Mama_Monika

Brawo stadzi, dałas siostrze najlepsza radę w tej sytuacji! ja też bym sie nie zgodziła na dokarmianie tylko częściej do piersi przystawiała i waga sie wyrówna napewno! Życzę siostrze wytrwałości, z tygodnia na tydzień bedzie coraz lepiej i wszystko sie unormuje, liczba i częstotliwośc karmień przede wszystkim. Wszystkiego dobrego dla siostry i synka:) P.S. swoją drogą postawa lekarza beznadziejna, powinien robić wszystko, żeby przede wszystki karmienie naturalne ratować, bo jak dziecko posmakuje butelki to moze odrzucic pierś, a tu jak zwykle na łatwiznę i pacjentka z głowy :/

ania o to super sesja się szykuje, zazdroszczę takiej możliwości. jak w pracy?

hehe no mnie też sie wydaje, ze trzeba mieć coś dla siebie przy takich okazjach :)

Ja zawsze mam problem z prezentami dla M , bo on zawsze twierdzi, że mu nic nie potrzeba , no i być tu mądra hehe

zana zdrowiej kobieto! mpearl o to fajnie, że sie spotkacie. Moja Lenuchna dzisiaj 2 razy buczała przez sen, na szczęście M do niej wstał smokusia dać :)

zana27Mama_Monika6:30 melduję się!Ja też :) No któż jak nie my ;)

oczywiście że przy karmieniu piersią u takiego maluszka smoczek moze mieć negatywny wpływ. Pamietam jak po porodzie leżałam z taką dziewczyną na sali, co jej dzieciątko non stop na cycu wisiało i ona chciał odpocząć troszkę i dawała dziecku smoczek i niestety na anstępny dzień już był spadek wagi, pokarm miała także połozna od razu zapytała czy daje smoczek i katgorycznie jej odradziła, wiadomo zmniejsza sie wtedy laktacja i dzieciątko nie doi mleka więc i nie przybiera na wadze. stadzi jeszcze przyjdzie czas na smoczek, pomalutku ;) teraz niech się twoje dzieciątko nacieszy piersią :)

6:30 melduję się!

ania czy na dobre to nie wiem hmmm. bardzo mi dużo pomaga, zwłaszcza przy Lence, jak maiał to ucho chore to on zchodził z nocki i z nią siedział do 14 a ja szłam do pracy, podawał leki, szykował jedzenie, przewijał i sobie radził, a wcześniej tylko wymagał samemu nic nie robiąc. Biega po zakupy zawsze w sobotę hmmm... co tam jeszcze, aha i przez ten okres czasu co między nami było nie teges to sam wykończył poddasze i piwnice, także spożytkował energię w prawidłowy sposób ;) ja robie swoje, nie ekscytuję się tym, że teraz jest ok, bo nie wiem czy on wkońcu zrozumiał co jest dla niego najważniejsze czy jest to chwilowa dobroć. czas pokaże ;)

cześć suonko! kolorek MartaN mtonka zyczę Wam szybkich i bezbolesnych porodów, zdrowych , slicznych dzieciaczków. truska wszystkiego dobrego dla teściowej, oby wszystko ok było.

dorotea na necie są filmiki jak chuste zawiązywać, nosic dziecko itd, wystarczy w googlach poszukać ;)

u mnie w dwóch szafkach też istna apteka, nie wiem skąd się tyle tego bierze :/

mmm...tymianek i podbiał - na kaszel suchy rewelacja! :)

mmm... ronia ty mała aptekareczka jesteś ;) hehe masz może jakieś dropsy i dla mnie? hehe

roniaMama_MonikaroniaKilka dni to trwało, niestety sprawy grzybiczne ciężko wyleczyć, ale trzeba żeby nie nawracało, zreszta co ja ci będe tu prawić dobrze o tym wiesz. Roksana tez była w podobnym wieku i stosowałyśmy 2xdziennie i tylko po tym zeszło, spróbuj jej posmarować, napewno nic sie nie stanie. dziadostwo straszne ;/powiedzcie trilac ile kontynuować po skończeniu antybiotyku? Czy kończycie wraz z anntybiotykiem ? Moja taka wyjałowiona że chyba wypadałoby trochę pociągnąć Koniecznie pociagnij chciażby tydzień, a najlepiej całe opakowanie. Ja mojej dawałam Lacidobaby w saszetkach , bo tam oprócz probiotyku jest prebiotyk i po zakończeniu leczenia po 1 saszetce dawałam aż do skończenia opakowania.

