Skocz do zawartości
Forum

Mae

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mae

  1. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    monika19890000 Witaj! To nic, że końcówka ciąży, dalej kilka z nas czeka na rozpakowanie ;> Co do objawów, to ginekologicznie nikt mnie nie badał, więc nie wiem co z szyjką. Ale chyba mi czop odszedł jakieś 2 dni temu. No i pojawiły się sporadyczne bolesne skurcze, ale nie było w nich żadnej regularności. Poza tym nic. Kali A ty kiedy masz termin, bo nie pamiętam? Co zrobić jak gorszy dzień, najwyżej poleżysz dzisiaj więcej. Albo weź nospę ewentualnie, może coś pomoże. Angelika No wygląda może przerażająco. Ja też się bałam ukłucia, bo nie cierpię wbijania we mnie czegokolwiek. Ale jak masz już bolesne skurcze porodowe, to nagle ten zabieg przestaje być bolesny w porównaniu ze skurczami ;> Co do ruchów to też mam czasem takie wątpliwości. Chociażby wczoraj zaczęłam się niepokoić, że coś cicho w brzuchu. Ale pomogło, że zrobiłam sobie kanapki i usiadłam do jedzenia. Zaraz się mały odezwał i policzyłam sobie ruchy. W ogóle te dni aktywności ostatnio jakieś zmienne. Całą ciążę mój maluszek był leniuchem i mało się ruszał, a ostatnio kilka razy tak mi brzuch falował jakby to inne dziecko było. I tym też oczywiście się przejmowałam, czy to aby nie coś złego. Trochę energii zyskałam w ciągu dnia, Wywiesiłam pranie, przed chwilą skończyłam sesję prasowania i musiałam coś zjeść i usiąść bo mi się zaczęło kręcić w głowie. Coś mnie te mdłości trzymają od rana, aż sobie zrobiłam napój imbirowy.
  2. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Dzień dobry! Synek dzisiaj postanowił wstać 5:30 i oczywiście mama też obowiązkowo musiała... Do tego jeszcze strasznie mnie mdliło przy śniadaniu, ledwo je domęczyłam i szczęśliwie jeszcze nadal pozostaje w żołądku. Dzisiaj raczej zapowiada się dzień zombie dla mnie...
  3. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Angelika No ja miałam ZZO przy pierwszym porodzie i teraz w sumie nie chcę sobie nawet wyobrażać porodu już bez niego. Miałam okazję poczuć skurcze zanim je dostałam, więc wiem jakiego bólu mniej więcej można się spodziewać. Dlatego tym razem nie będę miała skrupułów by o nie prosić. Oczywiście znieczulenie jak każda inna ingerencja ma swoje wady i zalety ale to już do indywidualnego rozważenia. Myślę, że przy znośnym bólu będę też bardziej współpracującą i słuchającą położnych rodzącą. Na pewno fajnie jakbyś się w ogóle zapoznała co w twoim szpitalu oferują, tak żeby mieć tego świadomość i czas na przemyślenie.
  4. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Aleksandra, gratulacje narodzin synka! I to takiego sporego, fajnie że dałaś radę sn :) Odpoczywajcie i w wolnej chwili napisz coś więcej może. Ola Rozumiem, że wszystkie zaliczenia poszły zgodnie z planem? Już teraz koniec nauki do jesieni? Angelika W Norwegii pieluchy są właśnie tańsze niż w Polsce. Porównywałam ceny i byłam mocno zdziwiona. Gdyby nie to, że to się nie opłaci to bym nawet kupiła tutaj zapas na przeprowadzkę. MamaŚląsk Jak się czujesz? Byłaś na wizycie u lekarza w międzyczasie, czy mały się obrócił? Kiedy planowane cc masz? Myślę, że w takim razie dokupię kilka paczek Pampers Premium, bo w sumie nawet nie mam za bardzo innego wyboru. Są jeszcze dostępne tanie marketowe, ale nie chcę ich testować na noworodku. Po wczorajszym deszczu wróciło słońce, ale upału nie ma na szczęście. Dzisiaj mam nawet dużo energii, więc zaraz zaczynam ogarnianie domu. Uczyłam się ostatnio z netu wiązania chusty. No mój pluszak testowy nie jest super, bo za lekki, ale coś zaczynam ogarniać. W Polsce koniecznie chcę pójść na jakiś kurs chustonoszenia, bo jednak co Ci ktoś pokaże to inaczej.
