Skocz do zawartości
Forum

wowo

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez wowo

  1. wowo

    Październikowe fasolki

    Jezu jak mi kawa smakuje :) Tyle miesięcy bez prawdziwej, dobrej, mocnej, czarnej substancji... Teraz codziennie smakuje co raz lepiej :) Z mleczkiem, w spokoju, pomalutku :) Oj dobrze, jak dziecko rano śpi :) ... Podzielę się z Wami obserwacją. Mała miała problem z zasypianiem. Po jedzeniu brałam ją na ręce do odbeknięcia i z reguły tak właśnie zasypiała, zsuwając się przy tym na moją klatkę piersiową. Nie musiałam jej bujać, chodzić z nią ani nic z tych rzeczy - musiała po prostu zasypiać prawie na brzuszku na mojej klatce piersiowej, a jak ją odkładałam do łóżeczka to ryk od razu!! Wczoraj na próbę kupiłam inne pieluchy - okazało się że to był problem! Tamte, których uzywałam wcześniej chyba były za twarde, niewygodne i ją musiały uwierać gdzieś jak leżała na plecach. Teraz nie ma problemu z odkładaniem kompletnie. Odbiję ją i kładę od razu do łóżeczka bez protestów - nawet jak nie śpi to nie protestuje - może sama leżeć i się sobą zajmować bez problemu :) Kto by pomyślał, że taką różnicę dziecku może zrobić głupia pieluszka?? Chyba, że mi rośnie "Księżniczka na ziarnku grochu" :)
  2. wowo

    Październikowe fasolki

    kamamama Wowo, musialas zrezygnowac z kp? Co sie stalo? Aaa bo może niektóre z Was nie wiedzą - napisałam o tym tylko na facebooku - może dlatego :) Wylądowałam w szpitalu w weekend drugi raz :( Zapalenie piersi znowu, w środę wyszłam do domu już. Mała moja miała dopiero 2 tygodnie, a ja połowe z tego czasu spędziłam w szpitalu!! Nie ma to dla mnie sensu... Wiem, że mleko mamy najlepsze i najzdrowsze na świecie, ale stres i mój i jej przy karmieniu i strach, że zaraz znowu mogę wrócić do szpitala.... jakoś mi się to nie kalkuluje. Albo onanie umiała złapać cyca, albo ja ją źle przystawiałam, bo potrafiła wisieć caaaaałą noc i pół dnia nie najadając się i tak pewnie zbytnio, a mi pokarm zostawał w piersi i robił się zastój... Chcę w końcu normalnie zająć się dzieckiem, a nie tak na wariata wszystko... Ona też głupieje bo raz moje mleko, raz mm dostawała. Po szpitalu dostałam antybiotyk i lekarze mówili że bezpieczny dla dziecka, żeby się nie martwić, że mogę dalej karmić - a skończyło się na tym, że Julka miała srake przez tydzień!!! prawie w ogóle nie spała... Po co mamy się tak męczyć?? Teraz dosłownie nie ma dziecka - tylko śpi i je :) Ja wyrosłam na butli i jakoś żyję, więc ona też da rade :) ... Tyszanka ja też miałam załamkę... siedziałam i płakałam tylko - mąż sięmusiał małą zajmować bo ja twierdziłam, że nie potrafie, że on to lepiej robi, a mi nic nie wychodzi... Po rozmowie z położną znaleźliśmy problem i okazało się, że to całkowicie normalne. W moim przypadku przynajmniej "poszło o to", że - liczyłam na poród w wodzie - nie udało się - nie chciałam być nacięta, masowałam się tam olejkami przez 2 miesiące tylko po to! - też się nie udało i mnie nacięli - i najgorsze - chciałam karmić piersią co najmniej pół roku - jak widać też się nie udało... To mój przypadek - każdy jest inny, może u Ciebie też jest kwestia tego, że liczyłaś na coś i nie poszło po Twojej myśli i się obwiniasz, że jesteś gorszą matką przez to tak jak ja? Poza tym, wpadła mi w ręce ulotka na temat depresji poporodowej... Do 2 tygodni takie coś po porodzie to jest normalne i nazywa sie BabyBlues :) Ale jak trwa dłużej, kilka tygodni, to pasuje się kogoś poradzić... Najważniejsze to spotykać się z ludźmi :) starać się wychodzić z domu, znaleźć chwilę tylko dla siebie - bez dziecka, na manicure czy hobby godzinkę dziennie :) Musimy pielęgnować swoje JA, bo się zatracimy w dziecku i stracimy tożsamość - a to jest niebezpieczne moim zdaniem.
  3. wowo

    Październikowe fasolki

    Mi jeszcze na kolki pomogla zmiana mleka - nie wiem czy to normalne, ale zauważyłam zależność. Wsześniejsze mleko mała jadła tak strasznie szybko, pochłaniała dosłownie tak jakby nigdy w życiu wcześniej nic nie jadła i łykała przy tym dużo powietrzza. Kupiłam wczoraj taie mleko dla "głodniejszych" niemowlaków i mam wrażenie że takie bardziej gęste jest - mała je spokojnie, łyka miarowo, prawie w ogóle nie łyka powietrza - do tego dajemy jej ten INFACOL i śpi mega spokojnie. Dzisiaj w nocy 8h snu z 30min przerwą w połowie na karmienie i pieluszkę :)
  4. wowo

