Mama_Monika

Tosia a Ty masz juz jakąś kreację na panieński i wesele? z chęcią bym zobaczyła w co się odstawi nasza forumowa laseczka :)

truska kolezanka ma z Włoch przyjechać i mamy sie wybrać, ale dokładnie nie wiem w który week, bo to bedzie zależało od tego jak zgramy opiekę nad dzieciakami. Ale dam znac jak będę jechała :) Agula współczuję wydatku, tak to jest z autami nic nie poradzisz, ciekawe jak moje sie sprawdzi w podróży. jeszcze na niejdene wakacje pojedziesz, ja tez zeszłe w domu siedziałam :/ Bedzie dobrze.

hi ja zaglądam tu często ale jakos nikt tematu nie rzuca, napisałabym coś o karmieniu, ale cyc u nas juz nieaktywny ;) Chociaż moze w sumie dobrze, że nikt nie pisze o problemach z karmieniem :) agusia jak tam wyjazd, kiedy jedziecie? my w ten piątek lub sobotę :)

Ja dzisiaj zaczynam pakowanie :) najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to że mój M chce z nami jechać, ja myślałam że pojade i od niego odpocznę, a on, że powinniśmy spędzić ten czas razem, no i że mi pomoże przy dzieciach i wyręczy w jeździe samochodem, bo tak to dsię umęczę a nie odpocznę hehe :-O :-O :-O w szoku jestem...

CZEEEEŚĆ! Dziękuje za życzonka dla mojej 11-miesięcznej panny :) Tosia zdrówka dla Maji, niech juz nic nie łapie ! basia ja też na placu zabaw ostatnio spotkałam sliczną dziewczyneczke o imieniu Nadia :) agaa kinia niezła apaartka jest hehe Q gratuluje samodzielnego wypuszczenia się w świat twojego Syneczka :) zana zdjęcie na nk obłędne, super mine uchwyciłaś :)

truska zdróweczka dla Córci!

A jakie jeszcze fajne lokale polecacie w CK? do tańczenia oczywiście :) Ja dzisiaj "fajne" śniadanko mialam w pracy, kupiłam sobie serek wiejski i czasem się w nim woda zbiera, wiec poszłam ją odlać do zlewu, no i cala zawartość wyleciała hehe, także nie pojadłam dzisiaj ;) A co sie dzieje z bonarek, co u niej slychać?

Ja dzisiaj miałam "fajne" śniadanko, miałam serek wiejski i czasem zbiera się w nim woda i chciałam ją odlać i poszłam do zlewu i odlałam, tyle, że cała zawartość wleciała do zlewu, serek przede wszystkim hehe ale sie najadłam :/

Q no właśnie ciekawa jestem, która pierwsza będzie drugi raz w ciąży ?:)

ania ja tez nie bardzo, ale dam znac jutro jak było :) wiem, że to ponoć najnowoczesniejsza teraz metoda oczyszczania twarzy, skuteczniejsza od mikrodermabrazji i nie ma plam czerwonych po tym.

madzia u mnie odobni jak zęby wychodzą

Ja dzisiaj sobie funduję oczyszczanie twarzy peelingiem kawitacyjnym :) a potem ampułeczki ze złotem :) trzeba buźkę doprowadzić do stanu uzywalności, żeby sie ładnie na plaży opalała :) hi

A ja własnie czytam w między czasie jak to było jak rodziłysmy hehe tzn. stare posty przeglądam :)

Tosia zdrówka dla Majeczki. Masz jakiegos linka z tymi zaproszeniami? Moja Roksana tez bez poduszki chowana i kręgosłup prosty jak struna, i Lenusie tez od urodzenia bez poduszki chowłam, także dobrze że się tak przyzwyczaiła. A co sie stało roni bo ja chyba nie doczytałam? :/ cześć ania!

zana27hehe mam juz kilka fotek z jego chodzenia,ale żadne nie nadaje sie do pokazania publicznie :))) Eeee... dlaczego ? jesli chodzi o dzieci to wszystko jest dozwolone ;)

u nas też gorąc od rana. zana zrób zrób fotkę synusiowi :)

Gtatuluje Biegaczu hehe! U nas sie przydaje na tej zasadzie, że sama sie moze gdzieś dalej przemieszczać, a ja w pół zgieta nie muszę za nią chodzić :)

Martini konkretnie Ustronie Morskie, Kołobrzeg, Międzyzdroje, Świnoujście hehe ;) milka a gdzie ta Afryka jest, fajny lokal jakiś? Ja się znów na dicho do CK wybieram we wrześniu ;)

Cześć wszystkim, no widzę po nocnych pogaduchach, że nachodzi co niektórych ochota na kolejnego bejbika ? hehe Powiem Wam, że moja Lena tak się przyzwyczaiła do spania bez jakiejkolwiek poduszki, że ostatnio jej kupiłam takiego całkiem płaskiego jasieczka to go przesuwa spod głowy i śpi na płasko, nie chce i już hehe Wczoraj byłam z dziewczynami wieczorkiem na rowerach, Lence się spodobało, siedzi i patrzy jak sie koła kręcą ;) hi zamiast widoki podziwiać hehe Nie chce ostatnio mleka dla niemolaków pić, kaszki jak najbardziej ale samego mleka nie, zreszta nie dziwie się jej, teraz mozna powiedzieć, że je praktycznie wszystko i nie ma wogóle problemu z jedzeniem, więc ma gdzieś śmierdzące mleko :) he Wczoraj kupiłam jej pchacz z Fisher Price'a - podoba się :) zapiernicza sama az się kurzy :) a najśmieszniejsze jak go przenosi i przesuwa, bo on dosyć lekki jest hehe - samosia! :) i tanu tanu robi jak włączy muzyczkę :)

zana sytuacja bardzo dobrze stety/niestety nie wiem nawet czy się cieszyć czy nie, bo boje się że to znów chwilowe i że potem się rozczaruję :/dzieci też odczuwają zmianę Roksanka mówi o tym głośno a Mała jest w tym momencie bardziej za nim jak za mną. jak to niewile potrzeba, żeby było dobrze, mam nadzieje że on to rozumie, a że widzi to wiem, bo mi o tym powiedział, zreszta nie trudno zauwazyc jak dzieci latają za nim i na szyje sie wieszają. Dużo mi pomaga, bardzo duzo czasu spędza z dziećmi , karmi, zabiera na spacery, sprząta, robi zakupy no i .... ach powiem co tam, w sumie to dosyć istotne, ... w sypialni zawrzało hihi

zana27Mama_MonikaOoo szpital to przerąbane dla dziecka, nie dziwne ze budzi sie z płaczem, poprostu czuje sie niepewnie.no a jak ;/ a jeszcze to skrzypiące metalowe łóżeczko ;/ pewnie, wszystko ma wpływ, obce miejsce, łóżeczko, pościel, obcy ludzie i często ból związny z wenflonami, zastrzykami itp. :/ Ma szczęście macie to za sobą i jest OK!

My byłyśmy cały weekend poza domem i Lenka ładnie spała, czyli całą noc jak i w domu

Ooo szpital to przerąbane dla dziecka, nie dziwne ze budzi sie z płaczem, poprostu czuje sie niepewnie.

no własnie i jeden i drugi wózek ma swoje plusy i minusy, spacerówka jest lekka ale sie telepie po wszelkich nierównościach no i nie wiem jak sobie z piachem plażowym poradzi, natomiast trójkołowiec, praktycznie sam jeździ, i na plaży nie byłoby problemu, ale jest ciężki.

nie wiem, który wózek wziąść czy lekką spcerówkę czy 3-kołowaca na pompowanych kołach :/