Skocz do zawartości
Forum

Angioletto

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Angioletto

  1. Czesc majóweczki,podczytuję Wasze forum,jestem z Kwietniówek 2015 :) Dodam tylko coś na temat mdłości.Moje zaczeły się juz w 7 tygodniu.Teraz jestem w 13tym i niestety nadal je mam,ale przełom nastąpił w 11 tygodniu,znacznie sie zmniejszyly.Wydaje mi sie ze to sprawa indywidualna.Części dziewczyn u nas ustąpiły szybko a część nadal ma niestety. Co mogę Wam poradzic to zjesc cos zanim sie wstanie z łóżka i pić duzo płynów,głównie wody.Trzymajcie się dzielnie,bo przeciez warto :) Powodzenia :*
  2. Cześć kochane.Szlag mnie trafił wczoraj wieczorem i do dzis nie moge dojść do siebie.Powód? TEŚCIOWA. Oczywiście,zeby nie bylo tak wesoło tak jak mnie rozbolał w nocy brzuch ,tak trzyma do teraz,ćmi jakbym zaraz miala okres dostać.Przyszłam do pracy a tu co? 5 kartek od mojej szefowej z jakimis nieuzasadnionymi pretensjami.W dodatku kartki sobie lezaly na biurku gdzie nawet klienci mieli dostep-to jest tupet prawda??? Jestem wściekla na maxa.Mam wszystkiego dość i szczerze mówiąc mało brakuje do tego zebym w tym momencie wstala,wziela torebke i wyszla.
  3. Caroline0887 Witajcie kochane... faktycznie dużo nadrukowałyście ale już nadrobiłam Co do L4 też mam 1 bez wychodzenia... coś za coś... Witam nowe mamusie :) Jestem już po prenatalnych. Maluch fikał sasznie zdjęcia wrzucę jutro ale nie są za dobrej jakości... za to prawie cały czas trzymał kciuka w buzi przesłodki widok... Termin porodu na 29 marca dzidzia starsza wg USG o prawie tydzień ma już ponad 7 cm :) Długie i dokładne badanie, wszystko nam lekarz pokazał rączki i stópki i narządy wewnętrzne i mózg i kości i nosek Ale nie chciał powiedzieć co ma między nogami przezierność karkowa 1,8mm Brak wad genetycznych... Od razu miałam pobraną krew, wyniki do 2 tyg. Mam nadzieje ze sie do marcówek nie przeniesiesz,prawda??? Bo wiesz,spowrotem Cie tu ściągniemy jak będzie trzeba hihi
  4. Solniczka80 Dokladnie, kiedys bylo 180dni na zwolnieniu = 6mies dla ciężarnych, ale niedawno ZUS zmienił zasady co do kobiet w ciąży i teraz można być na zwolnieniu od 1dnia ciąży do ostatniego, bez żadnych konsekwencji i wyjaśnień :) ja to bym jeszcze chciala ze jak ktos nie wykorzysta L4 w ciazy to moze sobie dodac do macierzynskiego hahaha
  5. No dziewczyny Nie mozna Was na 3godziny zostawic bo zaraz 10 stron nadrukowane haha Najpierw mandarynka,potem nadrabianie
  6. Meeg no wlasnie nie wiem czy chce wrócic.Kocham te prace,ale wiecej satysfakcji daje mi dekorowanie przedmiotów,robienie ozdób i wystrój wnętrz.Myslę o swoim malym sklepiku :)
  7. Ulinek,no tak,ale wlasnie mi o ten zasilek chodzi,fajnie byloby miec wiekszy :) A jesli chodzi o ten wymiar to ja sie wogole nie orientuje jak to jest w PL.Mozna byc rok na macierzynskim i potem miec wychowawczy??
