-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kaya
-
witam oj to masz wesolo z blizniakami???
-
witam.... i gratulacje.
-
witam cie milo:)))
-
oki basienko............... my teraz tez lecimy na miasto, potem o 17ej mam zebranie............... i tez trza kase szykowac
-
i jak basienko daja rade chlopcy? oj chyba nie bo cie nie ma to oznaka pilnowania ich
-
u mnie cieplutko i wieje przyjemnym chlode wiaterek tak moze byc do marca heheh.............
-
buziaki lec lec
-
Kasia1983Uciekam sie ubrarac bo dopiero wstalam a oni maja byc miedzy 9 a 10 wiec moze juz lada chwila a ja w koszuli bez cyconosza laze, po co maja mi sie tu podniecac i spiepszyc robote hehehehehehehehe moze nie spieprza ale na pewno dluzej by im to szlo patrzec na ciebie hihi
-
Kasia1983Nie wiem ile dzisiaj czasu bede miala na pisanie bo zaraz maja przyjechac kolesie z mebelkami i pewnie z samym montazem zejdzie sie kilka ladnych godzin a niestety ktos musi ich pilnowac, zeby kaszany nie odwalili no tak musza czuc kobieca reke, by kaszany nie zrobili
-
dokladnie basienko juz nic nie moze byc zle , margo jest silna kobietka i na bank sobie poradzi i wytrzyma to juz nawet nie musi do konca oby do grudnia chociarz, choc zycze i trzymam kciuki by na stycznia sie pojawila ich mala zosienka. ale bedziecje mialy fajnie z tego samego roku hehe
-
witam sie czwartkowo babulce devachan to super ze juz jestes i bedziesz klikac........ ardhara nic nie powiem tylko jedno ( OBY ) mosia a jak tam u ciebie??? nasza margo teraz lezy sobie wygodnie i niech tak ezy chocby do grudnia
-
no widzisz a myslalysmy ze pogoda bedzie do bani
-
no hejka, a moze cos nam na klikasz wiecej
-
ale ja nie chce sama
-
no dobra ide juz sobie kayeczko nr 1 ale ja tu wroce i chcem sobie poczytac troszke. jagus i jak tam chlopcy cos przechodz? i zarazil sie mikus basienki hehe no dobra ide bo niechcecje juz zemna klikac ale powiem wam cos po cichu .............. ze mi tez niechce sie pisac
-
kaya idz ty lepiej po zakupy bo tu i tak nikogo nie ma.......
-
witam sie milo i klikajcie tu wiecej bo chociarz jak was poczytam to bedzie milej wiec hop hop babulce
-
oj zas i tu smutno............ kasiu tak margo ma teraz pomoc i bardzo dobrze jej tez nalezy sie odpoczynek, pisalam do margo wczoraj na dobranoc , ale chyba tak klechaly z mama ze nie odp ale mam nadzieje ze teraz mama jej juz nie pozwoli tak sie przemeczac
-
wszystkiego co najleprze dla was byscje szczesliwie wytrwali razem ***pozdrawiam***
-
dziekuje slonko, co do filmu to wlasnie go ogladam hehe
-
jagus dokladnie co do basienki naszej widzialam ja dokladnie jest taka mlodziutka i ładniutka....... jakos mi dzis jest smutno dziewczyny nie wiem dokladnie czemu ale zawiesilam sie jakos
-
a jednak jeszcze jestem przymulona wlasnie wstawilam zemniaki i zamias posolic to ja poslodzilam no nie, i a piac od nowa dobrze ze dzis maja dluzej to mykam............
-
jagus tak dostalismy podwujnie ale mlodzi byli bardzo zli na szefowa. lecz nam bardzo dziekowali dostalismy jeszcze od mlodych po sstowce i flasze, nie powinni dawac bo juz oplacili za nas ale powiedzieli ze za mila obsluge a ja sie nabijalam bo pod nosem tak juz wyzywalam ze szok, a na tworzy usmiech musial byc....... juz lepiej tylko krzyz mi siada mowilam do pani halinki ze juz nigdy wiecej ja jestem za stara na to ona maja po 19-20 lat niech ganiaja, a tu mi dala dziewczyne ktora jeszcze ani razu nie byla na weselu nic nie wie, ale jestem twardzielka hahah dalam rade, a dzieci sie nabijaja ze mnie mam trzy dni cie nie widzielismy i juz zaczynalismy tesknic heeh
-
a wogole to z radosci ze juz jest margus to nawet zapomnialam sie z wami przywitac witam milutko...............
-
JagaWitajcie dziewczyny, Margo czekałysmy tutaj na Ciebie, nawet za bardzo pisać nam się nie chciało, zmarwiłyśmy się. Dobrze że już jesteś, leż i odpoczywaj, mam cichą nadzieję że to jest możliwe i masz kogoś do pomocy.Margo jesteś silną kobietką już Ci pisałam to dawno, dawno temu na naszym wąteczku i dasz radę dla Zosi a my Ci tutaj dodamy otuchy i wiary. Ja wierzę, że wytrzymacie chociaż do 33 tygodnia, musicie przecież Zosia wie jak mama na nią czekała. Ogromne buziaki dla Ciebie i dla Zosi. Będzie dobrze bo musi być dobrze! podpisuje sie pod jaga............. byl to dla nas koszmar, ale juz spokojniej jest wiedzac ze jestes w domku. mam tylko nadzieje ze jest juz twoja mama, i teraz musisz(choc wiem ze trojce dzieci ciezko o odpoczynek) ale mam nadzieje ze mama duzo ci pomoze,a ty musisz dbac teraz o was................ jagus ja od soboty jestem skonana, wczoraj caly dzien lezalam, nie czulam krzyza i nog tak mnie zalatwily na tym weselu, okazalo sie ze dwie lale nie przyszly i zostalysmy tylko dwie na 160 osob, siedzielismy po 18godz na weselu i poprawinach, a z taca latalas gora dol gora dol po schodach nigdy wiecej