Skocz do zawartości
Forum

Linda24

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Linda24

  1. Dobry wieczor dziewczyny:) Tyle nastukalyscie, ze nie dam rady kazdej odpisac. Ale przeczytalam wszystko :) Witam nowe mamy i mamy, ktore powrocily po dlugiej nieobecnosci :) Fajnie, ze jestescie, im nas wiecej tym weselej :) Co do wyboru wozka to moj jest ciezki (niewiem ile dokladnie wazy) i to troche slaba opcja, szczegolnie jak sie wysoko mieszka. Ja poki co mieszkam na 1 pietrze, ale mysle, ze bede zostawiac wozek na dole, moze nikt nie zakosi. Co do sesji to ja bardzo bym chciala i to z mezem, bardzo fajna opcja, ale nie ma szans. Ja mam 1 zdjecie w ciazy i to okropne i robione przez mame. A pamietam jak jeszcze nie bylam w ciazy to maz mi pokazal taki filmik gdzie tata mamie robil zdjecia co tydzien a na koncu bylo zdjecie z dzidziusiem i powiedzial, ze tez mi tak bedzie robil. No i na tym sie zakonczylo. Madzia ciesze sie bardzo, ze Ninka tak dobrze sobie radzi! Trzymam za Was kciuki, czesto o Was mysle! Ja autobusami nie jezdze, ale nikt mnie nie przepuszcza w sklepie ani nie pyta czy w czyms pomoc. Ani obcy ludzie ani w pracy. W domu czasem :) kamiol dasz rade, idz jak trzeba, im szybciej pojdziesz tym szybciej wrocisz... Wspolczuje, bo nikt nie lubi szpitali, ale spojrz ile Madzia75 sie wylezala ;) Powodzenia! A co do porodu z mezem to w sumie tej dyskusji nigdy nie podejmowalismy, jakos naturalne dla nas bylo, ze on ma byc przy mnie. I mam nadzieje, ze bedzie. Ale czy bedzie do samego konca to wyjdzie w praniu. Moze sama go wygonie jesli bede czula sie niekomfortowo? Zobaczymy:) U mnie kiepski dzien, mama marudzi i steka i narzeka na swoj los, ja mega obolala, cale plecy, biodra i uda, chodzic nie moge, maz pracuje do nocy. No nic, trafiaja sie i gorsze dni. Milego wieczoru i przepraszam za takie ogolnikowe odpisanie, ale normalnie nie daje rady dzisiaj :)
  2. brunetka ja generalnie mialam z tym problemy na poczatku ciazy, teraz spokoj. Wiec nie pomoge. Ja za to dziasla... Za kazdym razem jak myje zeby to krwi a krwi. Grr. zrezygnowana ja to i bez ciazy czesto mam jakies infekcje... Wazne, ze to nie czop :-) Ja juz widze siebie w grudniu, kazda plamka na bieliznie "czy to czop??? to napewno czop! a nie... ok. Jeszcze nie". Zwariuje sama ze soba. LeaKa piekny brzuszek i cieszymy sie bardzo, ze z Edanem wszystko dobrze :) buniusmonika sliczne imie :) martusia najwazniejsze, ze nie jest to jakas powazna wada zagrazajaca zyciu czy zdrowiu. Dasz rade, maly napewno jest silniejszy niz Ci sie wydaje :) A co do autkow to prawda jest taka, ze najwazniejsze, zeby jezdzilo :) Ja bym nie zmieniala gdyby nie fakt, ze mama chce zdac prawko na automat a i ja i maz mamy manualne a zeby nie kupowac trzeciego to zmienilismy:) No i wozek sie zmiesci bez kombinowania (najpierw kupilam wozek a potem sie okazalo, ze prawie nie miesci mi sie do bagaznika...).