  5. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ewa No to super, że już po wszystkim i cc poszło gładko. Teraz nic tylko cieszyć się maleństwem po drugiej stronie brzucha. Anecia80 I jak tam sobie radzicie? Martusia No nieźle, nie dziwię się że pralka tak ciężko pracuje przy takich ilościach pieluch. xyza Myślę, że wszystko spokojnie ogarniesz, chociaż trudniej jak zostaniesz sama w domu. Mnie czeka dokładnie do samo. Mąż dostanie wolne tylko na mój poród 1-2 dni, a potem będzie pracował, a ja sama z noworodkiem i 3 latkiem zostanę. Ile macie paczek pieluch naszykowane? Bo ja mam jedną paczkę Pampers i tyle. Zastanawiam się czy nie dokupić ew. innych firm po jednej paczce...
  6. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Martusia To dobrze, że działa na potówki. Ciężko tym maluszkom pewnie w upały. U nas po co najmniej 3 tygodniach w końcu spadł jakiś deszcz. Dla roślinności to zbawienie, ale w domu wszyscy dzisiaj jesteśmy senni. Ze spaceru zaplanowanego ostatecznie nic nie wyszło. Nie wiem za co się brać, chyba dzisiaj skończy się na czytaniu książek. Chyba dzisiaj widziałam kawałek czopu śluzowego na wkładce. Nie jestem w 100% pewna, czy to było to. Znowu się nakręciłam, że może coś ruszy. No ale różnie bywa i to może być równie dobrze nadal jeszcze kilkanaście dni do porodu...
  7. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Jak Wam weekend mija? My dzisiaj zaliczyliśmy z rodzinką prawie dwugodzinny spacer. Moja forma jest całkiem dobra, ale całą drogę miałam jakby zdrętwiałą prawą stopę i to było bardzo nieprzyjemne. Niby stopy nie mam opuchnięte, a mimo to się męczyłam. Może kwestia, że wzięłam buty zakryte, a ostatnio więcej w sandałach chodziłam. Trudno powiedzieć. Kali, współczuję takiego samopoczucia i bólu. Na szczęście poród już za chwilę. Będziesz mogła odliczać już na palcach rąk dni do spotkania z maleństwem :) Angelika, no i dobrze, że się nie przejmujesz kilogramami. Ja akurat w pierwszej ciąży przytyłam więcej bo 17 kg, ale wszystko ostatecznie zrzuciłam w kilka miesięcy. Teraz akurat mniej, więc tym bardziej jestem spokojna. Trochę spacerów z wózkiem i już człowieka jest mniej ;>
  8. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ola Powodzenia w weekend z ostatnimi egzaminami i zaliczeniami. Potem to już możesz spokojnie rodzić :) Kali A ty ile jeszcze do terminu masz? Też jakoś koniec miesiąca czy tuż tuż? Ostatecznie dzisiaj przeprałam tapicerkę wózka i w ramach zrobienia czegoś jeszcze wybrałam się na dłuższy spacer do sklepu. Akurat zabrakło mi oliwy, a robiłam pesto z natki marchewki i nie chciałam, żeby mi zwiędła. Widzę, że ostatnio mam energię tak co drugi dzień. Czyli jutro wypada dzień szalonego sprzątania ;>
  9. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Jak Wam mija dzień? Ja dzisiaj niezbyt wyspana, synek się zbudził po szóstej i nie dał mi absolutnie już spać dalej. I jakoś tak cały dzień jestem pozbawiona energii. W dodatku mnie w kroczu pobolewa, taki ucisk jak czasem mam przy okresie. Może maluch bardziej napiera teraz i dlatego. Próbuję się zmobilizować do jakiegoś działania, ale słabo mi to idzie. No cóż, najwyżej będzie dzień leniucha. Aha, wróciły do Was mdłości? Bo ja ostatnio mam, szczególnie jak zgłodnieję :/
  10. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    A ciekawe co u Akemi. Dawno nie pisała w naszym wątku...
