-
Postów
1,059 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez Dziubala
-
Kwiaciarko - wiem o jakiej fryzurze piszesz . A grzywkę może asymetryczną (np. lekko pod skosem)? Babeczqa - ja trzymam syropy do skończenia terminu ważności. Wiem, że są syropy, które można trzymać tylko określony czas od otwarcia, bo tak zaleca producent (trzeba czytać ulotki).
-
Witam czwartkowo Maciuś dziś w żłobku a ja od rana już parę spraw (dla K) w mieście załatwiłam. Teraz mam trochę pisania ale mogę się skupić tylko na pracy wiec szybko mi pójdzie :) Dziewczyny robicie urodziny dzieciom w domu czy planujecie gdzieś „na zewnątrz” np. w kulkach? Adaś od kilku dni opowiada, że zaprosi kilkoro dzieci (naliczyłam na razie 12) i nie wyobrażam sobie tylu dzieci w domu. Zastanawiam się właśnie czy nie zrobić urodzin poza domem. Megan - i jakie wieści po kontroli? Katja - współczuję dolegliwości, zdrowiejcie! Tasik – zdrówka dla Szymonka! Trzymam kciuki! Ania – oj, biedna Martynka :( Oby lekami udało się wyjść na prostą z wynikami. Dzoana – ja wiem i pamiętam :) A czemu tak długo Cię nie było?
-
Witam czwartkowo Maciuś dziś w żłobku a ja od rana już parę spraw (dla K) w mieście załatwiłam. Teraz mam trochę pisania ale będę zaglądać. Deva – ja nie mogę się doczekać aż moje Skowronki będą dłużej spać. Czekam do wiosennej zmiany czasu . Dziś Maciuś wstał o 4.30 (Adaś jak zwykle o 5.30) . Dobrze że K pracował to Maciuś się nie nudził Isa – kochana współczuję , bo kiepska nocka, kiepski poranek, oby reszta dnia była lepsza! A w Łodzi jest punktacja przedszkolna? Babeczqa – zdrówka dla Oliwki! Kwiaciarka – trzymam kciuki za dobre wieścii. A co chcesz robić z włosami?
-
Nie muszę hałasować, Maciuś właśnie wstał Do miłego :)
-
Ale Maciuś długo śpi, już prawie 3h . Idę trochę pohałasować , bo trzeba się po Adasia zbierać :) Miłego popołudnia :)
-
Isa - nie ma przerwy feriowej w przedszkolach. Może nikogo nie ma w pokoju bo są teraz np. na spacerze . Najlepiej rano dzwonić, po 9.00.
-
Poddałam się z szukaniem bo patrząc na to zdjęcie (w karcie MPK) zobaczyłam, że nie mam odsłoniętego lewego ucha więc i tak by się do dowodu nie nadawało, buu.
-
O widzisz Isa, przypomniałaś mi, że muszę dowód wymienić. Muszę sobie najpierw zdjęcia wyrobić bo zmieniając dowód muszę zmienić prawko A może mam jakieś zdjęcia, kiedyś robiłam żeby mieć do karty MPK. Żeby mieć 1 zdjęcie musiałam zrobić 8 . Może ich nie wyrzuciłam, to teraz byłyby jak znalazł, choć niezaspecjalnie tam wyszłam . Poszukam...
-
Heeeeeej, gdzie Wy jesteście?
-
Maciuś już śpi :) Wychichraliśmy się tak, że brzuch mnie teraz boli . Maciuś już leżał a jeszcze się zaśmiewał . Mam teraz błogi nastrój Babeczqa - obserwuj Oliwkę, może się jeszcze wyjaśni co jej w buzi przeszkadza. Deva - czemu jesteś agresywna (opis pod awatarkiem)?