  3. Joasia trzymam strone zrezygnowanej, nie podawaj a w razie gdyby cos sie zmienilo to dopiszesz i juz. Po co ryzykowac kupe problemow z urzedami? Lewelku nie widac tych 20 kg ale tlumacz sobie tak, ze masz po 10kg na jedno dziecko, czyli mniej niz ja ;p A cellulit na nogach to ja mialam przed ciaza... I rozstepy tez... Wstawie oczywiscie furke jak tylko wszystko juz bedzie zalatwione, bo dopoki nie mam jej pod domem to czuje sie niepewnie :/
  4. Joasia a co d samotnosci to napewno rozstajac sie z nim na dobre nie bedziesz bardziej samotna niz jestes teraz.
  5. Zrezygnowana ja juz nie pamietam jak sie to robi haha. W kazdym razie moj tez jest dosyc gesty i jest go duuuuzo, kolor ma mleka, ale nie jest raczej jak galaretka... Nie wiem, nie wiem jak wyglada ten czop. marlesia moze pomoze? Joasia ja bym go nie podowala, bo pamietam jak mowilas, ze to Ty jego bys musiala utrzymywac, wiec na alimenty raczej nie masz co liczyc a po co dziecku w razie czego problemy pozniej... A co do tego, ze bedzie "ojciec nieznany" to pewnie, ze nic fajnego, ale nie jest tak, ze nie wiesz kto jest ojcem tylko nie chcesz, zeby widnial jako ojciec, bo na to nie zasluzyl a w razie gdyby kiedys cos to przeciez wiesz kto to itd wiec nie bedzie problemu. Taka moja rada.
  6. Dobry wieczor mamusie :) Lewel wygladasz poprostu przepieknie! Masz super ten brzuszek! Taki idealny:-) Aa reszta zgrabniutka! Cudownie :) martusia222 witaj ponownie :) Zostan juz z nami, nie ma lepszego miejsca, zeby sobie pomarudzic... Wspolczuje Ci bardzo sytuacji z serduszkiem synka, ale powiedz, czy jest to jakas bardzo powazna wada? Czy bedzie miala jakikolwiek wplyw na jego zycie ? Z reakcji lekarza zakladam, ze nie jest tak zle... Trzymam za Was kciuki, napewno sie okaze, ze nie taki diabel straszny :) Przesylam Ci mnostwo usciskow! Joasia zgadzam sie w 100% z tym co napisala zrezygnowana. Nie ma nic na sile. Sama poradzisz sobie napewno na medal a unikniesz tylko niepotrzebnych stresow. Popisal sie po raz kolejny pijac zamiast bedac przy Tobie... Wspolczuje. zrezygnowana w Anglii mega wypasne ciuchy sa, od zawsze to wiedzialam! Super zakupy. Ja chyba tez cos z Anglii bede miala, cos mi sie kojarzy, ze tesciowa w jakis sposob stamtad zamawia cos dla Kacpra... Sama nie wiem. No i te mini Conversy!!! Uwielbiam! Trzymam kciuki za Twoj macierzynski, mnie sie udalo to Tobie napewno tez :) marlenek ja tez po pracy tylko herbatka i kocyk i oczywiscie odplynelam na 2 h ;p Brrr! Daria daj znac jak ten wozek :-) Marti ja tez nic fajnego nie wyhaczylam jezeli chodzi o biustonosze :/ Czuje sie jakbym miala wymiona (wiszace) zamiast piersi. buniusmonika witamy, witamy :-) U mnie sie udalo, uff, nie musialam sprzatac ;) Przypadla mi obsluga gosci a ze gosci bylo malo to sie nie narobilam :) Jutro mam nadzieje bedzie podobnie :) A w srode wolne, bo mkne po furke ( o ile sie sprzedawca nie rozmysli...).
  7. Dzien dobry, dzien dobry :) Marti niestety, po furke dopiero w srode Ale zleci! A wiezc mamy na szczescie nie musialam, maz sie zlitowal i pojechal :) No, ciekawe co mnie czeka w pracy ;) Dam znac popoludniu czy przezylam ;) Powodzenia na zakupkach :) Milego dnia! :*
  8. Marti ja to samo! Nie moge sie ogarnac jakos. Caly dzien pochmurno a od 17 ciemno jak u murzyna w... Katastrofa jakas. Moj men to na 30 min spacer wybiera sie tydzien, wiec raczej nic z tego :p Po za tym ma teraz kupe roboty, nie bede mu juz glowy zawracac. Ale mysle, ze tak po sniadanku albo po obiadku sama posmigam od czasu do czasu. No wlasnie daguccii jak Ty dalas rade? Mowilas, ze jak kaczuszka z nozki na nozke dreptasz ;p
  9. moniqq to prawda, tez uwazam, ze mi sie kurde odpoczynek nalezy ;p ale ja lubie spacerowac, wiec nie bedzie to raczej jakas kara :) Mam blisko do morza a w taka jesienna pogode morze jest naprawde sliczne :) Pytanie czy znajde takie ciuchy w ktorych bedzie mi wygodnie tak dlugo lazic :p
  10. daguccii super, ze wspolna impreza pomogla troche w "ociepleniu" relacji. Jednak nie ma to jak spedzic troche czasu razem... :) A fura na porodowke rzeczywiscie dobra, szybka i duza moniqq dziekuje, odpoczywam! I zazdroszcze spacerku z psami :) Fajna macie pogode w Polsce, zimno, ale ladnie, u mnie sztorm, sztorm, sztorm... Leb chce urwac i ciemno ciagle. Ja jak juz pojde na wolne to tez bede probowala codziennie chodzic, tak chociaz po godzince, inaczej calkiem zaleje sie tluszczem...
