-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Malyna
-
Nic sie nie wyspałam o! to była kiepska noc...brzuch jakis ciezki, pobolewal, młody sie wyginał z kazdej strony prawie do rana! ja nie wiem kiedy on spał :P i prawa reka spuchła mi jak balon az sie wystraszyłam i o 3 w nocy cisnienie mierzyłam :P ale jest oki :] fasolka ja tez czuje ze niedlugo urodze....chociaz nie mam konkretnych objawów;) no w koncu juz czas sie pomału rozpakowywać :P bombka kochana ja nie wiem po co w ogole sie przejmujesz tą kolezanką....co ona jakas tępawa? nie widzi ze jestes na koncówce ciązy i wszystko moze sie wydarzyć ??urodziny ma sie co roku, nawet jak urodzisz mozecie sobie odbic ten dzien. nie rozumiem takich ludzi:/ strzelając takie fochy o takie rzeczy to tylko swiadczy o jej braku myślenia. olej! wazniejsza jestes Ty i dziecko :) misiabella oj nie wiem czy skonczą ;D i nawet na to nie licze;) lepiej niech zrobią porządnie a nie szybko i byle jak :P my mamy gdzie mieszkać chwilowo hehe :) dzis niedziela wiec dzien leniwy :) jutro wizyta nie moge sie doczekać :) pierwsze ktg oczywiscie meżus tez idzie;)
-
Pierwsza
-
Iga Kasandra dzięki dziewczyny:) zawsze staram się pisać z humorem;) przynajmniej jest wesolo a remont do przodu cały czas;) będę w poniedziałek na mieszkaniu to zobaczę jak postepy:) ale już bliżej nniż dalej:) jej czuje ze chyba się coś niedługo znacznie. ...coraz częściej boli mnie ten brzuch jak na okres i brzuch twardnieje i w krzyżu pobolewa. .....w sumie już może wychodzić hehe tylko nie wiem jak reagować na te bóle. Majus bidulko nie ma nic gorszego niż bolacy ząb. Może pogryz apap i wokół zęba przyloz i tak trzymaj dopóki się nie rozpuści. Mi pomagało. A apap można w ciąży brać. Kasia dawaj do Lubina pójdziemy razem rodzic będę weselej heheh
-
Iga spacerek?? to było bardziej jak spacer skazanca hahaha....toczyłam sie i toczylam :P wszystko bolało :P...no ciekawe kiedy wyjdzie ten mój kawaler;) w ogole czekam, która pochwali sie malenstwem jako druga bo z tego co pamietam to Suu była pierwsza:)
-
Usmiechnieta u Ciebie juz nie tak zle:) prawie 35 tydz! wiec juz blizej niz dalej :))) mnie przed chwilą tak zabolał brzuch dołem jak na okres ze myslałam ze zaraz Szymek mi wyjdzie..ale naszczescie wziełam nospe i przeszlo:P ale w podskokach dopakowałam reszte rzeczy do szpitala;D haha... gabi zdjecia cudne:)) jakbym wygladała tak swietnie jak Ty tez bym sesje se walneła no ale ja jako wieloryb nie bede sie wychylać hahaha :))
-
dzien dobry :) melduje sie też niewyspana :] mąż wczoraj popiwkował i chrapał, zgrzytal zebami i chuchał na mnie tymi alkoholowymi wyziewami :P jeszcze na dodatek latał komar:/ kot puscił pawia i co chwile chciało mi sie siku.....ot taka ciekawa nocka ;) normalnie ja juz nie chodze tylko sie tocze:] ledwo doszłam do biedronki i spowrotem:P gorąco...ugrzałam sie, brzuch cieżki i twardy. ale spotkałam kolezanke co urodziła niecały miesiac temu:) ahhhh takiego ma slicznego synka ze tylko schrupać :) takie malenstwo słodkie:) dzis ostatni dzien mąz moze sie napić czegos z % :P skonczylo sie bo musi byc gotowy w kazdej chwili hehe. Usmiechnieta ja tez nie wiem czy mam skurcze czy nie ale jak mnie nieraz w krzyzu zaboli to przez całe plecy az do głowy taki ucisk dziwny ale brzuch nie boli....w poniedziałek mam lekarza i ktg wiec zobaczymy czy cos sie dzieje czy nie :) za wszystkie laseczki ktore sa w szpitalu trzymam kciuki!!!wazne ze jestescie pod kontrolą:) a napewno bedzie wszystko dobrze:) misiabella spokojnie wrzuce zdjecie brzuszka:) pózniej powiem mojemu by cyknał mi sweet focie:P no a dziś 37 tydz! :) udało sie dotrwać :) teraz tylko oczekiwac kiedy ten nasz ksiaże bedzie chciał wyjsc ;) narazie sie wygina na wszystkie strony :P
