Skocz do zawartości
Forum

Dziubala

Moderator
  • Postów

    1,010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Dziubala

  1. kwiaciarka Kuba dzis ma egzamin ze szkoly muzycznej, musi zagrac 3 piosenki Trzymamy kciuki! Ale na pewno zda
  2. Witam poniedziałkowo :) My też mieliśmy super weekend, no może nie licząc meczu Polska – Czechy ;) Kwiaciarka – super, że urodziny Eli udane . Maciuś codziennie pyta kiedy będzie miał 5 lat, bo Adaś mu tłumaczy, że urodziny za miesiąc więc jeszcze nie ma 5 lat, a z kolei ja Maćkowi mówię, że ma prawie 5 lat i pewnie mu się miesza ;) Isa – współczuję mdłości, oby szybko minęły . Staraj się często jeść małe porcje, mnie to trochę pomagało. Lema – świetnie, że i wesele i spotkania po latach tak udane . Franio był z Wami?
  3. Dziąsełka zaczynają swędzieć więc dziecko pomaga sobie kciukiem, innymi paluszkami czy nawet całą piąstką. To się zaczyna w okolicy 2-3 mż. i ja swoim synkom, każdorazowo jak tylko widziałam, wyciągałam kciuka z buzi, by ten nawyk się nie utrwalił. Dotyczyło to tylko kciuka, bo jak próbowali włożyć do buzi piąstkę to nie reagowałam ;). Smoczka nie używali. Takie wkładanie do buzi kciuków w tym wieku z reguły może trwać kilka tygodni, ważne by dziecku nie utrwaliło się to, bo później ciężko tego oduczyć. Trzeba pamiętać, że dziecko uczy się też poznawać swoje ciało i świat go otaczający i początkowo robi to właśnie przez wkładanie wszystkiego do buzi. To normalny etap ;) Podsumowując, Tinko ja bym wyciągała kciuka z buzi
  4. Życzę miłego i nienerwowego (jutro mecz) weekendu :)
  5. Hej :) U nas też kibicowanie na maksa . A pierwszy mecz Polska - Grecja oglądaliśmy na wyjeździe. Zorganizowano duży telewizor na świetlicy i było masowe oglądanie. Moc emocji i niesamowite było gdy zabrzmiały pierwsze takty naszego hymnu, aż mi się łezki w oku zakręciły. Wszyscy wtedy wstali i głośno śpiewali, nawet Adaś . O dziwo Maciuś chwilę wcześniej zasnął mi na kolanach i jak wstawałam do hymnu, to go położyłam na ławce i się nie obudził , a śpiewaliśmy naprawdę głośno. Za to obudził się we właściwym momencie - jak Polska strzeliła bramkę Kolejne wielkie emocje już jutro. Jedziemy na grilla na urodziny bratowej, ale imprezę pewnie wszyscy skończą o tej samej godzinie, by wrócić do Krakowa na mecz Miłego weekendu :)
  6. Witam U mnie niedoczas . Dobrze, że był długi weekend po drodze, to trochę odpoczęłam i i się wyciszyłam (nie licząc meczu Polska - Grecja ). Byliśmy ze znajomymi (3 rodzinki) tu Tanie wczasy - Wysowa Zdrój - Zacisze. Piękne miejsce, polecam jak chce ktoś być z dala od zgiełku i wypocząć w ciszy. Ja tam czułam, że czas płynie wolniej, niesamowite to było. Czas przyspieszył jak tylko wróciliśmy do Krakowa. Teraz byle do wakacji :) Gabi - ode mnie też wszystkiego naj! Egi - oparzenia współczuję, niech się szybko goi. A masz Alantan Plus, super się goi po tym kremie. Amda – witaj :) Oopsy Daisy - ja również trzymam kciuki za starania o maleństwo. A EURO ofkors oglądam Anya - doba za krótka albo minuty za szybko mijają ;) Ulla – bardzo dobra decyzja, by Miki spał jeszcze w dzień. Miłego weekendu :)
  7. Kwiaciarko - tak wychodzi, że nerwowa jestem ostatnio ;), aż mi kilka syfków na buzi wyskoczyło :(
  8. Cześć Dziewczyny :) Czas leci mi jak szalony, nie wyrabiam z tym co muszę zrobić :(, ale rzeczywiście ponawarstwiało się mnóstwo spraw, a doba nie chce się wydłużyć. A długi weekend mieliśmy suuuperowy i ciągle do niego powracam, bo byłam taka wyciszona (nie licząc meczu Polska - Grecja ). Byliśmy w 3 rodzinki tu Tanie wczasy - Wysowa Zdrój - Zacisze. Piękne miejsce, polecam to miejsce jak chce ktoś być z dala od zgiełku i wypocząć w ciszy. Ja tam czułam, że czas płynie wolniej, niesamowite to było. Czas przyspieszył jak tylko wróciliśmy do Krakowa. Teraz byle do 1 lipca, jedziemy na Mazury, to może znów mi czas zwolni... A teraz czekam na sobotę, jedziemy na urodziny mojej bratowej, robi grilla pod gołą chmurką, to może w końcu się zrelaksuję po ciężkim tygodniu. ferinkaDziubala :* Dzięki, a za co to? ;) Dobrze Cię widzieć, a czemu nic więcej nie napisałaś? Królowa – urocze zaproszenia, i oryginalne dzięki tej wisience Zdrówka, trzymajcie się! Ania – wózek super , bardzo mi się podoba, ale kolor rzeczywiście dziewczyński ;) Daffo – ja uwielbiam lody ze Starowiślnej, czasami jak wracam z centrum to... specjalnie wysiadam ;) żeby sobie kupić te lody, biorę zawsze 3 gałki Super z weekendem w Krynicy :) A jutro udanych imienin :) Miłego, spokojnego weekendu :)
  9. Dziubala

