Skocz do zawartości
Forum

karola88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karola88

  1. chociaż też się nie nastawiam że lada moment pokażą się dwie kreski. mi druga pokazała się dopiero 13 dc rano, taka jaśniutka, 13dc wieczorem była już ciemniejsza ale i tak jaśniejsza od tej "podstawowej", dopiero 14dc rano wynik + a wieczorem druga kreska już ciemniejsza. więc bliżej przewidywanej owu możesz robić po dwa testy żebyś nie przegapiła :)
  2. skoro już Ci wyszła jedna kreska to może rób codziennie bo nie wiadomo jak to z Twoją owulacją jest, no chyba, że masz jakieś bóle owulacyjne które podpowiadają
  3. Natusi ja już po owulacji więc w tym roku Chorwacja nie pomoże ;) sznuroffka @ powinna przyjść 20/21. Powrót 24/25. mam nadzieję, że wszystkie wyniki będziesz mieć dobre :)
  4. Wracamy 25 a jak bedziemy na miejscu to nie wiem czy bede miec dostep do internetu. Ale jeszcze kilka dni z Wami zostaje bo jedziemy 14 albo 15 ;)
  5. My do Chorwacji :) nie wiem czy bylyscie, ale przepiekna jest. Goraco polecam :) a morze niesamowicie czyste ale za to tez slone ;)
  6. Hej Laski. W czwartek mialam owulacje bo byl skok temperatury (jednak fajna ta sprawa z mierzeniem bo wszystko sie wie) ale przytulanko bylo w srode a sluzu plodnego jak na lekarstwo wiec nie wiem czy zolnierzyki przetrwaly w malo przyjaznym srodowisku.. Test ciazowy na pewno ze soba wezme , ale zastanawiam sie nad zabraniem ze soba duphastonu i clexanu bo ginek kazal stosowac od razu jak zobacze 2 krechy. Raczej sie nie nastawiam zeby sie udalo, ale gdyby sie udalo to bym sie zamartwiala czy te 5 dni bez lekow by jakos niekorzystnie wplynely
  7. Za miesiac to na pewno by Ci wyszedl test pozytywny. Jak nie dostaniesz @ to idz do lekarza bo to moga hormony szalec.
  8. Natusi starajcie się bez ciśnienia. Wiem, że łatwo się mówi, bo przeżywam to samo co Ty. i pomimo, że trochę odpuszczamy to po owulacji i tak doszukujemy się objawów. Doskonale Cię rozumiem. Ale bądź dobrej myśli.
  9. Natusi 4 cykle to serio nie jest długo. Jak Cię to uspokoi to wyślij swojego na badanie nasienia, Ty wylecz tą infekcje bo to może przez to jest problem z zajściem. Uszy do góry :)
  10. Natusi więcej wiary. Kuzynka mojego męża pomimo endometriozy WPADŁA, wcale nie chciała mieć jeszcze dziecka. Nie wolno się załamywać, trzeba być dobrej myśli :) 4 miesiące starań to krótko. Nam się udało dopiero w 12 cyklu. Inna kuzynka męża już zrezygnowała bo starali się prawie 8 lat, leczyli się, wydali spory majątek i nic. I nagle po 8 latach na świat przyszły dwie piękne zdrowe dziewczynki. Tak, los im wynagrodził i od razu mają bliźniaki.
  11. a jakoś tak mi się wydaję, że za mało było przytulanka, bo najpierw miesiączka, później mąż był jednym z organizatorów festynu na wsi więc go w ogóle prawie nie widywałam wiec straszną posuchę mieliśmy.. a jakoś tak mi się nie chce wierzyć, że raz i się udało ;) ale dobrze, że jedziemy na urlop w tym czasie oczekiwania na @ bo nie będę sobie wkręcać objawów. Ale test ze sobą i tak wezmę żeby sprawdzić :P
  12. A nam ten cykl przepadł.. Bo w środę rano na teście owu były dwie kreski, wieczorem już jedna. wieczorem się poprzytulaliśmy, ale wczoraj już nie bo mąż się podrapał po "sprzęcie" i go bolało... ale obiecał, że od przyszłego cyklu robimy tak jak trzeba ;) no i już przebolałam stratę tego cyklu, tylko, że dostanę @ na wakacjach, 20 albo 21 sierpnia a będziemy dopiero od 16 :(
  13. karola88

