-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Wanilia
-
fiadusia ja też jestem od niedzieli chora. Niby zwykłe przeziębienie ale przechodzę przez to wyjątkowo ciężko. Pewnie dlatego, że nie można żadnej tabletki łyknąć która by trochę na nogi postawiła a same herbatki z cytryną to trochę za mało. Ja gardło o dziwo szybko wyleczyłam inhalacjami z solą kuchenną. Z katarem już trochę gorzej idzie ale od wczoraj "sztacham się" solą fizjologiczną i też lepiej. Natomiast chrypa, ciągłe rychanie i kichanie mnie już powala. 4 nocki z rzędu nie przespane. Jak dwa razy dziennie się nie posikam to cud. No i te piersi...ciągle wydziela mi się siara i tak po nocy wstaję z dwiema mokrymi plamami na bluzce...okropność
-
Dziękuję za słowa otuchy. Już jestem spokojniejsza. Po prostu już się przyzwyczaiłam do pewnego rytmu mojego maleństwa i ta zmiana mnie wystraszyła. A jeszcze jak sobie przypomnę okropne opowieści ciotek, babć itd to zgroza bierze. Na pewno wieczorem mnie poszturcha. Jutro mam pierwszy raz spotkanie z położną, ciekawe jak to będzie wyglądać?
-
Dziewczyny, może mi powiedzieć jak to jest z tymi ruchami ? Wczoraj cały dzień maleństwo było bardzo mało aktywne, w nocy wogóle i w dalszym ciągu nic nie czuję. Powiedzcie, że tak macie albo że to normalne. Jestem strasznie zaniepokojona!
-
martula92 dobrze że wróciłaś. Ja również się martwiłam. Chyba masz zaległości z naszą listą terminów i płci, więc jak się do niej dogrzebiesz to dopisz co tam u Ciebie w brzuszku rośnie. Ja się także rozchorowałam i od niedzieli leże i aż kipię ze złości. Ja ma duży opór do mięsa więc martwiłam się jak to u mnie będzie z tymi różnymi niedoborami. Co ciekawe mój organizm od początku ciąży ciągle domagał i domaga się soczewicy i właśnie sprawdziłam co ten wynalazek takiego w sobie ma i czytam : Kwas Foliowy, Żelazo, Wapń, Fosfor, Błonnik itd... ze względu na białko jest wskazana dla osób które unikają mięsa czy są na diecie, dla kobiet w ciąży, sportowców, cukrzyków.... WYPAS! Ja ją pałaszuję na różne sposoby ale jak posmaruję sobie grubo taką jeszcze ciepłą pastą pieczywo to jestem syta na długooo i taka szczęśliwa .... :) Także Dziewczyny polecam Wam soczewicę. Ale biorąc pod uwagę zero entuzjazmu do tej roślinki ze strony mojego męża, śmiem podejrzewać że nie każdemu przypadnie ona do gustu.
-
izaa898989 współczuję tego choróbska, trzymaj się dzielnie i nie dawaj chorobie. mblusia jeśli to praca fizyczna to szczególnie uważaj żeby potem za późno nie było. Ja wczoraj dałam się ponieść wiosennym porządkom w ogrodzie a na wieczór dostałam plamienie nie wspominając o bólach brzucha i kręgosłupa. To jednak prawda, w ciąży trzeba na siebie uważać! kawazmlekiem fajnie że masz już za sobą tą tajemnice w pracy. Sama się zdziwiłam że tak gładko poszło. manamana, gdzie jesteś? Co z tym Twoim choróbskiem? Życzę Wam miłego weekendu i odpoczywajcie.
-
No to na razie chłopaki na niewielkim prowadzeniu :) Chyba zacznę wierzyć w pechową 13. Wczoraj najpierw się zepsuł samochód znajomych, jedyna możliwość dostania się do miasta przez to dotarłam do lekarza tylko godzinę przed czasem a nie dwie jak planowałam a potem jeszcze położna... Wogóle to wczoraj miałam wizytę pierwszy raz na kasę chorych i jestem zdruzgotana różnicą. Poza moją niezmienną od okoliczności Panią dr cała reszta to była kpina. I wredna położna w rejestracji która mnie przy wszystkich chepała jak burą sukę i nie założyła książeczki dlatego że późno przyszłam a ona musiała dziś "obrobić 20 ciężarnych" i chce kiedyś wrócić do domu. Sama mnie wpisała na godz. 15tą i nie spodziewałam się że przychodząc o 14 tej popełnie takie przestępstwo. I jeszcze ta starodawna, nieskalibrowana waga. I przedpotopowe usg wg którego jestem w 35 tygodniu ciąży, już nie wspominając że nie wiele na nim można zobaczyć, więcej się domyślać i radości z tego nie było żadnej. Już nawet nie liczę że płeć będzie potwierdzona na tym sprzęcie :( Jestem naprawdę zdruzgotana. Skarżę się Wam bo kto mnie lepiej zrozumie jak nie Wy ? Dla mojej rodzinki, osób starej daty było nie do zrozumienia że chodziłam dotychcasz prywatnie i jeszcze płaciłam za to grube pięniądze kiedy mi się tyleee dobrodziejstwa z kasy chorych należało, zadarmo! Ufff...ulżyło mi.
