Skocz do zawartości
Forum

Majka z brzuchem

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Majka z brzuchem

  1. Hej matki :) Sunshine1805 kto jak kto ale pierwszy lutowy cukrzyk może śmiało odpowiedzieć na twoje cukrowe pytanko :) Otóż mateczko wszystko z tobą w jak najlepszym porządku i bardzo prawidłowo spada ci cukier. Gratuluję. Spragniona nie jest fajny ale twarda matka wytrzyma dla dzidzi:) Jutro widzenie pierwszy raz na NFZ a za tydzień u mojego doktorka w Luxmedzie. Mam nadzieję, jutro poprosić o komplet badań. Matki zakupiarki zbankrutuję z wami
  2. Witajcie Matki kochane :) Fajnie was mieć, choć ostatnio nie zaglądałam za często, jednakowoż cały temat mam na bieżąco. Dzisiaj jako cukrzyk zjadłam mały kawałeczek szarlotki i jedną żelkę po obiedzie i nie mogłam zbić cukru następne 4 h, także cieszcie się, że zjeść możecie batoniki, krówki i draże. Ja wiem, że muszę o to zadbać dla tej małej istoty w brzuchu a nie jest lekko. Mam też dzisiaj dzień bólu bo brzuch napięty na maksa i strasznie mnie kłuje, czekam aż zadziała no-spa. Zazdroszczę wam, tego spotkania krakowskiego, jak pójdę na L4 to na pewno się tam wybiorę. Jeśli chodzi o zakupy to ubraniowo jestem już przy końcu, ba nawet mam już letnią sukienkę - musiałam, piękna jest. teraz zbieram na te poważne zakupy. Muszę zacząć planować wszystko, bo jak mam ten szpital odwiedzać regularnie, to trzeba zakupy robić z wyprzedzeniem. Pytanie do matek okolicznych, czy we Wrocławiu lub Katowicach jest jakiś duży sklep z wózkami ?
  3. Witajcie Marki kochane :) Kocyk to aż się prosi o zamówienie ja szukam dla dziewczynki a tu same niebieskie i zielonkawe. Jakby ktoś na jakąś śliwkę reflektował... Pasiokowa matka ja też oglądam ubranka co już mam. Wczoraj przyszła moja mama i przeglądałyśmy kartony z ubrankami (4) które dostałam. Powybierałam co będę chciała, reszta będzie czekać na oddanie. I powiem wam, że niewiele zostało mi do kupienia :( a wszystko patrzy na mnie. Wczoraj dokonałam zakupu getrów sztuk dwie niebieska w białe kwiatki i granat z niebieski brokatem rozm. 68( będzie na lato) w Pepco za 8 zeta :) Wspomniane wcześniej kartony mam po chłopcach to chciałam, żeby coś pasowało. Polecam wam bo są śliczne i w Netto u mnie pod domem ręcznik z kapturem biały w przecenie za 10 zeta :) Ponieważ uparta jestem to obiecałam sobie nazbierać na wózek taki jak mi się podoba więc zakupy idą w odstawkę. Quinny moodd - taki model. Trzymajcie kciuki, żeby się udało. Jeśli chodzi o lekarzy to ja mam we wtorek pierwszy raz wizytę na NFZ i zastanawiam się, bo nie chcę dawać jej mojej karty ciąży. Idę na widzenie bo już tęsknię choć widziałyśmy się w środę. Liczę też, że zleci mi badania bo po tym całym szpitalu to nie mam nic zlecone a wizyta dopiero 22.10. Dzwoniłam wczoraj doktorka zapytać co mi zrobił za wpis na wypisie ze szpitala( mój lekarz prowadzący pracuje w szpitalu i robił mi tam też USG) a on, że ja tam muszę wrócić 29.10 :( Ponadto było mi bardzo miło bo doktorek w szpitalu na USG przełączył sprzęcior na 3D obrócił w moją stronę pokazał wszystko i druknął mi 3 foteczki buzi młodej, a do stażystek i położnej powiedział, tego Panie nie słyszą i dał mi 3 fotki i mówi: schowaj do szlafroczka bo nam nie wolno dawać takich zdjęć i nie chwal się dziewczynom :) Bardzo mi było miło taki niby drobny gest a jednak.
