Skocz do zawartości
Forum

marzycielka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marzycielka

  1. hej chyba nie wytrzymamy z tymi kolkami masakra to jest!!!! może Wy macie jakieś sprawdzone sposoby na kolkę??jakieś sprawdzone leki???
  2. hej chyba nie wytrzymamy z tymi kolkami masakra to jest!!!! może Wy macie jakieś sprawdzone sposoby na kolkę??jakieś sprawdzone leki??? Maka życzę powrotu do zdrowia!!
  3. Cześć dziewczyny w skrócie opiszę to co się u mnie działo przez ostatnie parenaście dni........a więc przyjechała do nas tesciowa....no i sie zaczeło!!! Mati płakał strasznie bo miał kolkę(ja tak stwierdziłam), ale moja tesciowa(pielęgniarka) zaproponowała zebysmy pojechaly do pediatry , niech ona stwierdzi. ok. pojechałysmy. była inna pani doktor(miała zastepstwo) stwierdzila ze to kolka i przepisala mleko na kolkę Nutramigen. kupiłam. dałam Matiemu, na początku było w miarę dobrze, potem przy każdym karmieniu synek płakał i wypluwał smoka....potem zrobił kupkę z zielonkawą barwą!!! to już mi wystarczyło żeby zdecydować o odstawieniu tego pieprzonego mleka!!!!oczywiscie tesciowa była temu kategorycznie przeciwna i gadał mi tylko nad głową!!!odstawilam te mleko, wrócilam do poprzedniego i Mati wrócił do normy, tzn ładnie je, ładnie robi kupkima kolki, trudno, da sie z tym żyć, mam na to kropelki robione rozkurczowe-papaweryna, które działają. acha i odstawiłam ten zagęszczacz, gdyz mial zatwardzenia. juz nie ulewa pięknie śpi 3-4 godzinki to chyba w wielkim skrócie Wam opowiedziałam! acha, tesciowa przyzwyczaiła go do noszenia na rękach a ja od dzis(bo wczoraj tesciowa pojechała-ufff) zaczynam go od tego odzwyczajać!!!ma swoje łóżeczko i będzie tam spał.i dzis walczylam z nim troszke, ale w końcu usnął w swoim łóżeczku powiem Wam, nie ma to jak być samemu z dzieckiem, bez żadnych gości, rodzinki, itd.....teraz jest cisza, spokój i mam wreszcie czas na pisanie tu z Wami i czas na pójście do toalety
  4. Cześć dziewczyny w skrócie opiszę to co się u mnie działo przez ostatnie parenaście dni........a więc przyjechała do nas tesciowa....no i sie zaczeło!!! Mati płakał strasznie bo miał kolkę(ja tak stwierdziłam), ale moja tesciowa(pielęgniarka) zaproponowała zebysmy pojechaly do pediatry , niech ona stwierdzi. ok. pojechałysmy. była inna pani doktor(miała zastepstwo) stwierdzila ze to kolka i przepisala mleko na kolkę Nutramigen. kupiłam. dałam Matiemu, na początku było w miarę dobrze, potem przy każdym karmieniu synek płakał i wypluwał smoka....potem zrobił kupkę z zielonkawą barwą!!! to już mi wystarczyło żeby zdecydować o odstawieniu tego pieprzonego mleka!!!!oczywiscie tesciowa była temu kategorycznie przeciwna i gadał mi tylko nad głową!!!odstawilam te mleko, wrócilam do poprzedniego i Mati wrócił do normy, tzn ładnie je, ładnie robi kupki ma kolki, trudno, da sie z tym żyć, mam na to kropelki robione rozkurczowe-papaweryna, które działają. acha i odstawiłam ten zagęszczacz, gdyz mial zatwardzenia. juz nie ulewa pięknie śpi 3-4 godzinki to chyba w wielkim skrócie Wam opowiedziałam! acha, tesciowa przyzwyczaiła go do noszenia na rękach a ja od dzis(bo wczoraj tesciowa pojechała-ufff) zaczynam go od tego odzwyczajać!!!ma swoje łóżeczko i będzie tam spał.i dzis walczylam z nim troszke, ale w końcu usnął w swoim łóżeczku powiem Wam, nie ma to jak być samemu z dzieckiem, bez żadnych gości, rodzinki, itd.....teraz jest cisza, spokój i mam wreszcie czas na pisanie tu z Wami i czas na pójście do toalety Patrycja miłego wyjazdu, i udanych chrzcin halooo czy tu ktos jest???:)
  5. witajcie ja na chwilke, żyję:) ale mamy małe problemy z malutkim kolka, kolka, kolka poza tym wzdęcia, zatwardzenia od tego zagęszczacza jak nie urok to sraczka!!!zmieniamy mleko znówojoj....potem napiszę więcej.chodzimy od lekarza do lekarza, noce nie przespane chodzę jak bym była pijana nadrobię później obiecuje.obiecuje widze ze nowy wątek otwarty, super!! Pati trzymaj się kochana!!!ściskam i miłego pobytu w Polsce maka miłego weekendu!!
