-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez bubs
-
Ja tez na razie sloiczki bo dopiero zaczynamy przygode z dokarmianiem ale mysle tez ze jak juz bede sama robila to od czasu do czasu wpadnie jakis "egzotyczny" sloiczek, np. cos z miesem krolika. Po zmianie diety z 5 kup zrobila sie jedna-dwie mega wielkie
-
Pmnana moja pani doktor powiedziala zeby co 3 dni nowy produkt wprowadzac bo reakcja alergiczna moze pojawic sie nawet po 2 dniach i wtedy bedzie wiadomo z czego. Jak otwieram sloiczek to akurat na 3 dni starczy (pisze ze przechowywac w lodowce 48h po otwarciu to tak w sam raz). Ale np dzis dalam banana to moge jutro juz wyprobowana marchew dac ;)
-
Mamuska ja na razie sloiczki podaje zeby poprobowac co jej pasuje a co nie a potem mam zamiar sama robic. Moze sprobuj mniej ziemniaka a wiecej marchwii dac? A grudki jak sa to jeszcze przez sitko mozna przetrzec ;) U nas dzis wpadl bananek. Zasmakowal :)
-
Mamuskaa mialysmy 6w1 ;) chcialam na wszystko procz rotawirusow, ale nie wszystko na raz. I tak sie nawet dobrze poskladalo.
-
Mamuskaa w niedziele wracamy i mam zapieprz. Jeszcze tyle spraw musielismy pozalatwiac ze nie mialam czasu ani sil zeby sie udzielac ;) Otoz chrzciny spoko. Pogoda byla fajna tzn kropil czasem deszcz ale przynajmniej temperatura byla juz znosna. W kosciele szybko i sprawnie. Potem mala imprezka obiad kawa ciastko i do domu. Wyszlo nam 55zl/os. a jedzenia bylo duzo i jeszcze do domu dostalismy. Mala byla grzeczna i zadowolona bo wszyscy ja nosili ;) Po ostatnim szczepieniu dostalismy skierowanie na morfologie i poziom zelaza i wyszlo ze Mili ma troche za malo zelaza i na razie tylko musze wprowadzic produkty bogate w zelazo a za 3 mce skontrolowac krew. Kolejne szczepienie planowo jak skonczy rok ale jeszcze pomysle o pneumokokach i meningokokach bo nie mamy a w de sa za darmo ;) Od kilku dni rozszerzamy diete i o dziwo marchewka tak, ale jabluszko nie podeszlo :) a na marchewke z ziemniakiem otwierala buzke i wszamala 1/3 sloiczka :)
-
Moja mala tez zarzuca sie i spi na boku. Ogolnie ostatnio jest strasznie zywa i wesola. Kreci sie we wszystkie strony, czolga sie a jak cos zauwazy to sie smieje na glos. Jak zabierze sie jej jakas rzecz to jest krzyk. Chcialam ta bluze w kropki w lidlu ale juz wykupione ;)
-
Mamuskaa rodzice juz mieszkaja w Zabrzu? My Cie odwiedzimy we Wroclawiu w drodze powrotnej do Niemiec ;) hehe
-
Edysia83 jestesmy w Polsce na 2 tygodnie (tydzien juz nam minal). Pogoda fajna ale dla panow w garniturach chyba zbyt tropikalnie
-
Milcia dziękuje za życzenia :))))
-
Dzieki dziewczyny ;) Mamuskaa wyglada to tak, ze tata wyciaga dlon i mowi "daj czesc" i ona tez wyciaga raczke (ktora tam akurat woli) a potem sie cieszy razem z tata Generalnie po byle co wyciaga raczki wiec to dlatego, ale tata dumny jest Dzis wpadla pierwsza marcheweczka! Ale minke miala rozczarowana jak bede na kompie to moze cos wrzuce, bo z telefonu fotki mi nie wchodza. Pozdrowienia dla maluszkow!:)
-
A no i wazy 7150 g i mierzy 67 cm. Chcialam dzis dac pierwszy raz marcheweczke ale zobaczymy w jakim bedzie w ogole stanie. Musze tez pochwalic nowe umiejetnosci. Moje dziecko juz podczas snu zmienia pozycje na boki. I uwaga-daje czesc
-
Hej, jestesmy po 3 szczepieniu i mala miala w nocy goraczke. Oby juz nie wrocila bo w niedziele mamy chrzciny. I dostalismy skierowanie na morfologie z okazji ze ma juz 5 mcy. Takze czeka nas jeszcze jedna wizyta u pani doktor przed wyjazdem.