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Dziubala odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Witam środowo Trochę śpiąca jestem, bo Maciuś przyszedł do mojego łóżka ok. 4.00, nawet się ucieszyłam bo była szansa, że pośpi dłużej niż zwykle, a tymczasem o 5.30 wstał i poszedł do salonu gdzie w tym samym czasie przyszedł tam Adaś. Ja nie wiem, oni mają zegar biologiczny czy co. Codziennie wstają o tej samej wczesnej porze Pasowałoby iść na spacer żeby się ożywić , ale mi się nie chce a temperatura -8 st. mnie nie zachęca, nadrobimy popołudniu A po wczorajszym zebraniu w przedszkolu Adasia chodzę dumna jak paw Nasłuchałam się miłych rzeczy, m.in., że Adaś z literkami i cyferkami radzi sobie znakomicie i dzięki niemu większość dzieci chce teraz pisać coś więcej niż tylko swoje imię . Adaś zaimponował kolegom i koleżankom gdy powiedział, że sam napisał list do Mikołaja i teraz dzieci mają pęd do nauki liter . A po zebraniu jedna z mam podziękowała mi za Adasia, bo ma na jej synka niesamowity pozytywny wpływ. Jej synek przestał… przeklinać (bo Adaś nie przeklina), krzyczeć (bo Adaś zwraca uwagę, że nie można krzyczeć), ogólnie się wyciszył, sam się ubiera (bo Adaś sam się ubiera i rozbiera), uczy się literek i cyferek (bo Adaś sam je pisze). Takie superlatywy mi opowiadała, że czułam jak z tej dumy Adasiowej się czerwienię. Ale "zły" wpływ Adaś też ma , bo przez Adasia jej syn nie chce teraz chodzić w dresie w przedszkolu, bo Adaś chodzi w dżinsach i on też tak chce . I nie chce kalesonów ani rajtek bo Adaś też ich nie nosi Mam nadzieję, że nie pęknę z tej dumy Trzy serca – może dzieci mają jakąś alergię i stąd te ciągłe katary i kaszle. Jak masz możliwość to weź je do alergologa, nie zaszkodzi a może pomoże. Manenka – dobrze, że Bartuś nie ma alergii. Ja byłam na takim weselu gdzie panna młoda była w takiej zaawansowanej ciąży. Brzuszek było widać tylko z boku jak tańczyła. Z przodu miała dość "zamaskowany" brzuch i gdybym nie wiedziała o ciąży to na to bym jej nie zauważyła. Ja też mam takie "osłabione mięśnie" -
Witam środowo Po wczorajszym zebraniu spuchłam z dumy z Adasia. I muszę się Wam pochwalić :) W czasie zebrania można było zadawać pytania do pań, i jak wypowiadałam się to nie używałam imienia Adaś, tylko mówiłam "mój synek", by nie skupiać na sobie uwagi rodziców . Gdy zadałam pytanie o pisanie literek to i tak pani mnie wyręczyła (z niepowiedzenia imienia) mówiąc, że Adaś z literkami i cyferkami radzi sobie znakomicie i dzięki niemu większość dzieci chce teraz pisać coś więcej niż tylko swoje imię. Adaś zaimponował kolegom gdy powiedział, że sam napisał list do Mikołaja i teraz dzieci mają powera do nauki liter W Karcie Obserwacji przeczytałam, że Adaś chętnie uczestniczy w zajęciach wymagających koncentracji. Powaliło mnie zdanie, że „układa puzzle nawet 60-elementowe”. W przedszkolu może to wyczyn ale w domu Adaś układa puzzle 160/260-elementowe, dlatego z tych „nawet 60 elementów” trochę uśmiałam się Po zebraniu znów spuchłam z domu. Podeszła do mnie jedna z mam upewniając się najpierw, że jestem mamą Adasia. Okazało się, że chciała mi… podziękować za Adasia w przedszkolu, bo dzięki niemu jej synek zmienił się nie do poznania na plus. Przestał… przeklinać (bo Adaś nie przeklina), krzyczeć (bo Adaś zwraca uwagę, że nie można krzyczeć), ogólnie się wyciszył, sam się ubiera (bo Adaś sam się ubiera i rozbiera), uczy się literek