Marti84
Użytkownik- 
                
Postów
0 - 
                
Dołączył
 - 
                
Ostatnia wizyta
nigdy 
Treść opublikowana przez Marti84
- 
	daguccii "chore sny" mówisz... ja mam to samo! i to wydają się tak rzeczywiste że aż nie do uwierzenia... budze się rano i nie wiem, czy to prawda czy nie. na szczęscie zdrad jeszcze nie przerabiałam, ale inne dziwactwa jak najbardziej ale czytałam na parentingu w opisie 9 tygodnia że to najzupełniej noramlne "Jedną z najczęściej występujących zmian w ciąży jest pojawienie się bardzo żywych snów. Kobiety w końcu pierwszego i na początku drugiego trymestru doświadczają bardzo żywych snów, tak realnych, że w momencie przebudzenia nie są pewne, czy był to sen, czy rzeczywiste zdarzenie. Sny te mają powtarzalne motywy, często o zabarwieniu erotycznym (współżycie z obcym mężczyzną, zdradzający partner) lub są to sny horrory, w których ktoś atakuje przyszłą matkę, a w szczególności jej brzuch." jacqueline ja na razie też sobie radzę w "zwykłych" legginsach ale teraz na przełomie 12/13 tyg trzeba już się będzie w coś zaopatrzyć :) właśnie myszkuję po necie :)
 - 
	Bumblebee dzięki za podesłanie linka do stronki, już wcześniej rzuciłam okiem i buszuję też po allegro, bo może uda się jakieś wychwycić zdobycze :) Co do pobierania krwi, to ja nigdy nie patrzę, wolę chyba nie wiedzieć ile mi pobierają :P a wcześniej byłam honorowym dawcą i mogłam patrzeć jak się leje i wcale mi to nie przeszkadzało. tylko teraz, bez śniadania to wolę wolę pozostać w nieświadomości :) Co do zdjęcia to jak sierota wrzuciłam je dwa razy bo się wyświetlał komunikat, że nie załadowano... :/ Dzięki za miłe słowa, ale mi się wydaje, że nic nie widać tam... Dziewczyny mają takie wyraźne a ten mój gin chyba ma lipne usg abo co... Jutro prenatalne to może będzie lepiej widać :)
 - 
	Hej hej :) Jak tam Dziewczyny? U nas dziś leje i buro ponuro, aż się wstawać nie chciało. Ale wczoraj byłam u gina, widziałam Dzidzie:) Duży na 5,06 cm, chyba mu przeszkodziliśmy w drzemce, bo zasłaniał się rączkami jakby go to usg strasznie denerwowało. Wszystko w porządku. Pytałam gina o latanie i mówi, że przeciwskazań nie ma oprócz tego że jestem na L4 i zus może sprawdzić... że wszelkie wyjazdy powinno się zgłaszać, ale na takie do miejscowości turystycznych patrzą krzywo i mogą nie wypłacić... agulinek przykro mi z powodu twojego wypadku:/ dzielna jesteś że to ogarnęłaś bez szycia. Oby szybko sie paluszek zagoił! martusia2222 dobrze rozumiem Cię z sennością :) ja też mam wrażenie, że mój dzidziuś chce, żebym teraz wyspała się na zapas, bo jak przyjdzie na świat to się skońćzy :P Lewel fajnie że już wracasz, mąż już tam pewnie jakąś niespodziankę przygotował :) nic się nie martw badaniami bo na pewno będą tylko źródłem radości :) olenka1991 super, jak opowidasz o tych prenatalnych, też mam nadzieję że jutro się więcej napatrzę na moją kruszynkę:) ja też popieram zabieranie tatusiów marlenek zakupy ciązowe zaliczone, ja też muszę jakieś legginsy dorwac, tylko nie umieim w tym h&m znaleźć tego działu (oferma ze mnie wiem) przeleciałąm wczoraj na szybko ii nie natrafiłam... jakie byly kolory? Anytsuj trzymam kciuki, żeby szybko Ci minęło to choróbsko! Dużo zdrówka!! Co do płci, to już pisałam wcześniej, że ja chciałabym dziewczynkę, jeśli miałabym na to jakikolwiek wpływ ale wszyscy mówią, że będzie chłopiec:) To też mnie cieszy:) Powiem Wam że spałaszowałam właśnie pyszne kanapeczki z serem żółtym i ogókiem małosolnym... pychotka a zagryzłam to czerwonymi porzeczkami:) mniam:) a na deser mam pączka buziaki!
