kiniar9

Cześć Dziewczyny!! Mi dzisiaj rozpoczął się 15tc, ale jestem happy! W sumie to muszę powiedzieć, że bardzo szybko minął mi ten czas. Dzisiaj o 18stej mam kolejną wizytę u gin. Może podejrzymy już płeć ;) Muszę mu powiedzieć, że ostatnio coś nie czuję się najlepiej... teraz mdli mnie częściej niż na początku ciąży, choć ani razu nie wymiotowałam, i do tego jeszcze ból głowy, który mam wrażenie że mnie nie opuszcza. Dowiem się też wyników testu pappa. Dziś bądź jutro wrzucę fotę brzuszka. AsiaC - ja również mam okropne żywe sny. Też mi się śniło, że po przebudzeniu poszłam do toalety i zaczęlam ronić, wszędzie pełno krwi. Albo że mąż ma kochankę - a to na pewno koje wyrzuty sumienia bo go ostatnio trochę zaniedbuję.... Miłego dnia Mamuśki!!!

Karolinkakoko - witaj w naszym gronie!!! Podwojne gratulacje dla Ciebie!!! Macie z partnerem bliźniaków w rodzinie czy to taka prawdziwa niespodzianka ? Jak sie czujesz? Możesz wrzucic focie z badania jesli masz? pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!!

Olciap bardzo mi przykro :( Wiem co czujesz i jak to boli. Ale nie poddawaj się. Daj sobie trochę czasu i znów zawalcz o maleństwo :) Trzymaj się Kochana!

Sweetbobo - cudowne zdjęcia :) Urocze są te nasze Dzieciątka :) Nic się nie martw ;) Wszystko bedzie ok :)

Sweetbobo poczytaj sobie http://parenting.pl/portal/przeziernosc-karkowa

Sweetbobo przede wszystkim nie panikuj!!!! To jeszcze o niczym nie świadczy. Dopiero wyniki testu pappa będą wiarygodne. Ja miałam usg w 12w1d ciąży i crl miałam 55, 6mm a nt 1, 5mm. Pamiętaj że dla każdego tygodnia są to inne wartości. Może coś źle pomierzył. A Tobie ile wyszło?

Placki, bigos - dziewczyny ja oszaleje! Najchętniej to gym zjadła wszystkiego po trochu. I ogórkową, i pomidorową i frytki i pizzę własnej roboty...!!! Ooo i sałatkę jarzynową. Malyszok - pamiętaj o piątkowym zdjęciu :) Iwa - Martucha może mieć rację. Zrób sobie posiew z moczu, na wizycie pokaż lekarzowi i on bedzie wiedział na czym stoicie. A masz jakieś inne objawy ? Swędzenie, pieczenie, inny kolor wydzieliny z pochwy?

To dobrze, że żyjesz z tym wstrętnym wirusem od dawna, bo zarażenie w ciąży może mieć konsekwencje. W ciąży rzeczywiście gorzej się je leczy. Może poproś też farmaceutke o pomoc, tylko zaznacz o swoim odmiennym stanie :)

Martucha88 - ale zagrałaś im na nosie, dobrze tak szefowi! Nawet się nie przejmuj, tylko ciesz faktem że będziesz teraz miała więcej czasu dla swojego Maleństwa :) Człowiek człowiekowi wilkiem, ach.... A zdjęcia po prostu cudowne!! Boskie!! Mam nadzieję w poniedziałek również ujrzeć takiego sisiorka :))

Cześć Kochane!! Malyszok - febra to również moje przekleństwo, w tej ciąży zimno już 3x wyskoczyło mi na ustach. Mówiłam o tym mojemu gin, i powiedzał że można stosować maści zewnt typu zovirax czy plasterki compede. Nie brać tylko żadnych tabletek typu heviran. I uważać żeby nie przenieść na miejsca intymne. Czy wirusem opryszczki wargowej zaraziłaś się przed ciążą?

Witamy Martucha w naszym gronie :) Pamiętaj, że to szczęśliwe forum :) Skoro jesteś już w 12 tc to najgorsze za Tobą. Teraz maluszek będzie tylko rosnąć, a my mamy razem z naszymi Fasolkami :))

Bedzie to link zaczynający się od url i wklejasz go w okienko sygnatura, następnie zapisujesz zmiany.

