Skocz do zawartości
Forum

kaska1714

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaska1714

  1. Janka ja z moja mala bylam 24h na dobę od dnia jej narodzin. Oprócz kontroli u lekarza. Wczoraj byla z mężem bo wzial opiekę , a dziś jest z moja mama i tez jestem w miarę spokojna,choc wiadomo ze to nie to samo. Maz ma popoludnie ,czyli mama jest z nią od 13-22:30. To dlugo. Wczoraj maz byl z nią u mnie i sie tulila u glaskala i kwiatka mi dala, jak poszli do auta to slyszalam ja jak placze i krzyczy wolajac mama . Serce mi pękali,a bylam na 3pietrze. Dzis się rozplakalam na mysl ze jej nie zobaczę do piątku . Ah sama jestem jak dziecko
  2. Hej kochane. Ja niestety zostaje w szpitalu. Szyjka 2cm miekka rozpulchniona . Dostane jakieś globulki , na pewno zostaje do pt ,bo chcą zrobić usg żeby sprawdzić ile przybrala i czy wg przybiera. Jeśli okaże sie ,ze nie to będą szukać przyczyny i możliwe,ze rozwiaza ciaze przed czasem. Leze i placze .
  3. Hej kochane. Wchodzę i liczę na info od green a tu dupa. Ja leze, na ktg sa skorćże których nie czuje , tetni wczoraj bylo w geanucach 160 a dzis tylko 120. Czy to przez sterydy? Bardzo mily lrkarz stwierdzil ze eond nie maja na to wplywu hm Czekam z niecierpliwością na godz 13i na odwiedziny mojej niuni i mężusia . Bardzo sie stesknilam. A z corcia rozmawiałam przez tel i jest taka slodka,ze tylko utrudnia rozstanie . Ehh moze jutro nas wypuszcza? W nocy drugi zastrzyk sterydów a wy ile leżałyście po sterydach?
  4. Hej kobiety. Jest 8a ja juz 4ktg ,pobranie krwi i moczu . W nocy zastrzyk ze sterydów. Przyjal mnie moj lekarz robil usg z 40minut. Posprawdzal WSZYSTKO,kazda drobnostkę . Mala wazy 1500gram. A fo tego piętro wyzej wierca od godz i tak ma być caly dzien , nie zle sie zapowiada. Mam nadzieje ,ze maz zdazy odwiedzić mnie z córeczka przed praca a jeśli nie to ze mama z nia przyjedzie bo strasznie tęsknie. Obiecuje ,ze po powrocie do 38tc leże plackiem , byle by mala jeszcze nie wyszla. Ehh ciekawe co u green rose !
  5. I ja witam sie o 2w nocy ze szpitalnego lóżka . Pojechaliśmy sprawdzić czy to faktycznie czop mi odszedl i tak. Zostaje na obserwacji czy wody się nie sacza,dostane antybiotyk,luteinę,nospe i ktg. I wlasnie dostalam zastrzyk dexlakson jakoś tak w tylek na rozwój ploc malej. Ehh a moja córeczka spi w domku . Ale jutro ja zobaczę . Leze pod ktg teraz przez pol h.