 - 
	Oj Dziewczyny, a z Wami jak zwykle, kilka godzin nieobecności i już parę stron nasrobanych :) Mam wyrzuty sumienia... rano mówiląm do Lindy o fast foodach a sama przy okazji zakupów zaliczyłam MCD :P jednak smaczki ciążowe są nie do okiełznania ;) teraz obiecuję same zdrowe rzeczy :)) Ja też staram się cieszyć każdym tygodniem ciąży i choć czasem chciałabym już mieć brzuszek i czuć ruchy dziecka oraz znać płeć to się ogarniam i cieszę że teraz póki tego brzuszka nie mam to mogę jeździć na rowerze i nikt się na mnie dziwnie nie patrzy :) a z brzuchem to już się nie będzie dało :) BabyBlue witaj na forum :) ja nie jestem dobra w terminach więc w tym temacie Ci nie odpowiem, ale postaram się w kolejnych :) 1. nie sądze, żeby był jakiś górny limit usg w ciąży. ja na razie na każdej wizycie mam. myślę, że to jest bezpieczne bo jakby nie było to lekarz by ich nie robił. 2. Badania - mój lekarz wypisuje mi skierowanie na badania po każdej wizycie. Najczęsciej na 3-4 badania i płacę za nie ok. 100 zł Gdyby wypisał mi na wszystko na raz to też mogłabym mieć podobny rachunek. Dla przykładu teraz miałam alla przeciwciała, mocz, hiv i glukozę i rachunek był 91 zł. 3. L4 gin może wystawić na max 3 tygodnie, ja chodzę prywatnie i wypisał bez problemu. Dużo zdrówka!
 - 
	Dzień dobry! :) Tak tu u nas pozytywnie, Dziewczyny wrzucaja nowe zdjęcia - aż nie można oczu nacieszyć :) Lubię ten nasz wątek i cieszę się że nas tu tyle! Contraczek ciężko mi polecić Ci coś na wymioty bo ja nie miałam, tylko nudności i wtedy pomagała mi mięta i tak mi posmakowała, że do tej pory piję :) Justyna07 dobrze, że się rozpisujesz, nie będę jedyna co odpowiada na pół strony :P mam nadzieję, że Ci zejdzie to "cholerstwo" szybko. trzymam kciuki! Fajnie, że jedziesz na Kretę, ja z greckich wysp byłam na Rodos i bardzo mi pasowały greckie klimaty:) Rozmawiałaś z lekarzem? Nie ma nic przeciwko? Bo ja dopiero z moim musze pogadać. Ania19 pewnie że dasz radę! Najważniejsze jest pozytywne myślenie i to, że masz wsparcie w tatusiu Okruszka i razem sobie poradzicie bo się kochacie! klalaawe wrześniu to już będziesz koło 5 miesiąca tak? czyli w pełni sił więc można śmigać na wakacje. I upałów już takich nie będzie więc będzie się przyjemnie podróżować :) Dominiq24 no ja właśnie myślę, że za rok będzie ciężko z takim maluszkiem wyjechać, więc loty za granicę odpadną i też nam trochę żal kasy ale będziemy polować na lasta :)może się coś uda ustrzelić :) Linda24 6 tygodni do następnej wizyty zleci, zobaczysz:) a jaki dzidziuś już będzie duży! :) PS. z tymi fast-foodami to nie obiecuj nie obiecuj bo i tak nie wierzę :P
 - 
	Linda24booooski Dzidziuś! Super zdjęcie i takie dokładne i wszystko widać...Wzruszyłam się jak je zobaczyłam...A jak mąż zareagował? Cystą się nie przejmuj może się sama wchłonie. Buźka! Bumblebee też myślimy o Grecji albo o Majorce. Dokładnie tak jak Ty - zobaczymy co pokaże last minute :) Ty też próbowałaś podglądać kolejne tygodnie na asystencie? ;) Baby są jednak niecierpliwe - ja też próbowałam :P Zmykam na spacerek :)
 - 
	Lewel wiadomo, że z Mężusiem najlepiej :) ja też się cieszę, że mieszkamy sami a nie z teściami. Lepiej spłacać kredyt , ale mieć święty spokój :) (przynajmniej w naszym przypadku tak jest).