Aniamama - musisz wejść w zakładkę suwaczki na np stronie fajnamama.pl lub babyboom i zgodnie z instrukcja, podając swoje dane założyć swój suwaczek. Następnie skopiować link ( pojawi się pod twoim suwaczkiem) i wkleić go na swoim profilu na naszym forum. Po jakimś czasie się pojawi.

Vonabe Twoim szczęściem też się radujemy :)) Teraz będziesz spokojniejsza i będziesz mogła śnić o swoim Dzieciątku :) trzymaj się i dbaj o siebie :))

Dorota!!! Gratki, cieszę się że u Ciebie wszystko ok :) Ale Ci powiem, że twoje Maleństwo to jednak Big Dzidzia :) okazałe rozmiary :)) czekamy na fotkę, będzie na co popatrzeć :)) super....

Boska czekamy na wieści!!! Odezwij się Kobieto!! Jesteśmy z Tobą :) Biri nie martw się. Wszystko będzie dobrze :) następnym razem wyniki będą lepsze :)

Dziękuję Dziewczyny za trzymanie kciuków!!! Wasze Maleństwa na dniach będą tak wyglądać jak moje, a może nawet już tak wyglądają :) A teraz powodzenia wszystkim które czekają na badania prenatalne :)) Dzisiaj oddałam mocz na posiew i do wtorku muszę czekać na wyniki. Upuścili mi też krew na Papp-a, ale wyniki jadą bezpośrednio do gin.

Vonabe - ja miałam usg genetyczne przez powłoki brzuszne. Gratulacje dla wszystkich planujących ślub!!! Wszystkiego dobrego!!!

Karliczku jutro jadę z kolejną próbką moczu, i zobaczę co wyjdzie. Pocieszające jest to, że w razie jakieś infekcji, zapalenia to można to leczyć, w bezpieczny sposób dla Ktosia :) a sporo więcej ich masz? Norma to <10 a ja miałam 12. Choć jedna z moich psiapsiółek ma 500! W ciąży. I antybiotyk nie pomaga...

Wowo naprawdę Ci współczuję, że tak długo musisz czekać! Ja bym zwariowała do reszty... Tyna7j gratuluję ślubu!!! Może 5 maja? To dzień mojego slubu. Mam nadzieje że wiesz co robisz ;) ZARTOWAŁAM :)) Ja przytyłam już 3, 5 kg. Cyce mam OgrOmne. Najpierw wchodzą cycki potem ja :)) No i wszystkich zastanawia czemu jeszcze nie byłam u fryzjera żeby zafarbować siwy 4cm odrost... Brzuszek też już sie zaokrągla, ale chowam go w bluzkach over size ( bo moja ciąża to jeszcze tajemnica :)).

Tyna ja obstawiam powyżej 5cm ;) tak tak, dzieci rosną a my razem z nimi :))) nooo przynajmniej ja ;)

Dziękuję tyna7j :) też się pocieszam tym, że w ciąży mało co jest w normie ;)) a Ty kiedy masz wizytę u gin?

Dziękuję wowo!!! Sama nie mogę uwierzyć, że to już taki piękny okaz :) A Ty wowo jak się dziś czujesz? Narzekasz może na przesuszoną skórę? Bo ja wyglądam jakbym miała zaraz popękać, szczególnie na piszczelach i dłoniach.

Kochane jestem!!! Z dzidzią wszystko ok :)) Podskakiwała i ziewała na zmianę. Przezierność ok, kość nosowa jest, przepływy ok. Maleństwo mierzy 5, 5 cm :) lecz płeć to nadal zagadka ;) ale żeby nie było zbyt pięknie to mam podwyższony poziom leukocytöw w moczu, więc czym prędzej muszę sobie zrobić posiew z moczu i dać gin znak o wynikach.... kolejna wizyta 8 kwietnia, no chyba że z tym moczem będzie źle. Wiec niby szczęśliwa... ale ziarenko niepokoju zasiane... mam nadzieję że to będzie tylko fałszywy alarm. A teraz foteczka dla zniecierpliwionych cioteczek :))

Dziewczyny!!! Dzisiaj kolej na mnie!!! Na 15.50 mam umowioną wizytę u moejgo gin. Bedzie mi robił usg genetyczne i być może poda mi płeć Maleństwa :)) Tak się boję a jednocześnie nie mogę doczekać.... trzymajcie kciuki Kochane :) później zdam relacje, pa!