  11. marlenek no jezeli kobieta traktowana jest wyjatkowo w czasie ciazy to moze rzeczywiscie ciaza jest super :-) Ja to raczej sama na siebie musze uwazac ;) Ale ja zosia samosia jestem i jak mi zaczyna mama czy maz mowic, ze tego nie powinnam czy tamtego to sie tylko denerwuje. Baba- sama nie wie czego chce. A sofe wyniosl z mama maz ;) Ja zajelam sie workami, krzeslami, kartonami i takimi tam innymi. Opon nie dali mi zniesc! Mimo wszystko to schody trzeba bylo te nascie razy pokonac, szybko opadlam z sil ;p Marti aaa no to skoro Tom po Twojej stronie to luzik :) Nie wkurzaj sie juz, wypoczywaj :) A ja jutro bede swirowac ile wlezie ;) Najgorsze, ze moj men ma duzo pracy (do 2-3 w nocy) i bede musiala o 5 jeszcze mame wiezc a do pracy na 10 i tak mi sie to nie zgrywa... No ale nic, jeden dzien sie jakos przemecze :) Nie ma marudzenia. A mama moja dzisiaj znow ma dolka i wszystko ja wkurza i marudzi i ciagle tylko, ze ona by chciala swoje mieszkanie itd... Wkurza mnie strasznie, ze nie mam jak jej pomoc.
  12. kamiol i tak trzymaj, musisz odpoczywac. Ja juz po, troche sie nabiegalam po schodach, ciut nadzwigalam (ale nie za bardzo) i wlasnie dostalam wiadomosc od szefowej, ze jutro mam byc wczesniej (wiecie, to wielkie sprzatanie...), wiec tez juz klaplam na sofie i siedze. Mama jeszcze sie krzata, ale generalnie duzo milej jest jak nie ma sofy w przedpokoju;p
  13. olenka haha, Hania napewno bedzie najbardziej wyspanym bobasem na swiecie No a u mnie rzeczywiscie by sie przydalo, ale chyba nie ma co za duzo wymagac:)
  14. olenka no to super! Ciesze sie bardzo, ze sie udalo :)
  15. Dzien dobry dziewczyny. Jak ja nie lubie niedziel... Wy tez tak macie? Chociaz na wolnym moze wszystkie dni takie same, nie wiem, jutro ide do pracy a dzis ledwo zyje. I jeszcze ciagle nie moge ogarnac tej zmiany czasu :p ciagle sie myle. Dziekuje dziewczyny za gratulacje, jak tylko bede juz miala furke pod domem to wstawie zdjecie, narazie jeszcze zadna umowa nie jest podpisana a autko jest "zarezerwowane". Marti tak, to dokladnie ten Saab:) Lepiej wyglada na zywo niz na zdjeciu :) I fajnie brzmi jak sie go przycisnie :) Na drazku ma guzik "sport", w srode stestuje, bo droge do domu mam 40 min autostrada ;p A co do imprezy to super, ze T, byl zadowolony, to w sumie najwazniejsze jakby nie patrzec... A jego siostra no rzeczywiscie beznadziejnie sie zachowala, tym bardziej, ze Ty do niej sie dopasowalas. A co T. na to? Kasienka trzymam kciuki! Dasz rade napewno, zobacz na daguccii i brunetke ;-) Lewelku mama bratowej brzmi jak moja babcia od strony ojca ;p Najwazniejsze kto ma ile kasy i skad a wogole to napewno ukradli Ludzie to sa straszni, kazdy patrzy na drugiego... No ale co zrobic, takie czasy. Ja nie wiem, z rodzina jednak najlepiej na zdjeciach. Chociaz w sumie to taka piata woda po kisielu dla Ciebie, wiec tym bardziej... moniqq no to zazdroszcze samopoczucia! Chociaz ja jak jestem na wolnym to tez nie najgorzej sie czuje. Bardziej przeszkadza mi wlasnie to, ze nie moge byc soba tak jak to Lewel mowi. Nie moge robic tego co chce, jesc tego co chce, pic tego co chce, ubrac tego co chce i takie tam. I to mnie wkurza. Ale tak po za tym to nie jest strasznie. Ale wole jednak