Pati000

Beacia te biszkopty są naprawdę dobre i łatwe do zrobienia tylko jak mówiłam ja nie dodaję cukru do biszkoptów dla małego no bo po co... czasami robię nawet dla nas do kawy czy cóś. Tylko tam są pokazane okrągłe a ja małemu formuje takie podłużne co by lepiej mu w rączkę było złapać

http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/domowe-biszkopciki-dla-niemowlat tylko ja robie bez cukru

u nas z zabawkami jest tak : ja zrzuce a matka podniesie i tak z milion razy

Dziubala biszkopty robię sama a młody dostaje 1-2 max zależy ile zrobię a składy czytam we wszystkim. Z reszta nawet jak bym miała kupic to nie ma co też popadac w paranoję takie jest moje zdanie od 1 biszkopta raczej głodu nie uśpie a młody przynajmniej uczy się sam jeść. Czy je mało? chyba nie skoro jemu to wystarcza na siłę pakować nie będę bo i tak młody mi nie pozwoli więc po co się meczyć? we wtorek mamy szczepienie więc zobaczę ile młody waży obstawiam koło 8 kg ale zobaczymy

ej wszyscy śpią???

Pipi a ja oglądam Meride waleczną

Monika głowa do góry.. Ja pracuje na stacji benzynowej umowę mam na czas nieokreślony ale też nie wiem czy mam do czego wracać ... tyle się pozmieniało że hej... to prawda że nie robimy tam gdzie chcemy tylko tam gdzie jest miejsce...

Dziewczyny ja nie wiem ale biedne te wasze dzieciaczki z tymi zębami u nas były 2 dni gorsze i bach dwie górne jedynki na raz kurczę dobrze, że to ząbkowanie się kiedyś kończy... no nie zostaje nam nic innego jak nosić tulić nasze dzieci i mówić jakie są twarde...

Mela my do buźki używamy kremu bambino i jest wszystko super więc nie wiem może i u Was się sprawdzi ...

Z Lechem Free zasiadam do Was i ja Pipi ja tam się nie przejmuję że mały je za mało... je tyle ile mu potrzeba i tyle. Może i dobrze przynajmniej się nie roztyje po mamusi hehe

Dziubala u nas jedzenie wygląda mniej więcej tak: 7,15 - mleczko (90 ml wody+3 łyżki mleka+1łyżka kaszki) 10-11 - pół słoiczka owocków 12,30-13 - 90 ml mleczka 15 - obiadek pół słoiczka 19 - mleczko ( 120 ml wody + 4łyżki mleczka+1,5 łyżki kaszki) w między czasie jakieś biszkopty bądź buła no i na noc cyc średnio 2 razy Nawet jak bym chciała to nie zje więcej a czasami bywa tak, że potrafi zjeść 40-50 ml i starcza mu to na 2,5-3 h więc nie to, że mu nie daję. Taki po prostu jest - dba o linię

Teraz ja pomonologuję.... Dziubala gratki tatusiowe no i dla starszaka - Króla Balu również koniec mały wstał Idziemy robić obiad...

Monika powiem szczerze ja też nie reaguję jak młody wymusza na mnie coś rykiem... A co do jajka to ja nie gotuje mu specjalnie tylko jak ja jem daje mu też i jest ok . Scena z zupą - genialna choć podejrzewam że tobie nie było do śmiechu ale powiem Ci, że mój też czasami skacze sobie nawet w obecności męża ja panika a mąż - NO PRZECIEŻ WIDZĘ no ale jak widzisz to czemu nie reagujesz??

Nicca powiem Ci, że faktycznie kp jest mega oszczędnością!!! Ja karmię małego tylko w nocy piersią a w dzień mm i powiem Ci mimo iż młody tego mm nie wypija dużo (średnio co 3h 90 ml max) to i tak są to koszta...

Aga gratulacje!!! Teściową się nie przejmuj minie jej a wy na pewno świetnie sobie dacie radę i tego się trzymaj !!b Wojtuś przystojniak Beacia całuski dla Izabeli :**** Będę pisała na raty bo nie wiem ile mały jeszcze pośpi...

Beacia Aga mama Wojtusia wejdz na październik 2015

No Monia ja wiem jak jest ale tu chodziło o małego bo nie po to tyle czasu czekałam żeby teraz mi powiedzieli że im przykro. Nie zostaje mi nic innego jak iść prywatnie mimo, że tak jak mówisz co miesiąc mam zabierane pieniądze z wypłaty na takie rzeczy!! No paranoja ...

)(*&^%$#$%^& normalnie zaraz coś rozwalę!!!!!!!!!! W grudniu zarejestrowałam małego do okulisty bo jedno oczko mu ucieka no i właśnie otrzymałam tel od pani z przychodni że moja wizyta na dzień 04,04,2015 została odwołana ze względu na zmianę lekarza (ówczesny kończy współpracę z placówką) no i jeśli chcę to może mnie zarejestrować dopiero na 02,07 !!! no skandal w biały dzień!!!! nie dość że na wizytę czekam 5 miesięcy to jeszcze ją odwołują!!!

