Monisia1988

no mi najbardziej pasuje od października własnie.. poki to jeszcze zyje... a od pazdziernika juz bede miala kase wieksza niz teraz we wrzesniu (kwestia wczesniejszych podwyzek) a widzisz.. mam pecha,ze ten gosciu nie chce dac zwolnienia.. idę we srode do innego lekarza.. pogadam z nią.. może mi się uda..

poza tym wiem jakie teraz stawki się proponuje nowym pracownikom.. a raty za mnie nikt nie zapłaci i dziecka nie ubierze i nie wyżywi.. żeby moi rodzice pomogli a oni sami w długach toną.. teściowa? tez nie jest bogata. całe 5 000zł na koncie oszczędności .. co to jest na te czasy... na wyprawkę by mi może wystarczyło :P nie wiem... może się wszystko ułoży dobrze, ale na razie jestem przerażona bo do mnie to wszystko dociera..

dziwne jesteście ;)) ja to bym już chciała siedzieć na dupie w domu.. książki można czytać, wszystko dla dziecka zaplanować, kupić, z psem na dłuższe spacery wychodzić, rozmawiać z sąsiadami bez limitu czasu zacząć ćwiczyć w końcu, bo wczoraj czasu nie miałam... kurde już wiem na pewno, że mój dział od 1 listopada nie będzie istniał.. to pytanie co ja mam zrobić? mam nadzieję, że dostane później już to zwolnienie bo pracodawca nie będzie chciał mieć takiego ciężaru.. i boje się, ze mi nie będzie kasy wypłacał wcale albo w terminie.. a nawet od 25 października w sumie..taka mi się melancholia włączyła.. niby od dawna było źle, ale teraz już widzę, że to wszystko umiera.. i nie będę miała do czego wracać.. jednak te 5 lat przepracowałam :((( znienawidzone, ohydne biuro na paskudnej Marszałkowskiej, upierdliwa szefowa, nigdy nie słuchający co się do niego mówi kolega, te ciągłe jeżdżenie do głupiego hotelu na Okęcie.. po prostu tego już nie będzie nigdy ;( i przeraża mnie to, że będę miała malutkie dziecko i będę musiała znaleźć nową prace.. kurna boje się jak cholera.. jeszcze mój mąż kończy program w firmie w październiku i będzie 500zł mniej i wróci na sklep.. czyli praca w weekendty albo na 2gie zmiany, co będzie dla mnie nie do przyjęcia.. i nie wiem co dalej. czy znajdzie nową pracę? czy zostanie w tej i będzie liczył na cud? nigdy z nim nie wiadomo.. życie jest trudne..

w ogóle mowie cytologii nie miałam, podobno piersi też powinny być badane - nic. zapisałam się do innej lekarki :)

powiem szczerze ze wlasnie ten moj lekarz nawet mnie ręcznie nie bada.. pyta czy ok, jak ok to ok.. i tylko wyniki badań krwi i moczu.. chyba serio pojde do innej lekarki... mialam 3 usg, jedno w 6 tyg, drugie w 9 tyg i teraz w 13 tyg (to obowiazkowe), wizyta 9.09 i tyle.. no i dopiero teraz mi zlecił hiv, wr, i coś jeszcze..

ejj a mi nic nie mówił o takim usg .. ja mam wizytę na 9.09 ale bez usg.. buu!

Pasiok - ale ty jakie masz usg 1 września? ja zawsze na czczo badanie krwi, wody można spokojnie. ja obstawiam chłopaka u Ciebie

Wadera będziesz lutówką jak nic;) a u nas słoneczko, ładnie tyle, że mróz czuję :P ale lenia mam i coś czuję, że dziś będzie ciężko ;)

ale promo!!! super. a ja patrzę, że teraz w smyku jak i w merlin.pl są promocje na ten kojec motherhood. http://www.smyk.com/motherhood-poduszka-kojec-dla-kobiet-w-ciazy,p1044793006,swiat-niemowlaka-p http://merlin.pl/Motherhood-Kojec-poduszka-dla-kobiet-w-ciazy-niebieski-w-biale-kropki_Motherhood/browse/product/206,1308388.html a i w rossmanie teraz sa promocje dla dzieciątek http://www.rossnet.pl/skarb

fuuj wziełam ten monural.. nie wiem po co ja czytam zawsze te ulotki :P i potem się cykam, ale jak Chudzina kazała wziąć no to wzięłam ;) poduszka używana nie.. ja generalnie nie mam nic przeciwko ciuchom, ale poduszka jest zbyt intymna