  6. witajcie ja na sekundkę, gdyż teściowa do nas przyjeżdża, bo ma 9 dni urlopu- jak ja wytrzymam to nie wiem ale będę się starała!! anya współczuję z całego serca!!i jestem z Wami myślami. tinka fajnie, że wyjazd się udał spóźnione ale szczere życzenia, wszystkiego naj z okazji 2 rocznicy ślubu!!pociechy z Hani i męża oraz spełnienia marzeń z okazji urodzin a oto kąpiel mojego brzdąca:
  7. hej dzień super!!!!spacer 3 godzinny zaliczony, mały spał jak suseł, potem karmienie w domciu i znów spanie śpi już prawie 3 godzinki zero płaczu i lamentów chyba odsypia nockę biedaczek, a i ja nabrałam sił w ciągu dnia spacer z doświadczoną mamą dużo mi pomógł, doradziła w niektórych sprawach, podpowiedziała!!! wyjaśniła....fajnie a na dodatek mieszka niedaleko mnie, więc będziemy się często spotykać dziewczyny w czym kąpiecie dzieci?? szkrab przed spacerem:
  8. hej dzień super!!!!spacer 3 godzinny zaliczony, mały spał jak suseł, potem karmienie w domciu i znów spanie śpi już prawie 3 godzinki zero płaczu i lamentów chyba odsypia nockę biedaczek, a i ja nabrałam sił w ciągu dnia spacer z doświadczoną mamą dużo mi pomógł, doradziła w niektórych sprawach, podpowiedziała!!! wyjaśniła....fajnie a na dodatek mieszka niedaleko mnie, więc będziemy się często spotykać dziewczyny w czym kąpiecie dzieci??
  9. hej wczorajszy wieczór i noc nalezaly do najgorszych jak do tej pory!!! synek zaczal plakac od 19:30 a finisz byl dopiero o 1:30. plakal z przerwami, nie wiem na poczatku co mu bylo potem jak zrobil bardzo luzna kupe stwierdzilam ze to ból brzuszkamasowałam, ale nic nie pomagalo, czego ja wczoraj nie robiłam, zeby mu choc ciut ulżyć w końcu pomagalo "skakanie" z nim na moim ramieniu, tym samym masowalam mu swoim cialem jego brzuszeki było lepiej, zasypial, odkladalam go do łózeczka i znów ryk, wiec potem juz go nie odkladalam, ale i tak sie przebudzal po ok 10 minutach z placzem okropnym w koncu po 1 wypróżnił sie chyba ostatecznie i zasnal, byl taki zmeczony biedaczek a ja z nim!! tak mi bylo go szkodajuz plakalam razem z nim pospał do 6 i obudzil sie z wielkim głodem juz jest ok, ale to co ja przezylam to moje ide na pogaduchy i kawke z kolezanka, szatana sobie zamówie to postawi mnie na nogi:)
  10. hej wczorajszy wieczór i noc nalezaly do najgorszych jak do tej pory!!! synek zaczal plakac od 19:30 a finisz byl dopiero o 1:30. plakal z przerwami, nie wiem na poczatku co mu bylo potem jak zrobil bardzo luzna kupe stwierdzilam ze to ból brzuszkamasowałam, ale nic nie pomagalo, czego ja wczoraj nie robiłam, zeby mu choc ciut ulżyć w końcu pomagalo "skakanie" z nim na moim ramieniu, tym samym masowalam mu swoim cialem jego brzuszeki byłolepiej, zasypial, odkladalam go do łózeczka i znów ryk, wiec potem juz go nie odkladalam, ale i tak sie przebudzal po ok 10 minutach z placzem okropnymw koncu po 1 wypróżnił sie chyba ostatecznie i zasnal, byl taki zmeczony biedaczek a ja z nim!! tak mi bylo go szkodajuz plakalam razem z nim pospał do 6 i obudzil sie z wielkim głodem juz jest ok, ale to co ja przezylam to moje ja tez ide na pogaduchy i kawke z kolezanka, szatana sobie zamówie to postawi mnie na nogi:) Pati zycze tobie udanych zakupków, pochwal sie co kupilas fajny termometr pati