  6. Dziewczyny ale mialam ciężki dzień. Robilam salatke z ogórków , ogórki kiszone, ogórki z miodem . Miedzy czasie gyrosa i obiad. Spacer z córcia. Latanie z maka co chwile na kibelek -odpiechowywujemy sie. A podczas kąpieli wylecial mi Taki "glutek" , nie wiem czy nie czop,nie zdazylam zobaczyć bo bralsm prysznic,jednocześnie mialam slaby skorcz. Wody mi nie odeszly, ale kuzynce czop odszedl 2tyg przed porodem. Teraz mam stracha. Poczekam i zobaczę , maz na szczęście wraca za 2godzinki i na noc bd w domu. Kurczę ,ciekawe co z Green rose ahh
  7. Hej kochane i my witamy sie z rana. Tzn późno wstaliśmy z corcia bo mialysmy ciężka noc ale jednoczescie hmm przemila z mężem he Na tych ur wczoraj mala nsm przemarzla bo byly w ogrodzie i nie byli możliwości isc do domu na dluzej, wiec w nocy co chwila pobudka z placzem i krzykiem i tak do rana. Ale nie przeszkodzilo nam to w przytulaniu z mężem do 2w nocy he . Maz dzis o 8jechal do pracy , a ja z Laura do 10:30legowalismy w lozku . A co tam,korzystamy puki możemy . Juz po śniadaniu , zaraz ogarniemy dom z Laura , pewnie maz wróci i dalej na ur do babci i pewnie potem do moich ns kawe bo dzieli ich 5km. Tak wiec kolejny dzien zleci. A my zaczniemy 34tydzien. Jak ten czas leci kochane ahh . Chyba ogarnę lozeczko w tym tyg, zakryje baldachimem najwyżej. Skorćże mam dosc często ale przechodzą po polozeniu sie lub prysznicu. Także to nie to. Chociaż wczoraj takie 3skorcze mialam silne ,ze myslalam ze sie zacznie a tu dupa i dobrze,bo za szybko. Green rose czekamy na księżniczki! I na wieści co u Was! Jutro ważny dzien ah
  8. Ee gula ze mnie. Napisalam dzis juz 3posty i w każdym chcialam sie pochwalić ,ze moj tatuś robi wlasnorecznie kolyske dla Mileńki. Jest stolarzem , to miala być niespodzianka ale mama sie wygadala he he Mama jest krawcowa i chce uszyć pościel i ochraniacz do koluski. Jako ,ze będzie stalą w salonie to chciala podpytać jaki kolor będziemy przemalowywać i jaki mi sie podoba i jak zaczelam wiercić i podpytywać ,ze czemu interesuje ja kolor salonu jak lozeczko mam w sypialni itd to sie wygadala. Tata się na nia obrazil h he
  9. Śliczne lozeczko . Dziękuję za komplementy. No wszyscy mowia,ze mam maly brzuch, w pierwszej ciąży przybralam 15kg i tez w brzuszek tylko poszlo i troche w pupę ale sie cieszylam he teraz jak narazie 7kg. Zobaczymy jak bd do końca. Chociaż zostal miesiac wiec myślę ,ze więcej niz 3kg nie przybiorę. Wczoraj na zakupach maz sie zachwycil komplecikiem :body,kaftanik,spioszki ,czapeczką i niedrapki tam byly . Niestety na 40cm i byl ostatni , jak mu powiedziałam,ze taka mala az nie będzie to bylo widać zawod na jego buzi , ale co zrobić . Szukalam ale nie znalazlam większego w tym kolorze(w ciemno jasne różowe paseczki i na czapce byly truskawki chyba ). Jedynie szaro bialy byl na 56ale stwierdzil ze dziewczynka musi być na różowo he . Powiem Wam,ze ile razy maz zpstawal z mala sam i musial np przebrać jej ubranko to ubieram ja lepiej niz ja czasami. To jest jego oczko w glowie , jego królewna. I na druga tez czeka, to ja bardziej liczylsm na chlopca niz on. A propo chodzi mi po glowie,żeby iść na wizytę do innego lekarza ,żeby sprawdzić czy mala faktycznie jest za mala. Co o tym myślicie? Jest sens na tym etapie?
  10. A to jest moj brzucholek. Jesteśmy w trakcie remontu,nie zwracajcie uwagi na balagan proszę.
  11. Ucięli posta. Co zrobić, na pogodę wplywu nie mamy. Bylidmy wczoraj z Mezudirm w galerii, kupiliśmy kaftaniki dla Mileńki za 7zl ! Oraz 2pack rajstopek z smyka z 10zl. Jest dużo przecen , do tego starszej bluzki z krótkim po 4zl, majteczki 4zl za 2szt, spodnie jeansowe za 20zl , no szok a i uwaga butki za 10zl. Niestety nic sobie , maz mnie namawial na spodnie ,ale nawet nie mierzylam ,bo po co się zawodzić,ze w zadne sie nie mieszczę... Ale jeszcze mies i moje ciuchy będą z powrotem w szafie ahh Fotelik przygotowalam mężowi juz na wyjście. Chcialam prac ubranka na 68cm ale chyba sie wstrzymam. Co do skorczy to ustaly,ale brzuch ciągle napięty. Wizyta pod koniec sierpnia. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Green rose może dziewczyny czują co sie kroi i dlatego nie daly spac? Kurczę jsk ci zazdroszczę , zanim ja urodzę to male będą mialy skończony miesiąc ahh będziemy Ciebie i Eosie pytać o rady he Chociaż moja starsza ma 2latka wiec dużo nie zdazylaam zapomiec. Standardowo sorki za bledy. Pisze szybko na telu. Milego weekendu kochane kangurki
  12. Hej kochane i ja witam sie z rana. Dzis corcia dals pospać do 10!!! Az dziwnie. Idziemy dzis do tesciow na ur iMeza brata n 18. Bo przelozyli z zeszlego tyg ns dzis. Nie zbyt mam ochotę ale nie mam wyjścia. Pogoda średnia, wczoraj bylo oberwanie chmury , dzis chlodno jest przez to ale akurat to jest fajne. Zaraz wybiorę sie z corcia na spacerek i potem po jakieś prezenty i sie szykować. Mial być grill ale chyba nie wypali i bd w domu zapewne , a mieszkanko maja male i zawsze jak sa goście to nie ma gdzie nogi postawić, trzeba latać za mala,żeby nic nie zrzucila itp a tak po dworze by chodzila z m siostra. Ehh co zrobić
  13. Dziewczyny w tesco jest 9paczek chusteczek senditive pampersa za 36zl w kartonie. A 6szt za 25zl chyba. Gdzie normalnie 4szt kosztują 25xl. Ja juz robię zapasy he. Tylko pampersów nie kupiłam jeszcze,tzn tylko 28szt do szpitala a wiadomo to jest kropla w morzu potrzeb maluszka. I mleko bebilon tez jest w promocji. Któreś z Was pisaly o nim chyba.
  14. I ja sie witam. Eosia wspolczuje, niestety tez mialam przeżycia z lekarzami z corcia... Maaag to i tak szybko mu odpuscilas,bo ja to bym mu dala popalić he Dorotka gratuluje powrotu do domku. Ja noc okropna . Do 4nie moglam spac jakies glupie mysli mi lataly w glowie ... Potem usnelam to co chwila mi pies szczekal jak ulomny i budzik córkę.o 6wywozili śmietniki i znowu pobudka. Juz mam dosc a to dopiero 11... Ehh
  15. Dziewczyny zaciśnijcie pośladki i dajcie szlaban dzieciakom na opuszczenie "pokoju"do terminu he he Zobaczycie ile z nas bd po terminie rodzic , za pewne polowa z tych ,ktore teraz tak sie stresuja przedwczesnym porodem. Tak jest zawsze. Ja sie nie stresuje porodem,bo bolec musi , mam jednak nadzieje ,ze mala sie obroci i będę miala szanse znow rodzic sn. Moj mąż ma piknik 28.08w pracy i chce nas zabrać , tylko czy to ma sens? Nie mam się w co ubrać i taka big mama mam iść? Hmm widzieli mnie wszyscy ostatni raz w 5tc czyli szczupla ,jedrna i powabna he a teraz nic z tego nie zostalo. Zobaczę . Polozna nie przyjechala , siostra strzelila focha bo nie chcialam przyjechać na noc do niej (maz wzial auto bo ma nadgodziny na nockach i by musial 2razy nas wozić po 30km w jedna stronę ) a poza tym Laura nie spi dobrze w nie swoim lozku. A po co ona ma sie męczyć a ja denerwować ,bo jak dziecko źle spi to wtedy w dzień marudzi. I wg ja nie lubię do kogoś na noc jeździć po chalupach . Eee to nie dla mnie. A tak z milszych rzeczy to zjadlsm bulkę maslana z dżemem z czarnej porzeczki popijsjac mlekiem mmm uwielbiam mimo późniejszej zgagi. WARTO! Oglądam komedie, dziecko spi,maz w pracy i tak jakoś nudno. Maz mnie dzis zaskoczyl ,bo mowi ze juz by chcial Milenke przytulic , ucslowac ,zobaczyć jak wygląda i jak Laurenia zareaguje na nią i nie moze sie jej doczekać. To jak na niego bylo bardzo wylewne. Bo o ile przykrywa mnie w nocy i glaska brzuszek a nawet pofaluje (udaje ze śpię) to w dzień by tego nie zrobil. Wstydzi sie. Ale jak widzi jak brzuch skacze to kladzie reke i mowi ,ze ma sie uspokoic bo mamę będzie wszystko bolalo. He ahh mężczyźni A w sobotę 18 męża brata i teścia ur jednocześnie , co mam ubrać? Party jest w ogrodzie i zapowiadają skwar . A w niedziele maz do pracy a potem na ur do babci . Także caly weekend poza domem . Nie lubię tak he
  16. No i sie zdenerwowalam. Czekam i czekam , a polozna o 13:20dzwoni ze nie przyjedzie bo padlo jej auto i ze jakoś w przyszlym tyg przyjedzie. A ja tu od rana jsk na szpilkach ehh moglam zostać sobie na domkach u rodziców wczoraj .... Na 56nie kupowalsm ,bo pietwsza vorka mimo ,ze musla 56cm przy narodzinach to szybko nóżki wyprostowala i wcale ich nie znosiła. Ale moze faktycznie jeśli po wizycie u gin okaże sie , ze dziecko jest male to dokupię i dopakuje. Zdenerwowałam sie ta polozna ...
  17. Jejku greenrose ale ci zazdroszczę ,ze juz zobaczysz malutkie. Kamciol wspolczuje sytuacji z przepływami,oby sie unormowaly. Maaag fajnie jest mieć taka energie he Wg zazdraszczam wszystkim ktore juz maja 37-38tc a ja dopiero 33tc. Dluza sie te ostatnie tyg ze hej. Za godz przyjeżdża polozna. Zobaczymy co powie o moim brzuszku ,czy jest maly i nisko itp jak inni. Ehh sama widzę ,ze piersi juz sie o niego nie opieraja i miedzy piersi a brzuch wloze obie ręce ale czy to zwiadtuje ze to juz nie dlugo? Hm zobaczymy .oby nie za szybko, co mala zdazy nadrobić wagę. I teraz tak myślę ,ze spakowalam pajace i body na 62cm. A skoro mala jej mala to moze lepiej ns 56cm? Tylko ,ze ja chyba nawet nie kupilam takich malych ... Musze to sprawdzić . Ja spie w miarę dobrze jeśli jest chlodno. A wlasnie przy śniadaniu puscila mi sie krew z nosa , ahh te uroki. Szkoda ,ze polozne nie maja usg ze sobą he chcialabym zobaczyć co u córci i jak rośnie. No trudno , trzeba czekać ehh A okna tez msm zamiar dzis umyć conajmiej 4na parterze. A u góry jutro , o ile polozna nie zakaze. A dziewczyny czy polozne mierzymy wam szyjki? Zapytam moja o to,bo ostatnio zauwazylsm ze jest taka rozpulchniona i bardzo dużo śluzu mam. Tylko nie wiem czy one to robia . Szwy mi sciagala i sprawdzala jak tam sie goi to moze...
  18. Hej kochane. Ja sie dziś przerazilam. W niedziele bylam u cioci i rodziców na domkach , dzis tez u nich bylam ,a ciocia z tekstem "o Jezu jak ci brzuch opadl przez te dwa dni !" Co moja mama potwierdzila. Czy to możliwe? W dwa dni? Hm cisgle jestem w biegu wiec może to tez ms znaczenie. Jutro przyjeżdża polozna o 13do Mnie wiec o wszystko wypytam. Masakra. Skorćże mam często, brzuch mam wrażenie twardy non stop oprócz nocy. Także ten, strach . Pani w sklepie tez z tekstem ,ze chyba juz nie dlugo bo brzuszek nisko choc malutki. I juz zglupialam. Maz w strachu żeby isc do pracy ,bo a noz sie zacznie. I teraz tak fo końca ciąży?7tyg? Zwariujemy przecież. Ehh Ja klasc będę pewnie w rozku albo pod koldra. Laura spala pod koldra bo rozka nie uzywalam wg. Wszystko wyjdzie w praniu . Postawiamy i spokojnie kochane, jedno jest pewne,ze każda z nas kiedyś urodzi he
  19. martuśka83 Pisałam pisałam i nic się nie pojawiło Witamy nowe mamusie. Posty ucina ,gdy używamy emotikonek. Caly czas jest z tym problem na forum. Charlotte odezwij się, co z tobą? Dorotka,przepraszam ale nie pamiętam czemu jesteś w szpitalu? Skleroza , wybacz mi.
  20. Moja niunia juz spi. Maz w pracy , wolny wieczór ahhh Ja tez przy córce mnislam krótkie paznokietki przez pierwsze 3mies chyba,potem juz takie jakie mi sie podobaly. Raczej malej trzeba byli 2-3razy w tyg obcinac. Dziewczyny !sukces! Spalowalsm torbę. I to nie duza dla siebie a dla córci zmieściłam wszystko w torbę od wózka . Taka jestem zdolna . W razie co mam 5min do szpitala wiec zawsze ktoś kto będzie zostawal z córcia będzie mogl dowieźć to co moze mi zabraknąć. Także teraz luz . Ale brzuch mnie boli i to z góry ,nie z domu. A kregodlup mmmm jak przy skorczach. Nie bylam w stanie wstać masakra
  21. Duże te wasze dzieciaczki. Moja córcia w 30+6tc miala 1300gram tylko. Zakupiliśmy mini mini mini pampersiochy, dada premium 2-5kg. I nie mogę uwierzyć ,ze będę miala takie maleństwo . One nie sa większe od mojej dloni ! Szok. Teraz to do mnie dociera. Jutro sie zacznę pakowac. Bo po wizycie w banku, rozmowie z niekompetentną panią tam pracujaca (jesteśmy stratni przez nia 400zl) i późniejszych niedrinkowych zakupach ,rozbolal mnie brzuch i leze . A M.wzial sie za kladzenie kasetonów w korytarzu. Ahh tak to się kreci. Jeszcze mama dzwonila,ze mam przyjechać do nich na domki ,bo zostają do pt a nie do dzis. Odmowilam. Pogoda średnia i jakoś samopoczucie nie najlepsze. Moze jak bd ladnie to pojadę do nich np jutro z rana jak M.bd spal po nocce. Ehh powiem Wam, co do sytuacji z przepuszczaniem to bylo tylko jedno wolne krzeslo w banku , maz mnie puscil ,wiadomo. A pani z banku widząc to kazala mi wstać i puścić męża,bo przecież on jest klientem banku a nie ja. Maz jej tak odpowiedzial ,ze w piety jej poszlo. Co za ludzie ... Ręce opadają. Także chamstwo sie szerzy ,a kulturę osobista to chyba większość ludzi zakopala gdzieś w ogrodzie pod domem. Ja mam wizytę w35tc teraz wg om, bo wg mojego lekarza to bd 33tc dopiero. Ale jutro polozna ma mi dac znac kiedy do mnie przyjedzie napisać plan porodu itd wiec moze cos się rozświetli co do tego terminu. Tez jestem ciekawa co z pozycja malej ,bo jak dotąd misla glowke pod rzebrami a nóżki w kroczu i da die to odczuć ,wiec chyba nic się nid zmienilo. Ale jako ,ze jest stosunkowo mala to moze sie jeszcze obroci . Rozpisalam sie ,ale jak zaczynam pisac to tysiąc rzeczy mi przychodzi do glowy .
  22. Hej kochane. Melduje sie i ja. Dzis w nocy jak nigdy bylam wstaną 3raxy do lazienki , caly czas mialam wrażenie ,ze mam tam mokro i schizy ,ze to moze wody. Śluzu mam mnóstwo , naprawdę. Ehh Ja tez jestem rozkojarzona ale nie bardziej niz zwykle he Papmersow jeszcze nie kupilam , to jest jedyna rzecz której mi brakuje do szpitala. I octanisept,ale nie kupuje bo nie uzywalam przy córce. Torbę teoretycznie moglabym spakować ,bo wszystko poprane,poprasowane i przygotowane czeka w gondoli ale zastanawiam się czy jedna torbę czy dwie , czy wziąć od mamy ns kolkach , czy co i w sumie co wyjmę torbę żeby to spakować to chęci mi odchodzą i chowam torbe he Co do brzucha to j tez mam maly wg innych ,bo wg mnie wielgachny. Dalej 7kg na plusie tylko. Bulsm na domkach u cioci i mamy i oni ciągle ze maly ten brzuszek ,ze torbe spakować bl nisko itp siostra byla tak wkurzona ze jestem w centrum uwagi a nie ona ,ze wypalila "bebzol jsk bebzol czym sie tak podniecacie" na co tata dal jej kontrę i sie nie odzywala ha ha ręce opadają Siedzialsm dobie na plaży i sie NIEopalalam. Pochodzilam z córeczka troche we wodzie i nogi troche mi sie opalily. Ale oczywiście bylam w ciuchach, spodenki i bluzka,brzuszek zakryty także byl bezpieczny. Mama moja juz schizy ,ze mam zlazic ze słońca itd ale nie moglam corci odmowic ,tak prosila tymi swoimi niebieskimi oczkami. Ahh jestem w niej tak zakochana,ze nie wiem jak czlowiem moze mieć tyle milosci w sobie i kogo obdarowywalam nia gdy nie bylo Laurenki , moze męża? A wlasnie mój M.spytal ostatnio czy ja jeszcze dla niego znajdę odrobine czulosci jak Milenka sie urodzi he bo jestem z tych co poświęcają sie dziecku na 200% i zawsze bronie nawet jak faktycznie zbroi i zasluguje na klapsa. Ahh taka matka polka
  23. Kochane ja mniej wiecej pamiętam jak to bylo z wodami u mnie . Otóż lezalam sobie od 8 rano na sali przedporodowej , troche potanczylam z kroplowka,poskakalam,porobilam przysiady . O 13polozylam sie na lóżko pod ktg ,dalej z kroplowka. Czytalam gazetę z życia wzięte , skorćże co 4min na ktg dochodzimy do 100,a ja ledwo je czulam. O 13:35 gdy konczylam ostatni artykul o facecie który zostawil żonę z noworodkiem ,bo chcial poszaleć uslyszalam jakby takie cos co slychac przy otwarciu szklanej butelki, tak jak dekielek odskakuje. Zaczekam się smiac,bo myslalam ,ze to byl jakiś baczek z pochwy, po kilku sekundach zalalam cale lóżko,podloge i 3wanienki przy lozku samolotowym wciąż sie smiejac i przepraszając polozna za utworzony baltyk. Po czym mnie zbadaly i zmienimy pościel a potem zaczal sie hardcore. A co do obowiązków domowych to msm lepsze dni i gorsze. Dzis jest lepszy ,ze zrobię wszystko co zalegle. I tym sposobem umylsm dwa okna,wyprałam rogówkę, wyszorowalam schody (niestety za mocno ,bo kolor w kilku miejcach stracily he ale i tak sa do wymiany) , wstawilam dwie pralki i zaraz wstawie trzecia. Moze trosze poprasuje,ale zobaczę jak mój kregodlup zareaguje na zmywanie podlog w całym domu ,bo juz stawia opor. A maz pracowal caly urlop swoj i jeszcze dzis kladl panele i montowal kinkiety a potem zsjmowal sie corcia wiec tez nie leniuchuje. Chociaż juz na mnie krzyczy he Corcia niestety usnela na siedząco wiec posiedzę z nia pewnie do polnocy. Ale jutro nad jeziorko i na domki także wypoczniemy. Musze spakować torbę ,bo maz marudzi ,ze mam być gotowa ,bo coraz bliżej . Wasi partnerzy tez Wam tak smęcą? Jejku , przecież juz odrozni spiochy od polspiochow i wie gdzie co jest gdyby musial cos przywieźć. Nie rozumiem takiego histeryzowania he żarcik kochane , pewnie sie martwi ahh faceci Przecież my czujemy ze "to juz" , wiec o co te nerwy ? He zobaczymy z jakim nastawieniem wstanę jutro. Bo co dzień to inne podejście i mydlenie mam. Czy hormony dzislaja tez jakos na mozg ciężarnej? Hi hi milego dzionka , I'm go working . Dont sorry by happy he he
  24. Hej kochane , ja nadal intensywnie spędzam czas niestety. Dzis juz pranie i zmywarka wstawione, podlogi wypastowane w salonie. Zaraz zabieram sie za okna na parterze ,bo ledwo co widac przez nie . A jeszcze czeka mnie dziś szorowanie schodów druciakiem z kleju i mam zamiar wstawić partie ubranek i poprasować. Po narodzinach Igorka jakoś sie wystraszylam i mam wrażenie,ze czas ucieka miedzy palcami. Wczoraj bylysmy z sis na spacerze i w galerii , zrobiliśmy z 8km i już bylam ap he. Namawiam męża na polozenie paneli ba korytarzu , chociaż cos mnie muli dzis a on drzema he Co do stawiania sie brzucha to mi się stawia co chwile , ale moj lekarz twierdzi ,ze Milena jest za mala i na pewno nie urodzę szybciej . Pierwszy porod byl wywoływany w ostatni dzien 42tc wiec teraz na luzie sie nie spinam ,ze zaraz się zacznie . Nie cierpię upalow ehhh Na wizyty w toalecie nie narzekam , nie wstaje w nocy , ani na brak snu bo w miarę śpię o ile nie ma skwaru. Eosia trzymaj się i ucaluj Synusia Pierwszego z naszego grona . Greenrose teraz czekamy na zdjatka twoich princesek ☺
  25. Hej kochane . Dolaczam do fatalnych nicy. Dzis noc siegnela zenitu. 40'w sypialniach, lalo sie z nas jak z prysznica. Koniec końców o 2w nocy zeszliśmy do salonu i spaliśmy we trojke,dobrze ze mamy duza rogówkę. Do tego mala się rozpychala i do lazienki wstalam z 10razy. Obled. Za to w salonie bylo 23' i chociaż mala sie wyspala. Co do pozycji , to ja śpię i na plecach , i z rękoma u góry, i na brzuchu, i na lewym i prawym boku. Tak jak mi wygodnie . Glowa często mnie boli ale mam ciśnienie 90/50 wiec to norma przy zmianach temperatur. Maz kladzie kamyczek , potem skreci szafę na narzędzia w szalerku pod schodami i będę ukladac i sprzątać śrubki itp. Remont dobiega końca . Zostanie nam lazienka ale chcemy ja rozbudować wiec puki co tylko ja podremontujemy. I cieszę się bardzo . Mimo ,ze szybko nam poszli ,bo caly dom od podstaw zrobiliśmy w nie caly rok. Sami. Także jestem dymna z mojego męża. Jak ogarnę bajzel po remoncie to mam w planach wyprac jeszcze raz ubranka i wózek ,bo się wszystko zakurzylo. Także posciele na lozeczko i wtedy będę się pakować. Myślę ,ze ogarnę do przyszlego tyg. Powiem Wam,ze ciąża jako tako mi nie ciąży , ale te upaly to masakra. Dzis nawet w markecie budowlanym dostalam krzeselko aby usiąść i 5%rabatu za to ,ze musieliśmy czekać 1,5h na kamyszek wczoraj a i tak nam nie zrobili i dzis musieliśmy przyjechać drugi raz. Także tak , fajnie, ale niech juz dobiega końca ta ciąża. Śnili mi sie ,ze bylam z corcia w carrefour i wody mi odeszly i dzwonilam po męża , po czym jak mu to powiedzialam to dostalam zakaz jeżdżenia do carrefour ha ha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...