
Zosia1
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Zosia1
-
Wycisnęłam prezent od dużego! Mam litr soku z buraków :-D Ja w dzień mogę się nażreć, natomiast ok 18 już nic konkretnego, ewentualnie sok, woda.. Źle mi się śpi jak zjem.
-
Wowo, dokładnie o to samo miałam zapytać. Rano tak miałam, właśnie kłócie w tym samym miejscu, też z lewej.
-
.. I właśnie mnie dusi :-D
-
-
Yo-Anna dziwne to. Dyskryminacja na stówę. Walcz!
-
Oczywiście, jak SweetBobo będzie chciała ;-)
-
Pysiaczku, rzadko u mnie się zdarza, żeby TO było TO. Adopcja filcuśka, to bardzo spontaniczna decyzja :-)
-
Chłopiec- Piotr, Paweł, Szymon, Tomasz
-
SWEETBOBO dziękuję za pomysł, Natalia właśnie została zaakceptowana przez dużego. Piękne imię, dziękuję :-D Dostaniesz ode mnie filcowego słonika :-D. Poproszę adres na priv :-) Kornelia tez fajnie, ale my z dużym tak bardzo lubimy film Sprawa się rypła, że on na córcię mówił by Plackowa :-) kto zna, ten wie o co chodzi. Ale się cieszę. Wszystkim Wam serdecznie dziękuję :-D
-
Karolina, Szymek pięknie! Gdybym miała chłopca, to brzuch by podskoczył
-
No i nowy pomysł NATALIA! Aż mi brzuszek podskoczył! Dziękuję za podpowiedzi :-) Zuzię już ma moja siostra, Gabrysię ma mój brat :-) Piękne te imiona wszystkie <3 <br /> Jejtu obżarłam się tymi frytkami z rybą, jakbym połowy tego sobie zrobić nie mogła :-/
-
October! Gratuluję synka :-) BOSKA! Jak chcesz to dam Ci namiar na babke, ktora bedzie przy moim porodzie w Miedzylesiu :-) U mnie rybka z frytkami :-D
-
Karolina- mój lekarz nfz spoko, ale też zwolnień nie daje. Zwolnienia prywatnie załatwiam. Jakby ktoś z moich okolic szukał to mam super babkę.
-
Marysia, Marysia, Marysia :-) Mi się podoba ;-) zapytam dużego. Jemu natomiast Jagoda, a mi się to z lasem kojarzy i z brudną buzia :-)
-
Dziękuję, piękne imiona, ale w większości zajęte :-) nadal czekam na pomysły :-) Pysiak biedaku! Nie wyobrazam sobie jak to nic przy dziecku nie mozna zrobić bo mamy smyków w tym samym wieku :-) Przeciez to ciagle coś! Na sedes, do wanny, na wyzsze krzesło, no ja pomocy nie mam zadnej, tylko jak duży jest wieczorem, to sama muszę bo inaczej się nie da.. Ale leż! Podły ten Twój lekarz!
-
Dziewczyny mam głupią prośbę. Napiszcie jakie imiona dla dziewczynek Wam się podobają. Może mi coś w ucho wpadnie? Nie mam pomysłu.. Dopóki nie byłam pewna płci to się tak na prawdę nie zastanawiałam. Dziękuję ;-)
-
Biverek i brzusio też piękny!
-
Biverek-CUDOWNE!!!!! Jeju, zawsze chciałam na szydełku robić, nawet kupiłam drut i ksiązkę ale nic nie wychodziłn i rzuciłam w kąt! Te Twoje rzeczy takie praktyczne ;-) Ktoś Cię uczył?
-
BIVEREK- koniecznie wstaw swoje dzieła lub link daj bo ja uwielbiam wszystko co lapką zrobione! KAROLINA, zwykłym aparatem w telefonie zrób i chwal się! Ja żadnych leków, tylko witaminki ;-)
-
taka wstrętna pogoda! Na poprawę humoru przedstawiam Wam moje filcuśkowe Michalinki :-D Teraz zabieram się za szycie słoników ;-)
-
Milka gratuluję synusia, sama mam więc polecam :-D
-
SweetBobo, to prawda, szczęściary te, które pierwszy poród miło wspominają. Jednak za drugim razem wiadomo czego się spodziewać. A nie, głupio piszę, różnie to może być. Ale fajnie mieć swojego człowieka w takiej sytuacji, pielęgniarkę, czy doktor. Dlatego trochę pewniej się teraz czuję.
-
SweetBobo, to pięknie z jego strony! Ja dostałam wczoraj od dużego siatkę z dwoma kilogramami buraków, żebym sobie sok zrobiła ;-)
-
No to faktycznie trafiłaś Boska! Ja pamiętam jak tam pojechałam o 4 rano rodzić bo skurcze w 38 tyg były. Przyjęła mnie jakaś młoda dziewczyna, wetknęła paluchy, mówi-rozwarcie 2cm-zostajesz. Dobra, dali 2czopki, zainstalowałam. A potem męczarnia w pojedynczej przeszklonej sali, jeju, myślałam, że umrę z bólu a one nic! Dopiero ok 10 ktoś się mną zainteresował i podłączli ktg, i się zleźli i radzą- no to zaczynamy! Prę, prę, w końcu jakimiś nożyczkami mi pęcherz przerwali, rozwarcie 10cm a tu nic, obsikałam wszystkich :-D Znowu prę, ktg szalało! Ten lekarz bardziej przerażony ode mnie :-/ a tu nic, smyk ani myśli wyjść! W końcu jak usłyszałam, że puls młodego zanika to tylko usłyszałam-na sale operacyjną! I odjechałam tzn straciłam przytomność. Obudziłam się na pooperacyjnej z czymś bardzo ciężkim na brzuchu. Potem dostałam od dużego telefon ze zdjeciem młodego i całą noc tam leżąc słyszałam płacz dziecka i byłam pewna, że to mój synek, dopiero rano się dowiedziałam, że Junior pięknie spał całą noc. Rano już mnie zmusili do wstania-koszmarny ból! ( teraz biorę apap na porodówkę!) Więc tak średnio to wyglądało. Piotruś miał dużego krwiaka na główce ( płyn podskórny) potem jeździlismy z tym od lekarza do lekarza. Ale co mogę przyznać to FANTASTYCZNA OPIEKA PIELĘGNIAREK. Super, wszysko z uśmiechem zmienią, umyją, wytrą-nawet 10 razy dziennie. Teraz u mnie inaczej będzie bo jestem zdecydowana na cesarkę i mam swoją lekarz, która w 37 tyg bedzie mi tam robiła ktg i pozna mnie z pielęgniarkami i umówimy się na konkretny termin na cesarkę. Pamiętasz nazwisko tej doktor?
-
Asiekk, powiem Ci, że to pierwsza dziewczynka w mojej rodzinie dlatego nie mogłam w to uwierzyć. Jestem pod takim wrażeniem, że mam duże oczy i zasnąć nie mogę, choć zmęczona na maksa jestem. A twoja dzidzia zapuka do Ciebie lada chwila :-D