    Po cesarce

    Zuzkkaa – brzuch po porodzie nie zależy od tego jaki się miało poród. To zależy od tego jaki miałaś brzuch przed ciążą, czy był umięśniony, czy miękki, ile przytyłaś, w jakim jesteś wieku, jak się odżywiasz po porodzie, itd. Ja w obu ciążach przytyłam tyle samo, ale po drugiej cesarce mam gorszy (bo miększy) brzuch niż po pierwszej, ale to wynika z braku mięśni, z wieku, i z tego, że to kolejna ciąża ;). No i po drugim porodzie brzuch dużo dłużej dochodził do siebie niż po pierwszym ;). Aż strach pomyśleć co będzie po trzecim ;)
  10. Ulla - koniecznie wykorzystaj tę szansę na wyjazd
  11. Witam piątkowo Ale mi ten tydzień przeleciał – błyskawicznie . Mam nadzieję, że przyszły będzie wolniej płynął! Ja chodzę jakaś nerwowa :(, chyba sobie łyknę magnez z melisą ;) Isa - zdrówka i lepszego samopoczucia Asia – u nas jutro ponoć ma być 29 st., czyli ma być spore ocieplenie, nareszcie. Kwiaciarka - my nie robimy imienin dla dzieci, choć Adaś powiedział w zeszłym roku, że chce dostawać prezenty na imieniny. Umówiliśmy się, że na imieniny będzie dostawał słodycze, a że wypadają w Wigilię, to nie problem o coś słodkiego ;) Lema - udanego wesela i spotkania ze znajomymi po latach :)
  12. Zbieram się po dzieci, potem czekamy na K. i ja jadę do adwokata, a K. na trening z Adasiem, a potem na zebranie w sprawie obozu piłkarskiego. Jakoś musimy się zgrać logistycznie. Miłego popołudnia :)
  13. Asia - nie, na sprężynkach nie chcę. To mają być te gdzie się przesuwa piłkarzyki na tych "rurkach".
  14. Asia - to mnie nie pocieszyłaś z tymi piłkarzykami, a szukałam trochę droższych, bo są też sporo tańsze. A kojarzysz jakieś piłkarzyki do polecenia?
  15. Dziubala

