Skocz do zawartości
Forum

marzycielka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marzycielka

  1. secondtry wielkie gratulacje i uściski dla Was!!! Witaj Adasiu a u nas dziś parno strasznie, nie ma czym oddychać kiepsko sie czuję w taką pogodę:( dziewczyny podpowiedzcie mi czy do szpitala potrzebny jest stanik do karmienia???? justi24 i tasik chcę się Was spytać, jaki rozmiar stanika nosiłyście pod koniec ciąży??a jaki teraz??bo nie mam pojęcia o ile większy muszę kupić stanik????pomóżcie:) ja dziś wyruszam do Wawy nie wiem jak przeżyję podróż autobusem w taki parny dzień??!!ale muszę jechać do pracy!! potem się umówiłam z kolezanką i pewnie wrócę późno wieczorem, obym w drodze nie urodziła!!!! mój mąż boi się ze mną jeżdzić już, bo myśli że urodzę he heh he
  2. anya no Marzycielko kochana to mnie rozbawiłaś a przyjeżdżaj do mnie to czymś się upijemy-mam cały galon wina w piwnicy bardzo sie cieszę, że choc troszkę pomogłam w poprawie nastroju galon wina???????????????????????kochana to my nie wstaniemy:) hi hi hi
  3. Morrwa Marzycielka - nie zawsze kładą... mnie nie kładli... Od razu odśluzowali itp. ? ale czy to zależy od szpitala??czy od lekarza??czy od czego??a jak myślisz, jak powiem lekarzowi, że chcę żeby go odśluzowali to sie ośmieszę??:):) nie chce potem mieć przed oczyma tego widoku:(:(może i to ładne i fajne ale nie dla mnie:(ja nie znoszę widoku krwi:(
  4. czwarty śliczna psinka:):) gunia24 nie spiesz sie tak, ważne żeby dziecko wyszło o czasie dla siebie dobrym:):) justi pewnie masz kupę zajęć, ja rozumiem i jak znajdziesz chwilkę to pisz:):)piękny masz suwaczek:):) a ja lecę do pisania pracy mag.
  5. Morrwa dwupaki teraz tu muszą statystyki robić, bo mamuśki jak mają 5 minut na forum to już dużo. Ja pamietam, że po Fiipie pierwszy rz siadłam do komputera jak miał 5 tygodni morrwa ja zauważyłam, ze coraz mniej piszemy na forum, taka cisza tu jest ostatnio..... baby pisać!!!!bo będzie kara!!
  6. anyaa ja dziś znów mam wisielczy nastrój.....!!!! gdyby nie to że karmię to bym się chyba upiła...... ach..... a moge z Toba???ja też mam nieodparta ochotę na wielkie upicie sie:):)he he he dziś nawet mi sie śniło, że byłam na jakimś koncercie i tak szalałam jak nigdy, ale było miło, cudnie po prostu piłam do woli i bawiłam się rewelacyjnie, byłam lekka jak piórko:) po czym wrócił mąż z pracy i mnie obudził!! mówiąc że Michael Jackson nie żyje!!SZOK!ale mój sen był tak miły, że go opieprzyłam, że mnie obudził i poszłam dalej w kimę:) także anya uśmiech na twarzy i lepszy humor- tego Ci życzę!:) ja dzis już w lepszym humorze, to chyba po tym śnie jaga i tinka moje gratulacje!! patrycjo ślicznie wyglądasz:):)taki malutki słodki brzusio:):) dobra kobity uciekam pisać pracę:):) potem zajrzę co naskrobałyście:) buziaczki kochane
  7. Witam i ja:) dziś już humor lepszy na szczęście!! scarlett ja również przyłączam się do trzymania kciukasów:):)będzie dobrze!!mysl pozytywnie to podstawa!! wczoraj cos sie we mnie ruszyło i popisałam troche pracy magisterskiej, normalnie sukces zaraz też bedę pisała:) wiecie, myślałam, że jak będę na zwolnieniu to ją napiszę bez żadnego problemu do maja i się w czerwcu obronie, a tu dupa!!!stwierdzam teraz, że jak bym chodziła do pracy to bym miała większą mobilizację bo i czasu bym miała mało!!i na pewno bym ją napisała!! pogoda u nas do bani, pochmurno i chyba deszcz będzie...:( acha, jeszcze z ciekawości zapytam: jak się rodzi naturalnie to dziecko kładą od razu po porodzie na brzuchu mamy??tzn. chodzi mi czy kładą je takie umazane we krwi i tym wszystkim?? szczerze mówiąc ja na widok krwi albo mdleję, albo robi mi się nie dobrze i zastanawiam się jakbym zareagowała na taki widok??