    Październikowe fasolki

    aniamama INFACOL - polecam
  5. wowo

    Październikowe fasolki

    Chaotic kiedy masz dostać to nnosidełko maxi-cosi?d :) Daj znać jak ci się sprawdzi, bo chcieliśmy kupić dokładnie to samo :)
  6. wowo

    Październikowe fasolki

    October może Toys'R'Us? W Mamas&Papas albo Mothercare też są fajne rzeczy :)
  7. wowo

    Październikowe fasolki

    YEEEY Już w domu po szpitalu Zapalenie piersi minęło na szczęście dość szybko - dzięki temu pobytowi w szpitalu tatuś czuje się pewniejszy z malutką, nie boi się z nią zostać sam (zasłużył na medal tak na marginesie). A tak poza tym jeszcze, dzięki temu pobytowi w szpitalu podleczyłam sutki i piersi zaczęły produkować więcej mleka 100ml wyciągam na jednym posiedzeniu z odciagaczem A ze szpitala przywiozłam ze sobą aż litr pokarmu!!! Jesteśmy ustawione z małą na dłuższy czas Po dzisiejszej wizycie położnej nabrałam więcej pewności i postanowiłam przystawić mała do piersi jeszcze raz - udało się Tak jakby nigdy nie miała butelki w ustach a była tylko na butli przez 3 dni! Najwyraźniej cycuś jej bardziej smakuje Tak więc z pobytu w szpitalu same plusy - podleczona fizycznie i psychicznie mamusia, pewny siebie tatuś, więcej pokarmu dla dzidziusia Nie ma tego złego Zapomniałam o najważniejszym! Wracam do karmienia tylko piersią ... Ale macie biedactwa przejścia z tymi mlekami...Mojej też coś na twarzy zaczęło wychodzić jak była tylko na mm, ale położna dzisiaj powiedziała, ze to tylko hormony i nie wygląda to dobrze, że mamy się nie martwić niepotrzebnie :) Najgorzej jak się maleństwo męczy, a my nie wiemy co zrobić i co mu dolega tak na prawdę... Te z Was, które mają więcej dzieci powiedzcie szczerze - czy to łatwiej przy drugim, trzecim dziecku?? Czy łatwiej jest przy kolejnej kruszynce rozgryźć o co jej chodzi jak płacze? Szybciej zrozumieć?
  8. wowo

    Październikowe fasolki

    Iwa skasowałam dane z tabelki, więc nawet jak jest na googlu to jest pusta :) Bez naszych informacji
  9. wowo

    Październikowe fasolki

    Iwa wszystkie dane z tabelki już dawno skasowałam :) ... Zapalenie piersi, szpital od wczorajszego wieczora, kroplówka, zostaje tutaj jeszcze kolejna noc :( A mój Grześ został w domu z małą sam!!! To są minusy emigracji... Sami jesteśmy w takich sytuacjach, bez północnej dłoni mamy czy babci... Martwię się bardzo, ale mąż mówi że mała nadzwyczaj grzeczna i nawet udało mu się wyspać tej nocy :) Przynajmniej tyle :)
  10. wowo

    Październikowe fasolki

    Pysiaczku ja z nim nic nie robiłam. Nie przemywalam niczym, nawet octeniseptem! Nie był moczony, ruszany, szybko się ususzył :)
  11. wowo

    Październikowe fasolki

    Hej kochane moje :) Ale jestem do tyłu z forum!! Mała pochłania cały mój czas bo mamy problem z jedzeniem. Albo ja mam pokarmu za malo, albo ona źle ssssie. Od dzisiaj odciagamm ręcznie i od wczoraj dobijamy ja sztucznym mlekiem. .... Widzę że u was tematy tak dla nie jeszcze odległa w czasie ze chyba przeniosę się do listopadowek :) Ja się cieszę dopiero z tego, że dzisiaj w nocy zgubilismy kikuta :) To chyba szybko co :)
  12. wowo

    Październikowe fasolki

    Dziękujemy za kciuki i życzenia :) Jesteśmy najlepsze mamy na świecie!! :)
  13. wowo

    Październikowe fasolki

    Tak na szybko tylko zdjęcie, bo mi kulka pochłania cały czas, a w nocy tylko 24h snu... Jestem pprzszczesliwa
  14. wowo

    Październikowe fasolki

    Znieczulenie dostałam tylko w postaci gazu. I parte miałam tylko 1,5h :) Się spieszyla na świat :)
  15. wowo

