karola88

pochwal się brzuchem! :)

Bardzo dziękuję za odpowiedzi! :) co do mleka to dziennie wypijam przynajmniej litr... ;) spróbuję żelatyny i całej reszty :)

mysza moje dokładnie tak samo, dodatkowo mam króciutką płytkę paznokcia więc już w ogóle wygląda to tragicznie.. Może też spróbuje z tym wapnem i dodatkowo może będę wmasowywać z kapsułek a+e ten płyn w płytkę.. hmm

u mnie nie gorzej tylko dno :(może wrócę do tego nailtecka

to dziś zawędruje do apteki albo jakiejś drogerii i może upoluje.

już chyba stosowałam wszystkie te odżywki. Po eveline mam poprawę na 2 tygodnie a później już lecą :/ teraz długo działała odżywka sally hasen czy jakoś tak. Przedtem stosowałam też nailtecka. Witaminy biorę tylko te ciążowe (ale jest w nich i wit a i e).. To regenerum jest coś warte? Bo ja np z kremu do rąk w ogóle nie jestem zadowolona. Wykorzystałam bo szkoda było wyrzucić

Asia korzystaj z wolnej chwili ;) co do odżywek to napisałam,że nic nie dają ;( a suplementów żadnych brać nie będę brała bo w witaminach które biorę i tak jest wit a i e.

Dziewczyny może będziecie mogły coś doradzić.. Mówiłam Wam, że ostatnio poleciały mi paznokcie, ale kurcze teraz to już tragedia. Mam tak słabe, że wczoraj jak wypłacałam kasę z bankomatu i wcisnęłam przycisk to płytka paznokcia do połowy się rozdwoiła. Paznokcie mam opiłowane już na zero, żadne odżywki lakierowe nic nie dają. Już nie wiem co mam robić :( morfologia ok- hemoglobina 13,3 więc anemii nie ma, witaminy zażywam codziennie...

na połówkowym też brzuszek był mniejszy, ale głowa i pozostałe wymiary odpowiadały danemu tygodniowi. A już na ostatnim usg główka i reszta była troszkę większa niż by wynikało z om, ale nie była to aż taka rozbieżność. Szykować mnie nie szykują na wcześniejszy poród, ale ciągle mnie ten brzuch boli, cały się spina a z racji na moje nadciśnienie i tak mam wysokie prawdopodobieństwo wcześniejszego porodu (1:78) więc raczej zapobiegawczo.

swoją drogą to chore, że nie wszystkie badania są refundowane :/ Mam nadzieję, że sprawa się szybko wyjaśni i że to jakaś chwilowa niedomoga

a robili Ci jakąś diagnostykę pod tym kątem? a robili Ci ASO? ja jak miałam problemy ze stawami to na każdą wizytę u reumatologa musiałam mieć właśnie aso i crp. A może spróbuj się na jakąś rehabilitacje zapisać albo podejść do reumatologa. Bo z tym reumatoidalnym zapaleniem nie ma żartów, może nawet powykręcać palce w każdą stronę.. :/

taka hospitalizacja na podanie sterydów jest krótka- jak wszystko jest ok to w 3 dobie już się wychodzi. A sterydy są na przyśpieszenie rozwoju płuc maluszka.

Beciunia a co to jest to R ( coś tam? nie zapamiętałam nazwy a z tel nie chcę mi wracać aż tyle stron do tyłu). Potłuczonymi szklankami się nie przejmuj, ja co prawda nie tłukę- ale jestem tak zakręcona, że wszystko gubię na potęgę

Maratonka z terminem do endo to jakaś kpina. Moja mama jest po wycięciu tarczycy (miała nowotwór dość rozległy) i rozhulały jej się hormony- powinna mieć tsh do 2,5 a jak zrobiła w tym roku z styczniu to miała już 6 jak zrobiła teraz to już ponad 10 :/ Więc zadzwoniła do poradni żeby się zarejestrować to jej powiedzieli, że w tym roku już terminów nie ma, więc poszła do internisty (jakiś miesiąc temu) i na skierowaniu miała cito więc ją gdzieś wepchnęły na koniec lutego.

Beciunia w końcu się odezwałaś. co tam słychać u Waszej trójki? jak powiedziałam lekarzowi na wizycie, że na połówkowym też brzuszek był mniejszy to powiedział, że teraz między wymiarami są dwa tygodnie.. Nie ma co gdybać. Będzie dobrze- innej myśli nie dopuszczam.