  8. Monis0612 Moja Mamus zmarla gdy mialam 25lat i bardzo zaluje, ze nie moge powiedziec jej ze bedzie Babcia, ze moje dziecie nie pozna Babci, ktora naprawde byla niesamowita pod kazdym wzgledem.. Bardzo mi Jej brakuje.. Tak naprawde to nie mam w rodzinie nikogo, na kim moglabym podobnie polegac czy porozmawiac jak z Mama :( Jednak niewazne, ile ma sie lat, jak bardzo jest sie doroslą i ile km od domu zyje - Mamy nikt nie zastapi. Dobrze, ze macie taka mozliwosc ze Wasze Mamy sa "w pogotowiu" to naprawde znaczy bardzo wiele :)) Bardzo mi przykro :(( Sweetlove-ja mam na nieokreslony ale niestety tylko na 1/2 etatu i zastanawiam sie czy nie pogadac z szefami o przejsciu ''po cichu'' na pelen etat.Tylko ze pewnie musialabym doplacac jakies 400zł do pelnego zusu.Nie wiem natomiast ile miesiecy przed porodem musialabym tak przepracowac zeby otrzymywac potem pelny macierzynski?? I wogole orientujecie sie ile mozna potem miec macierzynskiego i wychowawczego-ogólem wolnego??
  9. Joanne mieszkasz za granicą tak? Ja w Anglii taki list dostalam pamiętam.Nie musialam być na czczo i co ciekawe,moja mama pracuje w szpitalu,jest oddzialową i po rozmowie z nią stwierdzam ze nasz ustrój jest chory,ze musimy na czczo na zwykle badania isc.Na czczo trzeba byc do badania glukozy,a tak naprawde zjedzone sniadanie ma bardzo niewielki wplyw na morfologie czy biochemie,a juz napewno nie na poziom hormonów.
  10. meeeg Ech, powinnam mniej się przejmować, tylko ja jestem taka, że jak się czegoś podejmę, to to musi być zrobione perfekcyjnie i nie spocznę, póki tak tego nie zrobię. Teraz powinnam zmienić priorytety i więcej myśleć o sobie i dziecku, odpoczywać, a ja mam wyrzuty sumienia, że odpoczywam, zamiast pracować. Ech, ale trochę mi lepiej, jak się wygadałam, dziękuję za "wysłuchanie" :) No widzisz kochana,mam to samo.Pracuje coprawda na czas nieokreslony,wiec mam mozliwosc nawet od jutra sobie spokojnie isc na L4,ale nie chce,bo wiem ze sobie tu nie poradzą.Mamy malo pracownikow a tylko ja jestem od wszystkiego,reszta to sami specjalisci od czegos,jeden jezdzi do bydla,drugi do świn,trzeci do koni,a ja psy,koty,operacje,krowy,chomiki,króliki,sprzedaz w sklepie zoologicznym,praca ksiegowej,fakturki itd.Sporo tego.Jakbym odeszla to nie znajdzie sie nikt na to miejsce,otwieralam ten gabinet z moim szefem ponad 3 lata temu i musialam sie wyuczyc wszystkiego zanim jeszcze skonczylam szkole. Tak to jest,my mamy chcemy by wszystko bylo dopiete na ostatni guzik.
  11. Meeg,współczuje :( A ile godzin dziennie pracujesz? i mozesz to robic w domku??
  12. meeeg To jeszcze wam się poskarżę, bo męża nie ma, a ktoś mnie musi pogłaskać po główce. Mam dość swojej pracy :( jestem lingwistką, robię taki internetowy słownik języka polskiego (w uproszczeniu). Od wczoraj wprowadzam do niego słowo "przeciwjądrowy" i nie umiem sobie z nim poradzić :( zawsząd płyną mi mejle z góry, że coś z nim źle zrobiłam (nie będę wchodzić w szczegóły, bo to skomplikowane). Najgorsze jest to, że mam teraz za zadanie wprowadzać same takie trudne słowa, np. "studzwonny", "przeciwhałasowy", "wąskoprofilowy". Nie wiem nawet czasem, jaką dać im definicję (a nie mogę podejrzeć w tradycyjnych słownikach, bo ich tam nie ma). Prowadzę żmudne śledztwo, żeby z przykładów użycia zrozumieć, o co chodzi, a potem dostaje mejle, że jest źle :( mam już dosyć, naprawdę. A zmęczenie, biegunka i przeziębienie wcale w tym nie pomagają... Nadal masz biegunke??? Kurcze fachowiec Ciebie,podziwiam za wytrwalosc i rodzaj wykonywanej pracy,ja bym sie chyba nie nadawała.A nie mozesz isc na L4? moze juz czas odpocząć???