Trochę to trwało ale wkońcu jestem... Zawsze jak sobie człowiek coś zaplanuje to nigdy nie wychodzi i zawsze jest coś do zrobienia.... no ale cóż... Był śnieg i u nas... niestety zakończyło się to tragicznie bo jadąc do miasta mijałam wypadek śmiertelny z tego co widziałam... tak to jest jak ludzie wybierają się w podróż nie przygotowani... napisałam był bo już go nie ma ale na szczęście wyszliśmy na spacerek i mały zobaczył o co cho i szczerze?? jak dotknął śniegu to.. się rozpłakał... Fajny był ale jak nie miał z nim styczności tzn później już było ok ale ten pierwszy moment był najgorszy PIPI na ta rozpacz to była dlatego, że mama powiedziała że nie wolno kwiatka ruszać i tak mi już go tak oskubał że ho ho no i nie liczę już tego ile razy ten kwiat leżał na panelach albo miał grzebane w ziemi w doniczce... ehhh... U nas też zima zawitała na... 3 h bo wszystko potem stopniało... a wczoraj u nas był 7 stopni na plusie... Bia czekamy na wiadomości od lekarza mam nadzieję, że wkońcu wszystko się unormuje... Jakiś czas temu pokazałam mojemu zdjęcia Piotrusia na dropsie m.in to z basenu i mój mąż pyta: Co to za facet trzyma małego i kiedy byłam z nim na basenie?? Oczywiście mówię mu że to nie nasz młody tylko Piotruś a on w szoku, bo taki podobny Trzymam za was kciuki i życze dużo siły i jak najmniej bólu dla Piotrusia :* Marcosia cześć Jaka Gosia śliczna... cudo a z jedzeniem mam nadzieję, że to przejściowe a co do zasypiania to mój mały również nie zaśnie sam w łóżeczku - coś mu się przestawiło i albo ręce albo wspólne położenie się i śpiewanie do uszka... więc wiem co czujesz ... damy radę kto jak nie my... Marta No to masz ciekawie ze swoim Wandalem ( uwielbiam to określenie na Wandzię ) Wadą piórkową się nie przejmuj bo to normalne, że jak dziecko jest w ciągłym ruchu to spala te swoje "kalorie" Inga ja też bym przez jakiś czas odpuściła podawania nowości i spróbowała po np tygodniu.. a może po prostu zęby w większej ilości idą?? Oby to szybko minęło :* Dziubala dziękuję za komplementy na temat zdjęcia Lodowisko - super sprawa sama bardzo lubię jeździć a co dopiero dzieci... Też kocham ten zachwyt w oczach małego jak widzi coś pierwszy raz.. Polinka dobrze, że się odezwałaś Kurczę ty to masz hardcore ale nie z takich "opresji" wychodziłaś więc życzę jak najwięcej siły i zdrowia dla Ciebie i dzieciaczków :* Żaba witaj u nas tak jest czasami nie zadążamy ze stronami s BUZIACZKI DLA WSZYSTKICH MIESIĘCZNIAKÓW KURCZE CZASAMI NIE OGARNIAM KTÓRY KIEDY ŚWIĘTUJE WIĘC DLA WSZYSTKICH CZERWCĄTEK DUŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻO BUZIACZKÓW To chyba wszystko ...

na dropsie nowość zaraz mały pójdzie spać to napiszę coś

Dobra dziołchy lecę spać bo mi się już literki sklejaja dobranoc :)

Beacia rwrrrr Pipi widzę że z kołysankami lecisz grubo bajkowo ja tam oklepane popielniki itp z dwojga złego też wolę jak się miziaja

Ej no nie przeszkadza nam mały bo jest w swoim pokoju użykowania wiecie ściany mają uszy Śpiewanie w samochodzie to normalka najgorzej jak się zapomnę i jadę z kimś to wtedy aż mi głupio wiecie do Tiny Turner mi daleko Mężu PIPI pozdrawiamy cię najszczuplejszymi, najzgrabniejszymi, najprzystojniejszymi słowami jakie mogą być i wcale nie jestes tłusty! Moja rodzina też już jest jednostka w pełni rozwinięta

Beacia kurcze jak szaleć to szaleć wiesz bicze pejcze i te sprawy nie no żart ale naprawdę czasem trzeba spędzić tylko ze sobą troszkę czasu Jeśli chodzi o Fifiego to oczy tak ma chyba po Ani ale cala reszta to skóra zdjeta z ojca

Ana ja też nie umiem śpiewać kiedyś mąż mi powiedział że jak śpiewam to wszystkie psy w okolicy zaczynają wyć ale widocznie młodemu to nie przeszkadza (narazie) więc luz też musisz zacząć śpiewać