-
Rerenata ja tez musze sie uczyc ale przy malej nie ma jak. Bralam lekcje przez skype a teraz nie umialabym sie z nia skupic. Swoja droga lekcje lekcjami ale w rzeczywistej rozmowie z niemcem okazuje sie, ze nic nie umiem. Ciezko jest zrozumiec jak gadaja, szybko i niewyraznie i jeszcze w swoich gwarach... No ale trzeba! ;)
-
Gratulacje dla Antosia :) Rerenata a dzieki jakos ujdzie. Troche nudnawo bo nie ma z kim pogadac, za to zycie spokojniej plynie ;) a Tobie jak leci z dala od domu? :) u nas juz od dawana proby siadania w foteliku i ogolnie marudzenie. Na szczescie mamy taki, ktory mozna regulowac ale co z tego, skoro na siadanie jeszcze nie czas ;)
-
Dziewczyny u mnie na wlosy chyba pomogla wit D3 bo jak kilka dni nie bralam to znow tak duzo wypadalo. My mamy 13-go ostatnie szczepienie 6w1 w Polsce a potem dopiero sie okaze jak wybierzemy sie tutaj do lekarza. Mamuskaa bo Ty tu jestes dusza towarzystwa ;) a co do pogody, to u nas dzis przyjemnie. W domku mamy kolo 25 stopni a spacer dopiero jak tata wroci z pracy wiec tez powinno juz byc znosnie. A no i w gorach troche wieje wiec mimo slonca da sie wytrzymac ;)
-
Cisza... Jak juz nawet Mamuskaa nie pisze, to forum chyba umarlo. Szkoda.
-
Mejda u nas po 4 nocach z nami w lozku, wczoraj mala w koncu spala u siebie w łozeczku. Dwie noce byly cyrki, a dwie juz sama ja wzielam do nas, zeby obylo sie bez cyrkow i widocznie juz zapomniala ze ma je robic :) Zobaczymy co bedzie dalej...
-
Mejda no to mnie pocieszyłas... :( zobaczymy na razie spi w lozeczku ale wczoraj tez tak bylo i po godzinie wstala i sie zaczelo :/ Polecam lamaze my mamy emilke lalke-zawieszke i bardzo sie sprawdza.
-
Mejda u nas wczoraj to samo. Pierwsza taka noc ze z nami spala. Bylam taka wkur... Ile u Was to trwa/trwalo? Dziewczyny ja nie korzystam z fb, kiedys mialam ale zlikwidowalam bo 99% info jakie oferowalo mi to "spoleczenstwo", bylo mi do zycia zupelnie niepotrzebne ;)
-
Ja mam do Zabrza ok 10 km ;) ...a wlasciwie juz moge powiedziec, ze mialam
-
Wyżaliłam się :) Mamuskaa no niezle Bozia Cie obdarowala tymi wlosami. Zazdroszcze bo u mnie 3 wlosy na krzyz i jeszcze wypadaja Ja ostatnio zaplacilam 50 za ciecie i farbowanie i to jeszcze fryzjerka do domu przyszla bo akurat zwolnila sie z zakladu i zaproponowala ze moze wpasc.
-
Harucio to nie dlatego, ze sie nie lubimy, a dlatego ze mieszkaja 50 km od nas i ciezko jest im przyjechac "bo mala za mala na taaaaka trase" (gdzie my juz jak Mili skonczyla 2 mce zrobilismy po 1100 km i bylo ok, dla lekarza zadnego ale). A mnie do siebie nawet nie zaprosili... Swoja droga pewnie tez byloby porownywanie itp. I z mezem stwierdzilismy ze nawet dobrze ze tak wyszlo bo przynajmniej teraz bedzie chrzestny ktory tez mieszka tu w de i bedzie go miala prawie na codzien. A co do bratowet to doszlismy do porozumienia ze nawet jakbysmy mieli jeszcze 15 dzieci i skonczyliby sie chrzestni do wyboru to i tak jej nie wybierzemy a planujemy jeszcze jedno lub dwoje na pewno ;)
-
Tosia slodki ten pyzolek ;)
-
A moja tez tak zalapala to przewracanie na brzuszek ze zmiana pampersa to wyzwanie Poza tym tez cwiczy okrzyki. Moj maz skomentowal to "no przeciez to jest baba" i zauwazylam ze w koncu reaguje na swoje imie. Ja za jakies 3 tyg podam marchew czy jablko jak mala skonczy 5 mcy. Na razie sam cyś ;) Mamuskaa nie martw sie, u mnie tez troche cyrk z chrzestnym. Mial byc moj brat ale niby nie moze bo jest po slubie cywilnym a jeszcze przed koscielnym. Proboszcz w mojej parafii sie zgodzil skoro i tak beda brali ten koscielny ale musial spytac jeszcze w swojej parafii i zona brata powiedziala mu, ze nawet nie ma tam isc bo na pewno sie nie zgodzi, sa zasady itp. Tak wiec bedzie siostra meza-na ochotnika i brat meza, ktory juz przy pierwszej ciazy powiedzial ze on nie chce byc zadnym chrzestnym. Jednak jak zobaczyl Milke pierwszy raz to sie zakochal i bylo mu glupio bo moj brat juz mial dawno obiecane. No i wyszlo tak ze byl awaryjnym chrzestnym. A co do mojej bratowej to szkoda slow, bo maja corke tydzien starsza od mojej i jeszcze jej nie widzialam... ;/
-
ImmiAy no to zdolniacha z Twojej niuni :) jak te dzieci nam smigaja, jeszcze niedawno tylko spaly i jadly na zmiane, a teraz beda raczkowac itp :)))) juz trzeba miec oczy dookola glowy