Skocz do zawartości
Forum

Angioletto

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Angioletto

  1. iwka174 Angio uff.. Jestem szczęśliwa , ze z Wasza maleńka wszystko dobrze :) sliczniutka Michalinka:* Muszę tyle pic :( zeby nadciśnienie okiełznać. Wczoraj na zgagę piłam mleko świeże nie UHT, gin tak doradziła .. I nie dość , ze na siusiu biegałam cała noc to mnie jeszcze porządnie przeczyscilo :0 haha ale zgaga została ugaszona!!! Dziekuje za komplement :) na żywo solidnie wyglądam, jak ,,kasztan na zapalkach ,, hihi Pozdrawiam buziaki Dziękuję :* Kochana,a powiedz,to mleko to niewazne czy zimne czy cieple? bo ja tez mam zgage i nie wiem jak sobie radzic z nią,choć wolalabym zeby mnie nie przeczyscilo Co z tym cisnieniem? czy to sie wiąże ze wczesniejszym porodem lub cc? dobrze kojarze?
  2. DorciaD Ja też witam nowe mamusie :) Faktycznie sporo nas już tutaj :) Katlam brzusio pierwsza klasa :) Angioletto ja też od początku ciąży 4 kilo przytyłam. Waga początkowa 80, teraz 84kg przy wzroście 172cm. Modle się żeby stówy nie przekroczyć :/ A powiedzcie dziewczyny, jak już wiem niektóre z Was mają dzieciaczki, zmienił Wam się głos w poprzedniej ciąży jeśli sporo przytyłyście? Prawda to że stopa aż o numer może się powiększyć? Czy głupoty mi opowiadają? Dorcia,niestety u mnie z głosem się sprawdziło,choć nie wiem od czego to zalezy,a stopki puchły od 7go miesiąca i faktycznie nosilam rozmiar wiekszy,ale ja rodzilam Natalkę we wrzesniu wiec musialam wszystkie upały przechodzic.potem wszystko wrócilo do normy :) Kasiu-przepiękny brzucholek Iwka kochana,w zyciu nie powiedzialabym ze 80kg wazysz,tylko max 64 !! ślicznie wyglądasz :) MagdaTwój bobasek juz taki pulchniutki,w sam raz do schrupania i przytulania zdrówka dla starszaka :) u nas co chwila powroty kaszlu,chyba przedszkole tak dziala :/ Kati jestes tak szczuplutka,ze az Ci zazdroszcze Ulinek kochana moja,co Cie tak to choróbsko długo trzyma co? :( bierzesz jakies pomocne środki,malinki,czosnek??? Witam nowe mamusie,ale u nas juz tłoczno Im więcej tym lepiej!! :) Któraś z nowych mam pisała o krokietach z barszczem-no i coś Ty narobila?? mamy 5.50 rano,nie spie bom głodna i tylko teraz juz mi krokiety w glowie haha gdzie ja teraz krokiety znajde hihi Iwkasłońce a dlaczego masz az tyle pić???? biedulka :( Współczuje zgagi,też niestety mam. No nie,Sweetlove Ty tez mialas krokiety??? buuu :( ja chce krokiety!!!!!!!!!!!! Joanne tak się ciesze ze u Cb też wszystko dobrze :) Ale masz słitaśnego bobaska!!!! no i super ze ryzyko maleńkie :) Noo,nadrobiłam Ale krokietów i tak nie wybacze
  3. Hej kochane,wróciliśmy wczoraj z tej Bydgoszczy dopiero coś ok 19tej i juz nie mialam siły pisać.Bylam w szpitalu,bylam na spotkaniu z Panią genetyk,na pobraniu krwi i na prywatnej wizycie u Pana profesora-jednego z lepszych w Pl.Wizyta też jedna z droższych W kazdym razie z naszą córeczką-tak!!!! będziemy mieli córeczkę-wszystko dobrze,jest nieco większa niż myslelismy,aktualnie ma 10,6cm.Termin przesunął się na koniec marca i uwaga-będzie cesarka Mam coś z szyjką macicy,pan profesor powiedzial ze to zmiana po pierwszym porodzie i po kolejnym byloby gorzej wiec dla mnie lepiej bedzie zrobić cc.Bardzo się z tego cieszę.Będę więc rodzić w Bydgoszczy na Szpitalnej :) 16go -za tydzień-mamy się zgłosić jeszcze raz,po wyniki krwi i do p.genetyk.Potem 30go kolejna wizyta u P.profesora. A to nasza Michalinka My ją widzielismy w kolorze w 4D,ale zdjęcia wydrukowane są czarno białe i mniej wyraźne,maleńka wygląda tu jak chomik
  4. Monisiaa Cześć Dziewczyny Jestem w 13 tc, od jakiego czasu czytam forum i chciałam się przywitać. pozdrawiam Witaj Ale fajnie,coraz nas więcej :) Napiszesz cos o sobie,o ciąży,jak przebiega itd??