  8. patrycja chyba cos sie we mnie ruszyło bo zaczęłam pisać, już dwie strony napisałam, sukces normalnie dzięki:):)
  9. czy tylko mnie wszystko dobija???:(: moje samopoczucie legło w gruzach, czuje się okropnie, dobija mnie pogoda, dobija mnie to, że nie pojadę w tym roku nad morze, dobija mnie myśl o porodzie i o tym jak będzie po nim, dobija mnie brak sexu, dobija mnie brak kobiecości w sobie, dobija mnie również moja praca magisterska którą muszę dokończyć do 30 września, a nie mam żadnej ale to żadnej motywacji do jej napisania i przez to jestem wściekła sama na siebie!! dookoła wszyscy przypominają mi o tym , a ja mam juz dość słuchania tego, to mnie w ogóle nie motywuje, a wręcz odwrotnie!!! jakaś deprecha mnie dopadła!!!!! na dodatek zgaga mnie nie opuszcza
  10. patrycja`81eee tam sobie nie rob krzywdy mezowi trzasnij w ucho ja zmykam do moich kapiacych sie istot Marzycielko-usmeichu na buzi Ci zycze,i lepszego nastroju na jutro:) no chyba ze juz dzis wroci dziękuję bardzo za miłe słowa:):) z jednej strony rozumiem męża, chce mnie zmotywować, ale jakos to na mnie nie działa, wręcz odwrotnie miłej kąpieli i miłych wrazeń:):) jeszcze raz dziękuje, ze mnie "wysłuchałaś" całuski
  11. chyba wiele czynników wpływa na moje samopoczucie: wisi nade mną praca mag., w głowie teraz mam poród i jak to będzie, poza tym pogoda mnie negatywnie nastraja ciagle leje i leje!! ale się wyżaliłam:) czy ja mam depresję?:/
  12. patrycja`81marzycielkaa poza tym dołuje mnie, że nie wyjedziemy w tym roku nad morze:(:(:( bo niby jak??a ja kocham morze ale mam wisielczy humor.... spadam miłego wieczorku och Ty to masz dzis wisielczy naprawde humor za rok pojedziesz,i Ci synek zbuduje zamek z piasku dzięki za pocieszenie:):)rozbawiłaś mnie:)udało Ci się!! ale mąż przed chwilką napisał smska: "jak ci idzie pisanie pracy??" no i weź tu sie nie zabij
  13. a poza tym dołuje mnie, że nie wyjedziemy w tym roku nad morze:(:(:( bo niby jak??a ja kocham morze ale mam wisielczy humor.... spadam miłego wieczorku
  14. TasikByliśmy dzisiaj w szpitalu na kontrolne pobranie krwi u Szy. Potem czekałam na wyjęcie szwów 2 godziny , ale przynajmniej doczekałam wyników!! Wszystko dobrze CRP poniżej 7 fajnie, że wszystko w porządku:):)a co to jest CRP???
  15. patrycja`81 Marzycielka jak tam przygotowania do wielkiego dnia?jeszcze tylko miesiac do wielkiego dnia???nie przerażaj mnie:)to juz śni mi sie po nocach:(:(budzę się pare razy w nocy:(masakra jakaś!!a myslałam , że ten stres mnie ominie!!im bliżej tym gorzej z moim samopoczuciem!! u gina byłam i na ktg też - wszytsko w porzadku, badania ok, skurczów nie mam narazie.....i mam się zjawic 8 lipca na ktg! nasz synuś nie lubi chyba tych słuchawek, bo kopał w nie ile miał sił:):)he he he a na co dzień nie jest już taki aktywny, a tu proszę pokazał na co go jeszcze stac:):) torbę juz mam w sumie spakowaną, tylko dopakować muszę kosmetyki dla siebie i finito!!
