Zosia1

Dziękuję dziewczynki, poduchę już mały przejął. Muszę doszyć jeszcze takie sznurki żeby można ją było w kółeczko związać :-) Poszyłabym i dla Was, ale wypełnienie mi się skończyło, bo reszta bardzo prosta a pokrowiec z zasłonki zrobiłam, która już jako zasłonka przestała się przydawać. Przy wszyciu suwaka trzeba wyobraźni użyć. Ja jej obecnie nie mam.. Ale się udało! Dziś odbieram młodego z przedszkola, ubieramy się w szatni, a on głośno O KULWA! Rany! Myślałam, że się zapadnę pod ziemię! Ciocia powiedziała, że przejął słówko po młodszym koledze :-) bo w przedszkolu tylko tamten przeklina. ( uff! Nie musiałam się tłumaczyć, bo naszemu tatusiowi tez się zdarza, choć rzadko) Dzidzia plumka cały dzień :-)

Tadam!!!!!!!!!!!!!!! Uszyłam poduchę!!!!!! 150cm, wkład silikonowy obszyty bawełnianym materiałem, na całość uszyłam pokrowiec w sowy!!! Nawet suwak wszyłam! Sprawdziłam, działa, już z nią leżałam :-D. Wchodzi i między nogi i spokojnie pod głowę. Można ją dowolnie modelować, zawijać naokoło brzucha to karmić będzie łatwiej :-D JESTEM DUMNA

Kiniar, ja! Ja! Ja! Miałam to w pierwszej ciąży. Dokładniej pod koniec. Zaparcia i wylazły, ale nie miałam pojęcia co to, więc drę się do dużego -Piotrek, mam jakieś bąbelki w tyłku! Przyszedł, spojrzał i mało nie pękł ze śmiechu. Hemoroid ci wyszedł! A ja przerazona, bo całkiem inaczej to sobie wyobrażałam. Poleciał do apteki i kupił kremik- zaraz się wchłonęły i tyle :-)

Asiekk- nigdy nie wiadomo jak to się skończy. Ja też szłam rodzić naturalnie, a skończyło się na tym, że sami Juniora wyjęli.

Nie, no jak mam okazję to oglądam, a jak nie to zabieram się za coś innego. Duży z małym kupili w weekend ps3, więc wieczorkami grają, a że mamy jeden telewizor, to wiadomo :-D Poprasowałam :-) pozmywałam ( zmywarka będzie reanimowana jutro) , podlałam kwiatki-nadrobiłam zaległości. Ale teraz leżę :-)

Asiekk- a dlaczego?

October - mój duży mówi, to nie ciąża, to pesel ;-) Galaretki z rosołowego kurczaka tężeją razem z groszkiem, kukurydzą, marchewką, jajem i natką pietruszki :-) Dlatego nie mogę się doczekać rana, cytrynką poleję i mniam! Duży na siłowni, mały śpi. Ale cisza.. Zaraz serial włączę :-D

Co do snów to ja dziś przez sen maraton biegłam, a i poleciałam trochę :-) Jutro szyję poduchę, bo dziś suwaka nie zdobyłam. Rano posadzę tyłek na rower i kupię. Dziś musiałam do centrum pojechać. Jakaś masakra z tymi autobusami. Smród, hałas! Wolę mój rowerek, mam nadzieję, że długo jeszcze pojeżdzę. A!!! Piękną rewię brzuchów dziś widziałam!!! Tylko nie pamiętam, która dziewczynka-mam problemy z zapamiętywaniem-skutek ciąży ;-) rany a jak słowa mylę, albo przekręcam, Wy też tak macie?

Kalijka, za duże zdjęcia, zmniejsz rozmiar do 1mb

Kinga1982, ja jestem z Radości, więc rodzę tak jak poprzednio, w kolejowym w Międzylesiu.

No nie mogłam nie wspomnieć! Jem loda bananowa kulka a pod spodem czarna porzeczka. Jestem szczęśliwa <3

Karliczek, ale śliczny brzunio :-D To poduchę mi zareklamowałyście, więc uszyję. Nie dostałam odpowiedzi czy rogal, czy ten długas, więc uszyję dużego rogala :-D

A ja załatwiam sprawy w pzu, kolejka..!!! O przepuszczeniu mnie nikt nawet nie myśli, wszyscy w ściany patrzą. Śmiesznie to wygląda :-D