 - 
	Hej hej hej!! :) Powracały nasze zguby weekendowe! :) ale fajnie:) ja juz przebieram nóżkami byle do jutra i do piąteczku Witamy LiLi991 i Contraczek dołączajcie do nas! marlesia niestety też mam problem z sennością... i też za bardzo kawa nie pomaga, bo ona chyba za słaba. Chyba jedyny skuteczny sposób to drzemka:) Dominiq24 super że na badaniach wszytsko dobrze! :) Bumblebee myślę, że nie ma co się martwić tym testem PAPPA, upewnisz się po prostu że wszytsko dobrze:) a co do wakacji, w którym tyodniu planujesz lecieć? Bo ja myślę, żeby po ślubie czyli 15-16 tydzień. Nie pytałam w sumie lekarza czy mogę... A dokąd lecisz? My myśleliśmy o kanarach, ale chyba wybierzemy wariant z krótszym lotem, takim 2h, zamiast 5:) A... i ja też mam asystenta ciążowego na tel:) super jest! olenka1991 idąc za Twoja radą skonsultuję się z Panem doktorem w sprawie miętki :) Wiolcia 8 styczeń piękne zdjęcie Twojego Bobaska! Jaki on duży!! Ania19 przykro mi, że musiałaś się nasłuchac tylu przykrości od mamy, ale ona powinna sobie teraz zdawać sprawę, że tak na prawdę to jak sobie poradzisz na studiach w dużej mierze zależy od jej pomocy! Jeśli będzie Cię wspierać to na pewno sobie ze wszystkim poradzisz! NA przykład podam moja koleżankę, która urodziła w wieku 20 lat, z mężem układało jej się średnio, potem się rozstali, ona wtedy zaczęła studia, potem dostała pracę, a kilka lat temu obroniła doktorat! I mimo, że na pewno nie było jej łatwo na początku to dzięki temu że rodzice jej pomogli teraz ma 31 lat, 11-letią córke, dobrą pracę i mówi, że nigdy nie cofnęłaby czasu:) jacqueline fajnie że się wyszalałaś na koncercie, Dzidziuś będzie melomanem :) I bardzo dobrze, że świetnie się czujesz i korzystasz z życia:) Jak masz tylko energie i zdrówko pozwala to trzeba korzystać! Linda! Melduj jak badania czekam tu na Ciebie i się doczekac nie mogę:) MAsz nowe zdjęcia?
 - 
	Linda24 dasz radę, nie nastawiaj się negatywnie. Może nie będzie dziś takiego ruchu i dniówka szybko przeleci.. tego Ci życzę! Już jutro nacieszysz się widokiem Maleństwa i wszystko stanie sie nieważne! Buźka Kochana!
 - 
	Cześć Dziewczyny! No to szykuje nam się tydzień badań zwykłych i prenatalnych. Trzymam kciuki za wszystkie razem i każdą z osobna, żeby powychodziło wszystko dobrze:) U mnie środa -zwykłe, piątek- prenatalne, nie mogę się doczekać. Jakoś tak wewnętrznie przeczuwam, że wszystko będzie dobrze:) Wczoraj pośmigałam (w emeryckim tempie) na rowerze, kiedy mój T. biegał, robiłam mu za wodziankę, z półtoralitrową flachą na bagażniku Linda24 wypoczęłaś sobie w weekend? Nastrój dobry? PS. Ja też jem dużo żółtego sera, wiem, że tłusty, ale ma trochę wapnia więc tym sobie tłumaczę Lewel no i widzisz jak super wyrwać się z domu, u Mamusi od razu się zmienia perspektywa, czlowiek się uspokaja i nic sobie nie wkręca. Wypoczywaj! PS. Mąż ozdrowiał? olenka1991 Gratulacje, że Dzidziuś już taki duży i rozwija się prawidłowo. Czekamy na wrażenia z prenatalnych i foto-relację :) A powiedz, czemu z mietą nie można przesadzać? Zmartwiłaś mnie, bo ja codzień rano piję szklankę naparu bo na trawienie mi pomaga.. szukałam na parentingu ale nic nie piszą, żeby była szkodliwa. wjoan prenetalne tak jak Dziewczyny piszą są przez powłoki więc nie ma się czego krępować. Super, że już lepiej się czujesz. Anytsuj nic się nie bój, na pewno będzie wszystko dobrze! marlenek cieszę się że wypoczełaś i miałaś udany tydzień blisko natury:) Dzidziusiowi podobało się żeglowanie? Dominiq24 daj znać jak dziś po wizycie. Czasem są gorsze dni ale potem znowu wszystko wraca do normy. Ja tak mam cały czas... Justyna07 nie martw się na zapas. Dziecko w macicy jest bardzo dobrze zabezpieczone przed bakteriami i szkodliwymi czynnikami zew. ale dla siebie i swojego zdrowia powinnaś iść do lekarza Wiolcia 8 styczeń gratulacje że wróćiłaś do świata i nie musisz już leżeć! Ty też daj znać jak tam badania. Witamy AnetaZ86 gratulacje, że udało się tak szybko. Wypoczywaj! Ania19 Gratulacje! Nowa Narzeczona na forum:) Spodziewałaś się oświadczyn czy byla niespodzianka?:) martusia2222 no to obie w piątek mamy wielki dzień:) Potem już się będzie można chwalić, choć u mnie większość najbliższych już wie i tak:) najgorzej to trzymać tajemnicę:) klalaa zrobilaś ciążowy miks żywnościowy :) ale większość to były owoce więc na pewno pójdzie na zdrowie Maluszka:) Ale się rozpisałam... ale tak to jest zostawić Was na 48h... Miłego Dnia Dziewczyny!!!
