radość serca

Ja też uciekam na razie, muszę pozmywać i też ogarnę dom... Miłego po południa :)

Pewnie, trzeba sobie urozmaicać kuchnię U mnie też się jada z sosem mięsnym lub na słodko z cynamonem i masłem albo z serem białym (ale to już kluski leniwe) :)

marikAsiu my najbardziej lubimy podsmazone z boczkiem np ;) najwazniejsze ze podsmazone hihihi moj malzon posypuje sobie jeszcze pokruszonym bialym serkiem A też zapowiada się pysznie :) Choć tego sposobu nie znałam... Smacznego :)

marika wczesniej produkowalam kopytka na obiad Mniam :) I co, jakiś pyszny sosik miąskowy do tego, czy na słodko???

KathrinAsiunie, dziekuje za komplementy Nie ma za co, piszę jak jest :)

KathrinAsiu, wiem, ze troszke szczepienie mozna przesunac w czasie, ale ja tez bym poszla gdzie indziej, bo wiadomo jak jest z remontami, a poza tym szczep poki Piotrus jest zdrowy No właśnie...

Kurde, post mi wsiąkł :duren::duren::duren: Aniu dzięki za odpowiedź ;)

Aniu, Marysiu miłego sprzątania... Ja, o dziwo!, mam wszystko poprasowane ;)

Hej Joasiah :) Co tam u Was dobrego?

IzabelinAsieńsko czy Juniorek sam już siedzi? A to ciągnięcie za włosy to chyba cecha wspólna chłopaczków Izuś nasz Piotruś jeszcze SAM nie siedzi, czasem tak na 2-3 minutki sadzam Go, za pleckami Mu kładę dwie poduchy, siedzi i się cieszy, ale zaraz siup na bok leci ;) Za to przewraca się już pełną parą na boczki i z plecków na brzuszek :)

Kasiu fotki super :) No powiem Ci, że fajny Twój Filipek, oczka takie ciemne :) Izunia miło tak wrócić do tej potestowej radości, dwie kreseczki, a ile szczęścia :) Jaki to cud te nasze dzieci, ich narodziny, cud po prostu !!!

Luby wstał, więc ja zmykam na zakupy... Miłego dnia :)

Kasieńko super, że Chrzest się udał, czekamy na fotki :)

Bardzo się cieszę, że inhalacje pomagają, i że Majusi lepiej, zdróweczka :)

AnulkaZ Majusią wychodzimy na prostą. Jeszcze tylko parę inhalacji, troszkę granulek i będzie dobrze.Cieszę się, że obeszło się bez antybiotyku.A ja byłam dzisiaj o 7 po bułeczki i chlebek i powietrze jest super. Asiu jesli mogę cos doradzić to, to lepsza pogoda dzisiaj niż w dzien kiedy jest plus 5 stopni i wilgoć... dyby nie to, że jeszcze nie mogę z dziećmi wychodzić to chętnie bym z nimi wyszła. No masz rację Aniu, tak się czaję, bo w środę szczepienie i nie chciałabym przedobrzyć... zobaczę jeszcze :)

Ja dziś miałam iść do kosmetyczki, ale chyba sie nie wyrobię i przełożyłam temat na piątek, za to koniecznie muszę iść do Rossmanna na dzidziusiowe zakupy, bo jakoś tak wszystko malizną czuć Chciałam wziąć Maluszka przy okazji na spacerek, ale zimnica i sypie, więc sama nie wiem :duren:

Aniu jak Majusia?

Stronka za zdrowie i szczęśliwe dzieciństwo naszych Pociech :) A u nas śniegu napadało, że hej i dalej sypie Izunia ostatnio pytałam o wizytę pielęgniarki (nie położnej) środowiskowej... A więc wrócę do sprawy... Dzwonię rano do przychodni, co by receptę na Nutramigen wypisali to podejdę później i telefon odebrała właśnie pielęgniarka środowiskowa, gadamy, gadamy i nagle hasło, kiedy może nas odwiedzić ;) Umówiłam się na jutro... Także jednak się odbywają chyba takie wizyty, zobaczymy co tam powie, podpytam ją przy okazji o skazę, bo Piotruś znów wysypany na policzku

Nocka u nas średnia, Piotruś jednak obudził się ok. północy, pojadł i ani myślała spać, za to ja padnięta na maxa, wzięłam Go do siebie Także cyc w buziulkę dostał jeszcze i zasnął, a ja z Nim Przebudziłam się po 2 i odłożyłam Go do łóżeczka i spaliśmy do 6 i potem jeszcze do 8, takie spanie na raty... Sweetka cieszę się, że humorek już lepszy, chłopem się nie ma co przejmować za bardzo, bo wiesz jak jest, nieraz się tu żale wylewało Będzie dobrze... Za to Mateuszek widzę wielki powód do dumy i radości, śliczny chłopczyk :)

Anulkazjem rosołek z wczoraj a potem zrobię z niego pomidorówke na jutro, Anulka w weekend zrobiłam tak samo :)

Hej Kochane

To i ja zmykam :wanna: i :pasta: Dobrej Nocy

Proszę

Widzę, że zostałam tu sama... Kobietki już pouciekały spać...

Nikita moje szczere wyrazy współczucia [*]