  11. padam na twarz!!!! jutro zdam relację
  12. my już po wizycie. laryngolog potwierdziła, że to wiotkość krtani i za miesiąc na kontrolę! wiecie nie rozumiem swojego dziecka!!!: nie potrafię powiedzieć dlaczego płacze, skoro jest najedzony, suchą ma pieluszkę, ciepło mu....brzuszek ma miękki, a On dalej płacze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!co może być przyczyną????? nawet nie poleży chwili bez smoka, bo zaraz jest syrena!!!!!!!!!!! czy to jest normalne?????????!!!!!!!!!!!!!!!! tak było od 14 do teraz, niedawno usnął, ciekawe na jak długo???????
  13. anyai jeszcze jedno-ogranicz picie płynów na jakiś czas z tym będzie ciężko
  14. my już po wizycie. laryngolog potwierdziła, że to wiotkość krtani i za miesiąc na kontrolę! wiecie nie rozumiem swojego dziecka!!!: nie potrafię powiedzieć dlaczego płacze, skoro jest najedzony, suchą ma pieluszkę, ciepło mu....brzuszek ma miękki, a On dalej płacze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!co może być przyczyną????? nawet nie poleży chwili bez smoka, bo zaraz jest syrena!!!!!!!!!!! czy to jest normalne?????????!!!!!!!!!!!!!!!! tak było od 14 do teraz, niedawno usnął, ciekawe na jak długo???????
  15. Witajcie ten nurtriton poskutkował!!!!!!!!!! zero ulewania!!!zjada butlę i zasypia przy niej je pomału, bo gęstsze jest, nie wylewa mu się po bokach po prostu bosko!!!chylę czoła przed tym, kto to wymyślił!! poza tym jest spokojniejszymniej płacze!!bo się chyba porządnie najada!! wreszcie!!! Pati dobra jesteś a co jest z Majeczką???????? dziewczyny powiedzcie mi jak pozbyć się mleka z cyców??bo zauważyłam że coś niecoś jeszcze mam i nie wiem czy to samo zaniknie czy muszę coś zrobić??a nie chcę juz małemu odciągać, nie chcę mu już mieszać, żeby nie było gorzej i tak biedny miał problemy. dziś idę z małym do laryngologa!!obawiam się jego reakcji na nieprzyjemne badanie!!
  16. zannazachustowałam dziś Boguszka i usnął!!! i poszliśmy na spacer i przegapił 18, kiedy kolka jest w pełni rozwinięta!!! byliśmy na chustowym spacerku i teraz już do łóżeczka włożony ale nadal śpi to chyba jakiś cud!!! mam nadziję, że nie jednorazowy a jaką masz chustę??
  17. patrycja`81 Marzycielka super ze Mati przybral pieknie:) ponoc czkawka nie meczy dzieci...ponoc ja kazdorazowo przy czkawce dawalam Emili cyca ja też bym chętnie dała
  18. anya córę masz super!!!piękne minki robi a jak słodko się uśmiecha królewnapiękne fotki!!!