-
Aktualizuję listę chociaż u mnie płeć nie jest do końca pewna więc zastrzegam sobie prawo do zmian ;) Olala1724 - 01.07 - dziewczynka Mblusia - 01.07 Wanilia- 05.07 - dziewczynka Viletka - 05.07 - dziewczynka Benia -9,07 - chłopiec anna_1989-11.07 izaaa-13.07 - chłopiec Kamaa-18.07 - chłopiec Fiadusia - 21.07 Fete_551 - 21.07 Kawazmlekiem - 22.07 Benedyktynka - 22.07 - chłopiec Sylwunia26 - 23.07 Manamana - 24.07 ONA89 -28.07 - dziewczynka Gravitacia - 29.07 Selena - 30.07 Po dzisiejszej mało miłej wizycie u gin pocieszam się chociaż wiadomością że dzieciątko wreszcie podgoniło ze wzrostem i waży 541 g.
-
Dziewczyny może zrobicie aktualizację naszej listy chociaż by po to żeby wiedzieć ile nas LIPCOWYCH SZCZĘŚCIAR się już uzbierało. A może by płeć maleństwa dopisywać jeśli wiadomo? Taka mała statystyka. Ja wnet zbieram się do gin. Liczę, że jak zajmę kolejkę 2 godziny przed jej przyjściem to może wejdę piąta :) Wiecie może czy są szanse że zrobi mi USG po nie pełnych 2 tygodniach od ostatniej wizyty, czy to za wcześnie?
-
Moja dzidzia też jest wyczulona na dotyk :) Nawet kiedy maleństwo wariuje a mąż przyłoży swoją rękę żeby coś poczuć to nagle zamiera ... i po imprezie :( Ja mam jutro też wizytę u gin ale już sama nie wiem co mnie bardziej przeraża, czy sama wizyta czy te 4-5 godzinne kolejki w poczekalni :( Czy do Waszych lekarzy też takie tłumy walą???
-
basienka2 ja piję laktulozę. Owszem pomaga ale dopiero po 2-3 dawkach stosując dokładnie tak jak w instrukcji zalecają. gravitacja nudności przeszły mi w 4 miesiącu ale ogólnie teraz źle reaguję na słodkie więc się bałam tego badania glukozy. Tak jak pisałam, wzięłam ze sobą cytrynę i to polepszyło smak. Miałam kilka odruchów wymiotnych przez pierwszą godzinkę ale wytrwałam. Dobrze jest zaopatrzeć się w gazetki do czytania albo w miłe towarzystwo i wtedy naprawdę łatwiej odwrócić uwagę od tych dolegliwości. Gdyby jednak siła wyższa wzięła górę i glukoza spłynie w WC to nie ma na co czekać i badanie kiedy indziej powtórzyć. Benedykta gratuluję synka. Z moją dziewczynką też sytuacja ciągle niepewna, a po tym co napisałaś to już całkiem wstrzymam się z różowym.
-
Ona89, ja podobnie jak pisze mblusia w 20 tygodniu także prawie nic nie czułam. Dopiero od 22 t.c. ruchy zaczęły być bardziej odczuwalne i dopiero 2 razy widziałam jak się brzuch porusza. Ja badanie glukozy miałam 2 tygodnie temu i polecam zabrać ze sobą połówkę cytryny. Gdyby nie to było by ciężko wypić tą słodycz. Nie zmienia to faktu że się i tak fatalnie czułam( zawroty w głowie, odruch wymiotny). Ile razy w ciąży wykonuje się to badanie?