  13. Monis0612 No wlasnie,jak na czczo wytrzymac? ale masz racje,wezme sniadanie ze sobą i jak mi pobiorą to sobie tam jakąs uczte urządze heh - koniecznie wez cos do jedzenia i do picia, bez tego moze byc ciezko a jak mdlejesz to popros o pobranie na leżance, mi pobrali 5 fiolek i dobrze ze lezalam ;) 5 fiolek??????????? o matko kochana!!!!! zemdleje moge pobierac krew zwierzetom,operowac itd,ale na swoją jakos patrzec nie moge
  14. Monis0612 Ja wyniki mialam na nastepny dzien.. Jedynie co to cytologie czekalam ale to normalne to koniecznie musze to zalatwic w tym tyg.najprawdopodobniej we czwartek rano pojade.
  15. DorciaD Solniczka no super nastawienie :) Angioletto pewnie na czczo badania więc się nie dziwie, że odkładasz, weź w torbę jakieś jedzonko żeby od razu po pobraniu coś wszamać i zasuwaj jutro! :) No wlasnie,jak na czczo wytrzymac? ale masz racje,wezme sniadanie ze sobą i jak mi pobiorą to sobie tam jakąs uczte urządze heh Musze isc,jaka ja jestem durna ze tyle czasu to odkladalam,ehh glupia baba ze mnie.Oby wszystko bylo ok. Ile czeka sie na wyniki takich badań????
  16. Solniczka80 Angioletto Ty to widze tak samo jak ja ha ha rozbawiłaś mnie niesamowicie, że też już masz wyprawkę dla chłopca :) U nas mąż może być przy cc, musi tylko zapłacić 20zł za fartuszek i kapcie :) oooo zazdroszcze :( Kochana Ty mi powiedz jeszcze raz co ja mam tam mówic lekarzowi o cc.Moge mu powiedziec o nietrzymaniu moczu od poprzedniego porodu?czy to juz ''cos'' znaczy??
  17. Wyobrazacie sobie ze moje mdlosci wrócily??? czy to nie dziwne? juz bylo tak pięknie.Ale na szczescie nie są az tak nasilone jak te ''pierwsze'' Chorowania dzien 3ci.Dzis juz nieco lepiej,choc nos mam jak ziemniak.Chyba cos z zatokami,bo wdycham powietrze normalnie przez nos a czuje jakby byl zapchany i mam rozpierający ból/ucisk w górnej czesci nosa i pod oczami.
  18. Solniczka80 Sweetlove gratulacje! Piękny dzidziuś lub dzidziunia :) katlam kolorowych i spokojnej nocki :* Caroline czekamy na Twoje jutrzejsze fotki :) Ja już mam ciuszki, podostawałam, część kupiłam, ale w sumie mam już wszystko do ubioru dla...chłopca... :) Więc mam nadzieję, że będzie mały facio bo jak nie to jestem bez niczego Ja tez mam juz dla chlopca najwyzej komus podesle niebieskie ciuszki jak bedzie dziewczynka Kochana,a u Was moze byc partner przy cesarce??? W Walczu niestety nie :/ Dziewczyny,zmuście mnie do badań krwi,bo sie juz prawie 3 tyg ociągam.Ciagle wydawalo mi sie ze mam tyle czasu a tu prosze.Za tydzien juz wizyta.Kopa w tylek potrzebuje.
  19. Gosiak0512 wózeczek fajniutki ale nie na moją wioskową drogę, pompowane koła tylko wchodzą w grę inaczej nie przejadę kurde,no ja tez musze miec pompowane :/ nie przyjrzalam sie niestety :( a szkoda
  20. Znalazlam link do tego wózka-jest naprawde fajny,faktycznie
  21. Solniczka80 Wiecie co dziewczynki, uwielbiam to nasze forum i każdą z Was z osobna! Z Wami każdy dzień lepszy :* :)
  22. Katlam najsłodsze imie dla psa jakie słyszałam Sweetlove-kolejny przełom w psychice psa bedzie mial miejsce w okolicy 6go miesiąca,warto więc zacząć szukać juz teraz.
