Dziubala

U mnie między dwójką starszych synów jest 2 lata i 3 m-ce różnicy. Bardzo się cieszę, że odstęp nie jest większy, bo chłopaki bawili się tymi samymi zabawkami, młodszy szybko załapywał techniczne sprawy, mają te same zainteresowania, rozumieją się nawzajem, bo młodszy przez małą różnicę wieku załapuje i wie wszystko o co chodzi starszemu. Często spotykają się ze wspólnymi kolegami, bo ani jeden nie jest zbyt młodszy, ani drugi zbyt starszy. Zanim urodził się drugi syn, to starszy już był odbutelkowany, odwózkowany, odpampersowany i spał na "dorosłym" łóżku. Młodszy więc nie zaingerował w nic co było starszego, m.in. dzięki temu zazdrości nie było. Bardzo polecam taką różnicę wieku, nie ma co zwlekać ;)

U nas nie było takich problemów, więc nawet nie wiem co ci doradzić. Na pewno córce potrzebny jest czas, żeby do tego dojrzeć, pozostaje rozmawiać i tłumaczyć. Może pokażcie na ulubionym misiu/lalce, że chodzi do toalety zrobić qpkę. Albo poszukajcie książeczki, w której bohater tez ma takie problemy. Na pewno takie są, bo dziewczyny tu na forum pisały o nich. A mała ma zatwardzenia? Gdzie się załatwia, do muszli czy nocniczka?

mczay, nie znam tego mm. A dziecku najlepiej podawać mm, to samo, które dostawało w szpitalu.

Od dawna nie używam kostek rosołowych. Jak przeczytałam skład, to przestałam je kupować. Można się bez nich obyć :)

Niezapominajka 43, po pół roku płód nie wypadłby, bo wcześniej dostałabyś krwawienia czy bóli brzucha. Być może to @ i to co wypadło, to po prostu duży skrzep, mnie się takie zdarzają w drugim dniu @. Idź do gina na badania, sprawdzi czy wszystko jest ok.

pena89, wyobrażam sobie jaka jesteś szczęśliwa :). Życzę bezproblemowej ciąży!

halka3 dobry też jest olej z wątroby rekina Polecam przeczytać ten artykuł, jest długi, ale naprawdę warto http://niepoprawnipolitycznie.com/nabici-w-butelke-smierdzace-fakty-i-klamstwa-o-norweskim-tranie/

Nie wiem, nie miałam jeszcze do czynienia z e-zwolnieniem. Najlepiej zadzwoń na infolinię ZUS i tam zapytaj co robić w tej sytuacji. Zaoszczędzisz czasu na zastanawianie się co dalej ;)

Mój siostrzeniec, które ma prawie 5 lat też non stop choruje, jak kilka dni jest ok, to potem znów kaszel i tak w kółko od kilku lat. Nawet zanim poszedł do przedszkola to tak chorował. Siostra w końcu wywalczyła skierowanie do pulmonologa. Na pierwszej wizycie okazało się, że ma... astmę. Żaden z lekarzy wcześniej tego nie zauważył i w związku z tym źle go leczyli. Na tej samej wizycie zrobili mu testy, ale po pierwszym przerwali, bo wyszła mu silna alergia na... pleśń. Mieszkają w nowym mieszkaniu, gdzie pleśni wydawało by się, że nie ma, ale to, że jej nie widać nie znaczy, że jej nie ma. Pleśń jest nawet w powietrzu, w ziemi itd. Do odstawienia poszedł nawilżacz, który też mu szkodził a nie pomagał. Mają za to kupić oczyszczacz powietrza. Zmierzam do tego, że jeśli dziecko ciągle ma nawracające kaszle, to żeby nie wierzyć jednemu lekarzowi, czasem samemu trzeba szukać przyczyny albo zasugerować ją lekarzowi.

Nie spotkałam się z przedszkolem, w którym jest drugi język. W szkole podstawowej drugi język doszedł 7 klasie.

Nie słyszałam ani się tam nie wybieram ;) Na fitness (zdrowy kręgosłup i aerobik) chodzę do klubu osiedlowego, gdzie karnet na 8 wejść kosztuje 60 zł :). A panie prowadzące zajęcia są świetne! :)

Robimy Sylwestra w domu, jak niemal co roku. Zapraszamy przyjaciół i bawimy się do późnych godzin nocnych. Uwielbiam nasze domówki :)

Pij duuużo i często, żeby nawilżyć gardło. Do picia najlepsza ciepła woda z plasterkiem cytryny i łyżką miodu wielokwiatowego. Wietrz pomieszczenia, żeby wirusy "wypędzić". Utrzymuj temperaturę w pokoju max 21 st. Jedz kilka owoców dziennie i dopóki kaszel nie minie odstaw produkty mleczne. Dzidziusiowi nic nie będzie. Zdrówka!