-
Cześć Dziewczątka. Fajne te Wasze brzuszki. Mój raczej zalicza się do tych większych! Ja w prawdzie od początku na wadze nie mam zbyt dużo (ok 3,5-4 kg) ale wyglądam na znacznie więcej i to mnie dziwi. Nie mieszczę się ani w dotychczasową bieliznę, ani ciuchy ani nawet w głupie dresy. Masakra ! Manamana współczuję takiej niedyspozycji i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Daj znać po badaniach co z tymi bólami w klatce. Mnie jak rozbierało wypiłam mnóstwo herbat z miodem LIPOWYM i cytryną i jakoś przetrwałam. Polecam także pyłek kwiatowy. Jest bogatszy od miodu we wszystko co najlepsze a nie tuczy. Kamaa, Fete551 mnie też doskwierają kłucia i w boku i w pośladkach i pod brzuchem. Jak mnie już dorwie to muszę to wyleżeć i nie ma zmiłuj. Nataliab pozazdrościć tylko takiego opanowania. Ja prawka nie mam ale jak jadę z mężem to do białej gorączki doprowadza mnie jak licznik na trasie dochodzi do 100 i klepię wtedy zdrowaśki żeby nic się nie stało. A z nowości ciążowych to pojawiła mi się przeźroczysta wydzielina z obu piersi. Trochę mnie mąż w nocy "pozaczepiał" a rano miałam na bluzce mokre ślady. Czy ta wydzielinka się jakoś nazywa i czy to normalne?
-
Viletka gratuluję dziewczynki. Faktycznie spora. Ja mam termin taki sam jak Ty ale moja mała chyba jest mniejsza. No właśnie Dziewczyny, może pomożecie mi rozszyfrować oznaczenia na wydruku z USG... Np Value 403g, Range 59g, Age 21wOd. Z góry dzięki. Fajnie, że podajecie linki do stonek z akcesoriami gdzie można sobie wyprawkę skompletować. Na pewno skorzystam. Jak macie sprawdzone stonki z odzieżą ciążową to wklejajcie śmiało adresy.
-
Dziewczyny macie jakieś sposoby na bóle ucha ? Ratujcie radami bo chyba zwariuje!
-
nataliab ja wczoraj także poraz pierwszy zobaczyłam ruchy małej :) I mąż wreszcie pierwszy raz coś poczuł. Podbudowana po wczorajszej wizycie zaplanowałam na dzisiaj wreszcie zakupy, niestety od rana boli mnie głowa, gardło i ucho i pewnie się zaraziłam od swojego. Znowu zakupy będą musiały zaczekać :( kawazmlekiem domyślam się co przeżywasz z tą pracą bo ja także pracuję od baaardzo niedawna i mimo zaleceń lekarza o leżącym trybie życia nie mogę sobie na to pozwolić. Nie ma szans żebym poszła na L4 do końca ciąży ale jestem o tyle w lepszej sytuacji że mój pracodawca o wszystkim wie i w razie mega niedyspozycji mogę dzień przeleżeć w domu, tak jak dzisiaj :) Ja ze skurczami łydek męczyłam się okrutnie niecały miesiąc temu. Nocki obolałe, nieprzespane. Teraz mi się na ręce przeżuciło ale jest to do wytrzymania odkąd zwiększyłam magnez do 4 tab dziennie. Mam nadzieję że i Ty znajdziesz jakiś sposób na tą przykrą dolegliwość.
-
izaaa898989 ale wstawiłaś filmik. Ryczałam na nim jak bóbr. Mam nadzieję, że dzieciątko nie odebrało tego źle. Ja od początku ciąży jestem 3,5 kg do przodu przy czym 1,5 kg zrobiłam w ostatni miesiąc. Nie wiem czy to prawidłowy przyrost wagi czy nie ale moje maleństwo rośnie dosyć wolno a termin porodu wydłuża się coraz bardziej z każdą wizytą.
-
Witajcie Dziewczyny Cieszę się że u Was ok po wizytach. Ja również swoją mam za sobą. Z dzidziusiem wszystko gra. Był strasznie ruchliwy więc ciężko było cokolwiek wypatrzeć ale Pani Dr kolejny raz skłania się ku dziewczynce.
-
U mnie wg kalendarza wychodzi dziewczynka :) Ja jutro także mam wizytę więc może się potwierdzi. Kawazmlekiem napisz koniecznie jak wrażenia po usg4D.
-
Fajnie Dziewczyny że robicie takie listy. Ja na pewno skorzystam bo jestem zupełnie zielona w tym temacie.
-
Basienka2 ja olejek arganowy 15 ml wraz k.hialuronowym zamawiam przez internet. Są to nieduże pojemności ale zupełnie wystarczające przy używaniu tylko do twarzy czy włosów. Koszt takiego olejku to ok kilkanaście zł. Myślę że lepiej wyposażone apteki czy sklepy zielarskie mają takie bajery w swojej ofercie ale cena może być powalająca. Ostatnio widziałam wszelkie olejki w galerii na stanowisku herbacianym... kawazmlekiem masz rację co do zwracania uwagi na skład tych wszystkich kosmetyków a ja im więcej przykładam do tego wagę tym więcej jestem sfrustrowana! Np serum przeciw rozstępom z Perfecty który posiadam ma niezbyt korzystny skład dla zdrowia naszego maleństwa ale jak analizowałam składy podobnych preparatów tyle że z górnej półki to składy były jeszcze okrutniejsze. Niestety chemia rządzi.