  4. Matki kochaneU mnie wszyscy mówią, że zakupy robię trochę szybko ale ja właśnie wychodzę z założenia, że nie wiadomo co będzie później. Wydatków jest sporo wie to każda z nas, zwłaszcza jak najdroższe rzeczy trzeba kupić a nie dostać. Ja mam zamiar w tym miesiącu odłożyć na część fotelika i adapter i kupić materacyk dla dziecka. Oprócz tego oglądam co mi jeszcze potrzeba dla mojej dziewczynki, lista rzeczy łatwych do kupienia jest już coraz krótsza, szczęśliwie. I chwilowo sobie odpuszczam ubraniowe zakupy. Wrócę do tematu podczas wyprzedaży poświątecznych. Szania w szpitalu pokłóli mi już wszystkie dostępne palce u rąk. Jutro będą badać i wizja lokalna USG będzie. Podobno cukier mam nawet niezły to liczę na to , że jutro mnie wypuszczą ale to się okaże. Nadal dziewczyn przybywa i rodzą na potęgę. I tu też upatruję szansy na swoje wyjście. Nadal tort za mną chodzi i kawa z mojej ulubionej kawiarni. I pierogi z "pierożka" :) Myślałam o tabeli podsumowującej lutóweczki, rozkład płci i terminy, imona co wy na to ? Chętnie zrobię zobaczymy jak się siły rozłożyły :P
  5. Candybar Już ci piszę jak to było z tą nieszczęsną cukrzycą. Zmęczona byłam bardzo po pracy i ogólnie jakaś taka rozmemłana jak na mnie. Mam napady picia, zawsze mało piłam a teraz mam tak, że albo wcale albo dużo na raz. Dziewczyny ja już od tych materiałów dostaję po oczach. Ale wrzucę wam stronkę gdzie są genialne materiały dresowe http://pepileti.pl/index.php Wiedzę ,że Chude gdzieś znów zaginęły... Jutro doktory zarządziły badanko i USG i może postawią jakąś diagnozę.
  6. Witajcie Matki o poranku :) Chudeczasem, każdy tak ma, nawet jak wkoło tłum to człowiek czuje się sam jak palec przeciwko całemu światu. Może rozmowa z kimś neutralnym- doktorkiem dobrze ci zrobi. Esemelka kochana ciesz się urodzinami a tortu ogromnie zazdroszczę jak diabli zwłaszcza teraz jak mam dietę. Od wczoraj mam ochotę na kawałek tortu taki 6 warstwowy z cytrynowym kremem mascarpone i truskaweczkami no normalne klękajcie narody zjadłabym w 3 sekundy. W ramach rozpaczy cukrowej zadzwoniłam do przyjaciółki i dałam jej zlecenie na upieczenie ciastka jakiegoś dla cukrzyków. Niech i moje dziecię ma coś od cioci :) Mój szpital przedstawia się tak: przeładowany w tej chwili na maksa i wypuszczają z maluchami po niespełna 48 byle tylko łóżko się zwolniło. U mnie na patologi ciąży w każdym pokoju dostawka. Jedzenie ok. Uwzględniono nawet, że nie jem mięsa i ryby. Dziewczyna na łóżku obok to samo, również z cukrzycą i nie ma problemu. Szok i miłe zaskoczenie. Dla cukrzyków jedzenia jest dużo. dwa śniadania, dwie kolacje i obiad z dwóch dań. Ale nakłute mam już chyba wszystkie palce od sprawdzania glukozy człowiek ma harmonogram zajęć co h. co 1,5 w nocy ktoś mnie budził i kazał coś robić. Szania bezczelne baby pracują w każdym zawodzie. Reszta jest ok. Byłam wczoraj piętro wyżej u znajomej co 02.10 urodziła córkę i duża dziewczyna 57 cm także Pasiokowa wszystkie te śliczne ubranka mogą być za małe :( choć po cichu liczę, że moja to będzie kruszynka. tak z 50 cm Melduję w dalszym ciągu brak imienia dla postaci z brzucha. Całuję gorąco i mam nadzieję, że dla każdej z was dzisiaj zaświeci słońce, a jak będzie za chmurami to proszę myśleć tylko o pozytywnych rzeczach.