  5. Usia1993 Myszko piękne to :O oooo to zamawiam na twoj adres materiał to mi posciel uszyjesz Ula dziękuję ze tak we mnie wierzysz,ale wiesz... to dopiero początki Nie poddam sie,ćwicze dalej :)
  6. Usia1993 Ja na razie nic nie przybrałam, a schudłam:) i to mi sie podoba:) Moj luby mowi, ze jak chudzinka bedziesz po porodzie to juz drugiego dziecka nie robimy hahahahha Zazdroszcze :) u mnie odwrotnie,kilogramy rosną wprost proporcjonalnie do głodu
  7. Tak,na maszynie,tylko jeszcze musze opanować szycie prostych ściegów haha
  8. MagdaD5 Ja mam +2kg a 13t4d. W pierwszej ciazy przytylam 22 kg. Magda ja w pierwszej 20kg,ale teraz nie moge tyle :( jeszcze max 10kg,bo inaczej padne trupem
  9. Właśnie zrobiłam swoją pierwszą w życiu pielusie ze wstążeczkami dopiero się uczę,ale zachowam ją na pamiątkę Ula,ona miala iść do Cb jutro,ale poczekasz az się wprawię ok??? do porodu cos porządniejszego zrobie
  10. DorciaD MagdaD5 biedny maluch:( Angioletto, Usia super brzuszki :) Wy jesteście szczupłe prawda? Wychodzi na to, że u kobiet nieco tęższych - jak ja - brzuchola ciążowego tak szybko nie widać. Dorcia,ja raczej do szczupłych nie naleze od poczatku ciazy doszlo mi w dodatku 4kg
  11. Viki1987 Widzę, że nie tylko mi tak wywaliło brzuch :) Już się martwiłam, bo znajomi jak na mnie patrzą to tak się dziwują, że to dopiero 15 t . A ten rogal do spania to fantastyczny i jeśli chodzi o pozytywne aspekty to nie mam jak się w nim przewrócić na brzuch, jest super mięciutki i potem można go do karmienia albo jako taką podusie dla maluszka wykorzystać. Ja kupiłam akurat taki: http://allegro.pl/poduszka-dla-kobiet-w-ciazy-kojec-ciazowa-i4583960468.html ale aukcji jest pełno z różnymi wzorami poszewek. Ja też mam wlasnie od nich :) tylko w ksztalcie litery I :)
  12. uli-nek Angio, moj taki sam! Jestem przerazona, bo w pierwszej ciazy jeszcze bylam plaska jak deseczka, a teraz taki bebzol..to co bedzie potem? Kochana ja to sie boje myslec jak to potem zrzucic po ciąży
  13. Aniołkowa 2014 nigdy nie wierzyłam w brzuszek ciążowy do 3 msc!! Angio napewno to jeden bobas? Mój brzuch nie zmienia się nic a nić może to wina mojej otyłości ;( Aniolkowa,Ula ma bardzo podobny na szczescie Mam nadzieje ze to jeden bobas haha Ale tak jak Ula powiedziala,moze bedzie 6kg wazyl haha
  14. iwka174 Viki1987 mam tak samo ze snem;( kręcę sie jak srobokret i miejsca nie mogę sobie znaleźć. Tylko ze na siusiu to ze trzy razy wstaje. Zawsze spałam na brzuchu :( Bidulki kurujcie sie :* Mojemu od włączonego ogrzewania nos sie zatkal. A ten chodzi i mowi ze to zatoki, ze taki chory jest, wręcz konający. Wiecie co mam ochote go udusić :) Ja tez zawsze spalam na brzuchu-stąd teraz mamy problem Chory facet w domu jest gorszy niz trójka chorych dzieci-uwierzcie mi u mnie to samo.Byle katar z którym ja chodzilam do pracy i robilam wszystko,a on juz byl umierający,marudny,leżący i niespotykanie cierpiący haha