-
moniik czekaj:) czop moze wypasc nawet 2 tyg przed porodem :) jeżeli nie krwawisz i po tym nie odeszły Ci wody ani zadnych skurczy nie ma co panikować :) mi tam jeszcze nic nie wyleciało :( fasolka ja kupiłam szare mydło ale w płynie, takie specjalne do higieny intymnej na podraznienia itp. :) mniam mniam żelkiii haribo :) mały po nich fika jak szalony oosaa a jak tam u Ciebie kobieto ??:>
-
dzien dobry :) ale pedzicie dziewczyny :) ja sie nie wyspałam, jakies glupoty mi sie sniły potem jakies zboczone rzeczy :P zgaga od paru dni mnie meczy :/ własnie odkurzyłam, chwilke dychne i pod prysznic ;) ja tez jeszcze nie mam termometru i nie wiem jaki....załuje ze nie kupiłam w biedronce bezdotykowego:/ był w fajnej cenie....no ale polak madry po szkodzie... w ogole wkurza mnie to ze nie moge uszykować pokoju dla małego, posegregowac ciuszków, itp itd :( wszystko mam gotowe, poprane i poprasowane i leza w szafce u siostry... krófka ja codziennie wstaje na wkur*** :P nie wiem czemu ale gdy tylko otworze oczy jestem wkurzona....nawet nie wiem na co... :P ale zjem sniadanie i jest git ;) Iga trzymam kciuki za szybkie bezbolesne rozwiazanie jej to juzzzzzz:) ale leci ten czas... :) bombka no w szpitalu siedzisz w swojej koszuli:P przychodzisz, przyjmuja Cie i karza sie przebrać ;) hehe jej jutro wyjde pierwszy raz z domu od tygodnia XD nigdzie nie chodze bo nie mam takiej potrzeby hehe:) wszystko mama kupuje:P albo siostre ganiam :P jutro ide kupić czapke cieplejszą dla małego bo nie mam :) ktoraś pytała o rozmiar to jak ogladałam wczesniej to 40 najmniejsza 44-46 to juz takie dosyc spore...wiec 47 jest wielka :P gabi jeszcze raz wszystkiego najjjjjjj!! :))))) bezbolesnego szybkiego rozwiazania:)
-
gabi no ja wole xylogel bo jest w takim spreju i łagodniejszy i działa odrazu a xylometazolin zawsze mi leci do gardła i szczypie i gowno działa hehe :) tez mysle ze raz na jakiś czas pare kropel nie zaszkodzi :) tak jak pisałam ja uzywałam na noc z dwa razy w tygodniu i miałam spokoj :) i to w 1 i 2 trymestrze i z dzidzią wszystko jest okej :) gorsze jest chyba własnie to ze nie mozna oddychac, zle sie spi, denerwuje sie człowiek a to wszystko wpływa na dziecko. kiedys byłam uzalezniona od xylogelu;) codziennie nim psikałam bo co chwile zatykał mi sie nos do tego alergia na pyłki....bez niego wpadałam w szal ale juz jakis czas nie uzywam i jest git:) nawet nos mi sie juz nie zatyka:)
-
Misiabella nigdzie nie chce go wypychac:)) niech siedzi ile trzeba hehehe:) tez czuje bardzo mocno małego. Dziś normalnie cały dzień się prezy i wygina:) aż czkawki dostał heheh:) a wód płodowych ma prawo być mniej bo do porodu się zmniejsza ich ilość:) zrobię fotkę w sobote:) akurat będzie 37 tydzień ...i już nie mam krzywuska tylko ładny okrągły:P a z tymi rzeczami co wypralas z czymś tam to współczuję; )) mi się często zdarza wyprać spodnie z jakimiś papierami w kieszeniach a potem skubie:P
-
Angel dawaj otwieramy zakład bukmacherski :P haha :) zazdroszcze dziewczyna ktore maja ustaloną date albo cc al bo maja sie zglosic do szpitala;) a tu człowiek siedzi jak na szpilkach :P ja jak miałam katar i nic nie pomagało uzywałam xylogelu...ale tylko dwa razy w tyg...zwlaszcza na noc. bez niego chyba bym oszalała.. :/mysle ze minimalne dawki nie zaszkodzą nikomu.
