Skocz do zawartości
Forum

Monisia1988

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monisia1988

  1. a ja bym chciała pójść z mężem :) głównie dla mnie ważne jest żeby JEGO nauczyli co ma robić. Mnie to wiecie.. pewnie instynkt zadziała Ale ja mam plan zaangażować męża we wszystkie sprawy ciąży, porodu i potem opieki nad dzieckiem. Skoro wykazuje takie chęci to muszę go podtrzymywać przy tym :) bo rozumiem,ze można na wszystko chodzić we 2?
  2. Madrea - czasem tez tak umiem,czasem mnie. ja się boje lekarzy:P no zawsze jak wiem lepiej od nich to juz nic nie załatwię:P ale macie racje, już sie zapisałam,ale tak na koniec września. swoją drogą postaram sie jeszcze na Inflancką zapisać, bo się zdecydowałam tam rodzić (jeśli na NFZ) i od razu będę położnej szukać.. nie ma co czekać już.. pewnie za 1,5 miesiąca akurat będzie wizyta ;)
  3. wydaje mi się, że musiał mieć jakieś przygody z ZUSem i się teraz bardzo boi.. ale fakt faktem,ze ja cierpieć przez to nie mogę.. zastanwiam sie tylko, czy to będzie chamskie jak się zapiszę do innej lekarki w tej samej przychodni???
  4. tak zapiszę się do innego.. zapiszę:) ja po prostu mam zawsze szczęście do lekarzy.. :)
  5. mi nawet nie próbował inaczej;)
  6. Madrea - no coś w tym stylu..znaczy powiedział, że ZUS to nie bedzie obchodzić bo nie mam udokumentowane, ze coś jest mega nie tak... dla mnie to chore :( nic bede kombinowac nad innym lekarzem.. nie wyobrażam sobie denerwowac sie czy dojadę te 2 h czy zemdleję bo trafie na autobus gdzie będzie tłum ludzi i przystanki co 15 minut... co do bólu głowy, ja ostatnio cierpiałam z 8 h.. ale przeszło samo ;) Marta - aa to ok :) szkoda.. to musiało by być słodkie takie dwa dzieciaczki Zizu- no własnie moj tez ma usg u siebie i raz mi zrobił tak, że wyszłam na chwile na recepcję, wróciłam i miałam od ręki usg. Wadera - ja miałam dopochwowo, dlatego mówiłam ,że czuje się zgwałcona:) bo mi 5 minut wiercił i wiercił i wiercił tym urządzeniem a dzidziuś uparł się, że się nie przekręci i już! ale dzięki temu w piątek może coś więcej zobaczę maz sie zasmiał jaka mine miał lekarz, stwierdziłam,ze on nie czuł zadnej satysfakcji i miał kamienna twarz ;)))
  7. Mi pow ze maksymalnie na kilka dni... jA tez nie rozumiem :( kurcze strasznie nie wyrazne te zdjecia nie?
  8. Kasixa czy dla mnie będzie jakaś różnica jak będę tak 2 tygodnie zwolnienia 1tydzięń w pracy?? w sensie potem kasy z zusu? powiedział, że na kilka dni mi moze wypisać zwolnienie.. tyle,ze jak ja tak raz bede raz nie to i tak bede musiala wszsytkie swoje obowiazki wykonywac.. w krotszym czasie,czyli wiecej stresu...
  9. Marta no ale to lekarz powiedział, że on mi nie wypisze.. bo on sie ZUS boi.. ale kurde noo.. ja rozumiem jakbym miała 15 minut do pracy 4 h siedze to super. Ale wez z brzuchem 2 h jedź.. i to ludzie cudowni są czasem przecież.. co ja mam codziennie błagać o miejsce siedzące? a do tego w 3 różnych autobusach?! w pracy tez kolega odchodzi, zostaje tak na prawde sama z kolezanka (ojj popieprzone to u mnie w firmie) i zostanie cala firma na mojej głowie.. stresu co nie miara.. ale zeby to kogos obchodziło.. nie wiem co teraz ;( ja nie wiem czy dam rade we wrzesniu (chyba,ze sie zgodza,ze zdalnie moge pracowac)
  10. aa i wyszło mi z usg 12 tydzień 2 dzień:)
  11. a tu zdjęcia :) słabo widać;)
  12. Juz po.dzidzia pieknie spala bo sie tam nie majtala. Serduszko ladnie bije. Tylko mala paskuda bo tak sie ustawila albo ustawil ze przeziernosci mi nie byl w stanie wymierzyc..wiercil mi chyba z 5min.czuje sie zgwalcona;) Powtorka w piatek.dostalam w koncu skierowanie na wr,hb i hiv. Wyniki krwi super ,witaminy tylko na wlasna reke..on nie zaleca. Zglupialam... najgorzej ze zwolnieniem..pow ze nie da bo dla zusu to ze ja codziennie bede dojezdzac w jedna strone 2h potem siedziala 8 to nie powod..a mi sie zaraz zaczna konf na ktore bede zmuszona jezdzic na okecie!!!!latac z materialami i ogarniac przez kilka godzin... co ja mam zrobic;(