 - 
	Weekendowe dzień dobry Dziewczyny!! :) Ja już ogarnięta, w lepszej formie niż wczoraj, głowa jak nowa :) oczywiście wczoraj ze smutku nad sobą, że jaka ja biedna musiałam sobie pobeczeć :P ehh te hormony... Dobrze, że chociaż T. już się uodpornił Dziś chyba nastrój już lepszy bo szykuje się na zakupy sukienkowo-butowo-torebkowe (na mój ślub i ślub koleżanki, który jest za 2 tyg) Mam nadzieję, że mnie to łażenie po sklepach nie zmasakruje :) madzia75 powodzenia na egzaminie! Anytsuj i Linda24 uważam, że to świetny pomysł, żeby szukać nowych możliwości rozwoju przy okazji ciąży. To jest taki nowy początek :) sama mam w planie rozpocząć naukę hiszpańskiego, mam już lekcje na kompie, tylko jeszcze z tą mobilizacją gorzej...;) Miłego dnia Dziewczyny! :) idę na kawkę
 - 
	Justyna07 poduszka fajna, daj znać jak zamówisz czy jesteś zadowolona. Co do bóli głowy to współczuję i rozumiem bo sama mam migrenowe z zaburzeniami widzenia tzw. aurą:/ dziś byłam na zakupach i to samo... 40 minut siedzenia na ławce i czekania aż przejdzie... inaczej nei dałabym rady prowadzić auta:/ witaj Ellllla. ja nie mam problemów ze snem więc ciężko mi coś doradzić... Linda24 jak tam długi weekend? Relaksik?:) Ja byłam odebrać wyniki badań i znowu mocz do bani:/ nabłonki, leukocyty, liczne moczany bezpostaciowe... nie wiem nawet co to znaczy ale widać że nic nie dało picie dużej ilości wody. jedynie że bakterii nie ma to na plus. Ehhh idę poleżeć, może ta głowa mi przejdzie:/
 - 
	Dominiq24 bardzo ciekawy filmik. I pomyśleć, że to maleństwo w brzuchu już sobie hasa w najlepsze... skacze, obkręca się:) nie mogę doczekać się środy i usg:) Linda24 i Justyna07 ciekawe co się okaże ostatecznie z płciami dzieciaczków, czy rzeczywiście uda nam się przewidzieć? Ja nie wierze w takie testy z internetu, ale proforma zrobiłam 3 w 2 wyszło że chłopiec, w 1 że dziewczynka. Wg. przesłanek - wolę ostre i kwaśne, do słodkiego mnie nie ciągnie - będzie chłopiec. I wszyscy wokoło wmawiają mi chłopca (szkoda, że nie mam pomysłu na imię... :P) marlesia życzę Ci szybkiego porodu SN :) pocieszasz mnie, że to jednek może odbyć się w miarę szybko:) klalaa gratulacje, że egzaminy pozdawane, super! Praca na pewno przejdzie przez ten program. A kiedy masz prenatalne? Anytsuj bądź dobrej myśli i nie nastawiaj się na zapas. trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. daj znać jak sie czujesz. sloneczko01 nie jestem znawcą w tych tematach, ale mój lekarz ja się staraliśmy o dzidziusia mówił, żeby nie ograniczać się do starań tylko w teoretyczne dni płodne, bo to się może poprzesuwać. Mówił również że miał pacjentkę, która zaszła w ciążę 1 dzień przed teoretycznym okresem, tak więc owulacja może się przesunąć. Czy Ty czułaś objawy owulacji, czy wyliczasz ją wyłącznie z kalkulatora? Poza tym od momentu zapłodnienia komórka wędruje jajowodem i dopiero po jakimś czasie się zagnieżdża, natomiast nie sądze, żeby to trwało aż tyle czasu.
