-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Angioletto
-
Dziękuję za linki :) zaraz będę przeglądać. Ja też prowadzę blog,ale niestety jest w renowacji wiec zanim go na nowo otworzę,trochę to potrwa.Prowadzę go praktycznie od urodzenia Natalki. A jesli chodzi o szycie to też szyję,ale bardzo ''początkująco'' moze jak sie skonczy remont to uda mi sie do tego wrócic,narazie kolejkcjonuję pomysly i materialy :) Madziutekk-jedz kochana zeby maluch nie protestował
-
Dziewczyny a tak z innej beczki,czy któraś z Was pisze blog??? I jeszcze jedno,czy jest tu ktoś kto szyje? w sensie,jakies kołderki,podusie,czy ozdoby???
-
Kurcze,naprawde jestem w szoku ze u Was też remonty nie to zebym sie cieszyla ze macie równie ciężko,ale zawsze to łatwiej bo można się wspierac :) Meeg-nie wiem czy powiem o tym mojemu M bo też zarząda ode mnie na piśmie czegoś a ja uwielbiam zmieniac Caroline-mam ten sam problem z nickami pamiętam chyba 4 ,ale uczę się,więc cierpliwości ,do porodu będę wszystkie znac
-
Meeg to identycznie jak ja!! Ja też mialam 28go i teraz 7października dopiero.Zastanawiałam sie jak to przetrwać,ale teraz czeka mnie ogrom sprzątania i jakos czas szybciej leci. Juz nie moge sie doczekac wybierania płytek ,paneli itd... Chyba najgorsze jest to ''ciężkie'' remontowanie,rozbijanie ścian,wybijanie dziur itd.. :(
-
madziutekk Od rana umieram... mdli mnie ze ho ho... Współczuje :/ Nie wiem nawet co poradzic bo na mnie wogóle nic nie działało a pierwsze 2mce zylam głównie na herbatnikach co widać golym okiem patrząc na mój tylek Tabletki chyba faktycznie zmienie. Myslicie ze cos moze byc nie tak z powodu tego ze ich prawie nie bralam??? P.S. dzis podsłuchiwalam znowu mojego maluszka,alez przyjemnie się tego słucha :)
-
Kochane jestescie!!!!! Bylam pewna ze tylko ja to przechodze,jakos mi teraz lżej z myślą ze Wy sobie z tym poradzilyscie,no ja tez w takim razie muszę.Poprostu najbardziej męczy mnie fakt ze posciel co chwila jest zakurzona i trzeba w tym spac,ze musimy chodzic w butach i ze budzimy sie rano z zapchanymi nosami,a konca sprzątania poprostu nie widac.Nie mamy tyle środków zeby zakonczyc remont calego domu do Świąt,ale bardzo chcemy miec zrobioną górę gdzie będzie nasza sypialnia,pokój Natalki i naszego maleństwa,czyli 3mce na zrobienie 3 pokoji od podstaw,ocieplenie dachu i wykończenia. Potem od stycznia chcialabym robić cos na dole,moze uda nam sie chodziaz lazienke zrobic,a całą reszte niestety przez następne dłuuuugie miesiące. Zawsze marzylam o tym by przyjać maluszka w pięknym cieplym urzadzanym juz domku ale po tym jak mieszkalismy z tesciową stwierdzam ze lepiej przyjąć maluszka w swoim remontowanym niewielkim domku ,ale tylko swoim
-
Kurcze,jestem w tym samym okresie ciąży co Wy a moje usg prenatalne wypada dopiero 7go października (za 3 tygodnie),cos chyba nie tak co? :/ Chyba naprawde załatwię sobie cos wczesniej...