  13. Zaraz sie zbieram na usg... mam na 7.30..
  14. Ja tez nic nie dostaje buu..prywatny lekarz. Madrea ja jestem cala w cellulicie;( od srody zaczynam cwiczyc!!! A ja sie martwie bo mi lekarz kaze nie brac witamin... a ja nie odzywiam sie za super... niby wyniki mam wzorowe...
  15. H&M - ja za swoje dałem 80zł. ale trzeba mocno szukać bo większość z nich kosztuje ok 130-180zł... Marta - bossko :) zobaczymy co znajoma będzie miała w swojej szafie ale ja muszę szybko cos nabyć bo w największą kurtkę brzucha nie zapnę(nie mówiąc o innych 2...) a bluza też już uciska..
  16. super zdjęcia, zwłaszcza z psiakiem ;) ale sobie znalazł miłą poduszkę:)))
  17. a co do biustu to już mam większe, staniki jeszcze ujdą .. ale już mi piersi wypadają:P mam nowe kupione ale ja mam zawsze problem ze stanikami, 20 w szufladzie każdy zły.. a jaki rozmiar mam albo miałam to nie wiem:) coś koło miseczki c?!
  18. Marta a jak się nazywa to cudowne coś? ja odkupię od znajomej ciuszki w weekend zainwestowałam w zestaw 3 par majtów ciążowych za 50zł. ale są bomboskie :)
  19. Namedal - super! bardzo się cieszę:) same dobre wiadomości :))) lubię tą naszą grupę.
  20. aa to spokojnie jeszcze mamy czas na szkoły :) no właśnie ja się zastanawiam.. właśnie się dowiedziałam,że koleżanki z pracy przyszła teściowa jest położną:) super. także wierzę, że samo się wszystko poukłada. ale tu cicho.. tylko ja się tak nudzę? szefowa o 11.30 wyszła z pracy i już nie wróci bo szef jest na wyjeździe ;) siedzę i się obijam jak nie wiem..
  21. Dorota powiem Ci, że ja zgłupiałam. szukam i czytam czy to jest obowiązkowe i raz piszą, że tak raz, że nie.. http://www.mjakmama24.pl/ciaza-i-porod/ciaza/badania/przeziernosc-karkowa-wazny-parametr-badania-usg-w-ciazy,200_2265.html może zadzwoń do tej przychodni i porozmawiać z kimś "wyżej" niech Ci powie czy tylko ta lekarka Ci tego nie zmierzyła, czy oni ogólnie nie mierzą.
  22. a ja zmienię temat, czy któraś z was już się zapisała do szkoły rodzenia?:) tak ostatnio czytałam, że niektóre już w 4 miesiącu się zapisują. też nie wiem czy takie kursy są raz w miesiącu czy rzadziej? w sensie, że się np. zapisuję za miesiąc, za dwa? gdzie idziecie? prywatnie? państwowo? aa te które chcą sobie załatwić położne to dziś czytałam, że laska dzwoniła w 6 miesiącu ciąży i dużo położnych miało terminy zajęte, więc warto już teraz się umawiać. haaa odezwałam się do znajomej i będę miała "Ciężarówką pzez 9 miesięcy" ale się cieszę jak dziecko
  23. a mi przeszło to czucie się nieatrakcyjną:) mąż mówi, że taki brzuszek to z zawartością, a zresztą mnie nie odrzuca tylko wręcz odwrotnie, wiec w sumie co ja się mam martwić:P poza tym jak on jest to się zawsze maluje, lądnie czesze i staram się fajne ubierać. no tak jak mocno to faktycznie i mnie pobolewa.. wiec staram się pilnować,żeby nie było zbyt mocno. a w ogóle mój mąż mnie zdumiewa.. bo już ze 3 razy mi mówił i pisał, że kocha mnie i brzuszek też :) albo "kocham cie i cie tam w środku też" :) to takie słodkie. oby później też taki był albo lepszy :P
  24. a z tym tyciem to nie miło się zachowała.. ja przytyłam już ze 3 kg jak nie 4kg. też będę już uważać... nie przejmuj się! niestety ale każdy ma jakieś predyspozycje, po prostu ważne zebyś zdrowo jadła, a jak będziesz i tak tyć to dobrze! bo dzidziuś musi rosnać:) ja sobie pofolgowałam jak co weekend (jak maż przyjeżdża to robię pod każdym względem weekend rozpusty ;) i zjadłam hamburgera w Burger King. a jak u was z seksem? no ja teraz bym się tylko gziła.. takie libido, że heeeej... tylko się trochę obawiam, pewnie jak każda:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...