Skocz do zawartości
Forum

sandra1409

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sandra1409

  1. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Bożka powodzenia ;) trzymamy mocno kciuki z KAROLKIEM, wszystko będzie dobrze
  2. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Wróciłam właśnie z ogrodu, zjadłam kolację na tarasie i to byłoby na tyle....tak bolą mnie plecy, że to jest po prostu porażka ;( nie mogę chodzić nigdy czegoś takiego nie miałam ;( chciałam trochę rozchodzić, ale się nie dało eh....jak ja pójdę do tego porodu to nie wiem
  3. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Wow Bożka! Powodzenia, ale Ci zazdroszczę
  4. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    My sobie leżymy, oglądamy TV i pijemy kawkę ;) od jakiegoś czasu mam taką zachciankę KAWA hahaha nigdy nie piłam parzonej,zawsze to była rozpuszczalna, a teraz to mogłabym i fusy zjeść heheh a ogólnie przed ciążą mogłam nie pić kawy trzy miesiące i też było okej...u Nas dzisiaj równo tydzień do planowanego terminu z OM z USG mamy na niedzielę, ale dalej cisza i czekamy, a Młody sobie w brzuszku fika
  5. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    My sobie leżymy, spać się ni da to chociaż forum czytamy heheh... jeszcze trochę dziewczyny z tymi dolegliwościamio, lekarzami, nieporozumieniami damy rady! Kto jak kto, ale My jesteśmy najdzielniejsze
  6. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    U mnie Mąż w trasie i jak zdąży na poród to będzie, jak nie to trudno...ale będzie ze mną moja Mama, która zawiezie mnie do szpitala z czego bardzo się cieszę, bo jest moja najlepsza przyjaciółka. Mąż też z tego faktu jest bardzo zadowolony, a Teściowie hmm? Teściu w trasie z Mężem bo jeżdżą razem heheh a Teściowa pracuje, ale jak będzie chciał przyjechać to czemu nie,zawsze się pyta co potrzeba i czy może przyjechać ma do Nas 50 km....nie dziwię się jest to Jej pierwszy Wnuk maja tylko mojego Męża, więc czekają bardzo na Wnuczusia, ja się tak cieszę bo są dla mnie jak drudzy moi Rodzice- moja Mama i mój Tato są najlepsi i kocham ich najmocniej, ale Teściowie bardzo się o Nas troszczą i moi Rodzice o mojego Męża również także bardzo są do siebie podobni ;) co lepsze odwiedzają się i razem lecą sobie na urlop heheh
  7. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Hej , u Nas noc nawet przespana, ale ból brzucha niesamowity....i teraz nie wiem czy to spinanie to te skurcze, bo ból jest dość mocny.....a Wy jak się dzisiaj czujecie? Ja do toalety to trzymam się drzwi i ścian tak kręgosłup boli ;( jest mega ciężko od dwóch dni
  8. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Kiki w Naszym przypadku nic się nie zmienilo, ruchy są takie same ;) nie wiem może Maluszek ma leniwe dni
  9. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Super, że u wszystkich dobrze jest ;) jeszcze chwilka i każda z Nas będzie tulić swoje Maluszki
  10. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Post się uciął xd po wizycie Synek przytył w ciągu 12 dni prawie 700 g .....waży 3600 jest w kanale rodnym ustawiony , szyjka w końcu zmiękła, brzuch obniżył się bardzo, także jesteśmy na dobrej drodze ..... według USG 39+2 według OM 38+5 ;)
  11. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Jestem po wizycie Synek przytył w ciągu 12 dni prawie 700 g .....waży 3600 jest w kanale rodnym ustawiony
  12. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Hej dziewczyny, My sobie jeszcze leżymy, ale na 12 mamy wizytę ;) zobaczymy co tam słychać....w nocy złapały mnie takie skurcze całego dołu, że myślałam że to już, ale oczywiście odpuściło.... brzuch cały czas boli i to bardzo gorzej niż na miesiączkę- może dlatego że nigdy nie miałam problemu z okresem i bólem....liczę na to, że na dzisiejszej wizycie powie mi, że coś się zaczyna w końcu dziać hehehe