Nie spotkałam się z czymś takim. Jesteś pewna na 100%, że ten śluz wypływa z odbytu, może tylko takie wrażenie jest, a tak naprawdę wypływa z pochwy? Tak czy owak najlepiej idź jak najszybciej do lekarza.

Pierwsze słyszę o kodzie AB. Moim zdaniem to błąd, który lekarz powinien poprawić. ZUS na pewno to podważy i wydłuży procedurę wypłaty zasiłku (odsyłanie L-4, czekanie na poprawę itd.), więc lepiej sama podejdź do lekarza i dopilnuj by to poprawił. Obok poprawki musi postawić pieczątkę.

Jeśli masz zajdy, to może świadczyć o braku witaminy B. Jeśli obawiasz się maści cynkowej, to smaruj je czymś tłustym. A przy najbliższej wizycie u gina czy chociaż u internisty zapytaj co zrobić, by się ich pozbyć.

Irene, jam maluszek taki ruchliwy, to jeszcze może się przekręcić kilka razy ;). Im bliżej końca ciąży tym dzidziuś większy, więc miejsca na fikołki też będzie miał mniej. Smarujesz czymś skórę? Przy rosnącym brzuchu, dobrze żeby skóra była nawilżona, bo będzie bardziej elastyczna i mniej skłonna do rozstępów.

Oczywiście, że testy za wcześnie zrobiłaś ;). Test apteczny najlepiej zrobić w dniu spodziewanej @, gdy ona się nie pojawi.

zapytajnikowa1, co z tobą dziewczyno? Na tym wątku robisz test ciążowy, na innym odstawiasz dziecko od piersi i pytasz o mm, a na kolejnym rodzisz za kilka tygodni i na 2 dni przed terminem chcesz jechać kilkaset kilometrów na sylwestra w Zakopanym. Po co to robisz?

zapytajnikowa1, jesteś pewna, że na 2 dni przed terminem chcesz świętować Sylwestra kilkaset kilometrów od domu? Raczej mało prawdopodobne, że urodzisz 2.01., bo często pierwszy dzidziuś rodzi się po terminie, niemniej to duże ryzyko jechać tak daleko. Naprawdę cię to nie odstrasza? Ja każdej koleżance bym to odradziła. Przy takich wyjazdach tuż przed terminem porodu zawsze trzeba brać pod uwagę, że poród może się zdarzyć wcześniej i trzeba mieć przy sobie torbę do szpitala, czasem potrzebne są 2 torby, bo co szpital to obyczaj. Niektóre szpitale wymagają wielu rzeczy przy przyjściu do szpitala (osobno rzeczy dla mamy, osobna dla dziecka). A co jak okaże się, że w szpitalu ty albo dziecko będziecie musieli spędzić kilka tygodni? Brałaś to pod uwagę? Szpitala nie ma sensu polecać, bo może się okazać, że do tego wybranego nawet nie dojedziesz i trzeba będzie jechać do najbliższego.

Gratulacje pena89!!! :)

Irene, zgodzę się z położną. Mam 3 dzieci i pupy smarowałam dopiero wtedy, gdy się zaczerwieniały czy odparzały. Zdarzało się przy wprowadzaniu nowych pokarmów. Było to na tyle rzadko, że 1 tubka Sudocremu starczyła mi na dwoje dzieci ;) Przy trzecim dziecku nie kupowałam niczego specjalnego, miałam Nivea SOS i to wystarczyło. Służył do smarowania buzi, ale jak zdarzyło się zaczerwienienie pupki, to też dawał radę :) Tak naprawdę, to trzeba na swoim dziecku zobaczyć co się sprawdzi, dlatego lepiej nie kupować dużych tubek tylko małe.

Też uważam, że w tej sytuacji prezent dla chrześniaka za kilkaset złotych to byłaby przesada. Jak chcecie mu utrzeć nosa, to dobry pomysł by mu kupić np. bilet do kina ;). Choć taki bilet to w sumie też fajny prezent :). A może kupcie mu... paczkę majtek i skarpetek

bebaka, mój najstarszy syn też ma 12 lat i ma swój laptop, ale nie dostał nowego tylko w "spadku" po mężu. Syn marzy o nowym kompie, ale na taki zakup to jeszcze długo poczeka. Jeśli myślisz, by synowi oddać starego laptopa, to wcześniej zabezpiecz go programem antywirusowym i zablokuj dostęp do stron "dla dorosłych". Zresztą przed takimi stronami tak do końca go nie uchronisz, bo jak nie w domu, to u kolegów obejrzy. Porozmawiaj z nim na ten temat, tak by wiedział, że na tych stronach nie zawsze przedstawia się seks, który kiedyś sam będzie uprawiał, tak by nie miał przekłamanego obrazu, bo takie filmiki mogą zakrzywiać wyobrażenie o normalnym związku dwojga ludzi.

kurkuma, ja nie mam takich doświadczeń z dziećmi, ale spróbuj skontaktować się z Polskim Związkiem Głuchych. Tam ci podpowiedzą co można zrobić w takich przypadkach.