    grupy krwi

    Pozwolisz ze wkleje "Barbara Grzechocińska | Ginekolog - położnik Konflikt w grupach głównych jest chorobą noworodka nie płodu. Rozpoznawany jest w ciąży na podstawie obecności przeciwciał przeciwko antygenom grup głównych. Nie zagraża płodowi. Natomiast u noworodka objawem konfliktu jest żółtaczka i anemia. Poważniejsze powikłania mogą pojawić się, jeśli konflikt nie jest rozpoznany i dziecko nie jest leczone."
  14. Sznuroffka to dobrze ze masz mdlosci. Takimi jednodniowymi przerwami nie ma sie co martwic, najwazniejsze ze wracaja :) Noo dzialalismy wczoraj i bedziemy dzis. A pozniej to jak ochota przyjdzie;) ale tez bym chciala zeby sie udalo bo a.nie moge sie juz doczekac malenstwa b.okres by mi wypadl na urlopie... ;) Silver dawaj znac co u Ciebie :) A Ty sznuroffka tez daj znac po wizycie u lekarza co on na te Twoje plamienia i jak juz bedziesz miec wyniki badan :)
  15. karola88

    grupy krwi

    My z mezem tez mamy takie grupy krwi i zaden z lekarzy nic nie mowil, ze moze byc jakis problem jak bylam w ciazy. Dlatego mowie ze pierwsze slysze.
  16. karola88

    grupy krwi

    Proponuje zasiegnac opinii lekarza.
  17. Co innego jezeli podejrzewasz ze moga byc jakies konplikacje po zabiegu. Niemniej jednak wydaje mi sie ze nie ma co szalec z doszukiwaniem sie problemow. 4 miesiace staran to krotko.
  18. karola88

    grupy krwi

    I konflikcie plytkowym slyszalam, ale jakos nigdy nie obilo mi sie o uszy zeby byl jeszcze jakis inny konflikt wiwc nie wiem nawet o co Ci chodzi. Najlepiej poradzic sie lekarza
  19. karola88

    grupy krwi

    Tak jak pisałam. Konflikt serologiczny jest wtedy gdy kobieta ma ujemny współczynnik RH a mężczyzna dodatni.
  20. Nie robiłam i nawet nie słyszałam. natusi, zastanów się czy jest sens wyszukiwać dziury w całym. Przecież nie staracie się jeszcze nawet roku. Dopiero po 12 miesiącach bezowocnych starań powinno się zacząć szukać przyczyny. Cierpliwości :)
  21. karola88

    grupy krwi

    w konflikcie serologicznym chodzi o różnicę we współczynniku RH. I to nawet nie wtedy kiedy mężczyzna ma RH - tylko w przypadku jeżeli kobieta ma ujemne to wtedy musi dostawać jakieś przeciwciała. Nie masz się czego obawiać.
  22. szybko zleci i też będziesz mieć owulację :) czas strasznie leci, dzień za dniem, tydzień za tygodniem. Ani się obejrzałam a od straty naszego Aniołka minęło już ponad 2 miesiące.
  23. Hej Dziewczyny, straszna tu u nas cisza. Rozumiem, że problemy z internetem, ale smutno mi tu samej.. Robiłam w tym cyklu testy owulacyjne. Dopiero wczoraj rano pokazała się druga kreska, ale była troszkę jaśniejsza od tej co zawsze wychodzi. A dzisiaj rano już piękne dwie grube krechy więc popołudniu wzięliśmy się do "roboty". Wieczorem jak sprawdzałam, to już ewidentnie bledsza kreska więc męża jeszcze rano "pogonię" chociaż on należy do śpiochów więc nie wiem czy tak łatwo mi pójdzie, żeby go dobudzić zwłaszcza, że jutro idę na rano do pracy ;) odezwijcie się czasem ;) Silver- jak pogoda? Sznuroffka jak samopoczucie? kiedy idziesz robić jakieś badania?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...