  15. Hej laseczki Ja nadal czeka na jutrzejszą wizyte.I pomyslec ze miala byc dzis,wrrr.Mam się tam zjawić na 9.15. Błagam,trzymajcie za nas bardzo mocno kciuki.Wiem ze zawsze moglam na Was liczyc i zawsze jakos sie wszystko udawalo.Mam nadzieje ze jutro tez tak będzie. Czujecie juz maluchy? u mnie przerodzilo sie to w calkiem wyraźne ruchy :) Ale nas juz duzo w tabelce Dziewczyny ja tez nie moge spać :( wybudzam sie kilka razy i mam straszne sny. Ktos pisal o rogalu z allegro,ja mam taką podusie 170cm od jakiegos czasu i gdyby nie ona to chyba wogóle bym nie sypiala-polecam :)
  16. Co macie dzis na obiad? ja tak na szybko ziemniaki,kotlety mielone i pieczarki.Nie mam pomysłów.I znowu dopadła mnie sennosc.Ale to chyba wina pogody tym razem,moze jakies przesilenie? czekam aż ziemniaki dojdą i po obiedzie zdecydowanie przytule sie do poduszki. Doczytalyscie o mojej wizycie,ze przełożona na 9go? :( Jeszcze musze uregulowac sprawe pracy,ale o tym duzo by mówic :(
  17. oj te zęby :( Ja z jednym sie uporalam ,ale zastanawiam sie czy nie zacząć regularnie ich sprawdzac,wlasnie teraz.Chyba wyjdzie mi to na zdrowie i tak jak Magda mówi-potem nie bedzie na to czasu. Dziewczyny,tak czytam o tych naszych zmartwieniach,większosc spoleczenstwa jest przekonana ze ciąża to jakis stan błogosławiony,nikt nie zagłębia się w to ze najpierw staramy się o to dziecko,a to nie takie proste,potem czekamy na bijące serduszko,następnie na informacje ze zarodek rosnie i sie rozwija,potem badanie prenatalne,wychodzą wszelkie ewentualne wady,nie spimy po nocach ze strachu,potem czeka nas bad.połówkowe,tam wychodzi najwięcej,ciąze trzeba jeszcze donosic,urodzic dziecko i liczyc na to ze wszystko co mialysmy wiedziec powiedziano nam juz w ciąży i ze nie bedziemy w tym odsetku kobiet które mialy urodzic zdrowe dziecko a po porodzie okazuje sie ze jest wada serduszka czy cos innego. Ze względu na to wszystko,kobieta w ciąży powinna miec w społeczeństwie calkiem inny status.Nie rozumiem jak wogóle moglam na przyklad zostac zapisana do lekarza ginekologa który ma stare usg,takie nie powinny w rzeczy samej juz nawet istnieć.Nie zostalam uspokojona,nie zostalam o wszystkim poinformowana,a zostawiono mnie z niepewnoscią,ze strachem o zdrowie wlasnego dziecka.Nikt oprócz innej matki tego nie zrozumie. Uważam ze ciągle zbyt malo się mówi o tym wszystkim,a ja juz doświadczylam niestety przedmiotowego traktowania,słysząc ze ciąża to nie choroba.No choroba pewnie nie,bo wszytsko co jest stanem fizjologicznym nie jest z samej definicji chorobą,ale.... za przeproszeniem sikanie to tez pewien stan fizjologiczny,a przeciez bez porównania do tych naszych 9miesięcy. Zauważylam również ze ludzie z najblizszego otoczenia przyzwyczajają się do naszego odmiennego stanu i po jakims czasie zaczynają traktowac ''normalnie'',jak przedtem,wymagac tyle co przed ciążą,oczekiwać niewiadomo czego,ehh. Mam wielką nadzieję ze chociaz większosc z nas przechodzi swoją ciążę ''na poziomie'',bez większych problemów i stresów.Tego Wam i sobie życzę :)
