !
-
Spamuje dzis. Jakies mnie zalamanie bierze... tak bardzo bym chciala ogarnąc cos w domu ugotowac normalny obiad na czas powrotu z pracy meza itp... i np teraz jak niunia spi moglabym to zrobic ale po prostu sily... wole jakos z nia polezec... ale kurwa z drugiej strony wkurwia mnie ten syf w domu . Brak mobilizacji, brak pomocy.... ech
-
Wkurzylam sie sama na siebie i z checia bym sobie przyjebala..... Moje malenstwo ma ostatnio problemy ze snem w dzien . Pisalam juz ze dzis non stop na rekach i juz w koncu usnela glebokim snem i tak slodko chrapala... a ja co ? Zaczelam sprzatac i spadly mi szklanki na podloge robiac przy tym halas taki ze mala tak sie wystraszyla ze plakac zaczela... i po spaniu... kurwa no . Szkoda mi jej... ja w ogole ostatnio jakas roztargniona jestem . Brak mi koncentracji , slaba jestem ze czzasem mam wrazenie ze zemdleje itp... a blada jak sciana...
-
Oj dziewczyny. .. gdyby nie to forum to bym oglupiala ;) Ktoras z was ( przepraszam ale nie pamietam ) piasala ze krostki plus problemy brzuszkowe to nietolerancja laktozy... a wiec odstawilam nabial i dzis spokuj z brzuszkiem i krostki jakby mniejsze.... a co do kapieli to mi mowili o codziennym rytuale i moja mala sie juz tak nauczyla ze poki jej niewykapie to niezasnie.... a wiec kapie codziennie. A co do chlopow to ja sie niewypowiadam bo moglabym pisac i pisac...... powiem tylko tyle ze justynka ja sie sama zajmuje bez niczyjej pomocy. A u nas dzis jakis kryzys .nonstop na rekach a jak odloze to marudzenie i foch. Ech... rece opadaja.
-
Wiem ze temat juz byl . Tradzik niemowlecy... jak on dokladnie wyglada ? Bo moja mala cos na buzce wysypalo . Na policzku ma kilka krostek i na brudce... a na drugim ma moze ze trzy... czy to moze uczulenie...ale na co ? A jak tradzik to jak z nim walczycie ?