-
A ja mam problem z kwasem foliowym dziewczyny :( Pamiętacie ze długo męczyłam się z intensywnymi mdłosciami?To na sam widok tych czerwonych tabletek wszystko podchodzi mi do góry i nie biore regularnie.Wiem ze musze,ale ... nie daje rady ich brac do ust. Wczoraj napisalam do Was długi post ale mi sie skasowal i sie poddalam Udalo mi sie jakos ogarnąć parter i poczulam się troszke lepiej ze nie ma juz wszedzie gruzu i tyle kurzu.Dziś czeka mnie kilka godzin skladania ciuszków,prania i mycia podłóg.Kurz osiadł się na suficie i scianach po tym wybijaniu okien i nie sposób sobie z nim poradzic.Mieszkam aktualnie na polu bitwy,ale musimy się wyrobić do Świąt Bożego Narodzenia-cudem.Także cieszcie sie kochane ze nie remontujecie domu w czasie ciąży,bo uwierzcie mi,jedno dziecko,remont domu,praca i mdłości ciążowe-to dopiero problem Oto dowód
-
Gosiak0512 Angielo spory brzusio masz jak na 3 miesiąc ale ładny jest :) u mnie ani śladu wypuklenia a to 3 ciąża. Dziewczyny ja z Natalką taki brzuch mialam gdzieś ok 21 tygodnia,bo oglądam zdjęcia sobie.Ale pytalam moją p.ginekolog bo juz w 8tyg byl dosc duzy i ona powiedziala ze moja macica jest spora i rozpulchniona w tej ciąży-taka uroda. I tak jak pisalam,w zeszlym tyg maluszka slyszalam mniej wiecej 3 palce nad pojeniem łonowym a teraz w polowie drogi do pępka juz,wiec przez tydzien sporo sie macica podniosla. Głupio sie tylko ciagle ludziom na ulicy tłumaczyc,juz mi wróżą ze będą bliźniaki albo trojaczki nawet.Dziwnie sie tego słucha
-
Meeg,łatwo nie jest.Nie chcę uogólniac,bo zapewne są tu mamy które świetnie radzą sobie z takim nawałem pracy.Ja niestety nie.Dom mam doslownie w rozbiórce,wszystko porozwalane,bo ogrzewanie zakladane,okna,a za 2-3tyg będą sciągać sufity i zakladac ocieplenie.Potem przeciez jeszcze tyle rzeczy do zrobienia,sciany,podlogi,kuchnia,lazienka :( Kasy niezbyt wiele wiec robota się ciągnie :( Do tego praca,dojazdy po 50km w dwie strony kazdego dnia,5letnia córka,która tez cierpi na tym remoncie i calej przeprowadzce.A gdzie szukac sil na sprzatanie tego bałaganu,na gotowanie,skoro mdlosci są lżejsze ale jeszcze nie odpuscily? no i wszechobecne zmeczenie-tez tak macie? Ja uwielbiam porządek,mama sie smieje ze to juz przechodzi w paranoje.Ale teraz się poddałam.Nie mam ani motywacji ani sił.Nie wiem jak mam sobie z tym poradzic,a przeciez powinnam sie cieszyc ciążą,piękną pogodą itd... Kupilam sobie melise wczoraj zeby sie troche wyciszyc i co? na opakowaniu jest napisane-nie stosowac w okresie ciąży i karmienia :(
-
Nie spodziewałam się,że ktos o mnie tu pamięta,to bardzo miłe,dziękuje :* Weszlam na wątek lutówek i styczniówek i powiem Wam ze mam taki brzuch jak one.Mało tego,znajomi na ulicy pytają mnie czy to juz 5/6 miesiąc? Aż mi głupio mówic ze nawet 3 sie nie skonczyl.Wczoraj znowu podsłuchiwalam mojego brzdąca i teraz juz jest na srodku miedzy spojeniem łonowym a pępkiem.Sprawdzilam ze tam to dopiero w okolicy 16tyg powinno byc słychac.Mam nadzieje ze wszystko jest dobrze.Wizyte mam dopiero za 3 tygodnie.Kawał czasu,ale chyba umówię się do jeszcze jednego gabinetu na wczesniejszą wizyte,tam mają troche lepszy sprzęt. Ktoś tu pisal ze będzie mial chłopca-to mozliwe ze tak szybko widac? Zazdroszczę,fajnie byloby juz wiedziec :)