  11. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Mysia_88 Gratulacje! Fajnie, całkiem szybko Ci poszło :) Napisz jak będziesz miała chwilę może coś więcej, jaki maluszek się okazał i jak przebiegł poród. U mnie jeszcze 19 dni z terminu OM i 21 z USG. Bardzo liczę na to, że urodzę przed terminem, a już z pewnością żeby było przed 25.06. Mamy kłopot z opieką nad starszakiem kiedy ja pójdę do szpitala. Niby coś jest uzgodnione ze znajomymi, ale może być trudno jakby wypadło, że akurat są w pracy. Nie wiem czy nie skończy się tak, że będę rodzić sama w szpitalu, a mąż w domu z dzieckiem zostanie... :/ Do poniedziałku mąż cały czas w domu jest, więc wzięłam się troszkę za naturalne sposoby wywoływania ;> Kuchnia już niemal lśni, dokończę ją jutro. Jutro się wybiorę może znów na dłuższy spacer. Dzisiaj idziemy na imprezę do przedszkola z okazji zbliżająćego się końca roku . Trochę mi się nie chce iść, no ale będzie przedstawienie dla maluchów i inne atrakcja, więc trzeba dla synka to zrobić
  12. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ja używałam głównie ręcznego laktatora Avent i sprawdzał się dobrze. Mam też elektryczny Canpol Easystart i z nim różnie było, raz ciągnął dobrze a nieraz kiepsko. Teraz dostałam Babyono laktator ręczny ale on czeka dopiero na użycie.
  13. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Angelika U mnie nawał gości na porodówce nie grozi. Ani do mnie, ani do innych, bo sale raczej 1-2 osobowe a rodzących dziennie 2-3 max. No to teraz zostało Ci tylko oczekiwanie, dzidziuś już bezpieczny i może wyjść kiedy zechce. Dopisz się do tabelki, co mam w linku jak możesz.
  14. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Vickusia Gratulacje! Super, że się tak wszystko udało całkiem sprawnie i ze znaną tobie położną. A synek może jeszcze zmęczony po porodzie i dlatego tak. Będziesz go dużo przystawiała to powinno być z czasem lepiej. Angelika 1245 Piękny kącik urządziłaś. Podziwiam i zazdroszczę umiejętności szycia i zapału :) Ola2710 Mam trochę podobnie. W pierwszej ciąży pod koniec miałam już dość i tylko czekałam, aż w końcu zacznie się poród. Teraz czuję się bardzo dobrze i stresuję się na myśl o porodzie. Z jednej strony chcę urodzić jak najszybciej, a z drugiej boję się tego jak będzie. Pierwszy poród miałam wywoływany i teraz nie wiem do końca jak to się teraz zacznie. Wczoraj miałam kilka razy w ciągu dnia takie lekkie bóle jak miesiączkowe. Mam wrażenie, że się tylko nakręcam i wyszukuję jakichś oznak porodu. Ale przynajmniej mam ostatnio dużo energii. Wczoraj uporządkowałam szafę z ciuszkami dziecięcymi, porobiłam pranie ubranek i prasowanie oraz wyprałam tapicerkę fotelika. Dzisiaj też sporo planów, zobaczymy jak z realizacją ;> Miłego dnia dziewczyny!
  15. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Anecia, gratulacje! Fajnie, że już możesz tulić maleństwo. Vickusia Powodzenia! Oby poród poszedł gładko i po twojej myśli. Kciuki zaciśnięte :)
  16. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Ola Współczuję tego hałasu za oknem. W połączeniu z gorącem pewnie dodatkowo irytuje. Ale chyba aż tak wiele im nie zostało? Jak przygotują podłoże to potem układanie kostki nie trwa jakoś długo? Zresztą ty się nie rozpakowujesz aż do końca egzaminów ;> Kelis Super, że już w domu :) No i że mała tak przybiera na kp, oby tak dalej! mamaŚląsk Współczuję nerwów... Może jeszcze się uda, ale faktycznie musiałby się maluszek pospieszyć. Kiedy następna kontrola u lekarza? Buu Witaj :) Rodzimy praktycznie koniec wiosny/początek lata a tu takie upały. Nie dziwię się, że chcesz to mieć za sobą, my też... A z ciekawości czemu pierwszy poród wspominasz źle? Dziewczyny, tak szybko się rozpakowujecie, że nie wiem czy nie zostanę sama na placu boju ;> Dziewczyny z końca miesiąca też się spieszą z porodami. U mnie poza opadniętym brzuchem ani widu ani słychu. A że nikt mi szyjki nie badał, to nie mam pojęcia jak tam to wygląda. Dzisiaj jestem jakaś podenerwowana, że tak mało czasu a tyle rzeczy czeka. Dopakowuję torbę do szpitala. Zdjęłam tapicerkę fotelika i chcę jutro go wyprać podobnie jak tapicerkę gondoli. Nigdzie nie mogę znaleźć tej wkładki dla noworodka, która była razem z fotelikiem i strasznie mnie to irytuje. Znalazłam też głęboko w szafie dwa worki małych ubranek, które dzisiaj jeszcze sobie przejrzę. Do tego synek dzisiaj kopie jak oszalały, aż go nie poznaję... Przez pół dnia tak mi brzuch falował, że zaczęłam się obawiać czy coś jest nie tak. Ale teraz jest spokojniejszy więc obserwuję.
