Skocz do zawartości
Forum

Mama_Monika

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mama_Monika

  1. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    dokładnie, teraz już jak widzi, że ja pije to nie woła kawa, tylko, że gorące hehe
  2. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    ania_83ana27ania_83mój to jak widzi tylko piwo w szklance to zesrać się chce za przeproszeniem żeby mu dać się napić, wzięłam się na sposób i czasem da się oszukać sokiem jabłko z miętą a jak nie to trzeba nie pić bo nie da spokoju i na jednym łyczku nie poprzestanie taki pijaczek mi rośnie Moj nie przepada. Kilka razy palucha wsadził w szklankę, polizał i już nie chce całe szczęście ;) mój to uwielbia, śmieje się tylko i woła piwko są i plusy tej sytuacji: piwo jest zdrowe, nerki filtruje ana27Mama_MonikaMoja też z początku się ekscytowała tak albo piwem albo kawą, czyli chciała wszystko czego nie wolno, dzisiaj juz nie woła, wie że to mamy i nie wolno:)Bartek kawy tez swojego czasu nie odpuszczał. Od razu pchał dzioba do szklanki, ale raz jak sobie chlupnął porządnie to zrezygnował z dalszych prób ;) u mnie się skończyło podpijanie, jak kawa była gorąco i jęzor uparzyła...
  3. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Moja też z początku się ekscytowała tak albo piwem albo kawą, czyli chciała wszystko czego nie wolno, dzisiaj juz nie woła, wie że to mamy i nie wolno:)
  4. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    aaa to zwracam honor pracownikom spółdzielni ;)
  5. Mama_Monika

    Nasze gotowanie

    dawno parówek z keczupem nie jadłam hmmm...
  6. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    ana27MM z tym piwem to i u mnie są jaja. Ja piję tylko jeden gatunek piwa. Jak by takowego w sklepie zabrakło zostałabym w 100% abstynentką i moj synio wie już jakie to jest i gdy ktoś przyjdzie z piwkiem, czy nawet my z T sobie kupujemy to ten odrazu za butelkę i to mamy jest :) hehe a jak, cwani obserwatorzy nam rosną hehehe
  7. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    ooo to ładnie pracują sobie jak od 10....
  8. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    hehe ana i jak pozałatwiałaś sobie?
  9. impreza była taka , że aż u mnie było słychać ;))))
  10. o o właśnie, jeszcze stwierdzenie, że się nie najada hehe bo się budzi w nocy albo częściej je niż butelkowe hehehe mm w porównaniu z mlekiem mamy jest ciężkostrawne, przez co jest dłużej trawione, dłużej pozostaje w żółądku i dziecko jest dłużej syte, poza tym dzieci z butelki wytrąbia więcej niż piersi, gdzie samo nie leci, tylko sobie trzeba uciumkać :), gdzie obalamy kolejny mit: że np. dziecko z butelki zjadło 120mł a ja z piersi zciągnęłam tylko 60ml, znaczy się, że się nie najada i mam mało mleka - bzdura! Mleko w piersiach jest produkowane non stop, na bieżąco, wobraźcie sobie po 200-300ml mleka w każdej piersi na raz! .....:/ ;)
  11. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    hehe no masarka jest hehe a ostatnio to jeden z tych "panów" to jej lizaka za to kupił hehe teraz to już kumple są, sami wołają jak z nią idę "cześć Lenka" hehehehehe matko ale znajomości hehehehe a zdania ładne, super jej sie mowa puściła, aż za dużo gada, ostatnio poszła z moją mamą do Biedronki i poprosiłam mamę, żeby kupiła nam po piwku jakimś to wieczorkiem sobie strzelimy ;) a ta przy kasie paluszkiem wylicza te piwa na głos, "dla babci piwo, dla mamy piwo, dla babci piwo, dla mamy piwo" hehehe, nic nnie ukryjesz hehehehe
  12. romansidło 1. roma 2. roman 3. romans 4. sidło 5. sam 6.sama 7. nos 8. mors 9. sad 10. dno wydziedziczony
  13. nektarynka pepperoni czy chilli
  14. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    A ja się poichwalę jak to Lenuchna pieknie sie komunikuje z otoczeniem np.: babcia piecze ciasto mama kupiła cukiereczka tata pojechał dziadzisia Paulina je obiadek itd. a najlepszy tekst. którego nauczyła ją Roksana, to jak idziemy obok naszego osiedlowego sklepu monopolowego i Lena się wita z "panami" którzy pod nim wystają od rana do wieczora "cześć żule"! hehehehehehehe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...