-
Lidka powodzenia!!!:) 3mam kciuki za pomyslne bezbolesne i szybkie rozwiazanie koniecznie daj znać za jakis czas jak bedziesz mogła jak sytuacja wyglada
-
Kasia ooo juz 37 u Ciebie:))) ciekawe kiedy sie cos zacznie ktora kolejna hehe ja to sie boje z domu sama wyjsc zeby sie gdzies w miescie nic nie zaczeło;D ja pamietam kazde usg:) na 1 była tylko rozpulchniona macica gotowa na zaplodnione jajeczko, na drugim juz tyci punkcik a na nastepnym malutka fasolka z bijącym serduszkiem :)) mąż był ze mna na prawie kazdym usg....tylko z początku moze z dwa razy nie ale tak to idzie bez mrugniecia oka:) sam przypomina o wizycie dopytuje itp;))zawsze jak lekarz robi usg to go woła to łapie mnie za ręke i widze ze oczka mu sie swiecą :)) he
-
Hejo laseczki :) w koncu moge normalnie pisać he :P i tak pewnie juz o mnie zapomnialyscie;( :P Wiec nadal w dwupaku, czuje sie dobrze tylko jakas taka zmeczona nie wiem czym;) oczywiscie nocne sikanko pare razy obowiązkowe :] Szymek sie kreci, wypycha pupke :P torby do szpitala prawie spakowane, jeszcze jakies tam pierdoły;) remont trwa nadal ale juz kuchnia łazienka w plytkach:)) meble do kuchni zamowione,drzwi...wiec sie dzieje :) bede w poniedziałek na mieszkaniu to zerkne co tam sie dzieje:P ale nie moge doczekac sie konca :) łozeczko jeszcze nie zlozone bo jak wiadomo siedzimy u rodziców a tu 3 koty:P( w tym dwa moje:P) i zaraz by sobie zrobiły z niego legowisko hehe:) z dnia na dzien jak wstaje to mysle czy cos sie zacznie dziac czy nie:P ale ani widu ani slychu:) rano i wieczorem pobolewa mnie mocniej brzuch jak na okres i tyle;) co do karmienia w miejscu publicznym nie mam nic przeciwko jezeli jest to robione "ze smakiem" pod pieluszką np. a nie usiadzie taka cyca wywali w srodku galeri i zadowolona. wszystko jest dla ludzi ale kultura musi byc !;) widze ze cukroweczki maja sie dobrze:) oby tak dalej dziewczyny!:)) juz bliżej konca niz dalej dacie rade:)) a dziewczynom z wszelakimi problemami intymnymi zycze zeby jak najszybciej sie wsio pogoiło, poznikało i nie bolało. w poniedziałek wizyta zobaczymy co tam z szyjką i u bombla;) moze chociaz ta szyjka sie skróciła ociupinke:P
-
odzyskałam lapka ale jutro was nadrobie:) milego wieczorka!
-
AgiSz. A no mielismy:)) i Tobie wszystkiego dobrego z tej okazji:) no my niestety nie mieliśmy jak tego dnia uczcić:( musieliśmy jechać do castoramy po wannę i takie tam inne potem zakupy i nim się człowiek obejrzał było po 18 i juz nic nam się nie chciało ....ja ledwo laze bo to gorąco to brzuch boli i taka dupa wyszła ale mówiliśmy ze sobie odbijemy juz w trojke:)))
-
Może jutro lub dziś będzie naprawiony to postaram się nadrobic:) ale.pedzicie jak szaloneeeeee :))
-
Żyję żyje:) czytam was cały czas namiętnie ale czekam aż mąż przyniesie lapka z naprawy bo zepsuło nam się wejście na lądowanie i nie laduje:( i będę pisać bo z ttelefonu co chwile mi się coś tnie:/ albo kasuje mi się post ...... nie urodziłam wszystko oki:)
-
Truskawka teraz w lidlu są fajne bodziaki 2szt za 18 zł długim rekawem:) bardzo fajne jakosciowo:) ja zakupiłam właśnie wczoraj tam dresik:) w ogóle teraz w lidlu jest Akcja niemowlaki i jest dużo ciuszków:) jak masz okazję warto zajsc:) a karuzela superrrrr:)) bombka bidulko się porobilo od tego dziadostwa....dobrze ze sama w ogóle na to zareagowalas bo ginek olewal a tu takie coś. A dla świętego spokoju idź jutro i porob te resztę badań co masz zaplanowane.....ściskam Cię mocno! !! Misiabella no ja musze jezdzic po mieście i sama wsio załatwiać:/ w sensie głównie wyposażenie. Ale już mam dość; ( ie mam siły. ..chęci są ale mocy brak....