    Po cesarce

    Ulla oczywiście warto zaopatrzyć się w szare mydło do mycia rany Ja nie myłam rany szarym mydłem, tylko sama wodą. Nic mi się nie działo, ładnie się goiło, potem używałam już normalnie żelu pod prysznic. Ale pamiętam, że do mycia zalecali szare mydło. Ulla po tygodniu masz ściągane szwy Czasem szwów się nie ściąga, bo są rozpuszczalne, super sprawa. Tak miałam po pierwszej cesarce, po drugiej niestety już nie były rozpuszczalne, szkoda ;) Margeritkano a może ktoś wie, jak jest być w kolejnej ciąży po cc i jak brzuch znów się rozrasta i skóra naciąga, to ta blizna? boli to? Ja wiem :). Mnie nic nie bolało :)
  16. Ulla - od liceum marzyłam o Paryżu . Co roku wspominam K., że może do Francji skoczymy, ale nam nie wychodzi. Super, że masz tam mamę, wtedy łatwiej podjąć decyzję o wyjeździe :). Disneyland z dzieciakami też bym odwiedziła, obowiązkowo
  17. kwiaciarka Dziubala Kuba ma pilkarzyki, takie bardzo duze, kurcze fajna sprawa tylko problem z trzymaniem tego jest. Ja uwielbiam grać w piłkarzyki, te na takim dużym "stole". Ale u nas nie ma miejsca na te wielkie piłkarzyki i kupimy coś tego typu - PIŁKARZYKI STOŁOWE GRA 51,5x31,5x9,5cm (33524) (2350161489) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
  18. kwiaciarkapierwszy raz slysze o wypalaniu dziurki w nosie - bolalo? Nie chodzi o dosłowne wypalanie ;). Laryngolog posmarował śluzówkę nosa takim preparatem żeby naczynia krwionośne "przypalić", by nie krwawiły tak często. Adaś ma płytko naczynia umiejscowione, do tego wysuszoną śluzówkę, stąd niewiele mu trzeba, by z nosa mu krew leciała. To nie boli. kwiaciarka Wychowawczyni powinna chwalic dzieci, nasza tez chwali i uwielbiam ja za to :) Nasza raczej mało chwaliła więc jak wczoraj się rozgadała to jakoś tak dziwnie to brzmiało ;), nie pasowało mi to do niej, bo przyzwyczaiłam się, że jest ostra i wymagająca ;)
  19. Witam czwartkowo Strasznie u nas pada od rana Adaś wczoraj zaliczył laryngologa, ja dziś alergologa. Adaś miał „wypaloną” lewą dziurkę nosa, za miesiąc ma przyjść na prawą. Do tego ma zalecone codzienne kilkakrotne nawilżanie za pomocą preparatu typu Sterimar, bo ma bardzo wysuszone śluzówki. Ja w teście alergicznym z krwi w wynikach mam podane, że są klasy jest 1-6, a ja „” mam na: brzozę, olszynę, dąb, tymotkę łąkową i babkę lancetowatą, a „” mam na: leszczynę i żyto. Przynajmniej będę wiedzieć czemu mi łzawią oczy (na szczęście nie codziennie) i mam wilgotny nos, to już codziennie ;). Ale alergolog powiedziała, że nie jestem alergikiem, uff Po wczorajszym zebraniu u Adasia wszystko ok, pani przez długi czas nie mogła się nachwalić klasy, aż dziwnie to w jej ustach brzmiało Lema - ja jeszcze nie zastanawiałam się nad prezentami. Maciuś często coś chce ;) więc poczekam aż się zdecyduje co najbardziej chciałby dostać. Z raczej pewniejszych rzeczy dostanie piłkarzyki do grania :)
  20. Zmykam, bo jeszcze muszę odebrać wyniki z krwi z testów alergologicznych, ciekawe czy coś wyszło. Na 17.00 mam ostatnie zebranie w szkole. Mają być wstępne "oceny" uczniów, będę wiedzieć co mnie czeka na świadectwie Adasia ;). A o 17.15 Adaś ma wizytę u laryngologa ("wypalanie" nosa) więc chyba K. będzie musiał z nim pójść. Miłego popołudnia :)
  21. Rorita - też dużo dobrego słyszeliśmy o Bułgarii, jak i o Chorwacji. Cieszę się zwłaszcza na czyste morze i pewną ładną pogodę :) A do gór też może uda Ci się skoczyć, trochę tu, trochę tam, wtedy wilk syty i owca cała
  22. Rorita - chcieliśmy w tę część Hiszpanii od strony Barcelony ;), ale to może za rok, a w te wakacje zadowolimy się Mazurami i Bułgarią ;)
  23. W tym roku odpuszczamy sobie Hiszpanię. Chcieliśmy polecieć tylko na tydzień, ale cena wyszła taka, że lepiej byłoby polecieć na 2 tygodnie, bo cena jest wtedy niewiele wyższa. 2 tygodni nie mamy, tak więc Hiszpania może w przyszłym roku ;)
  24. kwiaciarka to dosc popularne imiona sa :) mam nadzieje, ze wszyscy to zgodne pary i fajni ludzie Wszystkie 3 pary takie są
  25. U nas Maciuś zasnął zanim mecz się zasnął, rano żałował, że nie widział bramki dla Polski i jeszcze żałował, że nie widział cioci A. i wujka P. Adaś zasnął ok. 70 minuty meczu. Lema - chciałam nagrać to wstanie i śpiewanie hymnu, ale aparat dostał trzęsawki . Ale w pamięci ciągle to mam i to wzruszenie i łzy temu towarzyszące. Kwiaciarko - wiesz, że znam (łącznie z Wami) 3 pary gdzie jest Agnieszka i Piotr :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...