byc soba i Kacpra miec obok ;) marlesia co za przystojniak! To ostatnie zdjecie najbardziej mi sie podoba :-) Gratuluje syna na medal :) styczniowa ania mam tyle samo na plusie co Ty, nie martw sie... Tez mam nadzieje, ze w miare szybko uda sie wrocic do formy... Niech ja tylko bede mogla sie odchudzac, pic kawke i palic i pojdzie raz dwa kamiol chyba masz racje co do tego 3 trymestru. Juz prawie kazda napisala "byle do stycznia..." LeaKa ja tez jestem ciekawa rezultatow, wiec pochwal sie jak juz poprzerabiasz ciuszki! Ja sie biore zaraz za wynoszenie tego calego bajzlu do skladzika w klatce obok ;p Maz idzie do pracy a ja z mama biore sie do roboty. Bo juz mnie ten chaos drazni! A za 2 tyg. jedziemy po lozeczko i komode dla malego, gdzies to trzeba upchac. Ale tak wogole to (tfu tfu odpukac!) w piatek decyzja z ubezpieczalni, wczoraj auto... Moze wreszcie mieszkanie sie trafi (nam albo mamie)... Jakos tak pozytywnie jestem nastawiona:) Chwilowo.
  16. kamiol dobrze, ze zareagowalas w pore! napewno gdyby to bylo zatrucie to lekarz by Ci powiedzial. Nie martw sie kochana, napewno bedzie lepiej :) lewel ja nawet nie mysle o tym, ze jeszcze kiedys wcisne sie w swoje spodnie 34... Jakos to sie takie wydaje... Abstrakcyjne:/ Czesc dziewczyny :) UDALO SIE, w srode jade po auto :) Oczywiscie jest troche za drogie i bede musiala ciut zwiekszyc kredyt, ale... co tam... ;) I jest duze, wiec troche mi w nim niewygodnie, ale maz i mama uparli sie, ze sie przyzwyczaje, wiec sama tez probuje sobie to wmowic Udalo sie na tyle, ze nie bede musiala cackac sie ze sprzedaza mojej furki tylko daje ja w zamian i dokladam troche gotowki i troszke dorzuce do kredytu. Ale moj spokoj wewnetrzny jest wart tych paru rat za samochod :) A autko to Saab 95 2.0t w sedanie, 185/205 koni, 2007 rok :) No i automat, mama bedzie sie nim uczyc jezdzic a ja bede miala wygode :) Jeee !
  17. brunetla no to powodzenia! Dasz rade, nic sie nie martw:) olenka super, ze juz jest w porzadku! Leaka no rzeczywiscie, takie lupy za taka cene! Ja tez chce taki lezaczek :-) Tylko jeszcze nie upolowalam:) U mnie tez zimno i nieprzyjemnie, ale mam wolne, nic mi nie przeszkodza:) Jade z mezem ogladac dla mnie nowe autko, ciekawe czy sie uda:) fajnie byloby miec to z glowy:)
  18. Anettrainbow kazdy moze miec gorszy dzien, nic sie nie martw:) Ja problemow z popuszczaniem na szczescie jeszcze nie mam, ale potrafie np 3 razy w ciagu godziny siku isc albo czasem bardzo mnie cisnie a nic nie leci;p masakra
  19. daguccii przytulam Cie mocno! Uszy do gory :) Bedzie lepiej :) zrezygnowana u mnie to samo, sami nie wiedza o co im chodzi. A jak dzwonie to nikt nie potrafi mi udzielic normalnej odpowiedzi. No a do winka to daleko jeszcze... Eh
  20. zrezygnowana daj spokoj ja juz mam dosc tych formularzy! Ciagle cos wysylaja idioci. I to jeszcze tak pisza, zeby nie skumac o co chodzi (i nie mowie tutaj o jezyku). Ja juz sobie dzisiaj pomyslalam, ze moze jednak popracowac do 20-tego listopada... Ale potem stwierdzilam, ze nie ma sensu, to tylko 10 dni roznicy, lepiej odpoczac niz sie w pracy meczyc. Wiec trzymam kciuki i za Ciebie! daguccii,zrezygnowana przyadloby sie rzeczywiscie usiasc i poplakac razem. Pomogloby. A jakby