Cześć Dziewczyny, dołączam do Waszego grona. Termin porodu mam na 16.08, a im bliżej tego dnia, tym więcej czytam różnych portali, forum.
Fajnie, że jesteście i piszecie o tym co właśnie przeżywacie :)
Czytałam tylko kilka ostatnich stron, więc sorki jakbym wracała do tematów już omawianych na forum.
U mnie też jest taki efekt ociężałego brzucha, podczas spacerów, po sprzątaniu, gdy schodzę po schodach, pomaga jak sobie na chwilkę przysiądę. W nocy nie mogę wstać z łóżka na siku, bo tak mnie bolą kości łonowe (moja babcia była bardziej ruchliwa gdy miał 86 lat), a najgorsze jest sztywnienie palców u obu dłoni - boję się że po porodzie mi to nie minie i upuszczę dzidziusia ;(
Poza tym czuję się bardzo dobrze i mam silną potrzebę wicia gniazda - czasami trochę z tym przeginam, wiem że powinno się też trochę odpoczywać :) ale jest tyle do zrobienia
Pozdrawiam Was cieplutko, będę tutaj zaglądać.