-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez radość serca
-
MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki
radość serca odpowiedział(a) na galopek temat w O wszystkim
Hej Ferinka odkąd znam mojego P to zawsze tak było, taka praca, same noce, ale nie codziennie na szczęście. Nie jest źle -
Od rana lało i wiało, zimnica, teraz się trochę przejaśnia
-
pieczarkowa, pierogi z serem
-
Stronka za jesień bez chorowania! I za dzielnych żłobkowiczów i przedszkolaków! Ja zaczęłam podawać Sanostol, 2x dziennie po 5 ml. Powodzenia w żłobkowaniu!
-
Stronka za to by mój Synuś był zadowolony ze żłobka! I za zdrówko! monika warszawskapotem moze spacerek.. U nas leje jak z cebra, do tego zimnica :(
-
Hej Piotruś chętnie został. Wiem, że potem się pokapował co i jak, i płakał. Ale teraz jest spokojny i nie płacze (dzwoniłam tam).
-
Dzwoniłam do żłobka. Piotruś nie płacze :))))))))))))))))))) Dyrektor mówi, że potrzeba czasu, tak do 2 tygodni może być ciężko, jutrzejszy dzień może być niełatwy, bo dziecko już będzie wiedziało co i jak, ale powoli, powoli i będzie ok. W porządku gość, wspiera nawet rodziców
-
Ann super Szymonek Wesoły Bąbelek :)
-
To może napiszę jak debiut żłobkowy Piotrusia. I zacznę od tego, że jestem z Niego bardzo, bardzo dumna :) W żłobku bardzo chętnie sam pobiegł do dzieci i zabawek, nawet się z Piotrkiem nie pożegnał. P Go zawołał, więc Juniorek jeszcze się wrócił, uścisnął rączkę Tacie i pomachał, i poleciał z powrotem do zabawy. Po tym Piotrek poszedł do dyrektora żłobka zanieść papiery, zapłacić, itp. Chwilę pogadali i dyrektor wszedł na salę zobaczyć jak Piotruś. Ten już niestety płakał, jeść śniadania nie chce, tylko płacze, pokapował się chyba o co kaman Ale P już tam nie wchodził, choć słyszał przez ścianę Jego płacz (serce się kroi normalnie), ale to by był jeszcze większy stres dla Juniorka. No i tyle wiem. Mam nadzieję, że popłakał troszkę i zajął się już zabawą, że jest spokojny i Mu tam dobrze. Wszystkie prawie dzieci płaczą, trzeba przejść przez to. Ja jestem DUMNA ZE SWOJEGO MĄDREGO, KOCHANEGO SYNKA!!!! Tak sobie myślimy, że jutro i poniedziałek mogą być ciężkie, Mały już będzie kapował o co chodzi i moze być różnie. Ale nie ma co krakać, musimy być dobrej myśli.
-
Patusia super, że z ręką lepiej Kronkiś ja miałam wiele lat temu, ale wypalaną. Po zabiegu pamiętam, że brałam takie globułki. Zabieg nic nie bolał, nie krwawiłam po Nim, wszystko sie super zagoiło, spokój od tego czasu. Inuś fajnie, że zakupy udane. My też w tym miesiącu musimy Piotrusia zaopatrzyć w zimowe odzienie Oli masz grzeczną Córeńkę
-
Hej Kacperku wszystkiego co najlepsze w dniu Twoich 2 urodzinek
-
MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki
radość serca odpowiedział(a) na galopek temat w O wszystkim
Deva fajne mieszkanko :) -
Piotruś też już w łóżeczku zasypia. Niestety dziś "Misia" nie obejrzał na Mini Mini, bo zanim by poszedł spać to jutro rano byłby nieprzytomny, a musi wstać wcześniej niż zwykle (ostatnio budzi nam się przed 8). Ale poszedł grzecznie lulu :) Ja też spadam Kochane... Dobrej Nocy
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
radość serca odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Dobrej Nocy Chichotki -
Mnie ostatnio jak katar złapał to od razu Sudafed... Niezły specyfik, bo pomógł i chyba 2-3 dni było po katarze.