-
madziutekk Oj ito bardzo bardzo bardzo :) a widok mojego meza wptrujacego sie w zdjecie malenstwa z usmiechem dookola glowy jest niesamowity :) Wrzuć foteczkę nie daj się prosić
-
Cześć dziewczyny,przepraszam ze nie pisalam ale nie mam teraz łatwo.Nerka przestała boleć tak szybko jak zaczeła,pojecia nie mam skąd ten nagły atak.Pobolewa mnie ciagle brzuch jak na @.Nie mocno ale jednak odczuwam dyskomfort.Nie mam nastroju,a dom wygląda jakby przez niego tornado przeszlo,wybijali nam w scianie dziure na drzwi tarasowe i na okno.Kurz jest doslownie wszedzie i uwierzcie mi-nie mam sily sprzątać.Czuję się przez to bardzo beznadziejnie.Masakra.Nie potrafie sie z tym ogarnąć.Dlatego nie pisze,po pracy staram sie przeżyc do nocy zeby tylko zasnąć.A tu jeszcze mój przedszkolak chce sie bawic itd.Nie daje tymczasowo rady,choć to moja druga ciąża i powinnam juz byc ogarnięta. To my w 11tygodniu.Czy u Was też podobnie??W ciąży z Natalką nie mialam w 11tygodniu takiego duzego brzucha a teraz rośnie dosc szybko i jest jakis twardy.Bez spodni ciążowych nie mialabym sie w co ubrac :/
-
dziękuję dziewczyny :* Gdyby bylo gorzej udam się tam wieczorem.
-
dziewczyny,chyba mi przechodzi,a z pracy nie mogę sie dzis zwolnic bo moi szefowie są na wakacjach w Tunezji wiec jestem za wszystko odpowiedzialna :( Narazie daje rade na szczescie i jakos udaje mi sie pracowac. Znalazlam świetną strone z opiniami na temat szpitali w Polsce,miejsc gdzie mozna rodzic,są tam liczne komentarze i opisy porodów.Polecam.Ja wrzucam link do szpitala w którym wlasnie chcialabym rodzic,z dostepnych dla mnie placówek ta ma najlepszą opinię,choc jest 80km od domu.Niestety szpital do którego mam najblizej ( ok 9km) -nie ma ciekawej opinii. http://www.gdzierodzic.info/placowka/1142
-
dziewczyny,chyba mi przechodzi,a z pracy nie mogę sie dzis zwolnic bo moi szefowie są na wakacjach w Tunezji wiec jestem za wszystko odpowiedzialna :( Narazie daje rade na szczescie i jakos udaje mi sie pracowac. Znalazlam świetną strone z opiniami na temat szpitali w Polsce,miejsc gdzie mozna rodzic,są tam liczne komentarze i opisy porodów.Polecam.Ja wrzucam link do szpitala w którym wlasnie chcialabym rodzic,z dostepnych dla mnie placówek ta ma najlepszą opinię,choc jest 80km od domu.Niestety szpital do którego mam najblizej ( ok 9km) -nie ma ciekawej opinii. http://www.gdzierodzic.info/placowka/1142
-
dziewczyny,chyba mi przechodzi,a z pracy nie mogę sie dzis zwolnic bo moi szefowie są na wakacjach w Tunezji wiec jestem za wszystko odpowiedzialna :( Narazie daje rade na szczescie i jakos udaje mi sie pracowac. Znalazlam świetną strone z opiniami na temat szpitali w Polsce,miejsc gdzie mozna rodzic,są tam liczne komentarze i opisy porodów.Polecam.Ja wrzucam link do szpitala w którym wlasnie chcialabym rodzic,z dostepnych dla mnie placówek ta ma najlepszą opinię,choc jest 80km od domu.Niestety szpital do którego mam najblizej ( ok 9km) -nie ma ciekawej opinii. http://www.gdzierodzic.info/placowka/1142