  7. Melodyjka masz być twardą kobietą bo dzidzi tam siedzi i liczy na Ciebie. Lekarz ma podejrzenia a w szpitalach mają dokładniejszy sprzęt, także bez paniki, proszę czekać na diagnozę. Wszystkie lutówki będą trzymać mocno kciuki ale ty sama musisz wierzyć , że wszystko będzie dobrze. Ja będę czekać na wieści. Ps. u mnie to jest tak, że tymczasem leżę w milczeniu a die dziewczyny co są u mnie w pokoju no nic, nawet telewizor wyłączony. Mądra ja, że wzięłam laptopa i jest wifi bo inaczej byłby dramat...
  8. Melduję mateczki co i jak w szpitalu. Zapewne Szania będzie uważnie nasłuchiwać. Przyjęli mnie i dostałam dostawiane łóżko- wspaniałe NFZ dziękuję. Będą mnie nakłuwać godzinę po każdym posiłku. i 4 razy dziennie badać czy słychać dziecko. Kocyki piękne też się zamierzam na taki z minkey. Ile będzie potrzebnych naszym maluchom- 2 sztuki ??? dajcie znać. Myślałam o takim polarowym dodatkowo.
  9. Witajcie Matki o poranku. Suchlunek gratuluję córki. U mnie też wszyscy mówili, ze chłopak a ja swoje wiedziałam i będę mieć córe. Więc nie warto takich bzdur słuchać. Siedzę na izbie przyjęć i nie wiem czy mnie ze skierowaniem przyjmą. Piguły popatrzyly na skierowanie j z grymasem mówią: raka wczesna ciąża nie musi być przyjęta dzisiaj. Ręce mi opadły bo to decyzja doktora a nie pielęgniarki. I teraz siedzę h czeam na to co one powiedza j czy mnie przyjma. Juz prawie dwie godziny czekam.
  10. Matki kochane, witajcie, budźcie się :) jaka piękna pogoda u mnie za oknem. Słońce aż razi po oczętach. Brzuch boli mnie przy schylaniu. Nie wiem od czego, dziecię nic nie kopie. Bez paniki, czekam. Dzisiaj będzie dzień sprzątania. Mam nadzieję, że coś mi się uda powyrzucać czas robić miejsce dla dziecka. Jestem przerażona tym ZUS nie mam pojęcia co będzie jak pójdę na L4 jak oni to wyliczą bo ja nie mam 12 miesięcy przepracowanych u jednego pracodawcy. Mam ciągłość ale u dwóch pracodawców i dwie różne podstawy. Czyli co będzie mądre głowy ?
  11. Chuda dobrze, że w domu. Czy doktory zalecają coś konkretnego oprócz wizyt u innych doktorów ? Ja po wojażach w sklepach niestety nie owocnych. Stanowczo stwierdzam, że w sklepach jest za dużo różowych ubranek, których nie akceptuję. Mam upatrzony komplet z myszką mini, na wyprzedażach będzie musiał znaleźć się w koszyku. Komplecik getry + tunika obecnie kosztuje mordercze 79 zeta. I ponawiam pytanie z poprzedniego posta skąd ja mam na to wziąć ? Żyję w chorym kraju co to ma ceny z kosmosu, a zarobki z poprzedniej epoki :( Dziewczęta może ten weekend będzie bardziej owocny w konwersacje:) miejmy nadzieję.
  12. Matki kochane witajcie. Naprędce odpowiem na pytania skierowane do mnie idę do szpitala w poniedziałek ponoć na 3 dni. Boję się jak diabli, że będą mi kazali tam zostać aż do lutego, i w ogóle szpitala i że ja nic tam nie zjem bo jestem wege. Szania nie nasze dziecię, wróć nasza córka... nie mogę się jeszcze przyzwyczaić :] nie ma na razie imienia i rozpatrujemy różne propozycje. Mnie się podobają Nina i Kaja. Pieluchy ważna rzecz, ja też mam jedną z flanelki. jeszcze z 10 tetrowych. te zakupy mnie przytłaczają. Wózek, fotelik, meble to jakieś 6 tyś skąd to wziąć ??? i jeszcze remont pokoiku gdzie stoją rowery...żeby dziecko miało gdzie spać.- jakiś 1000... koszmar jakiś Chyba, że na tej przymusowej diecie zaoszczędzę :P Choć nie lubię prosić się to mam nadzieję, że babcie coś dołożą bo inaczej kiepsko będzie. A jak już tak marudzę to jeszcze do końca roku będziemy kupować mieszkanie i to też wydatek - w kredycie. Jak mateczki się dzisiaj czujecie ? Ja chyba zaraz wsiądę w auto i pojadę po jakieś buty bo normalnie nie mam w czym chodzić w taką pogodę. i będę bankrutem.
