sandra1409

Dziewczyny niestety nie mogę przerwać studiów, zostało mi niewiele bo do 07.07 i koncze, także dobry tydzień... od września wchodzą 5-letnie studia o tym samym kierunku co teraz robię, więc pięć lat nie chciałoby mi się chodzić heheh jest ciężko, ale co zrobić powiem tak nigdy więcej na przyszłość heheh cieszę się że będę mieć czas dla Synka to mnie jakoś umacnia

No ja jutro zaczynam 36tc i ogólnie super się czuje,gdyby nie te nogi bo to jest koszmar .... trochę mi ulżyło, ale czuję jeszcze żal.... jutro trochę mniej godzin bo się zwalniam, bo mam wizytę u Ginekologa a do Niego mam ponad 50km i jeszcze muszę jechać

A ja wróciłam z uczelni i dzisiaj same dymy były....wiecie co ? Ludzie są niepoważni olewają studia, nie przychodzą w ogóle na zajęcia, dzisiaj jedna dziewczyna rzuciła mi karta do wpisów i mówi tak - zrób mi wpisy ocen u tego i tego, ja mówię z jakiej racji jak w ogóle się nie znamy,nie mówisz cześć itp a Ona do mnie to Twój obowiązek hahaha tak mnie zdenerwowala, że wszyscy mnie słyszeli łącznie z wykładowcą- wykładowca stanął w mojej obronie z czego się ucieszyłam i mówi do Niej tak Dziewczyna w ciąży jest codziennie na zajęciach od 08.00-18.20 i nie narzeka , a Pani przychodzi na zajęcia na pięć minut i już płacze....gdzie wykładowca mówi, że jak się źle czuje czy coś to mogę iść do domu.... nie jestem osobą, która lubi coś wykorzystywać, ale chyba zacznę tak robić.... zapisując się na te studia widziałam na co się pisze, że mam zaliczenia, wykłady itp a ludzie i to w wieku 30-45 lat myślą że przyjdą na chwilę zrobią im wpis i będą leżeli nad wodą...takie foty Nam wysyłali, gdy ja nie mogłam wstać dzisiaj z krzesła tak mi nogi spuchły ;( i teraz tak siedzę sobie i mówię sama do siebie, że dobrze że tych kart od Niej nie wzięłam bo z jakiej paki? Ja się staram jak mogę , oczywiście dla siebie bo mnie interesuja te wykłady, a Ci to jak banda debili aby zaliczenie szybko mieć i nara do domu bo jak to dzisiaj powiedzieli upał jest i nie będą siedzieć, a co ja mam powiedzieć?! Jakoś smutno tak....;( i jestem taka wkurzona, że nie wiecie

Bożka, ale pięknie u Was ! Bardzo mi się podoba, ja już wypiłam 3l wody i dalej mało taki upał

Koza nie ma jak w domu! Niewiele Ci zostało, więc dasz radę...u Nas od rana znów skwar,zaraz lecę na zajęcia oh jak ja tęsknię za swoim domkiem i błogim lenistwem heheh

Przetrwałam kolejny dzień, był On dla mnie mega trudny siedzialam na uczelni od 08.00-18.20 same egzaminy....jedyny wykładowca wyrozumialy zaproponował żebym w te upały nie przychodziła bo widać że się męczę,nogi jak słonie mam ;( miałam cały czas do góry ale nic nie pomogło eh....a gdzie to do 07.07? Ogólnie super się czuje,gdyby nie ten żar z nieba, ale ponoć od czwartku u Nas ochłodzenie

Dzięki Dziewczyny, czyli rozpoznam hahaha już niedługo będzie się działo na porodówkach, na forum xd zazdroszczą Wam tego prania, wolałabym prac niż siedzieć na uczelni, a jak wrócę to będzie 38tc i mam nadzieję, że zdążę z praniem oby tylko pogoda byla

Hej dziewczyny, ja od rana kierunek uczelnia....upał niesamowity. Koza mam nadzieję, że wszystko już dobrze, że się dzielnie trzymacie.Wiecie o co się martwię? Że nie rozpoznam żadnych skurczy, jak piszecie że macie itp ja w czwartek zaczynam 36tc i nie wiem co to w ogóle jest moja pierwsza ciąża i zero dolegliwości, powinnam się cieszyć wiem, ale żeby nie było tak, że nie zauważe hehe Synuś chyba naprawdę ma mało miejsca bo te ruchy nie są już takie gwałtowne jak tydzień temu....rusza się KAROLEK, ale to tak jakby bardziej się przeciągał

Koza trzymam kciuki, myślę o Tobie

Hej dziewczyny, ja od rana na uczelni powiem szczerze że ciężko jest....teraz przyjechałam na chwilę poleżeć s domu xd a gdzie dwa tygodnie jak będę kończyć studia będzie to jakoś 38 tc hahaha