i cyferek (bo Adaś sam je pisze). Takie superlatywy mi opowiadała, że czułam jak z tej dumy Adasiowej się czerwienię. Jedyny taki „minusik” przez Adasia to, że jej syn nie chce teraz chodzić w dresie w przedszkolu, bo Adaś chodzi w dżinsach i on też tak chce . I nie chce kalesonów ani rajtek bo Adaś też ich nie nosi . To się nasłuchałam. Wróciłam do domu przedumna, wychwaliłam Adasia i obiecałam mu prezent jaki tylko będzie chciał. Adaś już nawet wie co chce. Ja spodziewałam się jakiejś drogie j zabawki (bo tych w końcu nie kupuje się na co dzień) a tymczasem Adaś chce… podkoszulek z wystrzałowym Zygzakiem . W sobotę biorę go na zakupy i może nawet pójdziemy do kina, bo ten kolega był w kinie i Adaś też by chciał Ania - cieszę się, że wyniki dobre :) Karola - ale żeś się rozpisała Megan – wontrupka Ita - korzystaj z ciszy i leń się do woli
-
isa32 Ala dla każdego jest kimś innym: tatusia żabką, mamusi kruszynką, dziadka sikorką a babci kwiatuszkiem. I jak powiem do niej chodź do mnie króliczku to ok, ale jak powiem chodź żabko, to słyszę, nie jestem Twoja żabka, jestem żabka tatusia a Twoja kruszynka Jakie to słodkie
-
Witam środowo Maciuś przeszedł do mojego łóżka ok. 4.00, nawet się ucieszyłam bo była szansa, że pośpi dłużnej niż zwykle, a tymczasem o 5.30 wstał i poszedł do salonu gdzie w tym samym czasie przyszedł tam Adaś. Ja nie wiem, oni mają zegar biologiczny czy co. Codziennie wstają o tej samej wczesnej porze Na spacer chyba nie pójdziemy bo jest -9 st., nadrobimy popołudniu Alutka – po zebraniu w przedszkolu spuchłam z dumny z Adasia Lema - u nas ostatków nie było Renia - gratulacje dla znajomych :) I powodzenia z wyborem kafelków Asia - :( zdrówka!
-
Maciuś wstał w samą porę, bo właśnie dzwoni koleżanka, że idzie na kawę. A ja po Adasia zaraz chciałam się zebrać, najwyżej pójdziemy razem trochę później. A jeszcze mam popołudniu zebranie u Adasia, ciekawe co się dowiem. Miłego popołudnia :)
-
kwiaciarka wiedzialam ,ze Ty powiesz bleeeee :) Jak Ty mnie znasz
-
Babeczqa - super, brawo dla Oliwki! Maciuś żeby siąść na muszli to wchodzi sobie na taki schodek z Ikei
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Dziubala odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Witam wtorkowo Maciuś na drzemce to chwila dla mamy . Byliśmy na fajnym spacerku, pięknie słońce świeci, dostałam trochę energii bo jakoś od rana skapcaniała chodzę. Wczorajsze spotkanie z koleżanką naładowało mnie pozytywnie, w domu z wrażeń (z info, o których wspominała) aż mi się spać odechciało. Gabi – to dobrze, że nie ma w gniazdku prądu. Agatron – fajne krzesła . Jeśli masz gdzie postawić te 2 dodatkowe krzesła i wiesz, że się przydadzą, to je kup. Martek – fajnie z urlopem, odpocznij Monia - ja z rana miałam spanie na stojąco , prześpij się w ciągu dnia bo padniesz Deva – zdrowiej! Niestety przy anginie bolą stawy, dlatego najlepiej pierwsze dni wyleżeć (żeby nie było powikłań stawowych czy… sercowych). Spokojnej podróży i cierpliwości do małża Słonko - ale sny Udanego wypadu do kina :) Miłego popołudnia :) -