A co do bolu glowo to dzis mam mozg opuchniety tak czuje ten bol.kawunie pije i jest lepiej. Juz ktorys raz sni mi sie ze musze sie ewakuowac.. chyba sie spakuje niebawem ze w razie czegos bo we snie zawsze mi to za duzo czasu zajmuje;)

Marta!! Jak dla mnie ten pacan powinien powiedziec ze nie udalo mu sie zobaczyc czy ta kosc jest bo nie widac a nie ze jej nie widzi... wiem,ze latwo mowic bo sama przez 3dni bylam klebkiem nerwow czy na kolejnym usg sie uda i czy bedzie ok. Ale bedzie w porzadku. Moze zle rozumuje ale wydaje mi sie ze nie powinno byc tak ze jedno dziecko jest zdrowe a drugie mniej z blizniakow:) lec na usg czym predzej bo nie ma co sie stresowac tak bardzo. Esemellka a co ja mam powiedziec? 6 tydzien delegacji meza.ale... tylko 3dni i koniec!!!! Przywita go zonka z oprychem na twarzy, z gilem do pasa i kaszlaca co chwila :) sexy ;)

Witam nowa mamusie:) Tak kawunia jest pyszna i ja jak pije to mnie glowa nie boli;) ale mam wyrzuty bo niby slaba i z mlekiem i jedna dziennie to jednak codziennie. bylam w aptece i ten wasz fembinion az 53zl kosztuje!!!

ja nie biorę leków. sen jest najlepszy i cisza i spokój.

Karolina - na słodkie to zapraszam do mnie ;) mnie szafki nie domykają od słodyczy

boska

ja tam myślę, że po ciąży tez będzie ok. właśnie jest takie fajne, zwiewne. no a ja jak zwykle cierpię w połowie tygodnia jak męża nie ma.. zaraz chyba sama sobie powyrywam wszystkie zęby jak w Castawayu który ostatnio leciał ;) tylko łyżwy brak..

no to jak sama nowa mama Ci pisała to to na pewno chce was widzieć:) no właśnie się tak zastanawiam tez nad ciepłym czymś i nadal nic nie wiem :) aaale piekny ten płaszcz!!! ale 230zł.. :(

jakoś mi tez średnio pasują te witaminy, od razu mam zatwardzenia po nich.. z kurtką będzie problem. z butami u mnie też:) 3 pary pięknych zimowych i jesiennych skórzanych butków - na mega obcasach

Marta - widzę,że mamy podobnych lekarzy ;) no ja zaczęłam brać te witaminy prenata/prenalen czy coś tam, bo mi się zwykły kwas foliowy skończył. chyba kupię coś z tym dha. czyli brać , ok ;) Dorota, tak piszesz i sie zastanawiam, że może ja dziwna jestem,ale chyba będzie u mnie zakaz przyjeżdżania do mnie i dziecka przez 2 tygodnie minimum po porodzie.. nie wiem jak Twoja kuzynka ale ja zawsze jak mam gości muszę mieć wysprzątane, ciasto kupione lub zrobione no i wszystko ładnie przygotowane, więc nie zniosłabym zaraz po porodzie odwiedzin ciotki, wujka, stryja ciotecznego córki.. i chyba im od razu wszystkim powiem, ze jest zakaz:P najbliższa rodzina to i owszem, mama, tata, siostra. no i od męża.. ale nikt więcej ;) bo ja sie zawsze przejmuje, zebym dobrze jako gospodyni wyszła a poza tym ciekawe czy będę miała czas wziąć prysznic a co dopiero gości przyjmować :P

ej kwas foliowy sie bierze cały II trymestr tez?

Marta ja tez taką chce ale jeszcze coś w stylu "wolę mamę mojej mamy ";D rozumiem, ze darzysz takim samym uczuciem teściową co ja ;) na dworze jest paskudnie... siedzę w robocie, popijając ciepłą herbatkę z cytrynką :) dobrze, ze dziś szefowej nie będzie to będzie pełen luzzz blues :)

na twarożek nie masz ochoty? taki pyszniutki? ze śmietanką? z cukrem? z dżemikiem? mniami :) Karolina a na którym roku jesteś? ja już dawno nie studiuję, skończyłam edukację na licencjacie. Stwierdziłam, ze wole inwestować w język niż w studia ;)

haha dobrze Pani Chudzino ;) jak u was humorki ? tez takie jak pogoda?

Anulka - ja mam wklęsły ;) to fajnie, urospet będę jeść.. nad tym monuralem się zastanawiam, bo on taki mocno chemiczny.. jeju, wy już niektóre w 18 tygodiu? jeszcze 2 i będzie połowa.. kurde jak ten czas szybko leci