karolinaa346

hej dziewczynki :) pogoda za oknem paskudna, nawet nosa nie chce się za drzwii wystawiać. A dziś czeka mnie dzień wyjazdowy, tyle załatwień, aż głowa boli ;/ Buziaki dla wszystkich mam i pociech :)

Pati widze ze postepy sa w chorobie :) oby Ci szybko przeszlo.

Tak Pasiok, ja byłam do późna bo nie mogłam zasnąć. I dziś będzie to samo. A jutro jak na złość muszę wcześniej wstac ;/

chudzino a ja już myślałam, że ten buc się ogarnie i się Wami zajmie. No ale widocznie miał inne plany niż zadbanie o dobro swojej córki. Brzuch mnie okropnie boli. Biorę nospe i do spania. Chociaż już wiem jak to moje spanie będzie wyglądało. Obracanie z boku na bok skrobanie na forum.

melodyjka masakra jakaś z tymi ludźmi, pojebało ich czy co ;/ A ja poszłam się kąpać i tak mi się słabo zrobiło ;/ uciekłam stamtąd jak najszybciej i teraz leże.

chudzino czy ty wrócisz kiedyś od lekarza z dobrymi wiadomościami?

Boże, co za ludzie żeby tak wykiwać człowieka ;/ Szukaj, na pewno coś znajdziesz.

moja też wcześnie wiedziała. A teraz sobie nic z tego nie robi, zero zainteresowania. Ale pogoda ;/ niby słońce świeci ale tak przez chmury. Ni tak ni siak ;/

Marta jest jeszcze biała, ale nie chce takiej ;)

A co do przyjaciół..moja najlepsza przyjaciółka wyjechała do Francji do pracy, druga do Anglii, została mi jeszcze jedna, ale ona ma dużo na głowie musi zajmować się mamą i rodzeństwem. Dwie moje najlepsze przyjaciółki z liceum mieszkają daaleko ode mnie i nie widujemy się zbyt często. Najwcześniej zobaczymy się w październiku na ślubie jednej z nich. Ja na matkę nie mam co liczyć, bo ma humory - chyba ją menopauza dopada Na szczęście mogę zawsze liczyć na mojego A. mimo tego że mnie czasem denerwuje ;P W czwartek bierze nawet wolne żeby jechać ze mną do lekarza i potem na zakupy.

chodzino ja bym jednak na twoim miejscu uświadomiła tatę jaka jest sytuacja. Wiem, że na pewno ciężko Ci będzie prosić o pomoc, ale czasem tak trzeba i już. Przecież nie możesz zostać sama jak palec. A on jednak powinien się poczuć do odpowiedzialności. Dziewczyny co sądzicie o tej sukience? ;)

Madrea, postaram się ;)

o kurde, nie wiedziałam, że czosnek może tak działać ;/ Oj Pasiok, skakałabym ze szczęścia jeśli by tak było ;)

hej dziewczynki :) nie marnujecie czasu od rana ;) śniła mi sie moja dzidzia ;) okazało się że będę miec córeczkę ;) oj muszę do czwartku wytrzymać ;) oby sen się spełnił ;)

czas spróbować zasnąć. Dobranoc

czas spróbować zasnąć. Dobranoc :)

A ja się przewracam z boku na bok. Obczaiłam na olx fajne ciuszki ciążowe w niskiej cenie i jutro będę zamawiać. Ja wózek mam od kuzynki więc o to się nie martwię ;P

Ja na pierwszej wizycie i ginekolog ważyłam 58 kg. Potem przez wymioty i przez to że mało co jadłam schudłam 3kg. No a teraz mam 57 kg, wiec pomalutku zaczynam iść w górę. :)

chudzina biedna jesteś. Duża paka uścisków ode mnie i maleństwa ;)

Ja w następną niedzielę mam odpust u nas w parafii więc będzie żarełka, a żarełka :) już się nie mogę doczekać. A za dwa tygodnie weselichoo, na dodatek z poprawinami wiec objem się za wszystkie czasy. Czerwcowego wesela nie wspominam za dobrze, bo miałam rano egzamin, na zabicie pędziłam żeby zdąrzyć potem na ślub, a jak zaczęłam jeść to wymiotowałam. Uroki pierwszego trymestru ;)

omomomom, ruszyłam jednak dupsko po chipsy paprykowe ;P

Ja bym coś zjadła dobrego, ale sama nie wiem co ;P A. jeszcze w pracy a tak to byśmy gdzies wyskoczyli na żarełko.

A ja skończyłam sprzątanie i padam ;/ wyprasowałam caaaaałą stertę 6 osobowej rodziny, wiec było tego sporo :P Kurze, podłogi, naczynia, domek aż lśni ;) ale to do czasu aż mała szarańcza (czyt. moje rodzeństwo) wróci na noc i znów zrobi burdel nie z tej ziemi. Muszę Wam powiedzieć, że brzuszek mi zaczął rosnąć. A ruchów jak nie było tak nie ma ;/ I do czwartku dalej w niepewności ;/

hej dziewczyny ;) Wczoraj pisałam post ale coś mnie rozłączyło i się nie dodał. Niedziela u mnie jak najbardziej udana ;) Byliśmy nad stawami na pysznych rybach ;) mmm. Ogólnie poplątalismy się po znajomych i tak zleciało. Dziś od rana zabrałam się za prasowanie bo już wszystko siedzi w pralni i nikomu się nie chce za to zabrać, ;) Aktualnie wcinam sobie sałatkę z brokułem, popijam kawką i oglądam "Trudne Sprawy"

A ja się tak wkurwiłam na matkę, że zaczęłam szukać spowrotem mieszkania w Krakowie i sie chyba wyprowadze.