-
Naina goń katar!
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
radość serca odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
AnnRadość w to że DR nie wątpię :) a ile łez radości będzie przy Dniach Matki i różnych świętach :) Na pewno i bardzo wierzę w mojego Synka, że sobie poradzi :)) Będzie w swojej grupie wiekowej (tj. dzieci między 1,8 - 2,4 lata), grupa nazywa się "Raczki", mają mieć różne zabawy i imprezy, także te z okazji różnych Świąt. Myslę, że Piotruś będzie tam pod dobrą opieką. Poza tym między dziećmi, ze mną to w kółko te same zabawy, a tam mnóstwo nowych, fajnych zabaw i wrażeń, to też jest ważne dla Jego rozwoju. -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
radość serca odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Ann Kochana łzy u mnie na pewno będą, już niejedną uroniłam (mój typ tak ma), muszę się przyzwyczaić, DR :) -
Aniu z pieskiem zawsze zdązycie, masz rację :) To Cię trzyma choroba - zdrówka Kochana Monia to Kamilek przedszkolak dzielny. Fajnie, że lubi chodzić do przedszkola :)
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
radość serca odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
agatronserce, dasz jutro radę, zobaczysz. A jak się już przyzwyczaisz do tego luksusu zrobienia czegoś na spokojnie w domu kiedy Piotruś w żlobku, to dopiero będziesz zrelaksowana. Nie odpocznę zbytnio, bo jestem w tym czasie w pracy Ale mój P, który siedzi z Nim po całych nocach w pracy - skorzysta na pewno i będzie odsypiał pracę. Kochana to siłek na powrót do pracki!!! Ściskam -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
radość serca odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Ann przy Piotrusiu nie pokazuję swoich "smutnych" emocji... Poza tym to P będzie zawoził Juniorka i Go odbierał, więc tym bardziej nie będzie Maluch widział moich łez... Piotrusiowi cały czas mówię, że pójdzie do żłobka, że będzie miał nowych kolegów i koleżanki, że będą miłe ciocie i w ogóle, że będzie fajna zabawa. Chcę, żeby był dobrze nastawiony, że to spoko miejsce, itp. Że idzie tam na troszkę się pobawić, a potem Tata po Niego przyjedzie i pojadą do domku aaaaa (czyli spać ). Dziękuję Piotrulek jest nieśmiałym chłopcem, więc ten proces aklimatycji może się wydłużyć, ale jak sie przyzwyczai to myślę, że będzie zadowolony :) -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
radość serca odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Mahakala siłek i ucałuj Polcię -
Ania u nas to Piotruś sam bardzo często chodzi o łazienki i się bawi Jak coś to by to kara żadna była hihi Super, że się Mikuś wycisza, dobra metoda :) I bez krzyku, to ważne. Aniołek brawo dla Kacperka Ale Ci rośnie dżentelman, jak ładnie się pożegnał z pania dr :)
-
MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki
radość serca odpowiedział(a) na galopek temat w O wszystkim
Ferinka nie masz za co dziękować, pięknie sobie radzisz, jesteś najlepszą mamą jaką Oliwierek mógłby mieć :))) Bo Go kochasz najbardziej na świecie i On to czuje i wie A zawsze sie można poprzytulać i poleżeć ze sobą :)) Piotruś ma swój pokój, gdzie jest Jego łóżeczko i zabawki. Od zawsze tak było. Jak był malutki to zawsze z Nim spałam w pokoju, na osobnej wersalce. Teraz też tam sypiam często, ale nieraz w stołowym śpię, różnie jest. Ja jestem w nocy najczęsciej sama z Nim, więc wieczorem jak Go odkładam to zasypia, a ja mam wieczór dla siebie albo cos tam gotuję, robię w domku, bo w ciągu dnia nie mam jak. -
Miłej pracy Patusiu :)