radość serca

Aniu u nas jest tak, w sobotę podczas drogi powrotnej znad morza Piotruś płakał, po powrocie gorączka, byliśmy u lekarza, czysty, stwierdziła zęby albo zmęczenie "materiału" podróżą w upał... Noc z soboty na niedzielę oraz cała niedziela super, Synek szalał, cieszył się, bawił i latał po całym domku... Dzisiejsza noc i ranek już pisałam... Najgorszy jest Jego płacz, jak już płacze, myśmy nie przywykli, bo Piotruś naprawdę rzadko płacze... Aż chwyta za serce i mina podkówki... Żal nam Go bardzo :(

Anulkaradość sercaMYSZKA_MIKINikola wczoraj wieczorem zagoraczkowała, miała 38,6 stopni, mi się wydawało to bardzo dużo bo do tej pory to tylko takie stany podgorączkowe.Dostała nurofen i przeszło, nie wiem co to było dzisiaj już ok, chcociaz nocka z 30 pobudkami . Zobaczymy co bedzie dalej, mi sie wydaje ze troszkę przegrzał jej sie organizmWitajcie! Myszko u nas tak samo, co godzinę pobudka w nocy (Luby się nawstawał), ale Piotruś za każdym razem szybko zasypiał... Rano totalnie rozpalony, miał ponad 38 st., dałam Mu Paracetamol i poszliśmy do Falcka do pediatry o 6 rano... Strasznie nam płakusiał od rana, wszystko wskazuje na zęby...oj, będzie z nimi przeprawa, najgorsze, ze Jego tak męczy... Choć rano trochę odżył, raczkował i się śmiał, teraz znów przysnął... Bidulek :( miałam taka akcję dzień przed wyjazdem...tamtejszy lekarz wskazywał na zęby a jak się okazało mała miała zapalenie uszu...stąd gorączka i płacz, bo to boli... Też o tym pomyślałam... Obserwuję Go, ale przy uszach to chyba jest ciągły ból i dziecko non stop płacze? Nie wiem... Jakby co to jutro do pediatry i po skierowanie do laryngologa, chociażby po to, by wykluczyć zapalenie... Bo tak to wszystko tak na czuja...

Aniu głosy co do podobieństwa Majusi i Mikusia do Was oddane ;)

AnulkaMadziu w Warszawie panuje teraz wirus gorączkowy...trzy, cztery dni wysokiej gorączki i spokój...żadnych innych objawów No właśnie lekarka wskazywała na taką "trzydniówkę" (oprócz gorączki zero innych objawów chorobowych) albo na zęby...

MYSZKA_MIKINikola wczoraj wieczorem zagoraczkowała, miała 38,6 stopni, mi się wydawało to bardzo dużo bo do tej pory to tylko takie stany podgorączkowe.Dostała nurofen i przeszło, nie wiem co to było dzisiaj już ok, chcociaz nocka z 30 pobudkami . Zobaczymy co bedzie dalej, mi sie wydaje ze troszkę przegrzał jej sie organizm Witajcie! Myszko u nas tak samo, co godzinę pobudka w nocy (Luby się nawstawał), ale Piotruś za każdym razem szybko zasypiał... Rano totalnie rozpalony, miał ponad 38 st., dałam Mu Paracetamol i poszliśmy do Falcka do pediatry o 6 rano... Strasznie nam płakusiał od rana, wszystko wskazuje na zęby...oj, będzie z nimi przeprawa, najgorsze, ze Jego tak męczy... Choć rano trochę odżył, raczkował i się śmiał, teraz znów przysnął... Bidulek :(

ĆwikłA (oj zjadłabym z białą kiełbaską )

RMF miasto czy wieś?

Ja już zmykam... Dobrej Nocy

Wrzuciłam kilka fotek do albumu Piotrusia, jeśli macie ochotę obejrzeć to proszę Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl - Album należący do radość serca: nasz Synek Piotruś

MYSZKA_MIKIno pewnie dla wszystkich wystarczy , co Asia? No ba :) Ale by była balanga :)

MYSZKA_MIKIradość sercaStronka za zdrówko!!!Ale numer, na kanale Ezo Tv właśnie nasza znajoma się produkuje jako wróżka ;) To Lubego koleżanka ze studiów, także mgr historii, a tu takie głupoty ;) Choć powiedzieć nie można... wstrzeliła się nieźle do telewizji ;) Asia to może po znajomości jakieś numerki tptka by wam wywróżyła co? Dobre