A ja właśnie tak sobie czytam nadrabiając zaległości i zajadam kanapeczki i nagle sięgam po następną a tu pusto.. Popiłam kawusią i już jest miło :-) Co do tych poduś-fasolek, Martusia kupiła sobie taką długą, widziałam też fasolki.. Jak myślicie, która jest lepsza i praktyczniejsza? Oczywiście zamierzam uszyć, to muszę wiedzieć, który wzór wybrać. W pierwszej ciąży wcale takiej nie miałam bo o niej nie wiedziałam-myślałam, że ta poducha tylko do cycusia, a taka zgarbiona butlą karmiłam, a kręgosłup to aż piekł!!!! Piszcie doświadczone mamusie!!! U mnie w garze ( tak, gar-bo ogromny!) kurka perliczka z warzywkami się kąpie, dużo zieleninki, oj lubię!!! Będzie rosołek :-D a z mięska... Tadam!!!! Galaretki z warzywami i jajem :-) chodzą za mną od tygodnia-tylko cytrynka kap kap i mniam! Kupiłam nowe witaminki, LADEE VIT, skład mają porządny, jest dha, i jod. Super. Ja po cesarce tylko octeniseptem psikałam i tyle :-)

Pysiak Ja chce grilla!! Chyba wyjdę dzisiaj przed swój blok hihi wystawie grila i zjem chociaz jedna kielbaske bo nie wytrzymam!!! Masakra jakas. Pysiak jesteś niesamowita! Wystaw tego grilla, tylko brzusio wyeksponuj, na pewno każdy zrozumie :-D

Jeju, zjadłam pizze a chwilę po tym naszło mnie na grejpfruta. No to dzidzia ma rewię smaków, a tańcuje, że aż się brzuch rusza!!!

Octeniseptem przemywałam ranę po cesarce. W ogóle warto mieć go w apteczce

No właśnie, ja trzy lata temu przemywałam pępek roztworem spirytusu, natomiast teraz to chyba się zmieniło..

Hej October! Miło Cię gościć :-D Ja właśnie młodego ululałam i dzidzia z brzucha coś mi szepcze, że na pizze ma chęć. Czemu nie? Ja też nie mam nic na przeciw :-) Z tym termometrem to taką mam bekę, że ja to nie potrzebuję, natomiast jak duży będzie kiedyś sam kąpał dzidzię to bez termometru się nie podejmie :-) U nas musi być. Coś leniwie dziś na forum..

Ważne, aby badania miał ok. Mam w rodzinie Olunie, 2latka i 10kg waży, a morfologie ma ok. Taka jej uroda :-) Ale się nażarłam! Jaja sadzone ze szczypiorem, pomidor, rzodkiewka, 3parówki cielęce, bułeczka, serek żółty, majonez. Popiłam kawusią i jestem szczęśliwa :-D Pysiak, skąd ten twardy bolący brzuch? Tak rano już zmęczona? Mój też jest twardy, ale dzidzia puka, to chyba ok

A młody śpi już 14godzin!

Oj Piotrek to odkurzacz. Pół roku jak miał to ważył 9,5kg, choć jakimś prosiaczkiem nie był. Teraz też jak golas wydaje się być szczypiorkiem. Wiem, co to za kłopot dla rodziców, jak dziecko nie chce jesć. My mamy to szczęście, że młody teraz codziennie wypija ok 800ml mleka-z kaszką kub z miodem, poza tym śniadanie, obiad, podwieczorek w przedszkolu zjada najszybciej. A najlepiej wieczorem jak już zęby umyte a tata wraca późno z siłowni i zjada obiad to Junior nie odpuszcza, wskakuje na kolana i nie ważne czy golonka, pizza czy żeberka, wszystko wciągnie. Ostatnio już przysnełam a młody mnie budzi z zimnym mieloniakiem w rączce-mamusiu, tata dał mi kotlecika! I czasem są problemu z kupkami, bo twarde, ale zawsze mam śliweczki gerbera i daję do mleka kaszkę śliwkowo-jabłkową, jak jest potrzeba. Tyle wcina, a nie jest otyły. Super

Teraz 15kg, ale w wózku, jak jest potrzeba to jeździ.

Piotrek w symbio. A na nózki polecam buciki gucio :-D Rany,a tak mi się dobrze spało.. Młody o 6-mamo! Mlecko z miodkiem poplose! Dostał i dalej śpi ( od wczoraj od 19) a teraz brzuchowiec zaczepia! Ale fajne takie zaczepianko ;-) My po śniadanku na basen a potem na urodziny do 10letniej siostrzenicy. Łaaa TORT!!!!!

My kupiliśmy super nosidełko dla młodego jak miał 3-4 miesiące. Wszystko pięknie i ładnie, się smyka zapakowało, nawet mu się podobało. Pierwsza wycieczka chłopaków do lasu. Tam zalozyliśmy rajstopki w obawie przed kleszczami. Tak z godzinke się zeszło, potem powrót do domu. Zdjełam rajstopki, potem chłopaki poszli do sklepu, zajęło im to max 15 min-w tym nosidełku. A jak wrócili i spojrzałam na nogi smyka to zawał był blisko!!! Były tak sine że aż fioletowe!!! Natychmiast oddaliśmy nowy zakup do sklepu, jednak kasy nie oddali tylko wymienili na pampersy. Ja tez nosidełka nie polecam.