karola88

taka jestem sprytna, że zdjęcia nie dodałam ;)

moje wypociny- może nie wyglądają- ale smakują- mąż łasuch to się ucieszy ;)

Tola tak, bo mam pracę która średnio się nadaje dla kobiet w ciąży a dodatkowo godziny mnie zabijały (zmiany po 11h do 23) a potem jeszcze wracałam do domu ponad 30km... Od 21 już prawie zasypiałam na stojąco więc bałam się wracać sama w środku nocy.. Nie wiem jak tam jest u Was za oceanem ale u nas się robi raz na rok ;) a że miałam w listopadzie zeszłego roku to kazała powtórzyć. Jak mi wyjdą to wkleję zdjęcie ;) przepis banalny więc mogę udostępnić ;)

P.s. Witamy nowe mamusie :)

hej Dziewczyny, pomału nadrabiam zaległości. Byłam dzisiaj u lekarki w luxmedzie z wynikami i kazała mi powtórzyć mocz i więcej pić (przecież pęknę albo w ogóle nie będę miała miejsca w żołądku na jedzenie!:/ no ale jak trzeba to trzeba...) Kazała mi zrobić usg piersi bo ostatnie miałam w listopadzie w zeszłym roku i stwierdziła, że łatwiej zrobić teraz niż potem jak będzie dziecko na rękach. O dziwo nie skierowała mnie na patologię ciąży ( w poprzedniej od razu dostałam skierowanie), ale z tego to się cieszę akurat :) dość mam lekarzy i nie potrzebuje następnych. Dzisiaj tak jak mówiłam jeszcze odwiedziłam babcię, zapaliłam świeczki i poprosiłam żeby dalej się wstawiała więc to chyba mi wejdzie w nawyk takie powizytowe odwiedziny u babci :) Potem szybko podrzuciłam l4 do pracy i wróciłam do domu- ale byłam tak zmęczona, że jak położyłam się o 13 to wstałam dopiero o 18 ;) Potem zabrałam się za jakieś ogarnianie domu bo miałam taki syf, że aż wstyd mi było- ale leń był silniejszy ode mnie! :P a teraz jak już wstawiłam drugie pranie, czekam aż schłodzi mi się ciasto na rogaliki i będę przystępować do dzieła ;) ja robię z masą krówkową, zobaczymy co mi wyjdzie ;)

Silver dziekuje! ;)

Myszeczka ja mam fajnie bo wszystki3 badania robie w luxmedzie wiec nic nie place. W poprzedniej ciazy mialam zrobic cytomegalie igg i igm i za to zaplacilam 80zl..

Witam sie wczesnym rankiem. Padlam wczoraj o 21 i sie przebudzilam na siku o 23 i koniec spania.. meczylam sie chyba do 2... Nie wiem jak sytuacja pogodowa u Was wyglada ale jq najchetniej zaszylabym sie pod koldra i nosa nie wystawiala ;) maz jeszcze zameldowal ze jest bardzo zimno jak na moje standardy wiec juz w ogole mi sie nie chce.. Dzisiaj siostra postanowila mnie wykorzystac bo chciala jechac do selgrosa... Bede dzis piec rogaliki z jakas masa zastanawiam sie nad drzemem lbo masa kajmakowa.. Mam nadzieje ze wyjda ;)

To jest strasznie przykre, wiem bo kuzynka meza kilka tygodni po mojej pierwszej ciazy tez zaszla i jak bylismy w lipcu na chrzcinach to juz miala taki sliczny brzuszek... musialam wyjsc z chrzcin na chwile bo sie poplakalam... Wiec jasne ze jest smutek,nawet zazdrosc-bo to wydaje mi sie normalne- ale to wcale nie znaczy ze nie mozesz sie cieszy jej szczesciem!

Ja mocno kibicuje za fasolke ♡

Tola, nie to nie bedzie imie Kruszynki. Maz wymyslil Gienka to ja chwilowo wymyslilam Krystyne ;) A co do imion to mam problem bo siostra mi podkradla imiona (Zuzia i Ola) sasiadka tez (Nadia). Podoba mi sie Maja i Emilka ale tutaj na wsi byla taka emila i mezowi sie zle kojarzy a z kolei na sasiadke Marie wolaja Maja a jest tak zaniedbana i w ogole ze tez moze sie srednio kojarzyc. chlopca chcialabym Filipa, ale znowu- kuzynka meza tak dala pierworodnemu.. Ehh. Ciezki wybor ;) witaj Madzia.

Olcia bede trzymac kciuki zeby to byl dobry objaw chociaz nie wiem czy juz 4 dni po owulacji jakies objawy juz sie pojawiaja ;)

Maz jak wrocil z pracy to upominal sie o Zdjecie Gienka ;) i mu mowie jaki Gienek, Krystynka bedzie ;) a on ze niemozliwe bo jego zolnierzyki super mega hiper sa ;) i wielce zdziwiony byl ze jeszcze bedzie musial poczekac 14 tygodni zeby zobaczyc ze jest sikulina a nie siusiak ;)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0f385e54d324689e.html Oto i moja Kruszynka :)

:/ nie pokazało się zdjęcie.. :/ nie chcę mi się przerabiać żeby zmienić rozdzielczość to wejdźcie sobie w link http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0f385e54d324689e.html

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0f385e54d324689e][IMG]http://images67.fotosik.pl/238/0f385e54d324689em.jpg[/IMG][/URL] oto moja Kruszynka :)

ja się tam cieszę, że tak szybko będę mieć wizytę :P Ale to pewnie dlatego, że poprzednia ciąża obumarła właśnie na tym etapie... Ale jakaś spokojniejsza jestem.. Jutro pojadę do babci na grób podziękować i poprosić żeby dalej szeptała dobre słówko...

a i zapomniałam powiedzieć- dziękuję za kciukasy! :) hihi a dzisiaj też zastosowałam metodę same dobre wiadomości- i lekarz powiedział, że zrobi co może ;)

Dziewczyny idę na zupkę grzybową do cioci, jak wrócę to posmyram męża za uchem żebyśmy pizze zamówili bo mam straszną ochotę! A zdjęcie wrzuce jak wrócę z zupki ;)

To ja sie melduje. Wszystko ok! Serduszko bije jak dzwon! Nie wlaczal doplera bo powiedzial ze na tak wczesnym etapie to szkodliwe i mogloby uszkodzic wi3c zadowolilam sie mruganiem. Dzidzia ma 4mm dlugosci czyli odpowiada 6t+1 a wg om 6t+3 wiec roznica dwoch dni od ostatniego usg jest zachowana. L4 dostalam bez problemow. Dalej mam robic zastrzyki ale mam zmiejszona dawke dupka do 1 tab dziennie. Nastepna wizyta 15pazdz :)

Wg om 6+3 wg usg 6+1

:) serducho bije. Kruszyna ma 4mm. Tak jak 2 poprzednim usg roznica 2 dni miedzy om a usg. Nastepna wizyta 15 pazdz

Ja juz w gabinecie i grzecznie czekam na swoja kolej. Zdjecie wrzuce jak dojade do domu bo z telefonu to ma za duza rozdzielczosc i nie da sie wrzuucic. Na pewno bede sie chwalic a co, poza Wami i mezem nikt nie wie wiec komu innemu sie mam chwalic jak nie forumowym ciotka;)

To jak lekarz mial watpliwosci to na 100% bym nie zazywala. To rob inhalacje a czolo smaruj amolem :)

Myszeczka ja bym sie chyba nie zdecydowala. Ratuj sie inhalacjami np z olejkiem z eukaliptusa albo z amolem i pij naparem z korzenia imbiru.