Nie denerwować się postaram, ale na siwienie nie mam wpływu ;)

brzuszek mniejszy o tydzień jest od połówkowego, ale wtedy nic o tym nie mówili bo główka i reszta pomiarów była zgodna z tygodniem ciąży.. Więc mam nadzieję, że ten miesiąc minie szybko bo osiwieję

melduje się po wizycie... ze średnimi wiadomościami :( Mała waży 948g, ale ma za mały brzuszek do swoich rozmiarów. Ogólnie jest większa bo odpowiada mniej końcowi 27tygodnia (aktualnie mam 26+2) a brzuszek młodszy o tydzień bo 25+3. Lekarz mówił, że dobrze by było żeby różnica nie przekraczała 14 dni a u nas już jest 16 dni różnicy między główką i pozostałymi wymiarami a brzuszkiem.. Kazał na razie się nie martwić bo jeszcze nie spadło do 5 centyla, póki co jesteśmy na 17 (z tym wymiarem) więc się postaram być dobrej myśli.... Powiedział, że jak na przyszłym badaniu (za miesiąc) też wyjdzie taka różnica to wracamy do clexanu, żeby był lepszy przepływ krwi. Mam zmienić asprargin na asmag forte bo podskoczył mi za bardzo potas. Powiedział że dobrze gdybym nie przytyła nic do następnej wizyty (!!!!!!) chyba będę się żywić powietrzem... a z lepszych wiadomości to pomimo twardego brzucha szyjka przez miesiąc skróciła się tylko o 1cm i dalej się mieścimy w normie. Przed usg jak mu powiedziałam, że dalej mnie brzuch boli to powiedział że się zastanowimy czy na sterydy już teraz mnie wysłać czy jeszcze chwilkę poczekamy, ale jak zmierzył szyjkę i była w granicach normy to powiedział, że pomyślimy o tym przy następnej wizycie.

melduje się po wizycie... ze średnimi wiadomościami :( Mała waży 948g, ale ma za mały brzuszek do swoich rozmiarów. Ogólnie jest większa bo odpowiada mniej końcowi 27tygodnia (aktualnie mam 26+2) a brzuszek młodszy o tydzień bo 25+3. Lekarz mówił, że dobrze by było żeby różnica nie przekraczała 14 dni a u nas już jest 16 dni różnicy między główką i pozostałymi wymiarami a brzuszkiem.. Kazał na razie się nie martwić bo jeszcze nie spadło do 5 centyla, póki co jesteśmy na 17 (z tym wymiarem) więc się postaram być dobrej myśli.... Powiedział, że jak na przyszłym badaniu (za miesiąc) też wyjdzie taka różnica to wracamy do clexanu, żeby był lepszy przepływ krwi. Mam zmienić asprargin na asmag forte bo podskoczył mi za bardzo potas. Powiedział że dobrze gdybym nie przytyła nic do następnej wizyty (!!!!!!) chyba będę się żywić powietrzem... a z lepszych wiadomości to pomimo twardego brzucha szyjka przez miesiąc skróciła się tylko o 1cm i dalej się mieścimy w normie. No i że zastanowi się czy mnie nie wysłać do szpitala na sterydy...

Ewek zalezy na jakiego lekarza trafisz. Kuzynka urodzila syna 3950 a spodnie cala ciaze nosila 34. Nic jej w biodra nie poszlo. A druga dziewczyna od nas ze wsi rodzila dziecko sn 4.2kg tez pierwssy porod

Ja tez nadrabiam herbata- ale dodatkowo dolewam sobie mleka.. Ze slodyczy tez mi bedzie ciezko zrezygnowac chyba ze lekarz kategorycznie zabroni to wtedy jakos sie bede starac...

Ja w ogole nie pije sokow sklepowych, napoi slodzonych ani zadnych gazowanych. Relacje po wizycie zdam, ale to dopiero popoludniu ;)

E no ja tez nie oczekuje komplementow jak smigam w dresach ale jak sie juz wyszykuje to moglby cos wspomniec ;)

A teraz jak zaczniemy 3 trymestr to juz pewnie bedzie leciec... ;) Tyle kobiet dalo rade to i my damy :)

Tytka nie pamietam dokladnego adresu, ale wpis w google wyprawka bobasa (cos takiego bylo na 100% w linku- ale nie pamietam czy z jakims srednikiem czy od razu jest .pl czy jeszcze jakos inaczej) Witamy sie z rana z zatkanym nosem.. mam nadzieje ze za chwile ustapi (czesto tak mam, ze np kolo poludnia mnie puszcza tzw katar ciezarnych). Ja dzis czekam z niecierpliwoscia na 15.30 zebym mogla podgladnac moja Krolewne ♡♡♡