Skocz do zawartości
Forum

radość serca

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez radość serca

  1. Anulkaradość sercaJa tam u Was plany Walentynkowe? Mężowie coś zdradzili, gdzie wybywacie? Ja wiem, ze Luby rezerwował wczoraj bilety na "Lejdis" i ma problem bo nie wie, do jakiej restauracji można iść, bo z moją antyskazową dietą to poszaleć nie można ;) A jutro wyskoczę do Galerii coś Mu kupić, na razie nie mam koncepcji, zresztą jakbym nawet miała to cicho-sza, bo włazi tu na bieżąco Z racji tego, że nie mam z kim dzieci zostawić, zostanie nam noc W każdym razie bielizna zakupiona Łeee, to będzie się działo i bardzo dobrze Ja tu się z kinem i prezentami produkuję, a Anka konkretnie hasło rzuciła ;)
  2. ladyzinai ja rocznik '79. Pierwsze dziecko. Ladyzina widzę, że nie tylko spotykamy się na łódzkim forum, ale obie też rocznik 1979 i pierwsze dzieciątka :)
  3. Nasz Piotruś jutro kończy już 4. miesiące, ale czas leci
  4. Anulkaradość sercaAnulkaMaja od dwóch tygodni robiła mi kupy zielone jak liście :duren::duren:myślałam, że to alergia...Pediatra kazała mi podawać jej lakcid i o dziwo pomogło, dzisiaj żółciutka jak kurczaczek...Dr twierdzi, że to na zęby, może coś w tym jest bo ślina wisi jej do pasa Cieszę się, że już lepiej :) Majusia już duża dziewczynka także ząbki cisną... A Piotruś właśnie pocycał chwilę i zasnął, jednak póki co jego motto życiowe to "Lepszy cyc niż nic" Czuję, że dziś dzień wiszenia non stop na cycu ;) Majusia też padła...w końcu to jej godzina Dzieciaczki nam dosypiają :)
  5. Ja tam u Was plany Walentynkowe? Mężowie coś zdradzili, gdzie wybywacie? Ja wiem, ze Luby rezerwował wczoraj bilety na "Lejdis" i ma problem bo nie wie, do jakiej restauracji można iść, bo z moją antyskazową dietą to poszaleć nie można ;) A jutro wyskoczę do Galerii coś Mu kupić, na razie nie mam koncepcji, zresztą jakbym nawet miała to cicho-sza, bo włazi tu na bieżąco Przy okazji może jakieś ciuszki Małemu kupię i sobie coś nowego z garderoby :)
  6. mariku nas dziasiaj niby pogoda lepsza ale ze spaceru i tak nici bo kolo poludnia musze jechac do skarbowki a to nie w naszym miescie wiec musze do "powiatu" naginac Współczuję, ja to nie lubię załatwiania tych urzędowych spraw, co mogę "sprzedaję" Lubemu
  7. Anulkaradość sercaŹle nie jest, ale kilka kg jeszcze chciałabym zrzucić, poza tym brzuszek delikatnie mówiąc galareta, więc ćwiczę ;) Tobie też się na pewno uda uzyskać wymarzoną wagę, życzę wytrwałości i powodzenia :) Asiu i jak walka z jak to Ty nazwałaś galaretą?Ćwiczenia pomagają? Pomagają, choć te ostatnie 3 dni nie ćwiczyłam (rota jak wiesz), nawet w pracy mi zawsze "dokuczający" faceci powiedzieli, że szczuplutko wyglądam, lżej się czuję :) Co do jędrności to na to trzeba poczekać, ale systematycznie dojdzie się do celu :)
  8. AnulkaMaja od dwóch tygodni robiła mi kupy zielone jak liście :duren::duren:myślałam, że to alergia...Pediatra kazała mi podawać jej lakcid i o dziwo pomogło, dzisiaj żółciutka jak kurczaczek...Dr twierdzi, że to na zęby, może coś w tym jest bo ślina wisi jej do pasa Cieszę się, że już lepiej :) Majusia już duża dziewczynka także ząbki cisną... A Piotruś właśnie pocycał chwilę i zasnął, jednak póki co jego motto życiowe to "Lepszy cyc niż nic" Czuję, że dziś dzień wiszenia non stop na cycu ;)
  9. Monia W fajne zdjęcia Synków ;) Madziu to miłego dnia w gronie rodzinnym :) Sweetka miłego dnia w pracy dla Ciebie... My dziś mamy kontrolę usg bioderek, bo dzwonili wczoraj, ze sprzęt już działa, także na 16 jedziemy... Pogoda do bani, deszczowo, wietrznie i zimno :( Miałam dziś jechać do pracy, porozmawiać w moim dziale, że odchodzę, ale kierownika nie ma, więc jadę w poniedziałek, cieszę się że zmieniam klimaty i będę w księgowości... Boszzz, jak mi Pietruszka nawija i piszczy :duren::duren::duren: Uciekam na razie... Miłego dnia :)
