Skocz do zawartości
Forum

bombka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bombka

  1. ja biore rozek i taka wielka pieluche bambusowa 120x120cm :) dzis sie okazalo ze 22.10 rano to dopiero mam sie zglosic na oddzial a kiedy bedzie cc to nie wiadomo:) mam juz skierowanie i bedziemy czekac. takze ufff dobrze ze tak a nie w pedzie bo maz by w biegu z wyjazu doslownie do nas dolaczyl. a tak to na spokojnie. w pt mam sie pojawic na ktg. kazdy dzien dodatkowy to lepiej dla corci. gabi, kurcze straszne z ta historia znajomej... oby nasze dzieci byly zdrowe. to najwazniejsze. ugo, pakuj sie:) nie ma na co czekac ;)
  2. em87 no będzie dobrze, bo musi :)) trzeba się w końcu wyzbyć wygody i egoizmu we dwoje i się podzielić naszym szczęściem z dzieciątkiem.....
  3. Czaki, tak, termin znamy od soboty, mam nadzieję że obejdzie się bez zmian :) Ja też się zastanawiam jak to by było gdybym wcześniej została mamą :) Późno się znaleźliśmy z mężem, a wszystko przychodzi z czasem... ciekawa jestem strasznie jak mała będzie wyglądać :) dzieci po porodzie nie należą do najpiękniejszych ;) Za chwilę wyruszam do lekarza... stresuję się jak nigdy :) Boję się, że może zmienić zdanie... albo coś będzie z małą nie tak, albo jeszcze coś... to chyba przedostatnia wizyta przed rozwiązaniem (chyba że za tydzień powie, że mamy sobie odpuścić). Czaki, no i jak tu obdarować miłością po równo każde z dzieci? :)
  4. Czaki, mam się dobrze, dupa trochę lepiej, dzięki ;))) Em87 - kurcze, trzymaj się jeszcze w całości :)) Ja w sumie nie wierzę, że za 8 dni będzie z nami już nasza mała. Ja mam wrażenie, że nie kocham jeszcze tej kruszyny..... ale mam ogromną nadzieję, że jak się pojawi to pokocham od razu. Mojej znajomej zakochanie się we własnym brzdącu zajęło jakieś 3 miesiące, mimo iż dziecko długo wyczekiwane było. Też obawiam się, że jesień może wpłynąć na psychikę. Em87 - jak czop wypadnie to lepiej nie współżyć bo bakterie mogą się dostać bezpośrednio do dziecka, bo te już nie jest chronione. Sorry ale odkorkowałaś się już ;) W ogóle mąż dziś zadzwonił że musi jechać na delegację jeszcze i że wróci we wtorek w nocy, kiedy na środę rano mamy termin :( pier... praca! Kasia79 - partacze! ja ostatnio na pobraniu byłam świadkiem jak pielęgniarki rozmawiały że w labi spieprzyli komuś wyniki :) hmmm...
  5. CzekaCudu tez mnie na jakims etapie ciazy wszystko swedzialo, teraz swedza piersi i troche brzuch ale nie jakis masakrycznie. smarowalam emolium balsamem no i doraznie na swedzace chrostki punktowo advantanem lub elcomem. nie wiem co poskutkowalo ale na pozostalej czesci ciala juz mnie nie swedzi :) mysle ze to jednak hormony... dwa razy na noc wzielam zyrtec. moze to pomoglo? ja juz nie wiem ile mam na plusie ale cos kolo 15,5 kg. wszyscy mowia ze nie przytylam tylko brzuchol urosl :) to jest mile... nogi spuchly ale nie jakos dramatycznie. twarz chyba minimalnie spuchla. jest spoko ;)
  6. anmiodzik wooow jaka idealna pileczka :)))) ciekawe jaki brzuchol bedzie pod koniec ciazy :)))
  7. lidka - powodzenia!! em - daj koniecznie znać co u Was :) ja jutro wizyta u gina, po 18... jejku wolałabym już rano, żeby wiedzieć dokładnie co i jak. Moje dupne problemy nieco przycichły, a nie chce powtórki z rozrywki tj braku zdecydowania lekarza co do rodzaju porodu, chcę tą cesarkę i tyle. Nie zniosę znów zmiany planów! anmiodzik - poka brzucho :)
  8. śliczne brzuszki :)) nam ostatnio koleżanka robiła zdjęcia bo sobie uświadomiłam, że od początku ciąży nie mamy wspólnych z mężem zdjęć! I dopiero na zdjęciu zobaczyłam że mój brzuch wcale nie taki mały jest (mi się wydawało że jest malutki jak na ten termin). ossaaaa proszę Cię, nastaw się pozytywnie! ja zawsze wolę przyjąć strategię, że będzie źle a potem się pozytywnie zaskoczyć, że jest jednak lepiej ;) Więc też mam nastawienie typu "ja pie... nie dam rady", ale wiem, że trzeba będzie dać radę i że będzie dobrze, bo być musi :) Wprawdzie mój mąż zostanie z nami dłużej niż Twój... no i nie będzie drugiego dzieciaczka, a tylko jeden do ogarnięcia, ale to dla nas póki co czarna magia.... a to mąż będzie musiał się w błyskawicznym tempie ogarnąc coś o czym nie ma zielonego pojęcia. No damy radę!! Gdybym myślała pesymistycznie, to bym już trafiła do jakieś kliniki dla obląkanych bo mam miliard strachów w sobie ;) Elleves - czy pamiętasz co wg Ciebie nie jest takie fair w umowie z pbkm? Może coś przegapiłam ;) agni - a wiesz już jaki chcesz termometr? Ja bym chciała taki do ucha ale ciągle nie mogę się zdecydować jaki dokładnie.
