Skocz do zawartości
Forum

Kasia79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kasia79

  1. Ja będę mieć ktg u swojego ginekologa ma obok gabinetu drugi pokój z tym sprzętem. Przed wizytą położna zawsze podpina do ktg. Widziałam jak inne miały. Ale się nie spytałam ile trwa hehe. W piątek się dowiem. Czytałam, że 30 minut lub 60 minut jak pisałaś.
  2. m0niik A masz fejsa Kasia ? ja jadłam nawet koreczki śledziowe i cukier miałam ok już się tak za bardzo nie martwię tylko biorę jem i obserwuje cukier czy mogę to jeść czy nie i teraz jest ok mam tam czasami 135 ale to jeszcze nie tragedia ;) ale chodzą za mną batoniki ciasta ymm Mam fejsa ;)
  3. LISTOPADÓWECZKI, ale musisz mieć którąś z nas na FB w znajomych, żeby wysłać zaproszenie do Ciebie. Jak dobrze pamiętam. I jak czegoś znowu nie pokręciłam I wiem, że nie mogę śledzi w oleju jeść cukier wczoraj wieczorem miałam 170 cukru oczy wywaliłam od razu i dostrzyknęłam się po 2h cukier już był dobry. Tylko z octu śledzie po nich dobry mam. Już mam dosyć... Takiego wczoraj dołka miałam... Że sobie popłakałam już z tego wszystkiego ech...
  4. Cholera zakręcona jestem... Czytam roczek, a chrzest mi w głowie hahaha.
  5. U mnie tak było, że chrzesna kupywała ubranko do chrztu. Monik racja... Jest duży hehe ;)
  6. A to mój ;) 36 i 4 dzień oczywiście z małą modelką hehe ;)
  7. Krófka... Sto lat, sto lat Monik... Ja też mam dosyć już tego wszystkiego nie ty jedna :* Em... trzymaj się już, zaraz, chwila i chlup hihi Bombka... To super, że wiesz już kiedy maleństwo będzie ;) ja się w piątek dowiem
  8. Monik mój mąż nie lepszy. Nakupował wafelków, ciastek, cukierków he he. U mnie dzieciaki to wiesz... Lubią coś pochrupać. Ale jak widzą, że z byka się patrzę to zwiewają hahaha ;)
  9. Monik, ostatnio córka upiekła szarlotkę... Myślisz że się powstrzymałam? Wchłonęłam kawałek hahaha... Przed kolacją. Po kolacji cukier był w porządku ;)
  10. Detuś ja miałam robione przy każdej wizycie co 3 tygodnie, teraz była przerwa 2 tygodnie ( to był ten wtorek) i za w piątek będę mieć też robione i pierwszy raz KTG i ostatni u niego. Będziemy umawiać się na poród więc na pewno w szpitalu następne usg i ktg.
  11. Osa ale 36 tydzień już jest bezpieczny do rodzenia :) A ja wkurzona bo jeszcze wyniki mi nie przyszły za ta fruktozaminę miało być do 6 dni ... a minęło 11 dni... mam nadzieje, że dojdzie do czwartku bo muszę diabetolog dać kurde. Nie mam zamiaru płacić 40 zł ponownie za badanie w dupie to mam. Przynajmniej ten paciorkowiec w poniedziałek do odebrania będzie.
  12. Golonkę Monik i piwko do tego hahahaha
  13. A zjedz... co ci szkodzi, jak nie spróbujesz to nie zobaczysz ;) uwielbiam flaczkiiiii smaka mi narobiłaś
  14. Mojego to ja wszędzie czuję ;) na dole i u góry :)
  15. Monik proszę, artykuł ;) http://babyonline.pl/wklesle-brodawki-nie-musza-byc-przeszkoda-przy-karmieniu-piersia,karmienie-piersia-artykul,1302,r1p1.html
  16. No to widać moje duże w 35 tygodniu 3 kg jutro zaczyna mi się 36 tydzień. W ciągu dwóch tygodni ponad pół kilo przytyło. I pytał mi się po raz kolejny ile wagowo rodziłam. To mu powiedziałam że pierwszą córkę urodziłam w 37 tygodniu i ważyła 3100, syna w 39 tygodniu ważył 3600 i córcię też w 39 tygodniu i ważyła 3750. Także nie dziwie się, że chce wywołać wcześniej. Jak teraz 3kg waży albo więcej bo mi nie wydrukował usg z wymiarami hahaha. Pytałam się czy wszystko dobrze, powiedział, że tak ale bardzo dokładnie patrzył na małego.
  17. Truskawkooo spokojnie... mojego brata narzeczona po terminie jej wywołali, może mała wagowo była ok. Przecież każda inaczej to przechodzi. Mój waży 3 kg... więc może już wyjść. Może ginekolog nie chce czekać, na następny tydzień akurat będę mieć 37 tydzień i zobaczy ile waży i to ktg. Sama jestem zakręcona ta wiadomością, przecież by mi nie mówił, że będziemy na poród się umawiać, a to znaczy, że będę miała wywołany poród. Może dla małego będzie tak lepiej. Bo jak w artykule napisane szybciej macica się starzeje... ale to zależy od ginekologa przecież ;)
  18. A ja pierwszy raz będę mieć ktg :)
  19. Ja się porodu nie boję tylko jego słowami, że mam pilnować ruchów dziecka... a wiecie jak to jest... słowa do siebie i panika dlaczego się nie rusza itp. A ma swoje pory teraz :)
  20. Dlatego na następny tydzień wypytam się go. I jestem pewna, że wręczy mi skierowanie do szpitala. Cholera... boje się.
  21. To teraz ja : Byłam dziś u ginekologa, mały waży 3kg, wszystko z nim dobrze, mam pilnować ruchów, mówiłam, że dobrze się rusza :) pobrał mi wymazy które sama muszę zawieźć jutro do laboratorium do szpitala hehe... pytał się cukry, mówię, że w porządku, diabetolog też tak mówiła. Za tydzień w piątek mam przyjść na KTG. I powiedział, że na następnej wizycie umawiamy się na poród... ja o niego tak? a on tak. No to chyba będę mieć wywoływany poród. Jak teraz czytałam, kobiety z cukrzycą rodzą w 37-38 tygodniu ciąży. Załączam dla cukrzycowych mam link. http://cukrzyca.pl/porady/cukrzyca-u-kobiet/porod-u-ciezarnej-z-cukrzyca/ Także co? ja druga będę? na to wychodzi.
  22. Domowe sposoby. Może się wam przyda :-) http://blogodzinka.pl/domowe-sposoby-na-grype-przeziebienie/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...