  10. Hej Kochane Nocka good, Piotruś zasnął o 22:30 i spał do 7, a ja wyspałam się :) Żołądek ciutkę lepiej jakby... Kasiu priv ;) Nie martw się na zapas skazą... Buziaki dla Filipka :) Izunia powodzenia na szczepieniu... Cieszę się, że wreszcie możecie Synka zaszczepić :) Anulka biedny Twój Mikuś, jak nie urok to s..., dzieciaczek się męczy :( Marysiu dobrze, że choć negocjować mogłaś z Kosią ;)
  11. Sweetka cieszę się, że w pracy w porządku :) Mnie nadal boli bardzo brzuch, już sama nie wiem co jest grane... jutro kupię siemię lniane, ponoć pomaga na śluzówkę żołądka... Dobrej Nocy
  12. Kurczę, niby już lepiej się czuję, ale ból żołądka trzyma :( Zaraz będzie teściowa, ja postaram się napisać wieczorkiem... Miłego dnia :)
  13. Anulkaradość sercaBoże, załamał mnie właśnie Luby... stwierdził, że oprócz urlopu wakacyjnego to może wziąłby urlop jeszcze w czerwcu, bo ME w piłce nożnej są... To tylko chłop może wymyślić :duren::duren::duren:i to nie tylko TWOJ Asiu :duren::duren::duren:
  14. Boże, załamał mnie właśnie Luby... stwierdził, że oprócz urlopu wakacyjnego to może wziąłby urlop jeszcze w czerwcu, bo ME w piłce nożnej są... To tylko chłop może wymyślić :duren::duren::duren:
  15. Na razie zmykam Kochane... Buziaki dla Wszystkich i miłego dnia :)
  16. Za zdrowie naszych dzieci :) Anulkaradość sercaHej KochanePrzepraszam, że nie pisałam, ale zdychałam... dosłownie... dopadła mnie przedwczoraj grypa jelitowa :( Kibelek city, dół i góra, żołądek to myślałam, że mi rozpruwają, do tego stan podgorączkowy i ogólne łamanie w kościach, dopiero dziś jest lepiej... a jak Piotruś to znosi biedulko??? A dzięki Aniu, odpukać, na razie jest ok, zadowolony, zdrowy, nie ma problemów kupkowych czy innych, z tym że tylko Go karmię (w masce), a tak to Nim się zajmuje Luby i jeszcze teściowa albo rodzice przyjeżdżają na zmianę...
  17. Anulka bardzo mi przykro, że Mikuś chory, mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje, ucałuj Go od nas... Izunia fajnie, że po konsultacjach jesteś spokojniejsza, na pewno wszystko będzie ok z Mikołajkiem... Co do pediatry to czasem bywa, że zawodzą nas ludzie, po których się nie spodziewamy żadnych akcji, nie przejmuj się, szkoda nerwów... Sweetko powodzenia w pracy :) Śliczne zdjęcia Matiego ze spacerku :) Mnie oficjalnie kończy się macierzyński w poniedziałek, ruszam z urlopem za zeszły rok... Usg bioderek nam odwołali (tym razem o dziwo! zadzwonili wcześniej), umówimy się na inny termin... Madziu fajnie, że w pracy się dogadałaś z szefem i możesz wrócić we wrześniu :)
  18. Hej Kochane Przepraszam, że nie pisałam, ale zdychałam... dosłownie... dopadła mnie przedwczoraj grypa jelitowa :( Kibelek city, dół i góra, żołądek to myślałam, że mi rozpruwają, do tego stan podgorączkowy i ogólne łamanie w kościach, dopiero dziś jest lepiej...
  19. SweethopeAsiu Luby Piotruniu...serdeczne dzieki u nas wczoraj cos nowego...moje dziecko jak zjadlo o 16.30 kaszke to potem jadlo dopiero o 24... dalej o 5 i teraz od 8 juz ma gadanke na maxa...marudzenie spiewanie gadanie krzyki itp itd czeksmy na moja mame ma przyjsc...na szczescie ciasta zostalo to bedzie czym czestowac gosci w razie czego:) Proszę bardzo :) Czyli Mateuszek pojadł, smakowało i od razu widać że zadowolone dziecko :) Fajnie tak Maluszki nawijają, a piski to normalnie czasem ultradźwięki, prawda? :)
  20. My dziś planujemy spacerek, bo pogoda akurat :) Przy okazji zakupy dzidziusiowe w Rossmannie zrobię :) I może uda się zdrzemnąć w ciągu dnia... I dziś OSTATKI, więc pączek obowiązkowo :) Miłego dnia :)
  21. Monia życzymy Ci z Lubym i Piotrusiem wszystkiego najlepszego, spełnionego macierzyństwa, wiele miłości, radości i uśmiechu każdego dnia, byś była zdrowa, szczęśliwa i pogodna, spełnienia marzeń i pomyślności :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...