  17. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    MartusiaM Super, że już po wszystkim i jesteście razem. Gratulacje! To całkiem szybko Wam poszło, dobrze że kroplówka pomogła uniknąć operacji :)
  18. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Anecia80 - powodzenia! Oby poszło gładko i po twojej myśli. Co do porodu to wiadomo, że dobrze się ruszać jak jest okazja. W końcu ruch bardzo pomaga zejściu dziecka do kanału rodnego. Tym razem mam nadzieję przy moim porodzie, że będę mogła chodzić, Na stojąco skurcze były mniej bolesne niż w łóżku. A wstawać mi pozwalali tylko do toalety :/ Dzisiaj była wczesna pobudka, bo odwoziłam przyjaciółkę na autobus. Albo będzie drzemka w ciągu dnia, albo padnę wcześnie wieczorem. Ostatni tydzień był intensywnie spacerowy, bo mając gościa dużo zwiedzaliśmy okolicę. Aż sama się dziwię, że jeszcze daję radę się toczyć ;> Mały ponoć już się wstawił główką do miednicy. Tak mówił mi lekarz na ostatniej wizycie, chociaż ja nie widzę, żeby mi opadł jakoś bardzo brzuch. Dzisiaj 37+0 i już zaczynam odczuwać stres, że to może być już w każdej chwili...
  19. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Sylma Gratulacje! Już możesz przytulić córeczkę :) Odpoczywajcie i cieszcie się sobą. Ciąża donoszona jest po skończeniu 37 tygodni, tak jak Kali pisze. Później nadrobię resztę wpisów, bo zaraz wybieramy się do muzeum ;> Mają być fajne atrakcje, pokazy i mam nadzieję, że rzeczywiście będzie warto to zobaczyć. U nas gorąco, ale nie takie upały, jak wy przeżywacie. W cieniu tak 25 stopni, w słońcu wiadomo ukrop. Nie posmarowałam się niczym wczoraj i mam ręce spalone i się ciągle drapię. Miłej niedzieli Wam życzę :)
  20. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Martusia, nauczyciel mojego synka z przedszkola mówił mi dokładnie tak samo jak ty. Akurat teraz, przez cały lipiec, nasze przedszkole jest zamknięte bo mają przerwę wakacyjną. W rozmowie o drugim dziecku mówił mi właśnie, że uważa że to się świetnie składa, że starszak będzie w domu tuż po narodzeniu braciszka. I właśnie przytaczał ten argument, że nasz starszak może czuć się odrzucony, że jest wysyłany do przedszkola a mama zostaje z innym dzieckiem z domu. Tym bardziej, że akurat nasz syn, mimo że chodzi do przedszkola już prawie 3 lata, to nadal często płacze przy zostawianiu i muszą mi go z rąk zabierać.
  21. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Bina Śliczna córeczka. Dopiszę Cię do tabelki, tylko napisz mi którego dnia urodziłaś. MartusiaM Daj znać jak po wizycie.4
  22. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Aha, dziewczyny przerobiłam nieco tabelkę. Rzućcie na nią okiem przy moim suwaczku i uzupełnijcie albo się dopiszcie :) Miłego dnia!
  23. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Kelis Gratulacje! Jak będziesz miała chwilkę to powiedz coś wiecej jak poszło. SAmo się zaczęło tak wcześnie? Ola Współczuję chorowania. Oby szybko przeszło.
  24. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Mama śląsk To faktycznie duży twój maluszek jest. No i co zrobić, lepiej cc niż ryzykować poród. No chyba, że faktycznie się coś zadzieje. A w rodzinie były takie duże dzieci? Bo cukrzycy nie miałaś.... Bina Super, że już w domku. Znacznie to przyjemniej niż szpital zapewne. Martusia A tym jak tam samopoczucie? Zapowiada się coś? Czekam jeszcze tylko te kilka dni i ruszam na całego ze sprzątaniem i spacerami. Oby to coś dało, bo póki co brzuch jest wysoko. Znowu mnie trochę mdłości męczą, właśnie piję rumianek. Dzisiaj chyba mi synek gdzieś nerw uciskał, bo cały dzień mnie pośladek jeden rwał.
  25. Mae

    Czerwcowe maluszki 2018

    Pikaboo Gratulacje i wszystkiego dobrego dla Was. Obyś już mogła utulić szybko maleństwo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...