 - 
	kamiol trzymaj się dzielnie Kochana! Kuruj się, pij herbatkę z lipy z sokiem malinowym i cytryną i dużo witamin. Jesteśmy z Tobą :*
 - 
	Linda24 masz piątek w czwartek? :) jak to? ale ważne że długi weekend i sobie odpoczniesz:) Tobie też miłego!
 - 
	wjoan odpoczywaj i niech Ci szybko przejdą te plamienia żebyś mogła się cieszyć piękną pogodą i słoneczkiem. Lewel no to pięknie masz Kochana! Cisza, spokój i piękna przyroda... Mamusia Cię pewnie porozpieszcza :) Wypoczywaj! Mąż się pewnie raz dwa wykuruje, stęsknicie się za sobą...
 - 
	Ale fajnie Lewelku :) znaczy fajnie, że jesteś w Bieszczadach, a że mąż się rozchorował to przykro mi bardzo. Jaką masz pogodę? Do kiedy zostajesz? Wzięłaś mamie rower?:)
 - 
	Cześć Dziewczyny. Wczoraj byłam w zdecydowanie gorszej formie i nie chciałam Wam tu marudzić, ale czytałam wszystko na bieżąco. Cieszę się, że tu tyle optymizmu i pozytywnego myślenia, od razu się człowiek podbudowuje :) fajne stronki podesłałyście dziewczyny, można podejrzeć zdjęcia i filmiki z usg - od razu sprawdzałam jak będzie mój Dzidziuś w przyszłym tygodniu wyglądał :) Co do naszych starań o maleństwo, to podjeliśmy decyzję, że chcemy w zeszłe lato. Przestaliśmy się zabezpieczać, ale nie celowaliśmy specjalnie w płodne. No i generalnie nic się nie działo, więc od nowego roku postanowiliśmy się bardziej przyłożyć :) no i w naszą rocznicę 8 lat razem zrobiliśmy test i trach! :) A w kwestii kariery, no niestety liczę się z tym, że może nie być dokąd wracać, ale tak jak marlesia wspominała - to będzie nowy początek. I jakoś nie martwię się tym, bo na pewno będzie dobrze. Co do wlosów to mi nie lecą jakoś specjalnie, raczej tak jak było, ale zrobiły się jakieś takie milsze w dotyku, miększe i mniej się przetłuszczają. Paznokcie specjalnie się nie wzmocniły (a podobno miały) a cera, hmm na twarzy jest okej, ale jakieś "niespodzianki" na plecach się pojawiają. Fajnie Dziewczyny, że na wizytach wszystko dobrze wychodzi, serduszka biją, Dzieciaczki rosną, a Mamusie są szczęśliwe. Dobrego dnia!
 - 
	Dzień dobry Mamusie :) piękne macie te zdjęcia Waszych Maluszków. Ja myślę, że za tydzień też się będę mogła pochwalić swoim. Co do uczestnictwa Tatusiów w badaniach to wiadomo, że to Wasza decyzja, ale ja wychodzę z założenia , że skoro chce być przy badaniach to nie będę mu tego zabraniać, bo to tak samo jego Dzidziuś jak i mój. Zresztą, mnie to bardzo cieszy, że się interesuje i chce wiedzieć jak się Fasolka rozwija. Udanego dnia Dziewczyny!