  13. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Mi też nogi zaczęli trochę puchnąć, a najgorsze jest to, że mam takie parcie na pęcherz, że w ciągu pięciu minut byłam już trzy razy...czuję jak Synuś ładuje się w kanał rodny, aż kłuje....kto wie może się coś rozwinie, jutro wizyta na 12 u gin ;)
  14. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Larissa wow ! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Maluszka, dużo zdrówka. Gratulacje moje....u Nas nadal cisza, choć kręgosłup, a raczej jego dół w jednym miejscu tak boli, że ledwo idę do łazienki
  15. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Zakochana gratulacje!! Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło ;) ja to myślałam, że umieram takie miałam objawy, ale jak widać jeszcze żyje i dalej mamy się w dwupaku hahaha może przez tą burze?
  16. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Nie wiem czemu, ale mam takie wrażenie, że coś zaczyna się dziać hahaha albo mi już bije
  17. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Hej dziewczyny ;) u Nas nocka dzisiaj tragedia, myślałam, że rodzę ! Brzuch niesamowicie bolał, dół to samo i skurcze były.... ból kręgosłupa od dołu promieniował.....dwie h próbowałam usnąć, w końcu się udało, a co lepsze jeszcze ząb mnie zaczął boleć także coś powoli się zaczyna
  18. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Co do ruchów to u Nas od dłuższego czasu są cały czas, dzisiaj w nocy rozciąganie na maxa aż bolało....jestem teraz spokojniejsza, że ruchy czuję dzisiaj mamy 38+1 ale nic się na poród nie zapowiada
  19. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Aaa jeszcze zrobiłam dzisiaj swojska biała kiełbase takie mój Synek ma zachcianki heheh ;)
  20. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    A ja od rana dopiero usiadłam..... robiłam pierogi ruskie dla Męża w trasę, pierogi z jagodami na obiad, leczo w trasę hehe trochę zeszło ;) potem posprzątałam cały dom i wysprzątalam auto na cacy....Mama upiekła torta na weekend do kawki i jutro rano zrobimy jeszcze jagodzianki. Dzisiaj wszystko gotowe , a jutro odpoczywam Mężuś wraca z trasy, więc pozostaje mi tylko błogie lenistwo z Nim. Jeszcze rano Siostra ma przyjechać z moim Diabełkiem małym Siostrzenica/Chrześnica robimy ognisko i będzie wesoło hehehe
  21. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Hej u Nas noc kiepska jak nigdy ....każda część ciała mnie boli, dosłownie każda kość ;( nie wiem czemu kładłam się spać normalnie i cała noc męczy.....Synek się wierci to najważniejsze. Co do Męża to mam cudownego, wszystko razem robiliśmy, angażuje się cały czas, pokoik, wózek,fotelik wybieral, ubranka sprawdzał jakie kupiłam itp wszystkim się interesuje aż za bardzo hehehe, a brzuch cały czas całuje, dotyka, głaszcze i rozmawia....bardzo mi się to podoba mam mega wsparcie u Niego i mam nadzieję że po porodzie będzie tak samo
  22. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    A u mnie Młody bardzo się wierci....siedzę na tolecie, zrobię siku ujde 2 m i wracam bo znów siku....dół cały boli może coś z tego będzie hehhe
  23. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Hej, ale dzisiaj dzień szybko mija ! Zaczęliśmy 38tc i zero oznaki porodu cisza hahaha....ja auto cały czas prowadze, nie lubię siedzieć po stronie pasażera jakoś najpewniej czuję się za kierownicą.....od dzisiaj 14 dni do porodu wow, a we wtorek przedostatnia wizyta
  24. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Hej, trzymam za Was kciuki, żeby wszystko było dobrze ;)
  25. sandra1409

    Sierpnióweczki 2019

    Cześć wszystkim, noc nawet spokojna, ale młody cały czas wariuje i się zastanawiam czy przed porodem Dzieci się wyciszają, czy dalej są full aktywne... bo mój ma różne dni, jak mu się chce też grzeczny i leniuszek raz rozwala cały brzuch hehehe ;) co do koleżanki to zrobili cesarkę bo młody wszedł źle w kanał rodny i zanikało tętno....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...