  16. patrycja Emilka super:):):)cóż za mina:):) Maka cieszę sie, że Antos rośnie i jest zdrowy:):)oby tak dalej!! Anya dzieci superanckie:):)
  17. patrycja`81nowy kolor,nowy brzusio i Emilia po sniadaniu znaczy zdjecia wrzucam no i gdzie te zdjątka????ja tez chcę obejrzeć:):) Witajcie :):) ja coraz bliżej porodu i coraz bardziej jestem rozdrażniona:(:( na dodatek w głowie wisi mi moja praca magisterska, którą mam dokończyć do 30 września, ale nie mam w ogóle, ale to w ogóle żadnej motywacji!!!!!!!jestem wściekła na siebie w sumie nie dużo mi jej zostało, ale..... a jak ktoś zaczyna ten temat to po prostu zbywam go i tyle!!!albo sie wkurzam!! bo mi ciągle przypominają, a to rodzice, a to tesciowa, a mąż ostatnio codziennie!!!!! wiem, że muszę ja dokończyć, wiem, ale................nie mam motywacji żadnej ile ja bym dała, zebym juz ja miała napisana!!!!oj ile..... a hormony mi tak skaczą że raz mam ochote kogos udusić, a raz płaczę bez żadnego powodu nie wiem co się ze mną dzieje???czy to stres przed porodem, czy co??? poza tym ciagle siedzę w domu sama, mąż w pracy:(ja juz chyba głupieję!!!!!sama w czterech ścianach!!!chcę do ludzi, do pracy nawet:(:( humor mam do bani więc nie chcę Wam tu smęcić:(:(
  18. hej od rana była wspaniała pogoda, aż się troszkę posmażyłam na balkonie:):):) a teraz niezła burza i wciąż ostro leje:(:(zrobiłam pranie, teraz to pewnie będzie mi schło przez 3 dni :(:( w Tv nic nie ma więc troszkę się nudzę:(:(:( justi witajcie, wreszcie w domciu:):):)ale Wam fajnie:):)całuski miłego wieczorku dla wszystkich:):)
  19. secondtryhejjestem... i nadal w dwupaku, ale ostatnie dwa dni strasznie nerwowe wiekszosc czasu spedzilam na badaniach w szpitalu i limie, do tego ktg 2 razy dziennie, wszystko przez kiepskie wyniki watrobowe - podejrzenie holestazy, problemów z trzustka, do tego wysokie cisnienie itd... uslyszalam pare razy w szpitalu ze holestaza grozi naglym obumarciem plodu w koncówce ciazy.... o rany... ciagle mi to dzwoni w uszach.... teraz juz spokojniejsza jestem w domku, jutro tylko znowu mocz i krew, wizyta u ginka i 1 ktg w szpitalu... padam fizycznie i psychicznie jestem umeczona... jutro popisze wiecej i poczytam co Tam u Was Dziewczynki Marzycielka dzieki za kontakt, buziaki dla wszystkich lipcowek dobrze, że wszystko u Ciebie w porzadku:):) ale się nasłuchałaś!!!:(:(a główka pracuje, nie...... ale wyniki wątrobowe masz ok??tak??
  20. Karolekja właśnie wróciłam od ginekologa, szyjka zamknięta wszystko ok... fajnie, że wszystko ok:):)
  21. Karolekmarzycielka zwolnienie lekarskie L4 należy do pracodawcy dostarczyć w ciągu 7 dni od daty wystawienia dzięki za info....ale mam jeszcze pytanko: jezeli dzis mi gin wypisała zwolnienie ale te zwolnienie jest od 21 czerwca, to te 7 dni mam liczyc od dzis tak???dobrze zrozumiałam??
  22. napisałam wiadomosć na gg do secondtry, jak cos bedę wiedziała dam znać:):)
  23. hej ho:):) tasik Szymek śliczny, słodziutki tylko go całować Martynaa OGROMNE GRATULACJE!!!!!!!!!CAŁUSKI DLA WIKTORKA angel2512 witaj :):):) a ja dzis byłam na ktg i u gina, ktg w porządku, choć nie wiem co to znaczy??w porzadku?? czyli żadnych skurczy mam rozumieć??? cisnienie w porzadku i wszystko ok, mam sie zgłosić na kolejne ktg 8 lipca, bo moja gin idzie teraz na urlop:(:( pamiętam, ze pisałyscie ,że Wasze pociechy nie lubią ktg, mój mały równiez, kopał niemiłosiernie w ta słuchawkę, a ja się tylko śmiałam że On ma jeszcze na tyle miejsca, żeby tak kopać??:):)hehe w ciagu dnia bardziej się przeciąga, przemieszcza, kopnie raz na jakis czas, a na ktg pokazał co potrafi:):):)he he he dzień jakoś minął, chciałam kupic sobie wreszcie ten stanik do karmienia, ale jak zwykle nie ma rozmiaru a i mam pytanko: nie wiecie w ciągu ilu dni(roboczych?)trzeba dostarczyc zwolnienie do pracy???
  24. aniap26 witam wśród nas:):) pisz dużo i czesto:):)
  25. Witajcie mnie nie było niecałe 2 dni a tu taka miła niespodzianka!!! Justi kochana wielkie wielkie gratulacje!!!!całuski dla Ciebie i Zosieńki:):):) aż łezka mi się zakreciła, jak czytałam, ze już urodziłaś:):)oczywiscie ze szczęścia!! tasik super że juz w domciu:):)walcz z nawałem:):) a u mnie była koleżanka więc nie bardzo miałam jak wejść na kompa:( jutro wybieram się na ktg.....i do gina.... właśnie przeszła mega burza u nas:(a było tak słonecznie i cieplutko dzisiaj:):) zrobiłam kopytka i idę sie legnąć przed TV:) kochane która nastepna chętna do porodu???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...