  9. w weekend dostalam kolejne ciuszki wiec teraz je tylko przebrac i wybrac te do 6 mc, poprac i wyprasowac:) u mnie coraz mniej czasu.
  10. na pewno tak jest, jak piszecie, że jest dla kogo żyć, że byście nie wróciły do "starego" życia :) wcięłam sobie kąpiel w ciepłej ale nie gorącej wodzie, a mała zrobiła się bardzo aktywna i tak jest do teraz :) fajnie. lubię jak się rusza! zdecydowanie czuję, że brzuchol jest niżej. Teraz mam taką półeczkę pod piersiami na talerzyk ;) wcinam rodzynki... ale nie wiem czy zaraz nie pójdę sobie zrobić jakieś kanapki :P Dziewczyny, piękne brzuszki!!! Ciekawe co u reszty... taka cisza nagle :) Wszystkie pewnie pogoniły mężów do sprzątania i same im dyrygują ;)
  11. IgaJula, dziwnie :) wydawałoby się, że ciąża tyyyyle trwa a tu już odliczanie do nowego życia. I już nigdy nic nie będzie takie samo :) Będę tęsknić za moim dotychczasowym życiem. Smacznych naleśników i mleczka w tubce ;) Truskawka - właśnie, jak tam nowy domek? :))
  12. ooo ja bym zjadła takiego naleśnika z nutellą i bananem... ale na zaparcia to ani czeko ani banan nie wchodzi w grę ;)
  13. hmm mam lekkie rozwolnienie i nie wiem czy to skutek mojego syropku na zaparcia czy to jakieś "oczyszczanie" przed porodem ;) kurde, teraz to naprawdę każda nowa rzecz, którą czuję jest do ponownego rozpatrywania :) tak, termin cc za 10 dni... oby wcześniej nic się nie zaczęło :)
  14. jeszcze jedno - od wczoraj mam dziwny brzuch... tak jakby nieobecny, odretwialy, miekki jakis przy pepku.... i swedzi. co to moze byc? juz oznaka zblizajaca do porodu?
  15. sorki cos tu nie gra z logowaniem z tel krofka- bezbolesnego porodu i radosci z rodzinki:))) anmiodzik, agni, czekacudu, misiabella - dziekuje za rady, musze szybko dokupic wiecej podkladow, i gaci :) oraz ta wode z dziubkiem em87 jezu ale jestem podekscytowana za Ciebie!!! :))))) to sie dzieje. ! jaaaaaaa!!!! pbkm placimy z gory kupe kasy ale rozkladajac to na 19 lat wychodzi znacznie mniej niz gdyby platnosc byla co rok. ponadto jak sie wczesniej wykorzysta ta krew (oby nigdy nie byla potrzebna) to zwracaja kase za przechowanie :) dodatkowo jakby pobrali za malo to zwracaja kase itd. wg mnie umowa bardzo fair. oprocz tego zd sama usluga b droga.
  16. aj glupi tel wszystko mi wcielo probny tekst
  17. dziewczyny co beda miec planowe CC: co trzeba wziac do szpitala dodatkow, o co zadbac, jakie pizamki? czy gacie siatkowe tez? podklady tez brac?