  18. Tak na szybko: Sweetlove-jestem z Tobą serduchem i trzymam kciuki zeby wszystko bylo w jak najlepszym porządku :) Aniolkowa-wizyta u weta niezbędna,dla takich maluchów zapchlonych trzeba ustalic mniejsze stęzenie srodka na pchly,ale przede wszystkim odrobaczyc i zaszczepic. Moja wizyta z 8go przelozona zostala na 9go-wczoraj zadzwonili do mnie z Bydgoszczy :( nie bedzie jutro tego profesora i mam sie zjawic dzien pozniej o tej samej godzinie.Tak mi przykro sie zrobilo :( Bardzo mnie dzis boli głowa,za oknem nieprzyjemnie,wietrznie i chłodno. Ula ciesze sie ze jestes juz w domku :*
  19. Popieram Iwkę w 100%. Ja też 2 lata temu musialam podjąc taką decyzję,Natalkę mam przy sobie,ale bylego męża juz nie.Nie zasługiwał na nas. Tobie życzę zebys miala w sobie na tyle duzo sily zeby to wytrzymać,a Twoemu mężowi zeby sie w pore ogarnął.Mój dla przykładu nadal tego nie zrobil,ale jego czas sie skonczyl.Ja juz sobie ulozylam zycie na nowo.Nie wszyscy są jednak tacy sami.Mam nadzieje ze Tobie się uda przemówić mu do rozsądku,a raczej ze ta rozłąka da mu do myślenia i będzie o Cb ,o was walczyl.Tego Ci życze z calego serducha!!!!
  20. iwka174 Katlam, jutro kleimy pępki ;p Angioletto, wypoczywaj ile wlezie jeśli organizm sie domaga. Jestem z Tobą :) Ja nie czuje żadnych ,,ruchów,, :( a tak bardzo bym chciała. Tylko jelita mi sie przewracaja.. Kurczę moja druga połówka pali papierosy :( tak mi śmierdzą i on , ze jak sie zbliża do mnie to aż mam torsje i to potężne. Masakra. Biedak chodzi ciagle zeby i ręce myje. Kawa tez mi śmierdzi. Kurczę wszystko mi śmierdzi. Katastrofa. Wy tez tak macie?? Iwka,to Twoja pierwsza ciąża? Napewno niebawem poczujesz jakies ruchy :) Mi dotychczas śmierdzialo surowe mięso,ale juz jest ok.W miare.Nadal śmierdzi mi jeszcze kilka rzeczy,w tym pasta do zębów ogólnie kiepsko zapach mięty znosze,a niby miala dzialac odwrotnie Oglądam Master Chef na TVN i czuje ze zasypiam
  21. nie do wiary,popłakałam się na reklamie wody mineralnej dla mamy i dziecka-to juz chyba przesada co? Wywiesilam pranie,zjadłam kolacje (to nowość od kilku dni),dziecko starsze spi od 40minut,młodsze nadal ćwiczy Marzy mi się gorąca kąpiel,ale wanny brak a na prysznic brak sił Pozostaje mi sie lenić do konca dnia,zasnąć na kanapie i liczyc na to ze obudze sie przed północą i doczłapię sie do łóżka
  22. [quote="iwka174"]Karolina nie denerwuj sie. To w niczym Ci nie pomoże... A zaszkodzić moze!! Napewno maz zajmie sie dobrze synkiem nie pozwoli, aby stała mu sie jakakolwiek krzywda. [/quote ] Dokładnie :) Moja córcia niedługo wróci.Nic dzisn ie zrobilam z zaplanowanych rzeczy,ehh ,ale i tak sie ciesze,ze zaraz bede miala rece pełne roboty i kupe odpowiadania na pytania
  23. karolina_mdc Oproc tego ze jestem w szpitalu moj synek jest chory. Temp prawie 40 st i angina :/:( Tak Ci współczuje :( Trzymaj się tam,wysyłamy pozytywne fluidki i duzo siły!!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...