  13. Witajcie Matki, przepraszam, że rzadko piszę ale nie mam w ostatnich dniach czasu. Odpowiadam naprędce na wasze pytania dot. mojej cukrzycy. Co jakiś czas mierzyłam cukier w domu i zaczął być on niepokojący więc powiedziałam lekarzowi co i jak i zadecydował o wcześniejszej (21 tydzień) glukozie. Wyniki przekroczone sporo więc zapadła decyzja o pójściu do szpitala i dalsze postępowania uzależnione od badań szpitalnych. Jeśli chodzi o jedzenie to mam nie jeść słodkiego i do picia tylko woda oraz owocowa herbatka. Natomiast w szpitalu dietetyk ustali ze mną ponoć co i jak. To mój pierwszy raz i jestem przerażona tym szpitalem. Wasze rozmowy na temat serniczków i krówek nie pomagają... Szania dziecko nie ma jeszcze imienia. Nazwisko po tacie choć ja takiego nie mam, on twierdzi, że niedługo wszyscy będziemy mieć takie samo- tyle, że nie definiuje słowa niedługo w jakiś termin. Chcę by imię było krótkie a Tatuś chce by to nie była żadna roślina ani dziecko lasu - czyli odpadają Kalina, Jagoda, Liliana( choć mi bardzo się podoba) Malina, Dalia itp. Chuda z basenem z przodu co jest ??? Informuj w miarę możliwości.
  14. Witajcie Matki o tak późnej porze. Dzień był dla mnie szalony więc piszę dopiero teraz. Byliśmy na widzeniu i o matko bosko kochano co tam się działo :) 1. Wiadomo już w końcu co to za dziecię...( fanfary) DZIEWCZYNA :) Choć wszyscy mówili, że chłopak a pieczętującym argumentem było bo nie zbrzydłaś... Tatuś dzisiaj chcąc mnie przytulić, rzekł chodźcie dziewczyny się przytulać :) i tak miło i dziwnie zarazem. 2. Na moje nieszczęście mam cukrzycę ciążową- czyli będzie dieta i wywalczone od Chudej pół krówki nie pójdzie w cycki :( 3. Na okoliczność punktu 2 doktorek kategorycznie zarządził pobyt w szpitalu i to od poniedziałku aż do środy. Najgorsze jest to, że mam tyle roboty w pracy i to pełno terminów na przyszły tydzień. Ja chyba osiwieję z nerwów. 4. Rodzinka szaleje ze szczęścia bo mogą rozpocząć swój szał zakupów. 5. Tatuś nie wytrzymał u doktorka i badanie USG nagrał na komórkę, więc mamy uchwycony moment jak doktorek mówi ma Pani córkę. 6. to nie do wiary, że moje dziecię takie wielkie. Doktorek zmierzył stopę i ma 3,5 cm szok :) Chude co mogą wciągać krówki nie wypisują tutaj bzdur, wyszedł i nie wrócił bo zgubił po drodze kierunek do dorosłości. Ogólnie dawno tego pyt. nie było czy Pan tata się odzywał ? PS. po 3 tyg waga wzrosła o 0,55 kg - uff, bałam się ważenia. Mam nadzieję nie przytyć za bardzo ogólny bilans to 2,5 kg na plusie. I jeszcze historia z dzisiaj, dowiedziałam się, że w pokrewnej firmie gdzie mój dyro jest prezesem też jest dziewczyna w ciąży ( razem dyro ma nas 4 :P) a co najlepsze dowiedziała się o tej ciąży 3 tyg temu a jest ... uwaga... w... 26 tyg. Szok. Nieregularny okres i taka niespodzianka.