  18. em ten spokoj to chyba najlepsze co mozesz zrobic:))) pisz koniecznie co u Was:))) wiem kiedy mala wyjdzie na swiat.... za 10 dni:))) to niesamowite , ze juz wiemy... ossaa my kupilismy pakiet z pbkm tzw zloty, mamy juz pudlo w domu (szybciutko kurier przywiozl). zaplacimy z gory za caly czas czyli za 18 lat (mamy na to czas iles tam dni od porodu). pobieraja krew pepowinowa, lozyskowa i sznur pepowiny (nowosc). w umowie jest info o tym ze ceny moga ulec zmianie ale np jest Vat sie zmieni. jak chcesz to przesle wzor umowy do wgladu, warto go wczesniej przeczytac dokladnie. (podaj maila na priv)
  19. em o kurcze!!!!!! podziwiam spokoj i opanowanie, t
  20. Aha, mała waży już 3050 gram :) To więcej niż ja, jak się urodziłam :)
  21. Moninius - nie wiem czy już gratulowałam córeńki, jak nie to gratulacje! Super w końcu się dowiedzieć... długo się naczekaliście :)) Czaki - cytuję lekarza " raczej bedzie cc" Hmm... we wtorek powinnam się dowiedzieć i może uda się ustalić termin operacji? Osa - wiesz, przez te dupne sprawy też mi się poprzestawiało w głowie. Czuję lęk i nie czuję jakieś radości z faktu, że zaraz będziemy w zestawie 2+1. Wczoraj mężowi powiedziałam, że nie wiem czy chcę drugiego dziecka... a on na to z uśmiechem, że za wcześnie oceniam, i pewnie ma rację. Widzę też podziw w jego oczach i niezwykłą troskę. Powiedział, że jak mi albo córce coś się stanie to pozabija drani. No i się wkurzył, że wciąż lekarze nie podjęli decyzji. To mnie to też denerwuje bo nawet nie wiem jak spakować manatki i jak się nastawić. Nie czytam nic o cc ani o sn, bo można się sfiksować. Żylaki odbytu nie są wskazaniem do cesarki. Moja pani chirurg napisała mi nawet opinię, że mój ropień to względne wskazanie do cc, i tylko w przypadku gdyby jeszcze miał w sobie ropę. Natomiast proktolog ocenił od wewnątrz i mnie troszkę nastraszył że może będzie konieczna operacja po porodzie. Także kur...a mam ogromną nadzieję że NIE, bo bym chyba zwariowała. Kumacie, na dupie usiąść nie będzie można, a brzuch rozwalony po cc... he he he spoko, oby nas to ominęło!!!! Wczoraj po nacinaniu ból był paskudny i leżałam na boku całe popołudnie i noc. Współczuję osa tych chirurgicznych interwencji... mi się moje hemoroidy chyba nie rozwijają.. w środku coś mam większego no i podejrzenie o przetokę ropnia do odbytu i to jest z tego wszystkiego najgorsze :/ po syropku laktuloza zaparcia niemal zniknęły i całe szczęście, bo cholernie bolało parcie itd. Truskawka - zazdroszczę domku :) też nam się marzy... fajnie, dzidzia będzie mieć nielimitowany dostęp do zieleni i powietrza, kiedy tylko zapragnie :)
  22. IgaJula trn artykul jest z 2008 roku wiec moze conieco sie zmienilo na dobre od tego czasu:) czyli szczepic ale pojedynczymi strzalami a nie 6w1? kurcze nie mam wiedzy na ten temat, mialam nadrobic i wyrobic sobie opinie i nagle kurde za tydzien juz mozemy miec dzidzie i dalej nie mamy wyrobionej opini:(
  23. http://www.twojewiadomosci.com.pl/content/%C5%9Bmiertelne-szczepionki-obowi%C4%85zkowe-polka-ujawnia-%C5%9Bwiatowy-przekr%C4%99t-farmaceutyczny
  24. yo brzuchatki! truskawka, misiabella - ja musialam odstawic tardyferon bo mialam ciagle nizsze wyniki i gdzies przeczytalam ze przy hashimoto siarczan zelaza sie nie wchlania. spoko ze caly czas go bralam i nikt nie zwrocil na to uwagi a mialam po nim mega zatwardzenia. teraz nic nie biore i mialam dobry wyzszy wynik;) cos w tym jest!!! takze mam tardyferon do pozbycia sie;) wczoraj bylam w szpitalu i ogladal mnie TAM sam ordynator patologii ... i wciaz sie wachaja wszyscy mimo iz mam na pismie cc. maz jak sie dowiedzial to sie wk... powiedzial ze ich pozabija itd, no a ja mam czekac i za tydzien przy 38 tyg pojsc do goscia i pokazac jak tam dupa sie goi. pozatym mnie nacieli i wczoraj ani chodzic ani siedziec. na noc wzielam apap bo tak napieprzalo ze wolalam zadbac o komfort snu. jeszcze chwilka.... czy ktos mi moze powiedziec czy mozna odmowic szczepien dla niemowlaka?? przeczytalam wczoraj mega artykul.. jak znajde linka to przesle!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...