Hej w słoneczną niedzielę ;) co dzisiaj macie w planach? My obiad poza domem i może do ZOO pojedziemy,miłego dnia

Dziękuję zaproszenie doszło.Ja właśnie robię sernik na zimno z truskawkami i galaretką Mąż sobie zażyczył i oglądamy mecz Polska-Serbia ;)

Hej hej dziewczyny w ten piękny sobotni poranek....ptaki mnie obudziły, a o dzwio dzisiaj tylko dwie pobudki na całą noc hehe także jestem nawet wyspana. Ja od wczoraj dwa tygodnie jestem u Teściów, bo uczelnia mnie wita hahha i tak sobie leżę i czekam na mojego Męża, aż z trasy wróci ;) jakie plany na dzisiaj macie? Mąż chce iść do kina, a ja wolałabym iść nad jezioro pochodzić bo mieszkaja km od jeziora

Cyska super wyglądasz, ciąża Ci służy ;) Bergamotka ja jestem jak najbardziej za tajna grupa....Arlusiek dużo zdrówka

A ja właśnie dziewczyny wróciłam z wesela,było super! Wszystko się udało,tylko smutno że bez Męża ;( ale dałam jakoś radę teraz Synek ładuje mi mega kopniaki heheh

Hej dziewczyny, dzisiaj lecę na wesele do Sąsiadki i takiej dobrej koleżanki z którą znamy się od pieluchy. Niestety idę sama, bo Mąż w trasie ;( ale co tam mam nadzieję, że chociaż trochę pobede i miło spędzę czas.U Nas pogoda idealna na wesele nie za gorąco, dzisiaj zaczynamy 35 tydzień 34+0 i już co raz bliżej w końcu! Wczoraj nie mogłam zasnąć Karol tak kopał jak mały terrorysta nie wiem co mu się działo, ale się tak wypinal, że hej i wydaje mi się że to Jego pupa była heheh

Dziewczyny, dziękuję za polecenie sklepu. Przyniósł mi właśnie Kurier koszule do karmienia z Dolce Sanno jestem bardzo zadowolona, pasują idealnie na mnie, jakościowa są super

Dziewczyny urodził się Sierpniowy Kaziu waży 2160g więc jest spory....Mama ogłosiła na Facebooku oby dotrwać do lipca , a potem niech się dzieje co chce heheh

Dziewczyny zapomniałam zapytać stosuje któraś z Was Lactovaginal dopochwowo? Mam do oddania dwie paczki nieotwarte oczywiście leżą w lodówce...mi niestety nie pomogły mam inne oddam za przesyłkę

Hej dziewczyny miałyście rację rano wstałam to cała opuchlizna zeszła ufff ja właśnie jadę do Wrocławia na lotnisko moja Siostra odlatuje z moją Siostrzenica kochana jakoś smutno, a ten miesiąc szybko zlecial....ale do września szybko zleci będą na Chrzcinach u Karolka, bo moja Się będzie Chrzestną.

Dziewczyny, pierwszy raz w życiu dzisiaj spuchły mi stopy..... wyglądam jak słoń.... leżę z nogami do góry, pomoczylam w zimnej wodzie i lipa.... myślę, że siedziałam długo na uczelni może dlatego ;( tego się najbardziej obawiałam eh

Kasia zazdroszczę Mazurów....to jest moje marzenie, a ciągle gdzieś odkładane. Ja siedzę na uczelni dzisiaj do samego wieczora i same egzaminy, eh u Nas mega gorąco, miłej niedzieli Dziewczyny

Hej dziewczyny.....dzisiaj to jakiś koszmar....byłam na Uczelni i myślałam, że padnę ;( nigdy tak się nie czułam,na szczęście tylko chwile.....ręce mam spuchnięte, nie mam czym oddychać bo jestem u Teściów, a Oni w bloku na czwartym piętrze mieszkają po prostu duszę się tak jest gorąco....My mamy dom parterowy i o niebo lepiej....jeszcze dwa tygodnie uczelnia i się żegnamy w końcu ehhh.....przed chwilą Mąż mi powiedział, że kostki nie widać że mi nogi spuchły, a nigdy tak nie miałam..... ósmy miesiąc i już

Bergamotka zazdroszczę tej cudownej pogody! Uwielbiam Nasze morze dlatego...byłam ostatnio raz jakoś 9 lat temu, ale czas leci ;( na drugi rok jadę z Karolkiem muszę namówić Męża

Cobra super pobawisz się ! Ia idę na wesele w czwartek w Boże Ciało za tydzień heheh ;) sukienkę mam jedną z Irlandii Siostra mi przywiozła, a druga kupiłam w razie wuuu może na poprawiny na targu i jak dla mnie jest idealna...na pewno jakieś foty potem wyśle