Skocz do zawartości
Forum

Malyna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Malyna

  1. tak teraz jest :) brak kultury i zyczliwosci...wieczna zawisc nienawisc i zazdrość :/ jedna drugiej by oko wydłubała... ale nie ma co sie denerwowac i stresować :) moze one poprostu są zazdrosne:PP
  2. Limonelka a skąd ja to znam....komus cos powiedziec to albo nikt nic nie odpowie albo ze wymyslam :P zero wspołczucia:( najlepszy jest mąż bo jęczy ze sie ze mna nie moze dogadac bo wiecznie mam humorki :P tylko ze ja sie z mojego punktu widzenia zachowuje normalnie :| nie wiem o co mu chodzi hahaha :P Cześka26 ja tez mieszkam w okolicach Wrocławia:) znaczy sie około 100 km od :P ale we Wrocku mam rodzinę, siostre, znajomych:) a czy jest tu kobitka, która jest w wiekszym rozmiarze?:) nie chodzi o 40-czy 42:P bardziej o 46-48 :P
  3. aaa ja 13.11 :P w przyblizeniu :)
  4. hehehe :) i tak ma byc nie ma zamulania i przestojów! :P ma byc na bierząco :) mimo ze jestem tu nowa postaram sie często pisać ;D
  5. Ja też mam dwa koty i nie wyobrażam sobie ze mogłabym je komus oddawać na czas ciąży. Mąż pracuje caly dzien i to dzieki nim nie czuje sie w domu samotna i zawsze jakos razniej. Często myje ręce i sprzątam ich kłaki. a do kuwety sie nie zbliżam robi to mąż 2 razy dziennie:) takze co tydzien ją myje. Znam osoby, ktore maja pełno kotów i zdrowe dzieci wiec dla mnie ten temat jest troszke wyolbrzymiany i za bardzo ubarwiany.
  6. carolineee ja bym proponowała by narzeczony nie masował Ci tak brzucha :) wszelakie masaze piersi czy brzucha moga wywołać skurcza, ktore moge sie zle skonczyć.
  7. Mi przepisał duphaston odkad tylko sie dowiedziałam ze znów jestem w ciazy ale nie wiedziałam na co on dopiero na necie sprawdziłam.... jakoś z nim czuje sie bezpieczniej chociaz zostały mi juz tylko 2 tabletki ale to i tak kazał juz odstawić i brac narazie kwas foliowy tylko a za jakis czas witaminy. duphaston pomogł mi tez jak zaczełam miec brązowy sluz...kazał zwiekszyc dawke i przeszło z dnia na dzień :) teraz moim jedynym zmartwieniem sa jak pisałam te bóle jak na okres..... oosaa bedzie wszystko dobrze :* myśl pozytywnie!! nie o takich rzeczach słyszałam i wszystko zakonczyło sie szczesliwie. 3mam kciuki by wszystko szybko sie tam naprawilo !
  8. dzieki dziewczyny:) wiem ze kazda kobieta inaczej przechodzi ciąże ale wiekszosc objawów podobne:P a ze mozna sie pytac to pytam he :)) tez nie chce brac zadnych leków. biore tylko kwas foliowy i duphaston i tyle :)
  9. yhym:) no mi tak od poniedziałku co jakis czas sie pojawiają. eh nie lubie takich rzeczy :P a jak sie wstawia te paseczki z odliczaniem ?:)
  10. Oj wizyte dopiero mam 7 maja :P ale naszczescie po swietach ide na te badania prenatalne:) wiec jak cos sie zapytam moze beda wiedzieć :P naczytalam sie o tym na necie i dopoki nie ma plamien to jest okej ale i tak człowiek woli sie popytać ;) no katar najgorszy....a jak sie kichnie jak brzuch zaboli to łoh... :P
  11. Witam:))) w końcu znalazłam jakies aktualne forum:P i dolaczam sie do was dziewczyny:) może dzieki wam bedzie latwiej przechodzic przez to wszystko hehe :) ja jestem w 9 tyg. to jest moja druga ciąża bo 1 poroniłam we wrześniu... i oczywiscie przy tej świruje zeby było wszystko dobrze. na ostatnim badaniu widziałam dzidzie i bijące serduszko:) lekarz powiedzial ze wszystko jest tak jak powinno być ale wiadomo człowiek i tak sie martwi. jeszcze teraz dopadlo mnie przeziebienie i od poniedziałku siedze w domu:( mąż od rana do wieczora w robocie i zostałam z dwoma kotami :P czasem odwiedzi mama.....a tak to człowiek siedzi i mysli:P teraz przezywam ból brzucha jak na okres......też tak teraz macie dziewczyny? ze czujecie sie jakbyscie mialy dostac okres?? nie boli jakos mocno i nie mam skurczy ale takie dziwne uczucie :P może wy mnie uspokoicie? :)) POZDRWAWIAM!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...