-
Jej umarłam. ..ledwo się ruszam. Był facet od kuchni ale jutro znów musze jechać tym razem do sklepu bo projekt wycena itp itd. ..a miałam jutro odpoczywać:(( krocze to mi zaraz rezerwie. .. krófka ładna kuchnia:) może u mnie nie będzie tak źle heheh. Juz położyli trochę płytek i wyglądają ładnie:) ale dosłownie juz mam brak mocy na to kupowanie itp. bo wszystko sama załatwiam bo mąż pracuje od rana do wieczora. ....dobrze ze chociaż najważniejsze rzeczy są zamówione i kupione. Agni a kto ma ogarniać jak nie my kobiety; ) rodzimy urządzamy mieszkania zakupy pranie sprzątanie. ...:P Elleves no właśnie wzięliśmy pod sam sufit szafki żebym miała gdzie co pochowac. Niby nie mam dużo garow no ale gdzieś to pochowac trzeba. Podobają mi się te na połysk, ale zobaczymy co mi jutro facet zaoferuje. Moniniuss trzymam kciuki za wizytę:)) jeśli komuś nie odpisalam to sorry ale padam na mózg:/
-
Elleves kochana za dużo nie poszaleje bo mam tyci kuchnie 2,30 na 1,60 hahah:)) ale zmywarka się zmieści to najważniejsze hahah. A meble chce jasne bo mam ja bez okna tylko mini okno z lukswerow będzie ;) zresztą zrobią to pokaże; )oj a bóle okresowe tez mam coraz mocniejsze tak z dwa razy dziennie. Zawsze na noc biorę nospe żeby w miarę spac;)
-
Z tymi wizytami to mnie tak wkurwiaja ludzie. ..czy oni nie myślą? ? Przecież wiele osób, kobiet przechodziło przez to samo a gadać do nich jak do słupa a słup jak dupa. Ja rozumiem przyjdą rodzice na chwile, tesciowie (w moim przypadku to pierwszy wnuk i prawnuk) ale nie żeby co chwile ktoś przylazil i zadawał zaraz te swoje durne pytania czy bolało, opowiedz jak było itp itd i będą mi charkac na dziecko zarazkami bo teraz jesień i tego dziadostwa pełno. Owszem Lubie odwiedzimy ale zaplanowane. I będę chamska jak ktoś nie uszanuje mojego zdania co do odwiedzin. Trudno niech się obrażają fochuja itp będę miała przynajmniej sświęty spokój zresztą wszyscy wiedzą jaki mam charakter i lepiej niech mnie nie denerwują
-
Misiabella u mnie jeszcze sporo roboty;) drzwi gładzie panele przedpokój. ..dopiero kafelki kładą;) najcięższa robotę mają za sobie tj. Wymiana instalacji i rur. .....wiec na pewno u Ciebie będzie szybciej;) mnie też noga lewa napieprza. Na siku wstaje średnio co 2h wiec przy okazji robie masaż nogi. A te nasze kluseczki:) tyle człowiek dla nich wytrzymuje:)
-
Em no właśnie chodzę wolno...znaczy tocze sie:P a mama obok:P haha ale normalnie przepuszczaja mnie na pasach:P cud jak człowiek wygląda jak słoń to dopiero ludzie reagują:P
-
Matko dziewczyny ale dziś naskrobalyscie:) normalnie nie można was nadrobić. Agni współczuję ci takiej sytuacji w związku. Niedosyc ze człowiek się denerwuje bo to końcówka ciąży, zaraz pojawi się mały człowiek a tu zero wsparcia i pomocy:/nie wspomnę o uczuciu którego teraz potrzebujesz. Ale jak piszą dziewczyny dbaj o siebie! I się nim nie przejmuj. ...idź do kosmetyczki, na dobre ciacho, szykuj się na maleństwo:) a jego olej...jeszcze przyjdzie z podkulonym ogonem! Nie proś się o nic żeby widział żeś silna babka! ! Może nam się łatwo mówi bo nie jesteśmy w takiej sytuacji no ale może dobre słowo każdej z nas pomoże Ci przetrwać ten trudny okres. Tule mocno:** detuss ja juz zaznaczylam ze nie życzę sobie pielgrzymek po porodzie. Ze dam znać jak będę chciała żeby ktoś przyszedl;) myślę że takie dwa tyg po będą Oki. Dziecko się trochę zaaklimatyzuje, i człowiek dojdzie do siebie po wszystkim;) i w dupie ma czy ktoś się będzie obrażał ze nie chce nikogo wcześniej widzieć;) moje życie moje dziecko nie podoba się to nara;) em dziś wyszłam ba zakupy:) to już sukces ale tak mnie po tym krocze boli ze ja pier.....ale zakupiłam dla szymcia dresik z Lidla:) i śpioszki w realu:))) jutro przychodzi pan od kuchni i będę meble zamawiać. Miałam kupić gotowe ale ze mam tak cudownie mała kuchnie ze się w nią nic nie mieści musze zrobić na zamówienie. Zobaczymy co z tego wyjdzie;)