 - 
	Lewel ja też nie mam przekonania do tych prenatalnych, no ale już się zapisałam to najwyżej Wam potem opiszę jak było i co z tego wynikło i same zdecydujecie. Tak jeszcze 25 dni... i będę Panią Żoną :) skończy się życie bez zobowiązań ;) 30 na karku, Dzidziek w brzuszku i jeszcze do pełnego pakietu tylko obrączki na palcu brakuje ;) dobrze że to tylko "mały cywil" i nie muszę się stresować :)
 - 
	3 godziny mnie nie było i 3 strony do czytania... :) Dziewczyny, to nie jest tak, że lekarz z automatu robi prenatalne... na te badania trzeba się umówić. U nas w mieście wogóle ich nie robią, musiałam zapisać się do Katowic, do jednej z 2 klinik, o których mi widomo, że robią. Te badania przeprawdza się bardzo czułym usg , koszt samego usg to 250 zł za pierwsze badnie i 270 zł za drugie i trzecie. Jeśli oprócz tego chce się badania z krwi to koszt jednego badnia całościowego - 470 zł. Może być też tak, że lekarz skieruje Was na te badania, wtedy refunduje je NFZ, podstawą do skierowania jest wiek powyżej 35 lat lub występowanie chorób genetycznych w rodzinie. tak więc kamiol myślę, że chyba Twój lekarz musi pracować w klinice, w której wykonuje się takie badania, dlatego Cię o tym poinformował. A tak wógóle -śliczne te Wasz Dzieciaczki :) ja jeszcze nie mam zdjęcia, nie wiem czemu. Upomnę się w przyszłym tygodniu na wizycie :) i też sobie zamówiłam "Ciężarówkę.."
 - 
	agulinek to ja chyba też źle pobierałąm te próbki... dzięki za info, następnym razem zastosuję się do Twoich wskazówek to może mi tez wyjdzie lepszy wynik. Lewel to mówisz że sposób na uniknięcie mandatu "na zapłakaną kobietę w ciąży" jeszcze na niektórych policjantów działa??:) i bardzo dobrze:) pewnie się bał do jakich scen by tam dosżło, jakby jednak postanowił wstawić Ci ten mandat :)
 - 
	Cześć Dziewczyny :) agulinek super że po wizycie same pozytywne wieści ! nie trzeba się było denerwować i wszytsko jest dobrze. A co lekarz miał na myśli, że źle pobrałaś mocz? Lewel to zamawiam książkę :) zachęciłyście mnie. Lewel, jakie Ty masz super zdjęcie w suwaczku :) rozczuliłam się:) takie 2 Maleństwa. boskie:) daguccii 2 cm.. super:) taki duży Dzidziuś. Gratuluję udanej wizyty. nic tak nie łąduje pozytywną energią, jak upewnić się że z Maleńśtwem wszystko jest okej. Ania19 witamy kolejną Styczniówkę :) Linda24 pocieszę Cię, że nie jesteś sama z niezdrowymi zachciankami... ja już przerabiałam nieodpartą chęć na pizzę (zjedzona), chipsy paprykowe (zjedzona duża paczka), chickera z MCD (zjedzony x2) i raz kebaba w cieście. No ale myślę, że w 95% staram się jesc pełnowartościowe produkty, no to jak już zgrzeszę raz w tygodniu to się może nic nie stanie... z tymi zachciankami to iestety tak jest, że nie da się ich niczym zastąpić. musi być to i trudno ;)
 - 
	Lewel mówisz że fajna ta książka? Polecasz? To chyba też zamówię :) marlesia to było przesłodkie! Dziękuję :) Jaki przystojniak ten Twój Synek! Gratulacje. i człowiek zdaje sobie sprawę, że pod sercem rośnie taka mala istota, która już niedługo powie "Mamo..." Wzruszające. Lindek podziwiam Cię. ciężka praca w upał, w ciąży i jeszcze dodatkowe obowiązki... Dziś jest troszkę gorszy dzień, ale już niedługo i się skońćzy. Zrobisz sobie pyszne fryty i wyciągniesz nóżki na kanapie i odetchniesz. A jutro będzie lepszy dzień, może nie będzie takiego zaduchu, ani takiego dużego ruchu. I przeżyjesz to lato w pracy,bo od drugiego trymestru ponoć wstępują w ciężarówki dodatkowe moce
 - 
	Popieram Dziewczyny - nie ma się co stresować na zapas. W ciąży hormony szaleją i trzeba się przyzwyczaić, że coś zaczyna pobolewać albo przestaje. Najgorzej to sobie wkręcać, bo niepotrzebnie się stresujesz, a to ani dobre dla Ciebie ani dla Dzidzi. Wszystko będzie dobrze, tego się trzymajmy! :)