roniaKilka dni to trwało, niestety sprawy grzybiczne ciężko wyleczyć, ale trzeba żeby nie nawracało, zreszta co ja ci będe tu prawić dobrze o tym wiesz. Roksana tez była w podobnym wieku i stosowałyśmy 2xdziennie i tylko po tym zeszło, spróbuj jej posmarować, napewno nic sie nie stanie.

roniawiesz na początku pomyślałam że może to i nie grzybica ale słuchaj ona ma top tylko w okolicy psitki a pupka z tyłu jest ładna a z przodu normalnie czerwone zaognione plamiska jakby od kupska to wiesz miała by taki i tył myśle nieciekawy Aha to takie cusik to moja Roksana miał o antybiotyku, rzeczywiście podobno wtedy dziewczynkom często w tym miejscu sie to pojawia :./ pamietam że miała wtedy maść Clotrimazolum (chyba nie przekręciłam literki żadnej :/)

Izak1979dzień dobry..obejrzałam sobie powtórkę programu Szymona i idę po kawę.. I jak wrażenia ? mamusia nacieszyc się nie może :) Ja tez juz z kawką :)

a ronia moja teraz jak leki brała na to ucho, to kupki jej sie bardzo rozregulowały i robiła po kilka dziennie takich rzadkich, palących i tez ją bardzo odparzyło, nawet Sudocrem nie pomagał, zreszta była tak odparzona że ją bardzo szczypało jaj jej nim smarowłam i lekarka poleciła mi Tormentiolem smarowac i zeszło.

roniamm to żeś sobie wypasik trzasnęła aaa tam kurde niech bije po oczach hehe

Lenka w żłobku wczoraj super, tak jakby wogóle przerwy nie miała, dziewczyny ja pochwaliły, że ładnie chodzi , że zmiana przez tydzień niesamowita:) Nocka ok, nie usnłęła wczoraj po południu, ale nie była marudna poprostu bawiła się i już, więc spać poszła po 19 i spała do rana :) tzn, ja jak przed 6 wychodziłam to jescze spała :)

Tosia27Mama_MonikaTosia niech Majeczka szybko wyzdrowieje i daj znac jak po wizycie.ja dzisiaj idę sobie pazurki robić, tzn. odrościk na tipsach, cieszę sie, bo to zawsze 1,5 godzinki ploteczek ;) ja idę w środę bo w sobotę mamy wesele:) i co robisz french czy jakieś małe szaleństwo? Terazm mialam french z kryształkami svarowskiego i srebrnym brokatem, a wczoraj walnęłam sobie koralowe końcówki a góra w złocie :) Izak1979a ja dzisiaj przegapiłam, ze świętujemy z m. 7 rocznice ślubu.... no to za nasze szczęście... Wszystkiego najlepszego dla Was! Kurcze my w grudniu 10-tą rocznicę będziemy mieć...chyba. :)

O losie, ronia zdrówka dla Oluchny. Izak dzięki za info o tej korze dębu, dobrze wiedzieć jakby co

Tosia niech Majeczka szybko wyzdrowieje i daj znac jak po wizycie. ja dzisiaj idę sobie pazurki robić, tzn. odrościk na tipsach, cieszę sie, bo to zawsze 1,5 godzinki ploteczek ;)

Absolutnie nie wolno dziecka zmuszać do pisania prawa reką, jesli preferuje lewą. Przypominają mi sie czasy 30-40 lat temu jak takie dzieci sie biło po lewej ręce żeby nią nie pisały, a długopis (czy czym tam sie wtedy pisało) przywiazywano do prawej ręki :/ Moja córka starsza jest leworeczna i bardzo ładnie pisze ;) W szkole tez nie ma problemu, takie dziecko traktuje sie tak jak każde inne, bo nie ma w tym nic innego, dziwnego, nieprawidłowego itp. Poza tym wiekszośc geniuszy była leworęczna np. Einstein. ;););)