  15. Szania bo to musi być Rekids. A taki u nas na wsi jest tylko w Solarisie na -1. Dom mi się marzy, na razie będę musiała mieć mieszkanie :(
  16. http://www.reserved.com/pl/pl/kids/all/girl/baby/trousers a jak nie to ja zapodam na fb. czerwone z kokardką :)
  17. Chyba napiszę do TVN, żeby na wiosnę włączyło do ramówki program : Pokochaj Chudą Matkę Będę fanką :)))
  18. Szania pracuję koło Solarisa więc pójdę zobaczyć coś dla dzieciaczka. Mam takie jakieś nieodparte wrażenie, że fajnego coś znajdę. Chuda matka patrzy co przyszła ciotka dla Hanuty wypatrzyła http://www.reserved.com/pl/pl/kids/all/girl/baby/trousers, może cena nie powala ale jak jeszcze odejmiemy te 30%... Szania taka już moja natura, ja promocję to czuję na kilometr. Wszyscy w koło się ze mnie śmieją, że chcesz coś kupić zapytaj Majki :P Nawet w tel mam odpowiednią apkę. Oczywiście mogę nie wrzucać takich info i nie zadręczać towarzystwa. Sama też muszę zrobić embargo na zakupy. Ale zobaczyć do Reserved i tak zamierzam zwłaszcza jak jutro doktorem może zdradzi mi tajemnicę co tam tak hopska w środeczku
  19. zizu1977 ja nie będę odbierać części ciała, bo jeszcze wam się przydadzą. Jeju już wózki i łóżeczka kupujecie... moje dziecię nie ma kocyka bo matka nieszyjąca postanowiła iż uszyje rękami dziadka ale wzór wg projektu mojej skromnej osoby. Jak by mężów dało radę kupić w pepco to by samotności na świecie nie było. A mi się wydawało, że w miłości to o tą niewiadomą chodzi, o bicie serca i motyle, a ty tu Chuda Anno wyskakujesz sklepowo. Jak by to było bierzesz takiego z półki a na metce takie info: -wyprodukowano w 1976 z przypadku, -uwielbia spać do 12, -zaprzyjaźnił się z kurzem, - szczęśliwie nie przypala czajnika. Funkcje extra: -potrafi wnosić zakupy na czwarte piętro, -potrafi czytać listę zakupów -nowsze modele posiadają nawet funkcje skorzystaj z łazienki. Ot taki żarcik skojarzeniowy.
  20. a tak z innej beczki wiecie, że od dzisiaj do 5.10 jest 30% w reserved na baby, facetów i dzieciory ? Chyba się wybiorę...
  21. Witajcie mateczki :) jak ja wam zazdroszczę, zakupów i kontaktu z innymi ciężarówkami. Mi pozostaje tylko wysłuchiwanie innych matek co to niby mądre są bo dzieci już mają. Biorąc pod uwagę szok, że w czwartek zaczynam 6 miesiąc to chyba będzie to najlepszy miesiąc- październik bo planuję aż 3 widzenia. jedno już jutro, jedno na NFZ i jedno jako prezent dla mnie i babć 3D. Nie mogę się doczekać bo to będzie mój pierwszy raz - taka ze mnie dziewica 3D Krokieta i pierogi to bym zjadła, nawet kosztem bólu bom w ostatni piątek nabyła drugi aparat ortodontyczny i jeszcze mam wrażliwe ząbki- choć jem normalnie. I tak sobie przemyślałam, że jeśli doktorek pozwoli to ja na L4 pójdę od listopada. Piszę pozwoli bo on już mnie wygania, a jak się jutro okaże, że mam cukrzycę ciążową albo co inne to może chcieć mnie już na siłę do domu wpakować a ja mam tyle pracy jeszcze.
  22. Dziewczyny poprosze jakieś foto z pierwszego forumowego spotkania.Dwie osoby będą a nóg jakby osiem :-D toż to tłum.
  23. Pasiokowa grzechocze, szeleści i co tam jeszcze :) Szania taki sam jak twój, ocieplany. Na płeć to ja muszę zaczekać do środy, dziecię moje uparte nie chce nic pokazać od 5 tygodnia. Ale ja jestem matka dziwaczka i jakoś tak uważam, że dziecię jakie by nie było w różu nie będzie chodziło. i nie ma z tym zmiłuj. Także kupuję, co mi się podoba. Chuda my to tutaj i na fejsie już widzieliśmy jakie ty masz worki jutowe... połowa zazdraszcza na maksa takich worków. I nie gadaj bo przypominam sobie napady na pepco i dostawa ze smyka.. więc Hanka naga też nie będzie.
  24. ok to wrzucę swój jak się okazuje skromny zbiór. Zrobiłam zdjęcia tylko tym ubrankom które sama kupiłam. Podzieliłam je na kategorie :
×
×
  • Dodaj nową pozycję...