-
Solniczka80 Angioletto do lekarza i to biegiem! Z nerkami nie ma żartów! Raz, dwa i daj znać co lekarz powiedział! musze do 12 siedziec w pracy i potem godzine na dziecko w przedszkolu czekac,ale ból sie nie zmniejsza wiec chyba sie tam wybiore. Myslicie ze moge bez skierowania tak poprostu isc na izbe przyjec??? nigdy nie korzystalam z takiej pomocy,wiec nie wiem
-
Dziewczyny wczoraj wieczorem bolaly mnie plecy w dolnej czesci,jakos tak dziwnie.Dzis nad ranem obudzilam sie juz z bolem chbe prawej nerki,tak mi sie wydaje ze to nerka,bo ani sie nie uderzylam ani nic i zaczelam naprawde bardzo duzo sikac.Jestem w pracy i nie wiem co robic.Ból jest do wytrzymania,aczkolwiek wolalabym nie miec zadnej infekcji bo wiem czym to grozi,mama w zeszlym roku przeszla przeszczep nerki po bardzo dlugim leczeniu niewydolnosci nerek.Zawsze cos...
-
Caroline0887 A ja mam pytanie odnośnie waszego ciśnienia... przed ciążą piłam min 3 kawy dziennie i miałam ciśnienie później książkowe 120 na 80... teraz praktycznie w ogóle nie piję tego napoju bogów no i ciśnienie mam już 100 na 60... ogólnie źle to wpływa na moje funkcjonowanie... ma tak któraś? Jak sobie z tym radzicie? Ja nie wiem jakie mialam przed ciążą,ale na ost wizycie 2tyg temu mialam identyczne 100/60.Czuje sie tak sobie,chwilami lepiej chwilami gorzej,jestem dosc senna,jest mi zimno i nadal mam mdłości.Byc moze nie ma to najmniejszego związku z cisnieniem.
-
Skorczina-usg kolana nie zaszkodzi dziecku,natomiast co to RTG mialabym pewne obawy. Ja jestem tech.weterynarii i dostalam od mojego lekarza bezwzględny zakaz wykonywania zdjęc RTG na zwierzętach nawet,mimo tego ze zabezpieczamy sie odpowiednimi fartuchami odbijającymi promieniowanie.Tak wiec najlepiej będzie jesli skonsultujesz sie ze specjalistą w tej sprawie,bo nie mozesz przeciez tak cierpiec.
-
świeżynka To nagranie po prostu jest nazywane USG 4D. Jak o nie poprosisz, to dostaniesz płytkę :) Ja nigdy nie mam na wizycie odsłuchu bicia serca. Mój gin twierdzi ze to nie jest bez znaczenia dla dziecka i zaznaczył żebym w innym gabinecie tez o to nie prosiła. Nie wiem czy ten dedektor działa na tej samej zasadzie? Przy użyciu tego detektora słychac dokladnie to co w gabinecie podczas badania kiedy lekarz pokazuje nam bijące serduszko.Uczucie jest wspaniałe slyszec jak szybko bije. Dla mnie to sposób zeby przetrwac z wizyty na wizyte,byc spokojniejszą i miec pewnosc ze dziecko żyje.Przed 30 wrzesnia będę się martwic pewnie czy zdrowe jest,ehh,takie uroki ciąży
-
Solniczka80 Pewnie ze tak! Przynajmniej maluch juz będzie duzy na zdjęciach. A zaproponowano Wam zapisujac sie na Usg genetyczne zdjecia i nagranie na plytke calego badania? :) Mi niestety nie ,a bardzo chcialabym miec taką pamiątkę.
-
-
Dziś przyjdzie do mnie z allegro taki detektor-juz nie moge sie doczekac :) Mialam w pierwszej ciąży i sprawdzil sie doskonale Poprzednim razem uzywalam na takim samym etapie jak teraz i juz pięknie bylo słychac :)