Stronka za zdrówko!!! Ale numer, na kanale Ezo Tv właśnie nasza znajoma się produkuje jako wróżka ;) To Lubego koleżanka ze studiów, także mgr historii, a tu takie głupoty ;) Choć powiedzieć nie można... wstrzeliła się nieźle do telewizji ;)

MYSZKA_MIKIIzabelinMyszka pozazrościć wypadu nad morze też bym tak chciała :Uśmiech: pogoda Wam pięknie dopisała :Uśmiech:no my mamy fajnie, bo godzinka w samochodzie i jest morze, a pogoda faktycznie dopisała, co widac na plecach mojego mądrego mężusia , które sa koloru buraków, a mówiłam chodź, cie posmaruje, to nie Myszko przecież faceci i tak zawsze wiedzą lepiej, a potem i tak wychodzi na nasze ;)

ZwiewnośĆ

jednoczęściowy tv czy radio?

Dla wszystkich naszych forumowych Ann buziaki i życzenia szczęścia :)

Aniu najlepsze życzenia, zdrówka, szczęścia, radosnych i spełnionych dni, by pomyślność dopisywała, a wokół Ciebie było dużo miłości, uśmiechu i dobroci :)

U nas już po urlopie, więc i więcej domowego żarełka :) Dziś zjedliśmy pomidorówkę, a na drugie ziemniaczki, mielone i mizerię :)

IzabelinDziewczynki dałam Młodemu rozcieńczony sok i przyjął go bardzo dobrze Myszko wiem, że jest zdrowy. Moja mam przyniosła mi trzy słoiki z sokiem (owoce z soku własnym) po porodzie, ale tak jakoś wyszło, że stały do dzisiaj (i dzięki Bogu). Teraz Młody będzie miał co pić wystarczy co czasu aż inne owoce puszczą soki. Izuś czasem można się zdać nie tylko na wiedzę książkową, ale i naszą intuicję, fajnie, że Mikołajkowi soczek smakował :)

Marysiu gratki raczkowania dla Niko :) To teraz będziesz miała latania po domku za Nim ;) My już wprawieni, Piotruś pięknie zasuwa w mega tempie od jakiś 2-3 tygodni, w Łebie nawet przeszedł 3 schody prowadzące z ogrodu do kuchni ;) Fotki są po prostu cudne :) Izulka co do aronii to nie wiem Myszko cieszę się, że weekendowy wypad nad morze się udał :) Aniu przyjemności podczas kolacji (i po ;)) w Kazimierzu... To pewnie imieninowy prezent od męża, cio? :) Wczoraj wysłałam eska, ale dziś raz jeszcze buziaki i najlepsze życzenia ode mnie, Lubego i Juniorka :)

My już w domku... Urlopik się udał :) Odpoczęliśmy, pogoda dopisała, również trochę pozwiedzaliśmy, także spoko Wczoraj za to Juniorek miał słabszy dzień, chyba skumulowały się upał, jazda samochodem tyle godzin, zęby i jeszcze katar (alergiczny chyba), dziś ok, już wesoły :) Ja zdążyłam dziś ogarnąć domek, poprałam wszystko, teraz będzie prasowanie... Jutro jeszcze mam wolne, ale od wtorku znów do pracy...

Hej :) My już powinniśmy być w drodze, ale przedłużyliśmy swój pobyt w Łebie, bo jest cudnie, pogoda upalna, Piotruś szczęśliwy, świetnie wypoczywamy :) Pozdrawiamy znad morza :)

O i pospali ;) Zmykamy... Buziaki :)

Luby mi z Juniorkiem jeszcze dosypiają, jak się obudzą zmykamy do ogrodu i potem na plażę... A muszę pochwalić mojego Synka, pięknie śpi mi tu całe nocki, jak zaśnie o 20 to lula nieprzerwalnie do 6... On w sumie ładnie śpi, ale tu miałam obiekcje jak to będzie, czy się zaaklimatuzuje, ale jak widać spoko jest Co mnie cieszy :)

AnulkaMYSZKA_MIKIo matko, od raza dzień pełen wrażeń.Nikola właśnie poraczkowała sobie do drugiego pokoju i zrzuciła na siebie suszarke z ubraniami:duren::duren::duren: nie wiem jak chyba pociągnęła za prześcieradło , myślałam że nie znajde jej pod ta sterta ubrań, a darła sie jak opętana, na szczęscie żaden drut jej nie uderzył a naiwna matka posadziła dziecko na kocyku i mówi czekaj kochanie przyniose ci mleczko, uhm to poczekałaja Maję też dzisiaj zostawiłam na chwilkę...jak wróciłam to połowy kredki świecowej nie było No nieźle :duren::duren: