Mała25

Cora to jak cos to dawaj znac co z tym GBSem jak dowiesz sie czegos wiecej ;)bo ja tez wiem tylko tyle ze musze dostac antybiotyk i tyle.

dziewczynki podziwiam Was za te spacery,niezle dystanse robicie:) no wlasnie nie chce z jednej strony w innym szpitalu bo lekarza mam w tym co bede rodzic a poza tym jest swiezo odnowiona porodowka,pojedyncze sale i takie tam bajery;) ale kochane ja sie nie dam popamietaja mnie jesli nie beda dzialac zeby przyspieszyc :) kurde patrze w te gwiazdy i nic a nic:)

wiesz niby dopiero po 42 tygodniu okresla sie za przenoszona ciaze takze chust wie jak bedzie,ale ja mam charakter wybuchowy jak mi cos nie bedzie pasowalo to mnie popamietaja tam w szpitalu,jak nic nie beda robic to im tam zrobie rewolte:) a co:)wiesz co raczej wczesniej nie urodze nie mam takiego przeczucia,z pierwszym to jakos mi sie udalo przeczuc ze to bedzie juz i bylo a teraz nic;(

moja kumpela urodzila miesiac temu poszla w srode do szpitala a w czwartek dostala oxy,chwila moment i urodzila,widzialam sie z nia to mowi ze juz zapomniala o porodzie i ciagle mnie pyta czy mnie bierze a ja bidna pisze ze nic a nic;((( ajj tam czlowiek ma pecha i tyle

ale 37 tydzien to tez juz praktycznie donoszone dzieciatko:) no widzicie a tu sie trzeba meczyc to jest nie fair:(( chyba to sprzatanie tez nic nie pomoze:((( ja poprostu nie widze opcji lezenia po terminie w szpitalu tym bardziej ze w moim nie wywoluja tylko debile czekaja!moj synek jest tak do mnie przywiazany ze ja poprostu nie wiem jak to bedzie,az sie lezka kreci w oku:(

dziewczynki a powiedzcie mi urodzila juz ktoras ,ktora miala GBS dodatni? bo kurcze nie pamietam ktora to miala dodatni:(bo chcialam zapytac jak to wyglada to z praktyki na porodowce:)

ja bym nie ryzykowala z ta rycyna:) ciekawe czy ktoras wyjedzie w ta szczegolna noc:) Mogu to jak Ci naciska na pecherz to moze juz jest niziutko:) ja dzisiaj 2 dzien sprzatania ale dupa,poza bolem pachwin to nic:(

a no dziewczynki nic sie nie poradzi,niektore baby takie sa wredne i sie ich nie zmieni:) grunt to sie nie denerwowac tylko podejsc z luzem:)

hejka.u mnie tez dzis chlodniej wreszcie:) piszcie,piszcie kochane po wizytach co tam sie dowiedzialyscie ciekawego moze ktoras dzisiaj wyjedzie:) MadlenStorm cos czuje ze Ty sie niedlugo posypiesz:)(sorki za wyrazenie) Asia nasza chyba urodzila nic nie pisze,nie ma czasu na glupoty heh:)

chyba powoli tracimy...;)

chyba Mogu zostaniemy same do konca sierpnia albo pozniej:(

Guernica to mnie troszke pocieszylas bo ja sie doszukuje kurde objawow ktorych nie ma i przez to sie doluje ze nic sie nie rozpoczyna:(

14listopada a Ty?

to u mnie 3200 wiec praktycznie to samo:)ja juz wczesniej pisalam to termin mam niby na 20 w karcie na 24 a do szpitala 25 i tam se bede lezec dopoki mnie nic nie wezmie,bo nie daja tam na wywolanie,czyli normalnie w swiecie wezmie mnie kurwica,bo nawet zeby cos dzialac to bede czekala na mojego lekarza ktory jest na urlopie i bedzie w szpitalu 27 na noc czyli dupa,dopiero 28 mozeee cos przyspieszy:((masakra

Mogu a ile wazy Twoje dzieciatko?

MOGU wiesz co, co do brzucha to niby mi sie obnizyl przynajmniej tak 2 osoby powiedzialy jak mnie dluzej nie widzialy,bo maz nie widzi roznicy ze jest nizej ,ja zreszta tez nie:)a tak poza tym to nic kompletnie,juz szperam w internecie ale wszedzie jest o tych bolach jak na @ i czopie:)

MOGU a Ty masz jakies objawy zblizajacego sie porodu chodzi mi o bole brzucha jak na @ albo ta wydzielina zwiekszona??bo ja kompletnie nic. jedynie to mam takie ciagniecie w dole brzucha jakby pachwiny

a ja dzisiaj z nerw wzielam sie za sprzatanie:( a jeszcze co najlepsze to dowiadywalam sie jak jest w moim szpitalu czy wywoluja jakby co po terminie i wlasnie najgorsze jest to ze ponoc nie,ze czekaja az sie samo zacznie,poprostu idioci!!!ja tam kur....nie bede lezec 2 tygodnie:(

kurcze czemu nie moze byc tak jak chcemy:( hmm nio co do zyczen to pewnie beda jednakowe:) mi lekarz niby powiedzial ze termin z om mam na 20sierpnia ale w karte wpisal mi 24 sierpnia zeby pol tygodnia pozniej isc do szpitala,ale nie zmienia to faktu ze nic sie u mnie nie dzieje,wiec chyba bedzie troche poczekac widzicie niektore maja chociaz jakies rozwarcia a tu nic:(

MOGU to bedziemy sie razem meczyc kochana,mnie tez nie pocieszyl lekarz,zreszta juz sie do tego przyzwyczailam ze mam pecha i zawsze jest na odwrot niz ja chce:((( ja wchodze jeszcze w leginsy wiec luz nie bede inwestowac:)

Mogu w pierwszej ciazy urodzilam w 40 tygodniu wiec bylo super:) a teraz zzobaczymy:)

witam dziewczynki!ja juz po wizycie dzisiejszej:) MadlenStorm ja mam termin na 24 w karcie w pisany ale lekarz mowil ze przypada mi tak naprawde na 20 a on celowo wpisal mi 24 zeby pol tygodnia isc pozniej do szpitala:) a wiec u lekarza:kompletnie nic sie nie dzieje do porodu dluga droga,wiec tak jak wczoraj pisalam ze nie spodziewam sie cudow ze uslysze dobre wiesci;(powiedzial ze jak do 25 nic sie nie bedzie dzialo to 25 do szpitala i znajac zycie to bede lezec na prozno do 27 bo wtedy moj lekarz wraca dopiero z urlopu,a wiec ciekawe czy nie zachacze wrzesnia,jestem zla bo chcialam 1 wrzesnia byc juz w domku,bo moj synus do przedszkola,a to dupa,plakac mi sie chce:(((((a malutka wazy 3200. taka akurat:) ObyLaura gratulacje,wlasnie pisalysmy w tamtym tygodniu ze cisza u Ciebie to pewnie rodzisz i sie nie pomylilysmy:) ktora dzis z Was rodzi?:)

jutro o 8 wizyta u doktorka,ale nawet nie licze na to ze powie ze cos zaczyna sie rozkrecac,niby z czego jak zadnych objaw rozkrecania nie ma:_)

hmm nie bylo mnie od poludnia a tu tyle napisane:) jezu jaka u nas duchota,mogloby cos popadac:) chyba wszystkie mamy juz dosyc tej ciazy i tego czekania:(

a co do schudniecia to ja rok temu schudlam 13kg bez zadnych glodowek,poprostu silnej woli i wiem ze jak ktos bardzo chce to schudnie,damy rade dziewczynki:)))