  19. witajcie my juz po wizycie przytył 200 gram w 5 dni zdrowy jak ryba!! ale nadal ulewa pediatra zaleciła nutriton,zobaczymy czy zadziała.... wydaje mi się, że może mleko mu nie odpowiada!!jak zje to zawsze po tym jest wielki lament!!a potem mega ulewanie!!i na końcu czkawka, która go strasznie wymęcza i wreszcie zasypia najpierw dawałam mu bebiko 1, teraz pediatra mu zmieniła na bebiko HA 1-bo niby delikatniejsze. już sama nie wiem, nie chcę żeby się tak męczył dała też skierowanie do poradni laryngologicznej żeby zobaczyli mu tą krtań!nie wiem jak On zniesie te badanie i czy da się w ogóle zbadać... tasik współczuję.biedulko mnie też dziś głowa boli, wydaje mi się że to ta pogoda i ciśnienie
  20. witajcie my juz po wizycie,dzięki za kciuki przytył 200 gram w 5 dni zdrowy jak ryba!! ale nadal ulewa pediatra zaleciła nutriton, ten o którym pisałyście. zobaczymy czy zadziała.... wydaje mi się, że może mleko mu nie odpowiada!!jak zje to zawsze po tym jest wielki lament!!a potem mega ulewanie!!i na końcu czkawka, która go strasznie wymęcza i wreszcie zasypia najpierw dawałam mu bebiko 1, teraz pediatra mu zmieniła na bebiko HA 1-bo niby delikatniejsze. już sama nie wiem, nie chcę żeby się tak męczył dała też skierowanie do poradni laryngologicznej żeby zobaczyli mu tą krtań!nie wiem jak On zniesie te badanie i czy da się w ogóle zbadać... Anya Weronika świetna już się nie mogę doczekać, kiedy mój księciunio będzie się uśmiechał,itd... no, no Pati niezła z Ciebie kuchreczka i widzę, że chęci też masztak trzymać!! ale mnie dziś głowa boli:( chyba ta pogoda i ciśnienie niskie!!
  21. justi24 właśnie o Tobie myslałam, co tam u Ciebie i kiedy się odezwiesz, chyba telepatia zadziałała
  22. gmonia u nas pesel po miesiącu można odebrać ja to mam prania po zasikaniu a nie po kupie. mój mały tak leje, że czasem pielucha sucha a on po szyję mokry i niby siusiaka zawsze na dół "kładę" ale chłopcy potrafią mój mąż maltretuje mnie swoim śpiewem nuci synkowi jakieś melodie wyssane z palca, a ja mam taki ubaw z niego, że prawie sikam!!! zero talentu, ale chęci spore jutro wizyta u pediatry mam nadzieję, że przybył na wadze...
  23. jutro wizyta u pediatry, mam nadzieję, że skoczył na wadze.... mój mąż maltretuje mnie swoim śpiewem nuci synkowi jakieś melodie wyssane z palca, a ja mam taki ubaw z niego, że prawie sikam!!! zero talentu, ale chęci spore
  24. ja używam pieluszek z biedronki i są ok i tanie!!
  25. anya co do przesikiwania pieluch to rzeczywiście chyba chłopcy robią to częściej-jestem w tym doświadczona ale może to być też wina pieluch-np. Huggies u niektórych się nie sprawdza bo nie chłona zbyt dobrze moczu. A jakich Wy używacie? A z nocką na pewno sobie poradzisz : nockę przeżyłam kąpiel super jak zawsze bo Mati to uwielbia zero płaczu tylko oczka mu chodzą na różne strony zasnął po 22 obudził się po 1, potem po 4 i o 8 także fajnie co do pieluszek to używamy pieluszek DADA, na początku było super, a teraz masakra, przesikuje tak, że czasem pampers suchy a plecki mokre witajcie moje miłe Panie:) Mati dał mi popalić od 8 rano do ok 12 nie mógł zasnąć, nie wiem czy to ta parna pogoda!!!czy co??mnie dziś łeb boli!!!!!!!!!! zapraszam na kawkę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...