-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Justi24
-
Katbe Na parentingu spróbuj nacisnąć CTRL i minus (-) na raz
-
Agak To naprawdę udało Ci się z tą bluzeczką, tutaj u nas są takie drogie...
-
A propos pisania pracy, ja miałam wielkie plany na L4 zaczać pisać pracę magisterską, a tak mi się nie chce do niej zabierać, tym bardziej, że nie mogę chodzić, materiałów zbierać ani za promotorem latać:( chyba z dzieckiem na ręku przyjdzie mi ją pisać
-
marzycielkarozliczam PITY, masakra U mnie teściowa nam rozlicza, ale już w przyszłym roku będę musiała spróbować sama, dla mnie na razie to czarna magia, ale słyszałam, że jak ma się ten program do rozliczania to nie ma problemu-zobaczymy Jak mi się napina brzuch to też kładę się i przechodzi, teraz odkąd tak całkiem zwolniłam to już rzadko mi się to zdarza...Dzisiaj wyszłam na chwilę do przychodni i już cały twardy był, chwilę pobolał, ale już z łóżka się nie ruszam i jest ok. Tasik Najlepiej skonsultuj z lekarzem w sprawie tej no-spy...
-
Iwa Gratuluję synka!!!!!!!!
-
Przynajmniej wiemy, że nasze dzieciątka się rozwijają :) Agak Gratuluję wyboru:) u mnie ma być Zosia albo Michał:)
-
Just RzeszówJutro mam wizytę. Już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że łożysko się podnoosło i wszystko już będzie ok. Co do tycia i wielkości brzuchów też nie lubię takich pytań. Ja raczej nie mogłam się doczekać kiiedy brzusio urośnie, żebym mogła w ten sosób całemu światu oświadczyć, że będę miała dziadziusia. Uwielbiam ciążowe brzuszki. , Trzymam kciuki, daj znać po wizycie. A propos brzuszka ja też z niecierpliwością czekałam na mój brzuszek:) a mój mąż nadal nie jest pocieszony, chciałby żebym od razu miała nie wiadomo jak duży
-
drucillaJusti24 u mnie podobnie - tyle, że nażarłam się w poniedziałek - myślałam,że zejdę w nocy mam mocne postanowienie, że więcej nie będę jadła tak obfitych posiłków - ale nie tylko na noc - wcale. już widzę moją mamę- jestem szczupła to mogę sobie pozwolić (ale to że mi żarcie tchawicę od dołu zatyka to już mniejsze znaczenie) Ja też mam takie postanowienie już dzisiaj rano oznajmiłam to mężowi. On przez całą noc gadał przez sen pewnie dlatego, że przy mnie się wczoraj najadł i stwierdził, że też już więcej tak nie zrobi. Może wczoraj był taki dzień sprzyjający obżarstwu Dużo kg Wam już poszło do przodu???Mi 6, ale nie przejmuję się tym po ciąży będę się tym martwić
-
Cześć Dziewczynki Ale miałam koszmarną noc i podejrzewam, że to z mojej winy!!! Wczoraj wieczorem miałam taki apetyt nie mogłam się powstrzymać jadłam co mi w ręce wpadło, jeszcze mąż przyniósł mi taki drożdżowy warkocz z czekoladą-nie wiem co mnie napadło ....I nie mogłam zasnąć, miałam zgagę drugi raz w życiu, przez całą noc się wierciłam, zasnęłam porządnie może nad ranem i teraz boli mnie głowa, a nie chcę dłużej spać, bo boję się, że dzisiaj znowu nie będę mogła zasnąć Już więcej nie najem się na noc!!!!!
-
Ja mam podobnie jak coś gdzieś przypadkiem zobaczę to zaraz mam na to niesamowitą ochotę Na początku ciąży wymyśliłam pizze o 21 (wtedy po wszystkim wymiotowałam i na nic nie miałam ochoty) mój mąż się ucieszył, że w końcu coś chcę więc wybraliśmy się do pizzerii niedaleko nas, która była otwarta do 22.00 wszystko było tam już posprzątane,umyte, krzesełka na stolikach, ale ja nie dałam za wygraną po 22 zajadałam się pyszną pizzą A no i jem bardzo dużo owoców, warzyw i ogórków kiszonych czego przed ciążą dużo nie jadłam, od słodyczy też nie mogę się opędzić
-
Agak- Gratulację!!!!!! Będziesz otoczona wianuszkiem mężczyzn A propos dokuczliwych pytań to najgorzej jest u mnie w pracy Jak przychodziłam odwiedzić tam znajomych to najpierw przypatrują się z każdej strony i najważniejsze jest pytanie ile przytyłaś???Mam ochotę wtedy komuś odwinąć bo nie ważne jak się czuję i w ogóle tylko najważniejsze jak wyglądam. Albo teksty służy Ci ta ciąża ale na twarzy taka trochę pełniejsza się zrobiłaś..-od miesiąca już ich nie odwiedzam!!!! Oczywiście nie wszyscy tacy są...
