my po spacerku, Uliśka wysłana do spania (choc mam wątpliwości co do efektu), Szymi po zupce i kupce zasuwa po pokoju (dzis pozniej wstal, pozniej mial drzemke wiec i druga bedzie pozniej) Agnieszka moze faktycznie danonki, albo zeby, albo woda (jesli teraz pije jej wiecej)
Olimpijka śliczności duże i pięknie rozwinięte
Karolka wezmiesz moje prasowanie, dwa wieczory przy desce spedzilam a w szafie znow sterta czeka na wieczór