    Październikowe fasolki

    Hej mamuśki :) Kuleczka już na świecie :) O 19:30 dostałam skurcze, bardzo regularne i z czasem dosyć bolesne. O 23 wylądowaliśmy w szpitalu, ale stamtąd po badaniu odesłali nas do domu, bo rozwarcie miałam tylko na 2cm i powiedzieli że to może nawet cały dzień zając, żeby się coś podziało i lepiej żebym była w domu. Tak więc o 24 byliśmy znów w domu, skurcze okropnie przybrały na bólu, a przed 3 odeszły mi wody :) Z porodu w wodzie nici, bo Julka zrobiła kupkę w środku. Że znieczulenia też nici, bo tak się szybko pchała na świat, że powiedzieli że nie zdąży zdziałać. Tak więc o 3 byliśmy z powrotem w szpitalu a po 6 już mnie zszywali :) Wypchalam siłami natury kulkę 3900 o 5:57 :) Czyli mój poród od rozpoczęcia skurczy trwal niecałe 11h!!! :)
  16. wowo

    Październikowe fasolki

    Z góry przepraszam że tylko i sobie ale nie mam najlepszego nastroju ostatnio... Pysiak wywołują po 12 dniach przenoszeenia, czyli w moim przypadku we wtorek. Na wizycie w czwartek był masaż i rozwarcie na dwa palce czyli 3, 4 CM. Polityczna była tak pewną, że do niedzieli urodzę, że nie zarezerwowala mi terminu w szpitalu na wywołanie. Ucieszyło mnie to bardzo, bo była na prawdę bardzo pewna i powtarzała to chyba ze 4 razy!! Na odchodne dodała że w przyszłym tygodniu się zobaczymy już u nas w domu.. I co? I nic!! Krwawilam trochę pi masażu, w piątek to już tylko taka brązowa, słabiutka wydzielina - pewnie resztki po masażu. Ale wczoraj na rozkrecenie akcji jeszcze był seks wieczorem i po wszystki, całkiem sporo różowej wydzieliny, a potem krwi.. Dosyć regularne i bolące miałam skurcze (co 5min), ale po kilku godzinach przeszło... Krew natomiast została!?! Myślicie że to normalne? Małą czuję cały czas, rusza się mniej niż zwykle, ale się rusza. Wczoraj wieczorem to nawet szalała. Martwi mnie tylko ta krew... Co myślicie?
  17. wowo

    Październikowe fasolki

    Dalej komplet... Dam znać jak się coś zmieni, a dopóki mi się humor nie poprawi to lepiej, żebym nic nie pisała... :(
  18. wowo

    Październikowe fasolki

    karliczek Tyszanka- na obiad proponuję kotlety (głośno ubijane ;D) PODPISUJĘ SIĘ POD TYM!!! świetny pomysł :)
  19. wowo

    Październikowe fasolki

    Pysiak Czy u ktoregos dzidziusia trzyma sie jeszcze pępek?? U mnie się trzyma tak mocno, że nie uwierzysz a tak serio - 13:30 wizyta - trzymajcie kciuki mamuśki :) ... Tyszanka przykro to co piszesz o tatusiu... Na prawdę współczuję... Ciekawe kiedy się otrząśnie i dojdzie do niego, że musi być troszku bardziej odpowiedzialnym facetem teraz.
  20. wowo

    Październikowe fasolki

    karliczek Wowo- jeśli dobrze się orientuję to mleko sojowe też może uczulać i nie jest chyba wskazane podczas karmienia, ale pewna nie jestem:) Pisałam o kokosowym
  21. wowo

    Październikowe fasolki

    elizka Wowo śniło mi się że urodzilaś, mam nadzieję że to był proroczy sen :))))))!!!! Jeszcze nie :) Ale rano przed pracą był seksik, więc liczę na popołudniowe skurcze :) A jeśli nie to jutro masaż szyjki. a co do mleka - miałam Ci właśnie polecić alternatywę w postaci sojowego, ale soja jest raczej wzdymająca, więc może spróbuj mleko kokosowe? Tutaj mam takie ogólnodostępne w kartonie, może znajdziesz gdzieś u siebie też?
  22. wowo

    Październikowe fasolki

    Tak tylko dodam jeszcze bo zapomniałam w poprzednim wpisue - usunęłam naszą tabelkę. Ktoś ją cały czas przeglądał, a była ogólnodostępna dla wszystkich - a wiecie - nasze imiona, miasta, daty porodów - wszystko tam było.
  23. wowo

    Październikowe fasolki

    Dziewczyny czemu się chcecie faszerować tabletkami anty?? Przecież to takie niezdrowe... Sama brałam przez jakieś pół roku kilka lat temu, ale najlepsza z możliwych metod antykoncepcyjnych to moim zdaniem metoda naturalna - kalendarzyk :) Odkąd zaczęłam współżyć (nie licząc tego pół roku na tabletkach), korzystam TYLKO z kalendarzyka i uważam, że jak kobieta się skupi na poznaniu samej siebie to nie ma lepszej metody :) A "zajść" udało nam się za pierwszym podejściem - bo doskonale wiedziałam kiedy mam owulację. Po co się truć? Wystarczy TEGO nie robić jak mamy płodne dni - a jest ich na tyle mało w ciągu cyklu, że to nie powinien być problem :) ... Dalej występujemy z Kulką w duecie...
  24. wowo

    Październikowe fasolki

    Już nie mogę :( Już nie mam siły....... Płakać mi się chce :((
×
×
  • Dodaj nową pozycję...