-
Mi się zawsze podobały ciążowe brzuszki i na swój nie narzekam, jak się postarałabym to myślę, że dało by radę ukryć go jeszcze, najgorzej było mi się przyzwyczaić do nowego rozmiaru biustu no i boję się żeby za bardzo w biodra mi nie poszło, w tyłek i ramiona...na razie jest ok, ale już nie tak jak było przed ciążą
-
Drucilla Na temat chust niewiele wiem i tak szczerze nie myślałam o tym konkretnie, ale biorę pod uwagę tą opcję.
-
Marzycielka no czas najwyższy żebyś przestała się mieścić w swoje spodnie i nie dołuj się pomyśl, że ten brzuszek jest taki bo Twoje maleństwo rośnie. Ja ostatnio jak się budziłam to z dnia na dzień miałam większy brzuch, a teraz od paru dni stanęliśmy w miejscu:) No udało mi się w lumpeksie kupić, ale po długich poszukiwaniach... Handlarze i producenci żerują na ciężarnych wszystko co ciążowe jest dwa razy droższe, moje spodnie 170zł kosztowały dlatego stwierdziłam, że będą tylko jedne
-
Czwarty To super, że małe się rozbrykało pewnie Ty jesteś już spokojniejsza. Ja na śniadanie kakao wypiłam i po pary minutach już była zabawa w brzuszku
-
Witajcie!!!!! Agak To czekamy z niecierpliwością na wieści od Ciebie:) Zanna Ja też mam 170cm wzrostu i boję się kupować spodni przez internet bo nawet w sklepie jak patrzę wydają mi się dobre, a jak przymierzam okazuje się, że są za krótkie... Kupiłam sobie w lumpeksie jedną parę spodni ciążowych- czarne z kantem i są dosłownie 1cm za krótkie i nie mogę w nich chodzić, czuję się bardzo kiepsko, a i guma na pasie nie spełnia swojej roli jest za krótka i spadają mi te spodnie z tyłka...Po nich stwierdziłam, że wolę kupić jedne a porządne i czuć się w nich jak we własnej skórze A jeżeli chodzi o sny dzisiaj miałam koszmar, obudziłam się przerażona
-
Ja kupiłam sobie jeansy trochę za nie musiałam dać, ale super się w nich chodzi:)bluzeczek to trochę mam nie typowo ciążowe, ale takie dluższe wygodne co by dołem brzuszek nie wystawał i super też się chodzi w leginsach i jakaś wełniana sukieneczka, albo dłuższy sweter. Mam nadzieję, że mi te moje spodnie starczą do końca, chyba, że się za bardzo rozrosnę
-
Dzwoniłam do położnej i nie miejsc już na piątek więc siłą rzeczy muszę uzbroić się w cierpliwość i poczekać do poniedziałku z wizytą:((( no chyba, że coś się będzie działo to wtedy mnie przyjmie w piątek....
-
Marzycielka 9 fashion. Babka ścięła mi z nich 8cm i są dalej dosyć długie, ale nie wiem jak mówisz, że 180cm masz i nogi bardzo długie to faktycznie może być problem. Moja krawcowa natomiast mówiła, że jak mam w domu spodnie, które są na mnie dobre w nogach to ona w hurtowni kupuje tą specjalną gumę i spodnie przerabia na ciążowe, popytaj krawcowych tam u Ciebie może też się zajmują takim czymś. Mówiła mi, że koszt takiej przeróbki to ok.30 zł.
-
Marzycielka Ty dopiero teraz ciążówki ja już od miesiąca muszę w nich chodzić, a wcześnie w leginsach dla wygody od świąt chodziłam:) Ja mam 170 cm wzrostu i jak kupowałam swoje ciążówki to musiałam dać je do skrócenia to może poszukałabyś z tej firmy co ja mam.
-
Scarlttj Podziel się jak nie tu to na boku:) z chęcią przejrzę te stronki
-
Ja też pierwsze, ale mam nauczkę, żeby nie czytać i nie myśleć o najgorszym bo ostatnio naczytałam się pierdołek i poźniej wkręcałam sobie nie wiadomo co... Dzisiaj mija tydzień odkąd siedzę w domu nawet szybko mi to zleciało, najgorszy był wczorajszy dzień...
-
Czwarty O czym Ty myślisz???!!!Ja nie mam pojęcia i wolę nie wiedzieć, oby nie było nam potrzebne...
-
Czwarty A byłaś już u lekarza z tymi zatokami? W ciąży lepiej wszystko konsultować z lekarzami i nie zwlekać. Jeżeli chodzi o ruchy to moja mama mówiła, że czasami w ciąży miała takie tygodnie że raz na jakiś czas dawaliśmy tylko oznaki życia, ale już nie długo masz wizytę to się pewnie uspokoisz:) Ja dzisiaj dzwonie przełożyć swoją wizytę na piątek. Mam nadzieję, że będą miejsca...bo do poniedziałku już nie wytrzymam...
-
Czwarty A Ty jak się czujesz???Maleństwo nadal takie leniwe???