esemellka

Karolina mam dokładnie tak samo jak Ty, moja ginekolog powiedziała że mam nic nie brać do porodu, po porodzie się leczenie zacznie ja sobie do torby szpitalnej lek na hemoroidy wsadziłam, o bank po porodzie wyjdą to sobie zaaplikuję od razu

ja nie wiem kiedy urodzę, ale powiem Wam że mam matkę wariatkę, postanowiła mnie przed porodem psychicznie zniszczyć nie może się pogodzić z tym że zostawiłam ją samą z firmą i poszłam na zwolnienie bo mam w brzuchu bliźniaki w związku z czym pozbawiła mnie wszelkich środków finansowych do życia, a zusu marne pieniądze dostaję bo mi składek nie płaciła od pełnej kwoty.. matki jako matki w niej żadnej nie mam skąd się takie potwory na świecie biorą to nie wiem kasy ma tyle że nie wie co z nią robić, non stop po świecie podróżuje, chyba od tych pieniędzy mózg jej się przekżał no ale cóż.. takie życie

ja wczoraj pierwszy raz w św Zofii na KTG byłam jestem pod ogromnym pozytywnym wrażeniem tego szpitala warunki i obsługa lepsza niż w niejednej prywatnej klinice

ja mam 9 na plusie przy bliźniakach, ale dopiero 35 t c skończony, więc jeszcze pewnie przytyjemy.. czop odchodzi zatem, ale on może kilka tyg przed porodem, liczę że jeszcze 2 tyg wytrzymamy

mi chyba też ten czop odchodzi powoli, taki gęsty, mleczno-przżroczysty, ciągnący się śluz? coś jak gęsty katar z nosa?

Beata jak się alergia zacznie to będę na gwałt wszystko pułkała i w proszkach dziecięcych prała, ale to kosztuje sporo.. te proszki, a w brzuchu bliźniaki, więc chce ich od małego do tych naszych proszków przyzwyczaić zobaczymy czy się uda zarra cukrzycy ciężąrnych nie miałaś? może od witamin brania taka duża dzidzia? za dobrze się odżywiasz ;)

zarra USG często się myli o 0,3-0,5 kg, byłam kilka dni na patologii, więc się nasłuchałam o róźnicach w pomiarach jak krwawisz to może czop Ci odchodzi? plamienia pod koniec to raczej niezaciekawie, chyba trzeba natychmiast do szpitala, jeśli to nie krew z czopu, nie sądzisz? ja mam silne bóle takie jak przed okresem od kilku dni, sprawdziłam i wyszło na USG że szyjka z 29 do 18 mm się skróciła i tyle.. czas porodu zbliża się u mnie, lecz powoli.. ten tydzień spokojny lekarze mi przepowiadają

ja nie używam żadnych specjalnych proszków, wszystko dziecięce z naszymi rzeczami piorę

smyrna tego chyba nikt nie wie moja córka przed samym porodem się główką ustawiła statystyki tylko mówią że im później tym mniejsze szanse na obrót bo mniej miejsca i boli jak diabli

M.C chłopaki grzeczne, USG mi zrobili i szyjka się skruciła z 29 mm do 19 mm, ale rozwarcia nie ma mam tyle nie biegać, bo ja cały dzień na nogach byłam... nospa pomogła widziałyście ten reportarz: http://zowsik.com/blog/2015/01/jas-reportaz-z-narodzin/ cudny :)

odpoczywam, odpoczywam, ale dziecko z przedszkola i do przedszkola zaprowadzić muszę bez obiadu też głodują wszyscy więc to takie połowiczne odpoczywanie trochę wolałabym z łóżka czasem nie wychodzić, a tu o 7:00 pobudka dzień w dzień :)

Dziewczyny żyję, noc nie przespana, ale nospa pomogła. Dziś rano na USG byłam i szyjka z 29 mm do 19 mm mi się skróciła, ale chłopaki mają się dobrze i bezpieczne, tylko malutkie jeszcze bo coś około 2 kg.

ale mam pietra, brzuch się obniżył, w dole mały uciska i ból jak przy okresie.. heh jak się w nocy skurcze zaczną ciekawie będzie bliźniaki moje po sterydach to już gotowe być mogą Może ten ból to tylko stres i minie..

a mnie brzuch jak na okres boli coraz mocniej i coś jak czop zaczyna ze mnie wychodzić W którym tyg te Wasze bliźniaki zdecydowały się z Was wyjść?

Moje chłopaki jakieś 1980 g każdy dwa tyg temu, jutro kolejne USG. Powinni statystycznie coś pod 2400 teraz podchodzić. Zobaczymy.

ja słyszałam że te popękane brodawki to wina złego przystawiania dziecka do piersi, bo cały sutek do buziaka trzeba dziecku wpakować w szpitalu pokazali mi przy córce jak się karmi i jakoś udało się bez bólu i krwi przez karmienie piersią przebrnąć

to ja chyba tak jak Kasixa po bella happy z wycięciem na pępek do sklepu się wybiorę :)

ja słyszałam od bardzo wybrednej i wymagającej przyjaciółki że baby jogger city celect jest świetny, ale nie jest jeden za drugim i nie jest tani, dlatego ja w końcu zdecydowałam się na tańszy

zatem spokojnej nocki i słodkich snów Beciunia

http://leki.blox.pl/2010/08/Aspargin-8211-na-co-to-dziala.html

Beciunia magnez nic nie pomógł, aspargin za to jest super, wszystko ustąpiło. Mój lekarz mi polecił. To magnez z potasem.

werka co do pieluch nie ma co doradzać bo to zależy jakie któremu dziecku pasują pampersy są najdroższe ale technicznie najlepsze, nie odparzają bardzo pupy i nic nie przecieka, ale słyszałam że czasem uczulają dada się u moich koleżanek dobrze sprawdzały i tanie a moją córkę uczulały

Super Walentynko!

Cześć Felka! Myszkie dużo zdrówka dla maluszków!

Walentynka gratuluję świątecznego prezentu, dużo zdrówka dla synka i dla Ciebie, trzymajcie się cieplutko i wracajcie szybko do domku.