dobry wieczor
buziaki Weroniko, Zuziu, Noasiu, Kajtusiu U nas niedoczas jakos rosnie, zmeczenie tez bo dzis Szym o 5 rano z krzykiem strasznym zaczal dzien (nie pamietam by Uliska tak przechodzila zabkowanie). Pozdrawiam i jakos przepraszam ale nie mam sily i weny w tej chwili (przed chwila po krzykach Szym zasnal)