Paulii

no kurcze ale fajnie jutro pizze mam na obiad lody na deser

to kiedy testujes

haha ale dajesz w moja droga ja tez tak mowilam w styczniu , ze to napewno od antybiotyku bo chora jestem itd...pozniej stwierdzilam ,ze ze stresu po sesji na uczelni i tez sie umawialam z kumplami na ostre opicie sesji , dobrze ,ze spotkanie nie wypalilo ,a testu nie chcialam zrobic bo nie chcialam znow zobaczyc 1 kreski ...i pewnie na drugi dzien po tescie dostac @ wiec widzisz los czasami ma dla nas niespodzianki

to sie wie moja droga Patrenko na pazdzierniczkach wszystko dobrze trzymamy sie dzielnie.

kiedy bedziesz testowac ?? chcialabym pizze dostac juz bo glodna jest

Patrenko ja od rana sie zastanawiam co na obiad zrobic specjalnie wczoraj zrobilam wiecej koltetow zapiekanychj serem zeby na dzis bylo to moja maz na sniadanie je sobie zjadl i dalej musze myslec co z obiadem

halo halo co tam moje drogie co taka cisza??

hehe to super ciekawe jakie beda nasze maluszki do ego czasu. jak tylko bede miec wyniki to od razu wam napisze co i jak. ale teraz juz jestem spokojna i mysle ,ze bedzie dobrze

Milka wiem ,ze mialas ciezka sytuacje z ciaza ale ja tez nie mialam lekko bo ciaza wyskoiego ryzyka , sama widzisz ,ze otarlam sie o dialize ale wiara czyni cuda i trzeba miec nadzieje! ja mysle ,ze urodzisz w terminie zdrowego slicznego bobaska kurcze pranie mam do nastawienia i prasowanie ale mam mega lenia nie chce mi sie isc na dol do pralni ....

Nena to chyba normalne moj czasami jak sie naprezy to z jednej strony wystaje mi taka okragla bania i wtedy smiejemy sie z mezem ,ze maly tylek na nas wypina moj dzis wyjatkowo ruchliwy chyba po tatusiu to ma

jasne jasne sama nie wierzysz w to co piszesz Ewuniu ja jestem spioch pelno etatowy wiec po porodzie chyba bede spala razem z malym

jakie okresowo ja nic tu nie widze ....

Samiec nie dosypia bo przejety rola tatusia moj samiec jak jestesmy w towarzystwie i czestuja go alkoholem to mowi ,ze nie pije bo w ciazy i caly czas mi to powtarza wiec chyba cos w tym jest

Kira super ,ze Twoj m sie udziela moj omija komputer wielkim lukiem ale co tam . Asieńko mowie Ci mamy tu na forum chyb same czarownice i kciuki pomagaja!!!! Aldonkonajwazniejsze dla mnie jest to ,ze wyniki sie polepszyly i nie bedzie dializ bo to dla mnie byl mega koszmar. teraz wizyty mam 3 i 4 sierpien wiec juz napewno bedzie oki!

Stokrotko ja tez bym pizze prosila z podwojnym serem i do tego duzzzzzaa coca cola i lody z polewa karmelowa z mc donalds;a

Ewuniu wiara naprawde czyni cuda , znajomi sie smieja ,ze tyle razy co mnie cos zlego ominelo to naprawde niespotykane i mowia ,ze w czepku urodzona jestem i chyba powoli zaczynam w to wierzyc ja im zartobliwie odpowiadam ,ze jestem jak kot i mam 7 zyc ale tak naprawde najadlam sie strachu co niemiara. teraz jestem pozytywnej mysli i mam nadzieje ,ze maly wysiedzi w brzuszku do 36 tyg i nie bedzie mu sie tak starsznie spieszyc na swiat.

dziekuje wam jeszcze raz naprwde strasznie mi ulzylo kamien z serca spadl. Milka chyba klapsa dostaniesz za swoje gadanie musisz wierzyc ,ze bedzie dobrze ,a dzieciaczek pojawi sie we wlasciwym czasie nie ma innej opcji!!

kurcze normalnie kamien z esrca mi spadl, nie wyobrazalam sobie tego wszystkiego ale teraz mysle ,ze musi byc dobrze

witajcie babeczki musialyscie dobrze trzymac kciukersy bo dzis poszla na badania i wyniki zupelnie inne jak wczoraj ... sa podwyzszone ale nie az tak zle aby miec dialize dla pewnosci lekarz powtorzyl badania i jes w miare ok!! coz moge powiedziec wiara czyni cuda i trzeba ja miec zawsze !!!! kolejne wizyty juz za 2 tyg. byle do 4 sierpnia.

DZIĘKUJE KOCHANE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!witajcie moje drogie dzis mam zupelnie inne samopoczucie pojechalam rano do szpitala jak mi kazano zrobilam badania czekam na wyniki jak na szpilkach i co przychodzi lekarz i mowi ,ze wyniki zupelnie inne niz wczoraj ....wiec lekarz mowi ,ze pewnie blad i jeszcze raz badania do powtorki i znow okazuje ,ze nie sa az takie zle ... jedyne co teraz moge powiedziec to to ,ze Wasze kciuki pomagaja ,a wiara czyni cuda !! jeszcze rano jak babeczka pobierala mi krew to pytala co mam taka mine wiec jej powiedzialam ,ze mam nie wesola sytuacje i ze czekam na wyniki ,a pozniej dializy to powiedziala ,ze glowa do gory i ona tak zaczaruje te probki ,ze wszystko bedzie oki pozniej jak mnie zobaczyla to smiala sie ,ze mowila prawde i ,ze bedzie oki hehe normalnie kamien z serca nie wyobrazalam sobie tego wszystkiego. teraz mam wszystkie badania za 2 tyg. i nefrologa i ginnekologa. wiec byle do 4 sierpnia wtedy bedzie juz 31 tydz ciazy wiec jakos damy rade

najbardziej przerwazaja mnie dializy reszta nie az tak bardzo ... oby dziecko zdrowe bylo ... jutro wieczorem bede wiedziala dokladnie co i jak wiec napisze wam moje drogie co dalej.

witajcie u mnie do kitu nerki juz nie pracuja jak trzeba musza byc dializy ciaza rozwiazana w 32 tyg normalnie yc mi sie nie chce

witajcie moje drogie u mnie nie za wesolo ,a wrecz mozna powiedziec do kitu wyniki wyszly potwornie zle moje nerki juz nie nadazaja z tym wszystkim i musze miec dializy ciaza musi byc rozwiazana w 32 tyg zagrozenie zycia mam swojego i dziecka normalnie zyc mi sie odechciewa

Żabolku ale ja mialam czasowe prawko wiec jesli by mnie policja zlapala to tak jakbym nie miala uprawnien,a jesli cos by sie podzialo to nie dostane odszkodowania lub moja ubezpieczalnia nie pokryje szkod wiec szkoda nawet zachodu jakos wytrzymam te 2 tyg bez prawka

jasne ,ze dam znac Mosia i w koncu wlasciwe podejscie do sprawy