-
Witajcie Dziewczyny No i ja wreszcie mogę się pochwalić ruchami i to nie tylko słabymi "motylkami czy smyraniem" ale konkretnymi kopniaczkami. Wczoraj była ta pierwsza, cudowna, nieprzespana nocka gdzie przez ok godzinke mogłam cieszyć się tym zjawiskiem. Według moich obliczeń to już 22 tydzień więc najwyższa pora. Ja również mam problemy z krostkami i suchą cerą. Przed ciążą dużo używałam przez siebie zrobionych dość skutecznych smarowideł ale teraz trzeba było je odstawić albo ze względu na alkohol w składzie, albo kwasy, czy witaminkę A. Póki co traktuję buzię olejkiem arganowym w połączeniu z kwasem hialuronowym - efekt rewelacja lecz niestety trochę mnie zapycha więc stosuję okazjonalnie. Mam w planie wypróbować tą Bielendę. Kanga napisz koniecznie jak wrażenia po USG4D.
-
Anecia85, ale masz cudownego synka. Zawsze jak czytam Twoje wpisy gdzie o Nim opowiadasz to mi się łza w oku kręci. Mogę Wam Dziewczyny coś wyznać? Ja to dzieci nigdy nie lubiłam i nie myślałam że mogą one rodzicom dawać tyle szczęścia. Dlatego z mężem dojrzewaliśmy do decyzji o dziecku parę lat, a i do ostatniej chwili nie byliśmy pewni czy to właściwa decyzja, czy błędu nie popełniamy. Ale jak udało mi się zajść w ciąże (a nie od razu), to oprócz przerażenia pojawiły się wreszcie instynkty macierzyńskie bo od początku ta istota stała się dla mnie najważniejsza w życiu i zaczynam rozumieć na czym polega ten cały cud świata. A teraz, kiedy wreszcie to zrozumiałam to żałuję, że tak długo czekałam bo do tej pory mogłabym mieć już dwójkę urwisów :). Także, zazdroszczę Wam Dziewczyny Mamy tych kolejnych przeżyć, radości i wzruszeń jakie Wam niesie kolejna ciąża. Wspaniale jest wiedzieć, że Wasze dzieciaczki tak bardzo oczekują przyszłego rodzeństwa. Dużo się tu przy Was nauczyłam i zrozumiałam. A do tych mam które tak jak ja są żółtodziobami w tej całej przygodzie to napiszę tylko że jesteśmy szczęściarami. I nawet jak się nieraz h..... czujemy, to i tak trzeba się trzymać myśli że dokonujemy WIELKIEJ RZECZY.
-
Witaj Kanga Ja ze swoim brzuchem raczej też prześcignęłam Dziewczyny (I to wszystko w 1 miesiąc nadrobiłam!). Kanga, napisz która to u Ciebie ciąża, jak przez nią przechodzisz, czy czujesz już ruchy i czy wiadomo jaka płeć. Pozdrawiam
-
Kurcze, ale wielkie różnice w tych naszych brzuszkach. Ja tak naprawdę dopiero od 17 tygodnia zaczęłam "rosnąć" i to już błyskawicznie. Podobnie jak Wy zaczynam się czuć niekomfortowo w swoich ciuchach ale widząc że brzuch rośnie robię się od razu spokojniejsza, bo z ruchami u mnie mizernie więc choć ten widok upewnia mnie że dzidzia rośnie. Coś za coś. Ja jestem również posiadaczką zwierzaków. O koty się tak nie martwię (są spokojne i reformowalne), natomiast mam nieposkromionego labradora i to z nim będzie problem. Mega kontrola a nawet izolacja jest tutaj nieunikniona.
-
Kamaa wszystkiego najlepszego! Fiadusia, ja też nic jeszcze nie mam, a i moi teściowie coś o wózku wspominają. Jedną szafeczkę już przygotowałam na fatałaszki dla maleństwa ale ciągle pusta stoi :( Zakupiłam tylko patyczki do uszu i chusteczki do pielęgnacji bo tylko to niestety zostało z ostatniej dzidziusiowej akcji LIDLA. Kto późno przychodzi.... Niestety nie mam zupełnie czasu żeby za czymś chodzić i zostaje mi tylko allegro i tablica.