  23. Solniczka80 Też mamy małe zmartwienie z piesem, ale innej natury, nasza sunia ma 4 lata (wzięliśmy ją po poronieniu) no i rozpieściliśmy strasznie, śpi z nami w łóżku, uwielbia się przytulać, wszędzie z nami jeździ, jest bardzo mądra i obraża się gdy np.przychodzi się pomiziać a ja jestem zajęta i mówię jej "nie teraz", później muszę ją przepraszać ha ha :) Lubi ludzi, lubi dzieci (te powyżej 6roku życia bo mniejsze ciągają ją za ogon i uszy, wtedy boi się i pokazuje zęby) Angio, czy myślisz, że powinniśmy ją trochę odsunąć od siebie, by nie była zazdrosna jak pojawi się dziecko? Wiadomo, że już nie będzie pełna uwaga zwrócona na nią... Nie,napewno nie powinniscie się odsunąc od siebie.Tu chodzi o to by nauczyć ją że będą takie chwile kiedy nie będziecie mogli się z nią bawic.Najlepiej połączyć to z jakąś komendą i oczywiscie nagrodzic za posłuszeństwo.Mozesz ćwiczyć z lalką.Serio.Liczy się cierpliwosc i konsekwencja.Dodatkowo mozesz kupic mu jakąs maskotkę czy cos podobnego i w momencie karmienia dziecka podasz mu ''coś jego'' do zabawy,albo jakis gryzak.Psy są jak dwuletnie dzieci.Naprawde mozna sprawić ze nie bedzie zazdrosny,tylko nie wolno go na sile odsuwac od dziecka,niech powącha,niech widzi ze kochasz dziecko ale jego też.Wspólne spacery też Wam się przydadzą. Będą jednak takie momenty kiedy pies nie bedzie mógl podejsc,warto nauczyc go komendy ZOSTAŃ,kiedy to pies ma poczekac na Cb nie wchodząc do tego konkretnego pokoju lub nie podchodząc do Cb.Gdybyś potrzebowala wiecej wskazówek to napiszę Ci jak to dokladnie zrobić,nie chcę tu zanudzać dziewczyn :)
  24. katlam Angioletto, Co do Twojego pytania o 2 lekarzy prowadzących, to jak najbardziej możesz mieć 2. Kilka moich znajomych tak robiło, bo jeden np był tylko od 4L, a drugi za to rzetelnie kierował na badania i wszystko w dokumentację medyczna wpisywał :) Tylko książeczek nie pomyl jakby co, bo wścieklizny dostaną Uspokoilas mnie :) dziękuję
  25. Sweetlove A gdzie kupiłaś tą tapetę? bo ja szukam ale nie mogę znaleźć nigdzie ładnych :( Dziewczyny mam taką historię i nie wiem co zrobić : Nie mogłam zajść w ciążę więc wzięliśmy psa, to niewielki kundelek ma teraz 4 mc. Oprócz Gucia mamy jeszcze 2 koty i tylko 2 pokoje... ( nie jesteśmy żadną patologią ) Ale teraz bardzo się boję... gdybym wcześniej zaszla w ciażę to bym psiaka nie brala.. kochany jest bardzo Ale boję się ze to będzie za dużo.. młody pies, dwa koty i dzidziuś... Boję się że nie dam rady jak np. mąż do pracy wróci... Myślałam żeby Gucia oddać komuś ale to takie bez serca :( Co byście zrobilyu?? Kochana,ja powiem Ci jak to wygląda z mojej perspektywy.Pracuję z psami na codzień,jestem tech.weterynarii i instruktorem tresury psów.Wg mnie,jesli juz czujesz ze to dla Ciebie za duzo to poszukaj dla niego domu.Nie oddawaj jesli to mozliwe do schroniska ani do miejsca którego nie bedziesz mogla w jakis sposób kontrolowac.Jesli Ci się uda to moze kogos z rodziny zaangazujesz w takie poszukiwania.Zawsze to bardziej humanitarne niz schronisko.Pracowalam z psami w schroniskach-nic fajnego.Pies zostawiony w takim miejscu ma uraz do konca życia.Ale jesli znajdziesz dla niego cieply dom,to pies ma ogromne szanse na nowe szczesliwe zycie . I jeszcze jedno,jesli podjelas taką decyzje to zrób to jak najszybciej,po 6 miesiacu będzie trudniej. Jest jeszcze jedno wyjscie-tresura,ale to wiąze sie z kosztami. Tapete kupilam na allegro ,mieli tylko 4 ostatnie rolki ale mi to wystarczy bo nie chce tapety na 4 scianach.Niestety nie moge juz jej odszukac ale w wolnej chwili zrobie zdjęcia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...