Witam wtorkowo Maciuś na drzemce a mama na internecie Dziś zebranie w Adasia przedszkola i o ile najpierw chciał iść do przedszkola to potem odstawił histerię, że nie pójdzie (przypomniał sobie, że dziś rodzice przychodzą do pani). Udało się go przekonać żeby poszedł, a potem całą drogę upewniał się co zrobimy jak się dowiemy, że był grzeczny, a co zrobimy jak był niegrzeczny. Ot dylematy 5 latka przestraszonego spotkaniem rodziców z paniami przedszkolakami Mru – Adaś w zeszłym roku dostał taki rowerek z Decathlonu Decathlon - rowery rower dla dzieci - juniorw B'TWIN - SHERIFF B'TWIN - dla dzieci w wieku 4-6 lat (od 105 do 120 cm). ale raczej nie wart polecenia bo bardzo ciężko się na nim jeździ (dużo siły trzeba włożyć w pedałowanie). Aaa, doczytałam, że już zamówiłaś. Ann – przy drugim dziecku łatwiej wskakuje się w nowe (stare) rytmy Fajne powitania rysunkowe zamiast śniadania Renia – super, że Lizbona tak akumulatory naładowała . Ja też nie mogę się doczekać fotek. Sliffka – aaa takie przetrzymanie , gdyby to ode mnie zależało to może i bym ich przetrzymała, ale chłopaki wzięły się na sposób i chodzą budzić K (podchodzą do łóżka od jego strony) . K nie ma sumienia słuchać ich zawodzenia i wstaje. W ciągu dnia drzemki ma jeszcze Maciuś (ok. 2h). Brawo dla Wojtusia za wkład w rozwój polskiej demografii Ania – dobrych wyników! A Ty zdrowiej! Miłego popołudnia :)
-
Lema - udanej parapetówki Alutka - fajne masz postanowienie Kwiaciarko - denerwujesz się przed poniedziałkiem? Teściowa już jest? Ja śledzi nie lubię, pod żadną postacią, ble
-
Lema Francik wczoraj mowi do nas: chce mi sie siku moi drodzy isa32 A wczoraj przy tym jej płaczu my się popłakaliśmy z D. ze śmiechu. Stoi takie małe, wkurzone dziewczę i w końcu nie wiedziała już co ze sobą zrobić i tekst do nas: nie śmiejcie się już, wyprowadzam się stąd! Franio i Alunia maja kapitalne teksty, ale się uśmiałam
-
Alutka7912 Dzisiaj ostatni dzień karnawału (niestety). Macie jakieś postanowienia na czas trwania postu? Ja jakiś specjalnych postanowień nie mam, ale znam osoby, które w tym czasie nie jedzą słodyczy czy nie piją alkoholu Lema – my też mamy wiele takich sytuacji rytualnych . Np. nocnik musi stać pod określoną szafką i jej tył musi ściśle przylegać do drzwiczek szafki . Nalewanie wody do wanny K może zacząć dopiero jak się dobranocka kończy . Na kolację zawsze musi być serek waniliowy . Jak Maciuś idzie do łóżka to zawsze określone maskotki tam muszą leżeć (2 kotki i Kubuś Puchatek) i pieluszka przytulanka . Jeszcze parę rzeczy by się znalazło
-
Witam wtorkowo Maciuś na drzemce to chwila relaksu dla mamy, zwłaszcza że mieszkanko też już ogarnięte :). Byliśmy wcześniej na fajnym spacerku, pięknie słońce świeci, dostałam trochę energii bo jakoś od rana skapcaniała chodzę. Wczorajsze spotkanie z koleżanką naładowało mnie pozytywnie, w domu z wrażeń (z info, o których wspominała) aż mi się spać odechciało
-
Siatki centylowe a rozwój niemowlaka?
Dziubala odpowiedział(a) na pl_aisha temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Nasza pediatra wzrost pierwszy raz mierzy gdy dziecko samodzielnie stoi na własnych nóżkach. Za pierwszym razem mnie to zaskoczyło ale wytłumaczyła mi, że to nie ma sensu, bo pomiar za każdym razem może wyjść inny Mierzyła więc obwód główki, klatki piersiowej i wagę. Na tym etapie (do roczku) to starcza. -
Myślałam, że po paru godzinach będzie kilka stron do czytania, uff Ja skończyłam pracę, czas na mały relaks i będę się zbierać po dzieci. Wieczorem wybywam na spotkanie z koleżanką, to wtedy się naprawdę zrelaksuję Deva - dobrze że obędzie się bez zabiegu, ucałuj Vica bo bidusiowi co chwilę się coś przytrafia. Dla Ciebie zdrówka, wyleż tę anginę. Kwiaciarko - poważnie brzmi, ale mam nadzieję, że to nic poważnego.