jeszcze mozna winko otworzyc do tego... daguccii u mnie ogolnie ok, klocic sie nie klocimy, bo jak juz mowilam ja nie lubie i dusze w sobie. Ale mnie czesto jest smutno i przykro, bo chyba wiecej wymagam niz on jest mi w stanie dac. Biedna jestes z tym, ze ciagle jestescie od siebie daleko... Ja sie boje jak to bedzie jak maly sie urodzi. Jezeli bedzie takie samo podejscie do dziecka jak jest teraz do mnie i brzucha to oj... bedzie ciezko. Ale ten temat juz poruszalysmy i ja nadal bede naiwna i bede zyc nadzieja, ze po porodzie wszystko sie zmieni:)
  21. A wlasnie brunetka gratulacje!! Napewno dasz rade i na panstwowym. Kiedy masz? Najpierw teoria tak? Ogarniesz bez problemu :) Marti,zrezygnowana dziekuje Wam bardzo za opinie o tej szczepionce. Chyba tez sie nie zdecyduje, jakos to do mnie nie przemawia... Tegoroczna szczepionka niby dziala na trzy szczepy grypy, w tym wlasnie swinska grype, ale mimo wszystko nie wiem...
  22. Dzieki dziewczyny :) Do mnie to chyba nadal nie dociera, ze juz niedlugo bede sobie siedziala w domku :) No mame bede wozila codziennie do pracy o 5, ale potem powrot i pod kolderke :) Ja nie mam problemu z wyborem szpitala, bo mimo iz tutaj tez takiego sie dokonuje to i tak przed samym porodem dzwoni sie do koordynatora, ktory kieruje do tego szpitala, w ktrorym jest miejsce ;p Tak wiec wybor wyborem a i tak zrobia po swojemu. daguccii a co to ta ten Twoj chlop rzeznik znowu wymyslil? Co mu nie pasuje? Ja nie wiem co z tymi chlopami jest nie tak... Mnie wczoraj znow bylo smutno, ale juz se dalam spokoj.
  23. marlenek dzieki, dzieki, ciesze sie bardzo tez, kamien z serca. Jedyne co to szkoda, ze z malym przez to bede krocej siedziala na macierzynskim, ale cos, prace mam fizyczna i jest naprawde ciezko... A jeszcze moze pojedziemy z mezem obejrzec autko ;) Saab 95 z 2007, podrasowany silnik do 205 koni, jaram sie troszke ;) http://cdn.blocket.com/static/1/images_full/67/6716108216.jpg
  24. AnnaLee a, wlasnie sobie uswiadomilam, ze jezeli termin by nam sie przesunal na 27.12 to liczac, ze 2 tygodnie przed to juz porod w terminie to... od 13 grudnia juz mozna sie spodziewac chlopakow, o matko! Aa ekipa ze zdjecia super :)
  25. Hej dziewczyny :) Ale mialam dzisiaj duzo pracy, uff ;) Ale dalam rade :) Tylko teraz ledwo sie ruszam Ale... uwaga... Przyznali mi wolne! Wiec jeszcze tylko tydzien :-) Ciesze sie bardzo :) Na dodatek okazuje sie, ze chyba calkiem niezla kase bede miala... No sie zobaczy. W kazdym razie przyznali mi "platne wolne" od 10 listopada, wiec powiedzialam do szefowej, ze ewentulanie ze 2 czy 3 dni jeszcze moge popracowac w pierwszym tygodniu listopada (bo 1-2 listopad to juz dawno mowilam, ze bede pracowac). W kazdym razie dobrze wiedziec, ze to juz tuz tuz... :) AnnaLee no ja tez podziwiam opcje z dziecmi rok po roku, chyba nie dalabym rady. Ja chce tak jak dziewczyny, jakis domek ogarnac, dorobic sie i wtedy drugie. Ale jak sie trafi wczesniej to nic sie nie stanie :) Ale napewno chce drugie dziecko i nie chce tez miec jakiejs mega roznicy wiekowej, wiec zobaczymy:) Teraz u mnie sztorm... Od Ciebie przyszedl! Nie ma sily dziewczyny, musze polezec... Do pozniej! :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...